Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

wiatrufka

  • Avatar
    wiatrufka 6.12.2016 16:21
    Re: średniak
    Komentarz do recenzji "Noragami"
    rzecz, nie żecz idioto…
    Kreska zresztą niczym nie zachwyca
  • Avatar
    wiatrufka 6.12.2016 16:19
    średniak
    Komentarz do recenzji "Noragami"
    Graficzny średniak (fabularny także, ale nie o tym). 9/10? Oj, daleko tej serii nawet do 7. Zero płynności animacji, nierówność, blade kolory, mało detali. Tak się składa, im więcej pieniędzy idzie na grafikę, tym ona ładniejsza, w większości przypadków. Obiektywnie oceniając widać jak na dłoni, jest po taniości. Przecież to już widać po openingu
    Czy oceniamy kreskę, czy animację? Kreska to żecz subiektywna, animacja już nie
  • Avatar
    A
    wiatrufka 6.12.2016 14:37
    Majstersztyk
    Komentarz do recenzji "Fate/stay night: Unlimited Blade Works [2015]"
    Pierwsza istotna uwaga. Osoby nie obeznane z uniwersum Fate będą się prawdopodobnie nudzić! Pozornie nieistotne dialogi i wypełniacze zawierają ważne technikalia i szczegóły, nakreślają psychologię postaci i ich motywy. Jest to jak najbardziej wierna adaptacja Visual Novel (tam to dopiero jest przegadane!), nawet niewielkie zmiany w stosunku do VN rozgrzewają fora fanów do czerwoności. Nie każdego zadowoli piękna (wybitnie) grafika i muzyka. Jest to przed wszystkim seria DLA FANÓW FATE! Ufotable olało całą resztę nowicjuszy (i bardzo dobrze, moim skromnym zdaniem).

    Jeśli chodzi o motyw przewodni:

    Fate/Zero – jest to konfrontacja pomiędzy Kirutsugu Emya i Kirei Kotomine. Wiemy już, kto wyszedł z tej konfrontacji zwycięsko

    Fate/UBW – konfrontacja Shirou z samym sobą (dla wtajemniczonych, wiemy o kogo chodzi)

    Kolejność powinna być taka: Fate/Zero a dopiero później Fate/UBW

    Serię studia Denn można w zupełności zignorować

    10/10
  • Avatar
    A
    wiatrufka 6.12.2016 14:25
    Majstersztyk
    Komentarz do recenzji "Fate/stay night: Unlimited Blade Works [2014]"
    Pierwsza istotna uwaga. Osoby nie obeznane z uniwersum Fate będą się prawdopodobnie nudzić! Pozornie nieistotne dialogi i wypełniacze zawierają ważne technikalia i szczegóły, nakreślają psychologię postaci i ich motywy. Jest to jak najbardziej wierna adaptacja Viusal Novel (tam to dopiero jest przegadane!), nawet niewielkie zmiany w stosunku do VN rozgrzewają fora fanów do czerwoności. Nie każdego zadowoli piękna (wybitnie) grafika i muzyka. Jest to przed wszystkim seria DLA FANÓW FATE! Ufotable olało całą resztę nowicjuszy (i bardzo dobrze, moim skromnym zdaniem).

    Jeśli chodzi o motyw przewodni:

    Fate/Zero – jest to konfrontacja pomiędzy Kirutsugu Emya i Kirei Kotomine. Wiemy już, kto wyszedł z tej konfrontacji zwycięsko

    Fate/UBW – konfrontacja Shirou z samym sobą (dla wtajemniczonych, wiemy o kogo chodzi)

    Kolejność powinna być taka: Fate/Zero a dopiero później Fate/UBW

    Serię studia Denn można w zupełności zignorować

    10/10
  • Avatar
    wiatrufka 6.12.2016 13:50
    Re: No elo
    Komentarz do recenzji "Fate/stay night: Unlimited Blade Works [2015]"
    Kolejna rzecz, najłatwieszy sposób pozbycia się Servanta do zabicie Mastera. Jedyne co mogła zrobić Ilya, to nie przeszkadzać swojemu Servantowi. Berserker dawał z siebie wszystko, drenował ją z many przez cały czas (co dodatkowo sprawia jej ogromny ból). Jakakolwiek tarcza, osłona lub atak to jak kartka papieru, rzucony kamyczek. Każdy z mieczy Gilgamesza to atak klasy A (jeśli Gilgamesz takie wybierze z Gate of Babilon). Gdyby Berserker skoncetrował się tylko na walce z Gilgameszem, miałby nawet szansę wygranej, jednak chronił Ilye
  • Avatar
    wiatrufka 6.12.2016 13:24
    Re: No elo
    Komentarz do recenzji "Fate/stay night: Unlimited Blade Works [2015]"
    Żaden Mag, poza pewnymi wyjątkami w historii Fate, nie jest w stanie drasnąć Servanta, nawet jeśli Ilya została przygotowana jako super MAG, to i tak jest to przepaść nie do przeskoczenia. Świat magii w Fate jest bardzo logiczny i „naukowy”. Berserker całkowicie ignoruje ataki poniżej klasy „A”, mogliście do doskonale dostrzec w walce pomiędzy Berserkerem, Saber i Archer. Rin użyła kryształu, aby podnieść siłe strzał Archera, i nie było najmniejszego efektu. Nawet najpotężniejszy Mag, gdy atakuje servanta, musi być super przygotowany. Rin była w stanie walczyć z Caster jedynie przez krótki czas, ponieważ jej ród ma unikalną umiejętność magazynowania many w kryształach, co trwa latami (robiła to od dzieciństwa), może w ten sposób „podnieść” siłę ataku do klasy B/A, i tak widzimy z jaką łatwością Caster kontruje taki atak, ona się bawi z Rin. W pierwszej zerii Fate (TypeMoon), Rin odebrała życie Berserkerowi (atak klasy A), jednak zużyła przez to całą garść kryształów
  • Avatar
    wiatrufka 6.12.2016 12:48
    Re: zaskoczenie
    Komentarz do recenzji "Hai to Gensou no Grimgar"
    Dzięki, chciałem poprawić moje babole już po kliknięciu, ale nie ma możliwości edycji (chyba). Sam nie znoszę błędów ortograficznych! :D
  • Avatar
    A
    wiatrufka 5.12.2016 11:02
    zaskoczenie
    Komentarz do recenzji "Hai to Gensou no Grimgar"
    I o to chodzi, realizm, realizm! Nie m tutaj skoków 150 metrów w górę, fireballa zmiatającego całą drużynę, ostrych mieczów przecinających wrogów na połowę, super zaklęć. Jest krew, pot, łzy i ciężka charówka! Coś niesamowitego!

    Nielogiczne zachowania postaci? Ależ skąd! Wszystko jest mega realne, psychologia, zachowanie w grupie, relacje męsko­‑damskie, ZERO fan serwisu!. Żadna, podkreślam, żadna z postaci nie wypowiedziała czegoś niepotrzebnego, wszystko tutaj czemuś służy, logiczny i inteligentny scenariusz, NARESZCIE nie traktuje się widza jak pół idioty . Ja w większości serii przewijam gadki szmatki (potwornie mnie to nudzi, nie mogę zdzierżyć infantylizmu), tak tutaj wpatrywałem się w ekran jak zahiptontyzowany. Oni wszyscy są tak realni!

    Raikami, mówisz że tła są niewyraźne, nie mam pojęcia w jakim sęsie. Te śliczne, rozmyte akwarele są mega śliczne!

    Walka w ostatnich odcinkach niemal przyprawiła mnie o palpitację serca ( kliknij: ukryte )