Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Strawberry Panic!

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Temi 4.05.2010 10:16
    Gusta i guściki
    Moim zdaniem to i tak taka recenzja nie powinna być brana pod uwagę dla tych którzy a)nie są zbyt wtajemniczeni w świat mangi i anime b) lubią ten typ. Jeśli coś takiego przeczyta, może się zrazić, a bez tego mogłoby się mu spodobać. Bo mogłoby. Mi osobiście pasuje Stawberry Panic! i podobają mi się także openingi i endingi. Dlatego o gustach się nie dyskutuje.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Rocia 22.01.2010 00:31
    Nawet ok
    Nie było tak źle ;) Nawet podobało mi się. Zobaczyłam to świeżo po oglądnięciu Oniisama E i Maria sama ga miteru. Niestety zgodzę się z autorem recenzji. Wszystko zostało zerżnięte, zero oryginalności :(

    Osobiście rozśmieszał mnie zawsze ten ich chór. Nie dość że tak beznadziejnie śpiewali to jeszcze przez całe anime w kółko ten sam utwór. No i dziwne też było to że nawet do zwykłych prób ubierali te swoje togi :D

    Śmieszni też byli Amane i Kaname. Tacy faceci z biustem :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Diablo 25.10.2009 12:17
    Jako początkujący.
    W sumie dopiero zaczynam przygodę z gatunkiem yurii\shoujo ai, i takie tytuły jak Maria sama, mam dopiero w grafiku do najbliższego obejrzenia. Niemniej Strawberry Panic bardzo przypadł mi do gustu. Nawet nie przeszkadzały mi te wątki telenowelowe, według mnie dawały one dodatkowy klimat;) A jako, że ta seria ma tylko te 26 odcinków, to uniknęła zbytniego rozwodnienia. Dobrze się bawiłem układając plany, która będzie z którą:P Czułem się „prawie” jak nastolatka:P
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kuga 9.09.2009 10:05
    Oceniam pozytywnie.
    W życiu nie skojarzyłam SP z Marimite, nie znalazłam niczego, co miałoby wyraziście czynić obie produkcje podobnymi czy skopiowanymi z siebie (pomijam tu takie oczywistości jak szkoła jako miejsce akcji), dlatego myślę o tych tytułach jak o odrębnych tworach. Ponieważ podchodzę do tematu jako miłośniczka shoujo­‑ai/yuri, która sięgnęła po obie anime zwabiona tą właśnie etykietką uważam, że w Marimite realnego shoujo­‑ai jest jak na lekarstwo, zaś dla przeciwieństwa SP jest tym w czystej postaci (dość powiedzieć, że przez 26 odc. nie przewinie się przez ekran nawet kawałek męskiej postaci). Mając w świadomości, iż świat przedstawiony jest fikcją zorganizowaną wedle określonej koncepcji, chętnie prześledziłam cały serial nie umęczając sie zbytnio, choć faktycznie – gdybym miała możliwość skorygowania scenariusza, pewne elementy bym pominęła lub inaczej przeprowadziła. Reasumując, wielbicielom gatunku rzecz bardzo polecam.
    Odpowiedz
  • DP 3.08.2009 23:14:23 - komentarz usunięto
  • Vako 6.04.2009 18:25:36 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    wygrys 15.03.2009 11:42
    dla mnie to była ciekawa pozycja… może dlatego, że nie zadaję sobie trudu porównywania jej z innymi tytułami, bo uważam to za bezcelowe… obecnie kino (zarówno fabularne jaki i anime) jest na takim poziomie, że na prawdę trudno coś oryginalnego wymyślić
    podobała mi się i kreska i fabuła, a przede wszystkim muzyka, same postacie są na tyle ok, że nie obraziłabym się gdyby miały powstać kolejne serie
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Dragoness 1.03.2009 16:41
    Nawet nawet
    Nie sądzę, że jest to jakieś specjalne bądź wciagające anime ( tak nam dopomóż) ale przyjemnie się oglada.
    Ecchi jak Ecchi, nie za mocne, a zawsze.
    Co do końcowego dopiska- nie jestem ani tym ani tym i jakoś polubiłam tą animę.
    Odpowiedz
  • gonzo 13.02.2009 16:10:17 - komentarz usunięto
  • maxto 12.02.2009 18:27:02 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Infernus 11.02.2009 11:18
    Może jakaś kon........ ;)
    To też jest moje pierwsze shoujo­‑ai ale i tak mi się podobało.Oceniłbym to 8/10 dość udane anime moim zdaniem postać Aoi Nagisy najbardziej przypadła mi do gustu.Shizuma Hanazono tez się ciekawie przedstawiała,nie rozpisując się za bardzo powiem tylko tyle że nie miałbym nic przeciwko powstaniu drugiego sezonu :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Robespierre 2.02.2009 18:59
    Może i nie oryginalne...
    ...ale przecież nie musi być. Fabuła może i jest prosta, a jednak urzeka… Grafika jest bardzo nastrojowa, delikatne rysy bohaterek i naprawdę dobre tła… Muzyka, choć nie wybitna, wpada w ucho i stanowi bardzo nastrojowe tło dla akcji. Długość jest jak dla mnie całkiem odpowiednia… Oceniłbym to anime na 8/10…

    PS. No i oczywiście, trzy kciuki w górę za postać Shizumy!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Misaki 25.01.2009 22:11
    Moim zdaniem to aniem jest świetne. Chociaż Nagisa jest denerwująca ;/ A najlepsza posatć to Shizuma ^^ Mogłoby być mniej odcinków, wole serie nie dłuższe niż 14 odc.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mła. xd 24.01.2009 00:45
    To moje pierwsze shounen – ai i bardzo mi się podoba. ; ))
    Nie mam porównania tak jak niektórzy ale według mnie to naprawdę świetne anime. ^^
    Mam zamiar obejrzeć jeszcze kilka shounen – ai i może wtedy będe miała jakieś porównanie. ;]]
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    V-chan 16.01.2009 05:07
    :)
    Nie znoszę yuri i pokrewnych, dlatego obejrzałam jedynie jeden odcinek. Od razu wiadomo, jaki będzie koniec.
    Jednak seria ma jednego dużego plusa, ale tylko dla niego nie będę się męczyć ze stadkiem moe. Tym plusem jest przepiękna postać uczennicy z siwymi włosami… Imienia za cholerę nie pamiętam, ale jest naprawdę śiczna :) Powiedziałabym nawet, że nieco Clampowska
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Out 29.12.2008 23:27
    8/10
    Oprócz psychodelicznych thrillerów gdzie krew się leje strumieniami :D lubie czasem obejrzeć yuri czy tam shojo­‑ai nie wiem co jest co a Strawberry Panic bylo fajne ^^
    Odpowiedz
  • Bzz 11.12.2008 19:57:21 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Noin 14.11.2008 22:07
    SP :D
    Mnie, osobiście bardzo podobało się SP, oglądałam Dear Brother i Maria Sama Ga Shiteru, lecz szczerze mówiąc nie „powaliło” mnie to na kolana… SP Jest o wiele przyjemniejsza Kreska, chociaż prawdą jest że nie które odcinki były trochę przy nudawe… :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    L 7.11.2008 20:55
    moglo byc lepiej ale nie jest zle
    Fajna seria pomimo kilku wad oglda sie calkiem dobrze jezeli ktos chce zobaczyc cos lekkiego. Jedna z zalet ktora moge wymienic to drugi opening ktory przypadl mi do gustu
    Za ta najwieksza wada dla mnie to byla postac Amane dlugo nie moglem sie przekonac ze to dziewczyna juz bardziej polubilem postac Kaname niz ja. Zakonczenie bylo srednie troche nie sprawiedliwe dla kilku bohaterek.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Roth-chan 2.07.2008 22:02
    Nie jest aż tak złe
    Anime ogląda się całkiem przyjemnie… Jednak i tak nic nie przebije Oniisama E :P To po prostu bije wszystkie podobne serie na głowę. W skali szkolnych ocen dałabym Strawberry Panic 3+ Gdybym przed seansem tego anime nie oglądała Oniisama E, ocena zapewne była by znacznie większa, a tak no cóż…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    konrad88p 28.10.2007 13:46
    wstęp do strawberry panic
    strawberry panic

    Co do tego nowego filmidła…
    Po pierwsze trzeba wspomnieć, że postanowiłem zerwać z oglądaniem ciężkich psychologicznych filmów i wziąć się za komedie, nawet jeśli trochę nie przystoją. Dlaczego ? To jest już tekst, którego nie opublikowałem. Mówiąc krótko dla dobra własnego.

    Co do serialu, bo 600min to nieco za dużo na film. Dochodzą więc obawy czy takie rozwlekanie akcji nie zabarwi się na telenowelę. Chociarz lekka/ciężka tematyka tego nie zapowiada. Nie jest to wprawdzie obyczajowy " Santa Maria looks at me”. Tylko jego ostrzejsza kalka. Choć w tym gatunku wszystkie tytuły wydają się podobne. Wprawdzie zapoznałem się dopiero z połową srrii i urywkami reszty, a moje poglądy mają tendencję do nagłego ewoluowania, ale odważę się skreślić parę słów na ten temat.

    Ot uż… mamy tu drodzy państwo 26 odcinków przedstawiających pewien uczuciowy pięciokąt, sześciokąt…jakiś tam wielokąt bo pogubiłem się kto z kim.. A wiadomo, że z pięciokątu można ułożyć jeszcze wiele innych figur (wielokątów).
    Do dyspozycji mamy pełną gamę bohaterów, zwykle bochaterek… Dozwolone dowolne kombinacje poza Jaś­‑Jaś. Ta ostatnia była by dla mnie aż nadto skutecznym środkiem wymiotnym.
    Nie ma tu żewnej psychologii i tragicznego zakończenia, a za to mamy dramacik z dużą szczyptą humoru i pewną ilością fanserwisu. ( fanserwis to wizualny sposób na zwrócenie uwagi widza przez: nie podyktowane fabułą scenki pod prysznicami, nie tylko samotne, dużo skąpej bielizny i grzebanie sobie po stanikach…itp) Mówiąc krótko mamy takie lekkie hentai? Nie, to by była obelga dla serialu. Jednak mimo wszystko trzyma poziom. Kulturalnie… Żadnej golizny i scenek fizycznych. Wszystko jest grą tego czego nie pokazano. Co do głównej bohaterki, jest ją nieśmiała i aż na bardzo skromna szesnastolatka imieniem Nagisa, Która zostanie trochę zepsuta przez środowisko. Do tego ogromny wybór mundurków na długowłosych i długonogich istotkach. Cóż, łezka się kręci po szkolnym czasie zabaw. Raj dla zboczuchów. Choć muszę przyznać, że miło popatrzeć, a rysunek pozwala uruchomić wyobrażnię. Daje to pole do nadinterpretacji utworu. W granych filmach masz dane wszystko dosłownie. Z zadowoleniem dochodzę do wniosku, że jest ze mną dobrze skoro wolę oglądać Małgosie niż Jasiów, nawet jeśli one występują w nadmiarze. Czyżbym wbrew temu co wcześniej napisałem… kręci mnie taka nieco pornograficzna tematyka? To zdaje się i tak lepsze niż to co zdaje się stoi za oglądaniem przeze mnie filmów psychologicznych. Tzn. tragedii.

    Podsumowując to jednak nie dotrwałem do końca robiąc sobie przerwę do odwołania. Dalsze części poczekają na dysku na lepsze czasy. Zdaje śię, że jestem nieco uprzedzony do gatunku…

    Ja nie skreślam ani odradzam tytułu. Jeśli ktoś lubi yuri to nie ma sprawy.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 1
    zergadis0 27.01.2007 16:41
    brak oryginalności?
    Ludzie, jak można narzekać na brak oryginalności w tym anime, skoro serii shoujo­‑ai i tak jest już bardzo mało.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    M. 26.12.2006 22:34
    ...
    mimo wszystko myślę jednak, że każde anime to osobne dzieło. osobiście, całkiem podobało mi się to anime. nie poruszyło mnie całkowicie, żebym płakała, co mi się zdarzyło przy paru innych, ale swój urok ma. rzeczywiście, parę odcinków było niepotrzebnie przeciąganych, ale kresce nie ma co zarzucić. fabuła też nie jesy najgorsza, osobiście podoba mi się klimat fabuły.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 4
    Kainti 2.11.2006 12:58
    tytul
    Calkowicie sie zgadzam co do oryginalnosc, juz po polowie odcinka nie dalo sie nie zauwazyc motywow zerznietych z maria sama ga miteru. Ale tez nie pisz, ze marimite mialo 12 odcinkow, bo mialo tak samo 26 (dwa sezony po 13), a 29 listopada wychodzi OAV (trzeci sezon). Co do oceny to uwazam, ze nie powinnas/es az tak duzej uwagi zwracac na oryginalnosc, w koncu dla osoby ktora wczesniej nie miala stycznosci z tym gatunkiem na pewno tak niska ocena moze sie wydac dziwna, kazde anime powinno sie oceniac jako osobne dzielo.
    Jako ze zaliczam sie do „zagorzałych miłośnikow shoujo­‑ai i fetyszystow obmacujących się kawaii lasek w szkolnych wdziankach.”, i nie przeszkadzaja mi malooryginalne pomysly (juz sie przyzwyczailem ogladajac kilkadziesiat serii na podstawie visual noveli, ze serie potrafia sie roznic jedynie imionami i wygladem bohaterow:P), to stawiam 8/10.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime