Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

WiseSerpent

  • Avatar
    A
    WiseSerpent 6.05.2011 10:12
    Zacznijcie od gry, a później anime
    Komentarz do recenzji "Utawarerumono"
    Witam wszystkich.
    To mój pierwszy wpis na tym forum. Tym co mnie skłoniło do napisania komentarza to to, że mam za sobą grę oraz anime którego ostatni odcinek obejrzałem dzisiaj więc moje wrażenia są świeże. Przeczytałem również recenzję oraz wszystkie Wasze komentarze, i może to co napiszę rozjaśni kilka dylematów.
    A więc:
    Najważniejszą rzeczą którą według mnie należy wziąć pod uwagę przed zabraniem się do tej serii jest to, że powstała ona na podstawie gry a w zasadzie noweli graficznej(ang. visual novel). Gra jest naprawdę długa Visual Novel Data Base szacuję to grę na ok. 30­‑50 godzin potrzebnych do jej ukończenia(o ile pamiętam zmieściłem się w tym przedziale czasowym). Seria anime natomiast trwa ok 10 godzin, także jak łatwo się domyśleć, dużo zostało skrócone i dużo pominięte.

    Także do tych wszystkich, którzy są niezadowoleni z niewystarczającego rozwinięcia wątku głównego i braku rozwinięcia wątków pobocznych, oraz do tych którym przeszkadza zbyt szybkie tempo wydarzeń natomiast podoba się Wam atmosfera oraz postacie odsyłam do gry; jestem przekonany, że będziecie zachwyceni.

    Do tych wszystkich z kolei, którzy jeszcze anime nie widzieli – zagrajcie w grę najpierw, później obejrzyjcie anime.Jeśli gra będzie dla Was ciekawym doświadczeniem anime będzie jego miłym przypomnieniem.

    Następną część chciałbym poświęcić na dodatkową i nieco bardziej szczegółową argumentację tego dlaczego warto zagrać w grę przed zabraniem się za anime.

    1. W anime praktycznie nie wiadomo gdzie te wszystkie bitwy, miejsca i krainy, które oglądamy faktycznie się znajdują (jak to ujął Azag: „mizerna geografia świata”). W grze z kolei mamy mapę, która pojawia się gdy jest to potrzebne i widzimy ruchy wojsk, miejsca bitew, rozpad czy też aneksje kolejnych królestw. Dzięki temu, że wcześniej poznałem grę potrafiłem sobie wyobrazić przestrzeń, w której odbywają się omawiane w anime wydarzenia.

    2.Dla tych wszystkich, którzy z niechęcią podchodzą do gier sklasyfikowanych jako eroge chciałbym wyjaśnić, że liczba scen erotycznych w Utawarerumono jest bardzo mała (dokładnie 9),są one bardzo krótkie i nie są przedstawione w sposób wulgarny. Wręcz dodają postaciom realizmu i pomagają lepiej zrozumieć niektóre motywy ich zachowań. Ponadto sceny te przyczyniają się również do otworzenia kolejnych interesujących wątków pobocznych nie uwzględnionych w anime.

    3.Nasze drogie Tanuki klasyfikuje grę Utawarerumono również jako RPG. Ja tylko dodam, że jest to RPG z elementami strategii turowej (tactical role­‑playing game)i ta część zrobiona jest naprawdę bardzo dobrze. Nie będę się rozpisywał nad tym jak wyglądają bitwy w grze, ale napiszę tylko że są łatwe w odbiorze, przyjemne w prowadzeniu i stanowią świetny relaks po setkach przeczytanych linijek tekstu. Ponadto informacje w grze pomagają zrozumieć dlaczego tak dużo bitew jest pokazanych w anime oraz wyjaśnić niektóre „nielogiczne” manewry taktyczne wojsk.

    4.Bardzo wiele osób na forum narzeka na grafikę komputerową w anime chwaląc jednocześnie kreskę. W grze grafiki komputerowej(maszerujących wojsk) nie ma w ogóle natomiast kreska jest identyczna jak w anime(nie jest to może do końca adekwatny argument, ale pomyślałem, że skoro CG tak mocno razi w oczy to uspokajam że w grze tego nie ma).

    5.Enevi zwrócił moim zdaniem uwagę na ważną rzecz, a mianowicie podkreślił brak dramatyzmu serii. No cóż, w porównaniu z grą anime rzeczywiście sprawia wrażenie płytkiego. Część dramatyczna w anime faktycznie jest słabo rozbudowana, a najbardziej cierpi na tym końcówka, która w grze jest najmocniejszym(imho)punktem fabuły. Przy ostatnich scenach gry miałem łzy w oczach natomiast w przypadku anime spodziewając się podobnej reakcji zostałem nieco zawiedziony. Nie będę zdradzał szczegółów , ale ciekawe zabiegi dramatyczne użyte w grze tu zostały pominięte.

    6.To na co zwróciłem uwagę już we stępie, a mianowicie bardzo ciekawe wątki poboczne,rozwinięcia bohaterów i większa liczba wydarzeń dramatycznych, na które w anime zabrakło czasu. Brak ich znajomości może stanowić trudność w zrozumieniu motywów działania niektórych postaci.

    7.Coś na co Kuga zwróciła uwagę a mianowicie problem ze zrozumieniem kolejności wydarzeń. I to faktycznie może sprawiać problem zwłaszcza, że pod koniec anime nabrało szaleńczego tempa i epizody które miały wyjaśniać niektórych mogą zagmatwać jeszcze bardziej. W tej długiej grze z kolei na wyjaśnienie wszystko ze zrozumieniem jest czas.

    Brawa za wytrwałość tym którzy czytali do tego momentu.

    W nagrodę dla tych, którzy widzieli anime i nie chcą grać w grę mam kilka spoilerów z gry, które w anime się nie pojawiają.

    Tanuki czas na  kliknij: ukryte 

    Miałem napisać jeszcze dopisać kilka dodatkowych spoilerów z gry, ale już mi się nie chce :P.

    PS.IMHO :
    Znacznie przyjemniej ogląda się anime gdy ukończyliście już grę.

    Pozdrawiam.

    Naprawiono maskowanie spoilera – Moderacja