Komentarze
To Love-Ru -Trouble-
- komentarz : Porzucone po 1ym odcinku : 23.07.2021 20:29:13
- guilty pressure : ZSRRKnight : 21.07.2018 20:23:32
- To Love-Ru -Trouble- : Bortak42 : 27.08.2017 20:55:52
- komentarz : misterbanan : 31.03.2015 20:16:07
- Komentarz : Jaro : 15.02.2015 14:02:29
- komentarz : Nikodemsky : 13.07.2014 01:10:43
- Re: To Love-Ru (recenzaja) : I. : 24.05.2014 10:35:09
- To Love-Ru (recenzaja) : lorika : 24.05.2014 09:24:02
- To Love-Ru : MrKrzychu : 5.02.2013 10:30:23
- Recenzja : Natalie : 20.10.2012 20:10:25
zobaczymy
Na przyszłość proszę o mniej osobiste opisy anime, by odbiorca sam mógł stwierdzić czy anime jest warte, czy nie warte obejrzenia. Ja lubię bezsensowne Ecchi z nadmiarem fanserwisu i takich jak ja znalazło by się dużo, a po przeczytaniu tej recenzji każdy może się zniechęcić.
Anime gniot, ale recenzja ma błędy
I tak fanserwis był praktycznie jedyną zaletą tego anime jak choćby te sceny z tentaclami itp.
Niestety postacie w tym anime to dno bo są bardzo płytkie i nieciekawe, a fabuły brak dlatego nie mogę wystawić innej oceny niż 1/10.
Mikan to najlepsza postać w tym anime lecz zabrakło z nią fajnego fanserwisu.
To Love-Ru
Szkoda zmarnowanego potencjału bohaterów drugoplanowych – Saruyama jest genialny, Zastin pocieszny w swym idiotyzmie itd. Natomiast Yuki i Haruna najzwyczajniej w świecie denerwują gdy się na nich (i ich postępowanie) patrzy. Humor z To Love‑Ru w większości wypadków do mnie nie trafiał. Kreska miła dla oka, opening i pierwszy ending są dobre. Anime to dostarczyło mi trochę rozrywki, najpewniej dlatego iż oglądałem je późnymi wieczorami, kiedy mózg pracował już na pół gwizdka. Mógłbym mu wystawić mocne i zasłużone 6/10 gdyby nie jedna rzecz.
Po obejrzeniu To Love‑Ru wziąłem się za czytanie mangi. W porównaniu z nią anime wypada słabo. Utracono humor i logikę fabuły, a w zamian dano idiotyzm sytuacji.
Suma sumarum, szczerze polecam mangę (która moim, subiektywnym zdaniem jest świetna), a anime wystawiam 4/10.
Brakowalo tu takiej dynamicznosci nieobecnej w seriach haremowych, dobrym posunieciem byloby wyszczuplenie serii do 13 odcinkow. Seria jak najbardziej na odmozdzenie po czyms powazniejszym.
...
Na wstępie zaznaczam, że anime nie oglądałem. Proszę się wstrzymać od komentarzy „najpierw obejrzyj, a potem komentuj”, bo w tym przypadku, wydaje mi się, nie jest to konieczne.
Patrząc na recenzję i komentarze, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że większość, która tu napisała, to napalona młódź pragnąca golizny (nie jest moim zamiarem obrażanie kogokolwiek, jeżeli tak się stało, to przepraszam).
Ta recenzja wystarcza jako antyreklama. Typowy bohater ecchi – wtórny aż do bólu. Ileż można? Wianuszek dziewcząt uganiających się za głównym bohaterem, który też nie może się zdecydować i postawić sprawy jasno – czyż nie doświadczyliśmy już tego? Humor opierający się wyłącznie na epatowaniu golizną, ujęciami bielizny itp. – można powiedzieć, że taka to specyfika gatunku, ale, na Boga!, czy nie ma już nawet krzty oryginalności?
Można mówić, że w takim anime nie chodzi o fabułę czy oryginalność. Może i tak, ale ja nie potrafię się śmiać po raz setny z tego samego. I nie potrafię przymknąć oko na totalny brak logiki i realizmu.
A jak chcecie goliznę, to sobie hentaia obejrzcie.
:P
hmm
nie czytajcie recenzji...
Anime jest świetne, prawie tak samo dobre jak Kanokon, który jest IMO najlepszym głupkowatym ecchi‑anime jakie kiedykolwiek widziałem. Wszystko jest tu jak najbardziej na swoim miejscu, stroje naszych bohaterek są kuse, często się rwą, spadają, znikają, itd., główny bohater to jak zwykle szczęściarz, który nie potrafi skorzystać z okazji na choćby pocałunek, jak zwykle nie potrafi też wybrać tej jedynej spośród wianuszka cudownych dziewczyn, które aż pchają się w kolejce by być jak najbliżej tego farciarza… w zasadzie ecchi jak większość ale humor jest tu na tyle głupkowaty, że anime wyróżnia się w tłumie innych ecchi‑anime. I tylko w/w sytuacja mnie tu strasznie denerwowała… ten farciarz mógł mieć za żonę przepiękną kosmitkę, która wcale nie ukrywała swoich uczuć do niego (no i dodatkowy profit- kliknij: ukryte jakby się w końcu z nią ożenił, byłby którem) a uganiał się za jakąś laską, która nie miała pojęcia jak mu powiedzieć, że się w nim buja. Jakbym sam był w takiej sytuacji to bym bez namysłu wybrał kosmitkę a tamtej powiedział wprost, że bardzo mi się podoba ale nic z tego nie będzie.
Ocena: 7/10 (byłoby 8/10 ale dwa ostatnie odcinki zchrzaniły całą serię).
ahm
Przypadkiem trafilem na mange i zaczynałem czytac – bardzo mi sie spodobalo – znalazlem anime i tak ogladnolem w 3 dni cała serie – anime bardzo smieszne ma w sobie duzo naprawde dobrego (acz glupkowatego z duza iloscia zabawych acz glupich sytuacji) humoru. Nie rozumiem czego można oczekiwać od Ecchi Harem – ten typ jest typem anime/manga ktore nie maja byc ani powazne ani mądre.
Brak większego sensu i jakiegokolwiek głębszego przesłania, ale nieźle się ogląda i nie nudzi się.
Słyszałem, że 2 seria jest już w fazie produkcji.
Z chęcią zobaczę mając nadzieję, że dość dobra rozrywkowa seria nie zejdzie na psy.
kupa śmiechu!
-___
choćby na prawie zupełny brak fabuły ale o to chodzi w tym rodzaju .Powtarzam to anime nie jest dla maniaków tylko dla ludzi którzy chcą odpocząć po ciężkim dniu.
moja ocena to 8/10
---Żal---
zmoderowano
przesada
Co do jednego się jednak zgodzę, Lala jest pusta, świetnie to zostało ujęte.
Anime VS Manga