Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

zonk486

  • Avatar
    A
    zonk486 1.03.2011 11:36
    Komentarz do recenzji "Onii-chan no Koto Nanka Zenzen Suki Janaindakara ne!!"
    Patrząc na to anime miałem wrażenie, że będzie to kolejne, beznadziejne anime, w którym będzie tylko chodziło o to, żeby efektownie pokazać i ukryć jednocześnie pewne części ciała, jednak w tym anime nawet jest to jakoś sensownie ułożone. Jestem zdania, że ten tytuł powinien być bardziej złożony fabularnie, jednak to jest nadal komedia ecchi! Dla tych, którzy potrzebują większej ilości dramy, czy innych psychologicznych spraw polecam Koi Kaze – opowiada o podobnym problemie, jednak przedstawia go w zupełnie innym, nie oczekiwanym przeze mnie świetle. Sam tytuł uważam za dość dobry względem swojego gatunku mimo tego, że przyznam, że zdarzają się momenty jawnie zrzucone z innych, podobnych anime jak np. „KissXsis” czy „Ore no Imouto ga Konnani Kawaii Wake ga Nai”. Anime uważam za dobre ze względu na to, że Przede wszystkim bawi nawet swoją dość nieskomplikowaną budową, która może przypominać doskonale rozwinięte szablony. Dodatkowo mogę powiedzieć o tym, że anime w dość humorystyczny sposób opowiada o problemach związanych z fizycznym dojrzewaniem (o psychicznym nie mówię, bo od tego są inne tytuły) młodego mężczyzny na przykładzie naświetlanego do bólu Shuusuke. Z punktu widzenia fanserwisu jestem zdania, że cenzura w tym przypadku jest na miejscu, ponieważ z np. polskiego punktu widzenia dwie z głównych bohaterek to jeszcze rorikon! Temu tytułowi mogę dać spokojnie 7,5/10 a nie padło jeszcze ostatnie słowo w tym przedziale.
  • Avatar
    zonk486 7.05.2010 21:35
    Komentarz do recenzji "To Love-Ru -Trouble- OAV"
    akurat ostatni (w znaczeniu szósty) dla mnie w nosi niewiele więcej niż trzeci. OAV całkiem niezłe, jednak odcinki 3 i 6 mogli sobie darować i wsadzić coś konkretniejszego. Jednak reszta serii mi się podobała zarówno w telewizyjnej wersji jak i w OVA.
  • Avatar
    zonk486 31.03.2010 19:58
    Komentarz do recenzji "Hanaukyo Maid Tai"
    Wcale się nie dziwię, bo la Verite jest tylko remake'iem do serii, więc nie można oczekiwać od niego jakiejś kontynuacji fabuły. Mi jednak La Verite bardziej przypadło do gustu ze względu na lepsze zakończenie. A w „uczulenie na dziewczyny” kompletnie nie wierzyłem. Tak czy siak, jest to seria dla lubiących połączenie meido z ecchi.
  • Avatar
    zonk486 19.03.2010 14:09
    Re: Uwaga! Fanserwis w dawce śmiertelnej!
    Komentarz do recenzji "Kanokon"
    Chizuru ­‑ chodzące uosobienie fanserwisu, urzeczywistnienie marzeń każdego fana ecchi i erotyki. Dziewczyna jest po prostu… zboczona


    ale i tak to dużo lepiej niż w innych produkcjach, gdzie mamy do czynienia z małymi, supercichymi (tak, to jest wada!!) pomocami domowymi, albo dwulicowymi choleryczkami. jest odważna w swoich zamiarach, i właśnie taką postać chciałem obejrzeć w tym anime.
  • Avatar
    A
    zonk486 28.02.2010 23:48
    parę przemyśleń na temat kanokon'u
    Komentarz do recenzji "Kanokon"
    Może akurat to może w kogoś mocno uderzyć, ale zgadzam się z niektórymi opiniami, że dziewczyny nie mają pojęcia jak powinno się recenzować tytuły z grupy Ecchi. Nigdy (no może poza wyjątkami) nie będą wiedzieć, co może się danemu docelowemu odbiorcy spodobać. A mi się tam tytuł podobał mimo tego, że Nozomu była lekko irytująca, ale i tak nie przekroczyła poziomu, który pozwoliłby mi obniżyć ocenę. sytuacje, które powodowała Chizuru, żeby przynajmniej trochę zmobilizować pana o imieniu kouta do działania były na prawdę na swoistym poziomie, który i tak jest na swój sposób śmieszny. Tytuł zdziwił mnie także z innego powodu, a właściwie chodzi o postać Asahiny. W innych anime główny bohater zostaje sprowadzony na ziemię przez panią odpowiedzialną za moralność za pomocą przemocy fizycznej. Jednak nie tutaj, bo kończy się to na krzyku, który da się znieść, a przynajmniej nie jest to tak banalne jak w innych produkcjach. Wracając do głównego bohatera, to sam główny bohater wcale nie wydaje mi się sztuczny, bo jak dwie dziewczyny walczą o niego, a on nie chce żadnej z nich zranić (problem podobny do problemu Manaki z Ichigo 100%), po prostu stara się zachować w miarę neutralnie. Podsumowując anime jak dla mnie ma swój poziom, Mimo wszystko nie wpadło do szczytu głupoty, a czas przy nim spędzony uważam za czas spędzony na dobrą, niewymagającą pseudomyślenia (wolałbym obejrzeć ten tytuł i doszukiwać się w nim sensu, niż oglądać Death Note i tam go znaleźć), i przyjemną rozrywkę. Moja osobista (choć nie tak fachowa)ocena wynosi 7/10 punktów.
  • Avatar
    zonk486 11.11.2009 21:52
    Re: Po dłuższym czasie...
    Komentarz do recenzji "Onegai Teacher"
    Pomyłka, ta scena pochodzi z drugiego odcinka. Chyba czas na odświeżenie repa z Onegai Teacher…
  • Avatar
    A
    zonk486 11.11.2009 21:49
    Po dłuższym czasie...
    Komentarz do recenzji "Onegai Teacher"
    po dłuższym czasie znowu obejrzałem to anime (jak można oglądać to samo anime trzydziesty któryś raz, po czym stwierdzić, że jest super? z Onegai Teacher tak można!), i stwierdziłem, że jedną z bardziej humorystycznych scen jest ta w pierwszym odcinku,  kliknij: ukryte  Poza tym perypetie tej pary często wpływały na mój własny światopogląd.