Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

8/10
postaci: 8/10 grafika: 8/10
fabuła: 9/10 muzyka: 7/10

Ocena redakcji

6/10
Głosów: 5 Zobacz jak ocenili
Średnia: 6,20

Ocena czytelników

6/10
Głosów: 97
Średnia: 5,96
σ=2,25

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Grisznak)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Touka Gettan

Rodzaj produkcji: seria TV (Japonia)
Rok wydania: 2007
Czas trwania: 26×25 min
Tytuły alternatywne:
  • 桃華月憚
  • Momotsuki
Gatunki: Dramat, Horror, Romans
zrzutka

Pełna magii opowieść o dziwnym miejscu i jego jeszcze dziwniejszych mieszkańcach.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Rzadko zdarzają się pośród anime tytuły niebanalne, wciągające i niezwykłe. Takie, w których przez większość czasu widz domyśla się jedynie pewnych rzeczy, gdzie fabuła kluczy i skręca, poruszając się po nieprzewidywalnej trasie. Do takich właśnie tytułów należy Touka Gettan. I pomyśleć, że tak udany serial powstał jako sequel tytułu hentai. Właśnie tak, gdyż początkowo Touka Gettan miało być kontynuacją OAV Kao no nai Tsuki (Moonlight Lady), będącej pozycją przeznaczoną dla widzów pełnoletnich.

Kamitsumihara to miejsce, które egzystuje gdzieś na pograniczu świata snu, jawy i rzeczywistości. Pozornie tylko mamy do czynienia ze zwykłym, prowincjonalnym japońskim miasteczkiem. Tymczasem to właśnie tu pozostałości dawnej magii, mitów, legend i wierzeń wciąż żyją i mają się dobrze. Przyczajone, odpoczywają od zgiełku wielkiego świata, by jednak co jakiś czas mieszać w życiu swoich ludzkich sąsiadów. I tylko nieliczni wiedzą, że taka idylla nie może trwać wiecznie.

Touka Kamiazuma pochodzi z prastarego rodu, którego członkowie strzegą Kamitsumihary. Mimo kobiecej powierzchowności, Touka wydaje się być chłopakiem. W rzeczywistości sprawa jest bardziej skomplikowana. By nie ujawnić zbyt wiele, dodajmy, że łączy on w sobie dwie osoby. Jakie? To już byłby zbyt duży spoiler. W każdym razie pewnego dnia do Kamitsumihary przybywa Momoka, która, jak łatwo można zauważyć, kocha się w naszym bohaterze, zaś ich życiowe drogi wydają się ze sobą dziwnie splatać. Właśnie to spotkanie rozpoczyna ciąg wydarzeń, których finału nikt nie jest w stanie przewidzieć. Przeszłość, przyszłość, teraźniejszość – wszystko tu miesza się ze sobą.

Siłą Touka Gettan, obok mocno pokręconej historii, jest znakomicie stworzona galeria postaci drugiego planu. Matka Touki – Yumiko, pisarka, obdarzona zdolnością przenoszenia w realny świat tworzonych przez siebie historii. Nene, opiekunka Yumiko – kobieta, która żyje na świecie dużo dłużej niż by się to mogło wydawać. Trzy demonice, obdarzone olbrzymim, choć bardzo specyficznym poczuciem humoru. Dwie podkochujące się w sobie uczennice i pełna temperamentu przewodnicząca Federacji Lotosu. Wszyscy oni sporo zamieszają w i tak zagmatwanej fabule.

Trudno pisać recenzję tej serii, gdyż z każdym kolejnym zdaniem ryzykuję, iż powiem zbyt wiele, psując przyjemność oglądającym. Tymczasem wypadałoby choć wspomnieć o boginkach, zamieszkujących ciała bohaterów, kamiennym mieczu, który jest uwięziony w ciele Touki czy o przyczynach dziwnego zachowania Yumiko (i o losie jej córki). Dajmy jednak temu spokój. To anime jest w rzeczy samej magiczne – dosłownie i w przenośni. Stąd też więcej o zawartej w nim historii nie będę pisał. Wspomnę natomiast kilka słów o nastroju – jest on jak najbardziej mistyczny. Warto tu zaznaczyć, że znakomicie zbalansowano tu wątki poważne i humorystyczne, umiejętnie wplatając te drugie. I choć mamy do czynienia raczej z trudną i momentami mroczną serią, niekiedy całe odcinki to zwariowana komedia (jak choćby ten ze szkolnym świętem). Z drugiej strony pojawiają się też epizody będące rasowym horrorem (wizyta w hoteliku). Taka mieszanka nie każdemu musi przypaść do gustu.

Jeśli chodzi o grafikę, mamy do czynienia z bardzo ładnie wykonanymi projektami postaci. Niektórych może drażnić dziwny wygląd głównego bohatera, ale ma to swoje uzasadnienie w fabule. Typowa dla serii bishoujo kreska, wielkie oczy i starannie dopracowane tła – niby nic niezwykłego, ale sprawdza się nieźle. Trzeba przyznać, że twórcy wykonali tu kawał solidnej roboty. Muzycznie jest dobrze, choć akurat opening i ending nie należą do szczególnie zapadających w pamięć.

Pamiętam, jak po pierwszym odcinku czułem, że nic nie jest w tym anime takie, jakim się wydaje. Kolejne odcinki utwierdzały mnie w tym przekonaniu. Właściwie każdy z nich wydawał się wyrwaną z kontekstu opowieścią, którą łączyły z pozostałymi jedynie postaci bohaterów i miejsce. Dopiero po pewnym czasie wszystko zaczęło składać się w całość (nie użyję tu jednak słowa „logiczną” – gdy obejrzycie, zrozumiecie), zaś pozorny brak ciągłości fabularnej został wyjaśniony. Teraz, gdy mam już za sobą całą serię, śmiało mogę powiedzieć, że mieliśmy do czynienia z jednym z najlepszych anime powstałych w roku 2007. Polecam gorąco wszystkim, którzy lubią serie niebanalne, tajemnicze, a przy tym niepozbawione magii. Dla was właśnie jest Touka Gettan.

Grisznak, 9 grudnia 2007

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: Studio DEEN
Projekt: Asako Nishida, Carnelian
Reżyser: Yuuji Yamaguchi
Scenariusz: Tomomi Mochizuki
Muzyka: Akifumi Tada