Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Urizithar

  • Avatar
    Urizithar 9.11.2014 16:40
    Re: O śmierci w LH, na marginesie
    Komentarz do recenzji "Log Horizon 2"
    Jeśli dobrze pamiętam to przy pierwszym sezonie ktoś mówił, że pierwsze nowelki dość mocno sugerowały, że prócz „więzienia sierot” (jak to niektórzy wyśmiewają) i PK początkowym problemem na serwerze były też gwałty. Tak więc zapewne seks jest jak najbardziej możliwy.

    To anime kierowane jest również do dzieci i wszystko jest mocno stonowane. W nawiązaniu do twojego pierwszego akapitu choćby, w nowelce wyraźnie podkreślają, że walka po apokalipsie zawiera wszelkie krwawe elementy jakie przypisywałbyś jej w normalnym świecie. Jak zostajesz ranny to boli, jak zranisz przeciwnika to cię obryzga krwią, nie wspominając widoków rozczłonkowanych potworów (w anime znikają po pokonaniu w nowelce dopiero jakiś czas potem) i traumy jaką może być śmierć. To dlatego wiele osób niespecjalnie wybiera się na różnego rodzaju hunty czy expienie.
  • Avatar
    Urizithar 3.11.2014 02:57
    Komentarz do recenzji "Fate/Kaleid Liner Prisma Illya Zwei!"
    Ktoś tu ma chyba traumę. xd Zgwałciła cię w dzieciństwie jakaś opalona dziewczynka? Zarówno ty, jak i autor recenzji, jesteście zbyt zaślepieni jednym elementem i nie dostrzegacie, że ta historia jest naprawdę solidnie napisana, walki są spektakularne, a żarty autentycznie śmieszne. Pewnych elementów, które mniej więcej można podsumować jak fanserwis wszelkiego rodzaju, jest może trochę za dużo, ale na pewno nie do tego stopnia, żeby psuło to przyjemność z oglądania całości. Na pewno nie zasługuje to na określenie „słabe” (czy jak się tam nazywa odpowiednik 4 na szopie).
  • Avatar
    Urizithar 31.10.2014 17:59
    Re: Spadajac na łeb na szyję...
    Komentarz do recenzji "Log Horizon 2"
    I wszystko ładnie, pięknie, do czasu póki nie jesteś osobą z innego świata, która nie ma pojęcia jak działa ta cała „elektryczność”.

    W sumie, nieważne, bo nic z tej dyskusji nie wynoszę, więc pora się z niej wycofać.
  • Avatar
    Urizithar 31.10.2014 01:39
    Re: Spadajac na łeb na szyję...
    Komentarz do recenzji "Log Horizon 2"
    Cóż, ja to widzę jak Slova. I na dodatek nie zgadzam się, że pomysł został wzięty z powietrza. To mniej więcej można porównać do mleka w sklepie. Bohater kupuje jedno w sklepie, a dla ciebie nie ma znaczenia skąd tam się wzięło. Nagle okazuje się, że ma zorganizować mleko dla cukierni i potrzebujesz go na hektolitry, to jedzie do mleczarni. Też zaczniesz krzyczeć, że mleczarnia to deus ex machina, bo nikt nie wcześniej nie wspominał, że w tym mieście produkują mleko? To ty nie dostrzegałeś tego, że złoto skądś musi się brać, skoro to teraz realny świat. To cały czas działało na twoich oczach.
  • Avatar
    Urizithar 30.10.2014 23:42
    Re: Spadajac na łeb na szyję...
    Komentarz do recenzji "Log Horizon 2"
    To źródło złota nie jest nagłe, bo było tam cały czas. Problem nie zostaje rozwiązany, bo muszą je zdobyć, co jest niełatwe i czasochłonne. Deus ex machina to byś miał, gdyby na gwałt potrzebowali kasy i nagle się okazało, że na gwiazdkę każdemu graczowi mikołaj daje po worze z pieniędzmi. Tego nikt nie mógłby przewidzieć. Tu mamy do czynienia z całkowicie czymś innym. W każdej chwili mogłeś się zastanowić skąd respiące się potwory biorą kasę, co było nie raz wspominane i pokazane na ekranie w formie wypadających z zabitego moba itemów i monet. Dodatkowo oni nie mają noża na gardle. Potrzebują kasy na przyszłe działania, ale nie jest ona koniecznością i jedynym możliwym wyjściem. Najprostszym pewnie tak, ale nie jedynym.
  • Avatar
    Urizithar 30.10.2014 19:35
    Re: Spadajac na łeb na szyję...
    Komentarz do recenzji "Log Horizon 2"
    Właśnie o to mi chodziło, jak pisałem, ze to żadne deus ex machina. To określenie na natychmiastowe rozwiązanie problemów bohaterów w niewytłumaczalny sposób, a nie na pretekst do kolejnej przygody. Tutaj co najwyżej można mówić o „plot device” (jaki jest polski odpowiednik?), bo kiepska to moc sprawcza, która każe naszym bohaterom pokonać cały ciężki raid, a na dodatek nie wiadomo czy na tym się skończy.
  • Avatar
    Urizithar 30.10.2014 01:12
    Re: Spadajac na łeb na szyję...
    Komentarz do recenzji "Log Horizon 2"
    Czynsz nadwyręża budżet Okrągłego Stołu, ale są w stanie mu podołać. Te pieniądze są im potrzebne na co innego i było to wyraźnie powiedziane w tytule, więc może jednak pooglądaj jeszcze raz. Mniej spania, a więcej uwagi, to i dziur fabularnych będzie mniej. Zwłaszcza jak ich tam nie ma.

    To nie jest coś co wyjęli z tyłka, tylko element świata obecny od apokalipsy. Jakby o tym pomyśleć to widz mógł te pytania zadać sobie od początku. Z Deus Ex Machina to nie ma za wiele wspólnego.
  • Avatar
    Urizithar 28.10.2014 21:17
    Re: Wisiorek.
    Komentarz do recenzji "Fate/stay night: Unlimited Blade Works [2014]"
    Można jedynie dodać bezpiecznie, że to nie jest błąd animatorów i wszystko się później wyjaśni.
  • Avatar
    Urizithar 24.10.2014 20:44
    Komentarz do recenzji "Kuroshitsuji II"
    Raczej z zamkniętymi oboma i opaską na oczy na wszelki wypadek.
  • Avatar
    Urizithar 24.10.2014 20:42
    Komentarz do recenzji "Sabagebu!"
    Taki sam, bo mają podobny (nawet nie identyczny) zielony odcień marynarki? Przecież to zupełnie inny krój i inne wykończenia mankietów (w rosario są stylizowane na krucyfiksy), a spódniczka to już zupełnie inna bajka.
  • Avatar
    Urizithar 23.10.2014 01:20
    Komentarz do recenzji "Zankyou no Terror"
    Ja sobie w trakcie oglądania wręcz powiedziałem na głos. O,  kliknij: ukryte . xd
  • Avatar
    A
    Urizithar 23.10.2014 01:17
    Cała kreatywność poszłą w projekty postaci
    Komentarz do recenzji "Sekai Seifuku ~Bouryaku no Zvezda~"
    Mogło być ciekawie, można z tego było zrobić jakąś szaloną jazdę bez trzymanki z masą parodii, a skończyło się jedynie na wielkim chaosie, na siłę skleconym finale i kolejnym zmarnowanym zalążku pomysłu. Po raz kolejny mamy tu tytuł, w którym brakuje dobrej intrygi lub akcji, a jest masę przypadkowych i niewiele wnoszących do całości odcinków zapychaczy. Pomysły twórców wyczerpały się po zrobieniu projektów postaci i rzuceniu hasła „podbój świata”. Trochę żałuję zmarnowanego czasu, ale z drugiej strony dostałem świetny odcinek o paleniu, który całości co prawda nie zrekompensuje, ale sam w sobie był niewątpliwie świetny.
  • Avatar
    Urizithar 19.10.2014 00:05
    Re: W końcu...
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online II"
    A co byś wolał? Plot Armor Online? Przecież walczy mieczem w każdej kolejnej grze, więc tytuł brany nie jako nazwa własna ma więcej sensu niż cokolwiek innego w tym tytule.
  • Avatar
    A
    Urizithar 17.10.2014 23:01
    Nudne
    Komentarz do recenzji "Gugure! Kokkuri-san"
    Po dwóch odcinkach stwierdzam, że strasznie to nudne. Na odcinek pojawiają się dwa czy trzy udane żarty, a pomiędzy nimi wieje nudą. Brak żywotności i emocji u głównej postaci w połączeniu ze stadkiem bishów to jednak dość usypiająca mieszanka. Drop.
  • Avatar
    Urizithar 16.10.2014 14:36
    Re: do przebaczenia/przerobienia
    Komentarz do recenzji "Fairy Tail [2014]"
    A to już zupełnie inna sprawa. Kreska to nie animacja.
  • Avatar
    Urizithar 16.10.2014 12:03
    Re: do przebaczenia/przerobienia
    Komentarz do recenzji "Fairy Tail [2014]"
    Zdajesz sobie sprawę z tego, że ta „kreska do bani” jest właśnie bliższa mangowej niż to co prezentował sobą poprzedni sezon?
  • Avatar
    Urizithar 14.10.2014 22:57
    Komentarz do recenzji "Nobunaga Concerto"
    Takich tytułów jest od czorta, ale są mniej znane. Choćby Peace Maker Kurogane, Shura no Toki, Bakumatsu Kikansetsu Irohanihoheto, Hijikata Toshizo – Shiro no Kiseki. Wreszcie jest też jeden, o którym powinieneś słyszeć i jaki głównie miał na myśli Grisznak – Hakuouki (tego jest kilka seri, parę OVA i teraz wychodzą filmy).
  • Avatar
    Urizithar 14.10.2014 18:15
    Komentarz do recenzji "Terra Formars"
    CR ogłosił, że ma streamować wersje bez cenzury, ale kiedy to już nie podali. No i klasycznie na BD będzie bez niej, bo to tylko przesadzone wymogi telewizyjne zmuszają ich do zasłaniania takich ilości scen.
  • Avatar
    Urizithar 14.10.2014 18:12
    Komentarz do recenzji "Nobunaga Concerto"
    Bardzo dobrze podsumowana seria, więc nie będę powtarzał całości i tylko wspomnę o kilku rzeczach.

    Podobało mi się, że na swój sposób trzymali się historii. Nawet jeśli zamiary bohatera i okoliczności były całkowicie inne, to trzon pozostawał ten sam i po wiekach na zatarcie szczegółów mógłby spokojnie trafić niezmieniony do podręcznika.

    Znowu z tych najbardziej denerwujących minusów wymieniłbym chyba to początkowe kompletne zagubienie bohatera, bo wychodziło ono już chwilami poza przesadzenie na potrzeby fabuły i wpadało w granice irytującego lub śmiesznego (w tym złym znaczeniu).  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Urizithar 13.10.2014 23:10
    Komentarz do recenzji "Gugure! Kokkuri-san"
    Oj, chwilami to on akurat wystepuje, ale zostaje przytłoczony przez resztę scen.
  • Avatar
    Urizithar 13.10.2014 00:16
    Komentarz do recenzji "Gugure! Kokkuri-san"
    A ja miałem bardzo mieszane odczucia przy tym pierwszym odcinku. Niektóre żarty i reakcje naprawdę mnie bawiły, ale znowu inne były tak często powtarzane, że już były blisko irytowania. Nie podoba mi się też chibi styl w jakim 90% czasu przedstawia się Kohine i jej ciągłe gadanie o byciu lalką. Ogólnie tytuł chyba jest najwyżej średni, ale jestem amatorem dobrze podanego wisielczego i czarnego humoru, przez co mogło mnie to kupić trochę bardziej niż normalnie. Drugi odcinek powinien zweryfikować czy będzie w tym anime wystarczająco wiele różnorodności w gagach i/lub jakaś ciekawa postać.
  • Avatar
    Urizithar 17.08.2014 15:49
    Komentarz do recenzji "Gochuumon wa Usagi Desuka?"
    Może nie ma, niemniej jednak na tę chwilę sprzedaż Love Live tak wygląda. Deal with it!

    Nie ma znaczenia co jest napisane. W dzisiejszych czasach sfałszować informacje potrafi każdy idiota z programem do obróbki grafiki. Zresztą takich działań w przeszłości było mnóstwo. Liczy się wiarygodność informacji, a twoja nawet jeśli prawdziwa, to niestety jest co najmniej równie podejrzana, a fakt, że przez 5 dni nikt jej nigdzie nie potwierdził, wcale jej nie pomaga.
  • Avatar
    Urizithar 16.08.2014 23:49
    Komentarz do recenzji "Gochuumon wa Usagi Desuka?"
    Nawet jeśli (a nie są) to i tak lepiej niż dawać news z jakiegoś podejrzanego bloga, który do tej pory nie jest poparty jakakolwiek wzmianką na oficjalnej stronie, oficjalnym twitterze czy jakiejkolwiek szanującej się stronie z newsami.

    Te dane są liczone na podstawie uśrednionej obecnie znanej sprzedaży sumy DVD i BD (w tym wypadku wyłącznie BD, bo nie ma wydania DVD) rankingów 1 (112286 sztuk) i 2 vol (50466 sztuk). Dane pochodzą z jak najbardziej pewnych źródeł i są aktualne z ostatnim tygodniowym zestawieniem (a kolejne będzie za kilka dni dopiero, bo minie trochę czasu nim udostępnią dane po zakończeniu tygodnia za trochę ponad dobę).
  • Avatar
    Urizithar 15.08.2014 12:13
    Komentarz do recenzji "Gochuumon wa Usagi Desuka?"
    A Panzerki to pies? Ponad 35k sprzedały! A Love Live niby o czym jest jak nie o życiu słodkich dziewczynek? 30k/80k sprzedał odpowiednio w pierwszym i drugim sezonie!
  • Avatar
    Urizithar 6.06.2014 13:54
    Komentarz do recenzji "Mahouka Koukou no Rettousei"
    Proponowanie komuś czytania nowelki świadczy dobitnie o porażce tego anime jako adaptacji. Albo więc dobrze odwzorowuje albo nie, zdecyduj się. I co ma do tego manga, skoro pierwowzorem jest LN?