x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Anime inne niż wszystkie
Co do samego anime to jedna rzecz je wyróżnia i sprawia że jest tak dobre a mianowicie prowadzenie fabuły. Nie mamy tutaj skokowego wprowadzania widza w fabułę czyli ostrego sprintu po którym następuje kilka odcinków zapychaczy które mają na celu sprawienie że widz (rysownicy)złapie oddech. Nie mamy tu też poświęconego czasu (tak połowy serii) emisji na poznanie bohaterów.
Widz jest wprowadzany w fabułę stopniowo i konsekwentnie w każdym kolejnym odcinku dowiadujemy się nowych rzeczy o bohaterach i poznajemy kolejne tajemnice.
Co do tajemnic to według mnie dobrze że autorzy nie skupili na nich większej uwagi. To że występują tu pewne niedomówienia jest wielkim plusem.
Polecam każdemu kto lubi dobrze przedstawioną historie.
space opera 9/10
Drobnym błędem zresztą jak większości anime w kosmosie są wybuchy które są ładnie wyglądają ale których nie powinno być. Jeśli jednak komuś brak realizmu nie przeszkadza to nie ma się czego czepiać (mnie z deczka irytuje ale jestem w stanie przymknąć oko na realizm).
Kolejna rzecz która mnie irytowała w Sekai no seki oraz w Crest of the Stars to wprowadzenie czytane przez narratora przed openingiem. Brzmi to po prostu jakby osoba czytająca tą kwestie w języku abh miała usta wypchane jedzonkiem.
Polecam fanom dobrej kosmicznej opery.
Opening jakbym gdzieś już słyszał...
Co mi się w tej seri podoba przede wszystkim główni bohaterowie i to jak zostali przedstawieni oraz opowiedziana historia.. Są to zwykli maluczcy ludzie którzy zostali wciągnięci w żarna historii(i nie zmienia tego fakt że jako arystokraci stoją dość wysoko w hierarchii). Oczywiście były pewne sytuacje które mnie raziły np. księżniczka która bez celowania potrafi trafić w broń przeciwnika tym samym go rozbrajając.
Kolejna rzecz którą oceniam na plus to brak mechów a znając japończyków i ich miłość do robotów troche się obawiałem że jednak pojawią się te okropne przeczące prawom fizyki ustrojstwa.
Podsumowując poza pewnymi drobnymi rzeczami które mi się nie podobały moge śmiało polecić ten tytuł wszystkim fanom space opery (szczególnie tym którzy znają i lubią serie o Honor Harrington Niejakiego pana Webera)