x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
"w lesie gdzie cykady płaczą..."
Po obejrzeniu bardzo długo nie mogłem opuścić Hinamizawy. Coś intrygującego było w tej wioseczce, postacie z których każda miała swoje tajemnice i koszmary, zdarzenia których konsekwencji ani końca nie dało się przewidzieć. Nie brakło również żartów i gagów które były świetnie wkomponowane w całość i nie raziły, a ożywiały akcję.
Dla mnie mistrzostwo świata i 10/10 za to że się nie nudziłem, że się śmiałem, że moje oko i ucho było zadowolone i oczywiście za zakończenie…
Re: Jak z średniej historii zrobić lubiany gniot :3
3 maj się
A jednak seria ma to coś, jakąś iskrę dzięki której naprawdę miło się ją ogląda, zwłaszcza po jakieś „ciężkiej i poważnej” serii. A op2 wskakuje do moich ulubionych.
Ja osobiście polecę Special A każdemu kto szuka lekkiej, niewymagającej i odprężającej pozycji.
"...nie ma znaczenia kim jeteś, tylko to co próbujesz osiągnąć..."
Dla mnie nr 1 w serii jest Haruko. To ona tak naprawdę przeżywa dramat, i konia z rzędem temu rodzicowi, który chciałby się z nią zamienić.
Ja osobiście polecam Air każdemu kto lubi spokojne klimaty, czasami się zaśmiać, czasami wzruszyć itd…
"Sen który spada na mnie dzień po dniu.."
Jak dla mnie seria, warta polecenia każdemu kto lubi się pośmiać i wzruszyć od czasu do czasu.
W mojej ocenie Kannon to pozycja obowiązkowa, i wciąż na samym szczycie moich ulubionych anime.
Anime jest ciepłe, świetnie narysowane, historia trzyma się kupy a jednak brakło mi czegoś. W moim osobistym odczuciu po prostu seria nie ma iskry, czegoś takiego łapiącego człowieka za serce (nie mówię tutaj o romansie czy też dramacie:)).
Niemniej jednak polecam każdemu kto ma ochotę obejrzeć rzetelnie wykonaną serię i dobrze się bawić.
Re: Jak z średniej historii zrobić lubiany gniot :3
Ale cóż my zboki nawet z NAGĄ prawdą sobie nie radzimy, a co dopiero z osobami uprzedzonymi do nagości…
Życzę więcej obiektywizmu w kolejnych recenzjach.
Jak dla mnie Hayate no Gotoku! jest pozycją obowiązkową dla każdego fana absurdalnego i bezsensownego poczucia humoru.
A i żebym nie zapomniał sezon 2 Hayate, jest jeszcze lepszy:)
bardzo przyjemna seria
Generalnie polecam tą serię na długie zimowe wieczory, każdemu kto lubi lekkie pełne humoru i akcji anime.
"Bo w tym cały jest ambaras żeby dwoje chciało na raz..."
I tylko momentami nie mogłem się pozbyć wrażenia że oglądam zmiksowane Lovely Complex i School Rumble. Chociaż to pewnie sprawka Enomoto i Kusudy.
Jak dla mnie 9/10 bo się nie nudziłem, bo się śmiałem, bo moje oko było usatysfakcjonowane.
genialne anime
W moim odczuciu twórcom należą się brawa za to że udało im się uniknąć przeładowania dramatyzmem. Seria chociaż bardzo smutna i wzruszająca nie pozostała pozbawiona humoru, gagi i żarty są dobrze umiejscowione, nie rażą i są dobrze wkomponowane w historię. Chociaż niełatwo się wzruszam, podczas oglądania serii nie raz poleciała mi łezka.
Co do postaci, Nagisa jak dla mnie nabrała charakteru, generalnie wszyscy dojrzali, no może poza Furukawami, dzięki którym nie raz i dwa turlałem się za śmiechu.
Naprawdę gorąco polecam Clannad After Story każdemu.
Jak dla mnie pozycja obowiązkowa
niby słabo ale...
Ale tak naprawdę najbardziej mi przeszkadzało w filmie to, że twórcy jakby się uparli na zrobienie dzieła sztuki, pokazując wszystko co potrafią, całe 90 minut było tak napchane wspomnianymi wcześniej płatkami wiśni, latającymi gołębiami (przez pół filmu zastanawiałem się jak wygląda szkolny dziedziniec), że o wietrze już nie wspomnę, wiał nawet w klasach.
Jednak o dziwo, pomimo licznych wad, film oglądało się dość przyjemnie, bez szału ale przyjemnie.
Polecam go wszystkim tym którzy obejrzeli już obie serie i chcieliby jeszcze raz spotkać się z bohaterami, na chwilę i w przelocie…
Dango, Dango Dango...
Moja ocena to 9/10 ale tylko dlatego że 10 dostaje kolejna seria.