Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Głosy z odległej gwiazdy

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    K-chan 18.09.2007 16:55
    podobało się
    Makoto słynie z tego, że jego produkcje nie podobają się całej widowni anime. Jednaj mi przypadły do gustu wszystkie które do tej pory oglądnęłam. Przed chwilą skończyłam Hoshi no koe. Prześliczne. Wzruszające. Po prostu cały kunszt Makoto Shinka'ia.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Zgrzyt 8.09.2007 19:41
    Warto
    Anime niewątpliwe ciekawe i oryginalne.
    W anime tym nie tyle chodzi o całą tą futurystyczną otoczkę co o miłości i wierność. Przez wielu krytykowany motyw z telefonem jest wielce istotny pod względem bycia symbolem a nie niedopatrzeniem twórcy.

    Grafika 8. Model postaci nie wszystkim się spodoba i komputerowe efekty mimo miodności mogły by być leprze. Ale reszta tła itp. są b. dobre.

    Fabuła 9.
    W 25 pokazano wiele i sensownie, jednak ocena jest instynktowana bo trudno wydać mi ją w inny sposób.

    Postaci 6
    Cóż oddana sprawie 15 latka i oddany jej chłopak i praktycznie tylko te postaci poznajemy ale czego można się spodziewać w tym czasie.

    Muzyka/udźwiękowienie. 9
    Dźwięki efektów, tła i głosy postaci sa bardzo dobre i odpowiednio dobrane. Niema możę zbyt wiele utworów ale nie mamy tu 13 czy 26 odcinkowej serii TV.

    Powinienem dać mocną 8, jednak rzadko kiedy mogę tak spędzić 25 minut przed ekranem wyniku czego daję 9.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Miyu_nyu 21.02.2007 16:53
    Jakie to smutne...
    Warto obejrzeć oavkę. 25 minut da wam więcej niż niejedna seria. NA koniec będzie płacz, a pozostanie tylko pustka w waszym sercu. Trzeba zobaczyć. Mnie się podobało. 9/10 (odejmuje 1 za 15letnią dziewczynę kierującą mechem…;)
    Ale ogólnie wydaje mi się że TYLKO w tym anime mechy są co najmniej na miejscu. Polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    zergadis0 13.02.2007 16:49
    Piękne, ale gorsze od Beyond The Clouds
    Naprawdę piękna opowieść opowiedziana w bardzo krótkim czasie. Za fabułę aż trudno postawić ocenę niższą niż 9, ale grafika mi średnio przypadła do gustu. Dziwnie wykonane i średnio animowane roboty i postacie też narysowane zdecydowanie gorzej niż w Beyond The Clouds, które jest dziełem sztuki pod każdym względem.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Piro 1.11.2006 18:46
    Po piąte przez dziesiąte...
    Ponieważ każdy już napisał o zaletach tego anime, ja napiszę o wadach. Po pierwsze – czy to koniecznie musiały być mechy?! Rozumiem że w Japonii są popularne, ale lepiej wypadłyby w tym anime zwyczajne statki kosmiczne. Po drugie – ciekawe jak sobie poradzili z dostawą/produkcją żywności przez tyle lat :P Po trzecie – końcowy utwór. Przez całe anime pobrzmiewały delikatne i piękne melodie, a na koniec facet wrzucił nieco przesłodzoną moim zdaniem piosenkę. Po czwarte – walki. Niekoniecznie było potrzebne szczegółowe ich ukazanie. Po piąte – 15 latka kierująca mechem i biorąca udział w międzygalaktycznej wojnie. Bez komentarza. Po szóste – już ktoś wspomniał że główna bohaterka ciągle jest w tym samym stroju. Przez około 10 lat miała na sobie mundurek szkolny. Po siódme – grafika 3D. Nie pasuje. Za dużo. Po ósme – dużo pomysłów wzięte żywcem z poprzedniego dzieła („Kanojo to Kanojo no Neko”) – odgłosy cykad, widok zamykanych drzwi na tle stosu pism, ostatnie ujęcie (napisy i głos bohaterów), statyczne ujęcia. Po dziewiąte – angielskie teksty. Czy to taka moda na to co zachodnie, łącznie z językiem? Punktu dziesiątego nie ma, powiem tylko tyle że mimo wzruszającej fabuły nie będe wracać do tego anime :P
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    mikyo 12.10.2006 19:21
    Hoshi no Koe
    Boże, jakie to było piękne.
    Brak mi słów i wciąż mam łzy w oczach.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Lotus 12.08.2006 23:16
    Piękne
    Piękne, po prostu piękne.
    A czas trwania dodaje mu (Anime) tylko uroku.
    Polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Piechur 2.07.2006 00:25
    Perfekcja
    Poprostu perfekcja nic dodać nic ując
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    zynkielem 25.06.2006 23:16
    Hoshi no Koe
    mnie to anime zaskoczyło i to bardzo pozytywnie . po jego obejzeniu długa chwile prubowałem sobie w głebi odpowiedziec na pytania ktore sobie co rusz stawiałem podczas ogladania , bo w sumie to anime zmusza do refleksji i nie ma opcji zeby sie nie zagłenbic w 100% całym sercem w ogladanie go
    . . mimo wszystko jescze bardziej imponuje mi fakt tego że tak krutka opowiesc wywołuje tak silne emocje . mimo swojego czasu trwania ogladajacy w pełni „zdąża” zrozumiec o co chodziło autorowi w danym momencie . jak dla mnie bomba i polecam kazdemu
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mateo 17.04.2006 20:37
    Naprawdę dobre anime
    Jestem mile zaskoczony po obejrzeniu tego anime. Niespodziewałem się troszkę takiego zakończenia. Nie mogę uwierzyć, że można zmieścić w około 24minutach tyle spójnej treści. Jak na dzieło jednej osoby kreska i animacja jest znakomita. Anime pełne emocji,akcji…łez…
    Polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Thar 10.12.2005 21:15
    Wzruszające...
    ...ale nie pozbawione istotnych wad. Mikako przez cały czas nosi jedno i to samo ubranie. Grafika robiona trójwymiarowo za bardzo się wyróżnia na tle rysowanej (hmm… Może ze względu na proporcje, powinienem napisać, że to rysunek się wyróżnia na tle animacji 3D? ^^). A ten rajd w ostatniej walce był jeszcze mniej realistyczny, niż popis Asuki w End of Evangelion. Tym niemniej, na pochwałę zasługuje sam fakt umieszczenia w 25 minutach historii, która ma potencjał by stać się kolejną nudnawą telenowelą. Żadnych „zapychaczy” żeby było koniecznie 13/26 epów, żadnych briefingów tuż przed endingiem… Właśnie za to lubię OAVki :).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Zan 1.10.2005 17:35
    Hoshi no Koe
    Popieram przedmowce… film ten , podobnie jak i inne dziela Makoto Shinkai trafily w sam srodek mojego serca i zmusily do refleksji. Koncowke „Hoshi…” ogladalem niemal ze lzami w oczach.. wogole to przez caly czas ogladania filmu bylem w 100% pochloniety ta historia. Cudowna ,ale i bardzo smutna historia…. ehh.. przekichane byc romantykiem :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    sildin 2.09.2005 22:35
    Jesteśmy jak kochankowie rozdzieleni przez ziemię i kosmos...
    Każdy filmik Shinkaia to dla mnie magia i inaczej tego nazwać nie umiem. Ludzie wrażliwi mogą zachwycać się i zachwycać. Nie będę się tutaj już rozwodził nad treścią… Shinkai chyba każdą swoją produkcję poświęcił więzom emocjonalnym między nami i co tu dużo mówić o poziomie tego, jeśli już w cztero bodaj minutowy „ona i jej kot” umiał wlać tak potężną dawkę uczuciową. Czy można to pokazać lepiej niż poprzez dwoje ludzi, którzy pomimo faktu, że rozdziela ich 8 lat świetlnych, wciąż są tak naprawdę obok siebie? Nieważne. Poza ucztą emocjonalną zostaje jeszcze uczta audiowizualna. Styl rysunku anime Shinkaia jest już chyba rozpoznawalny; jeśli miałbym pytać kto tworzy najlepsze tła wskazałbym jego bez wachania. Nie chodzi mi tylko o to, że ślicznie robi tą grę świateł (choć pod tym względem beyond the clouds jest chyba jeszcze lepsze) ale.. hmmm… jakby to ująć… ta animacja ma duszę. O, to chyba odpowiednie słowa. Co przez to rozumieć? Ja sam za dobrze nie wiem, ale zawsze, kiedy na to patrzę, jakoś tak ciepło mi się robi na sercu :) W beyond the clouds to wrażenie było jeszcze mocniejsze. Może zbyt wrażliwy jestem… Animacja z duszą tworzy niezapomnianą kompozycję z tą emocjonalną treścią. Ten odcisk stopy tracera wypełniający się deszczem, to wieczorne niebo… coś w tym jest. Dobra, tyle moje schizy. Muzyka to dla mnie nierozłączny element tej całej kompozycji, ładunek emocjonalny spotęgowany za jej sprawą poraz kolejny.

    I teraz niech się tylko wstydzą te wielkie studia, które przy całych ich budżetach nie są w większości przypadków w stanie oddać cząstki tego niepowtarzalnego piękna, zrobionego tylko przez dwoje (uwzględniając muzykę) ludzi.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime