Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

zrobciu

  • Avatar
    A
    zrobciu 8.01.2011 18:20
    Komentarz do recenzji "Amagami SS"
    A mi się podobało. I żeby było jasne 10 jest może mocno zawyżona, ale oceniłem tak bo mogę:) A tak poważnie dyszka wskoczyła ponieważ już dawno nic nie oglądało mi się tak lekko i przyjemnie. Seria jest najnormalniej w świecie miła i chociaż faktycznie wątek Sae był słaby a część z Sakurai momentami irytowała, to jednak seria jako całość naprawdę mi się podobała.
    Polecam fanom takich serii jak: Hatsukoi Limited, Kimi ni Todoke, Special A, Lovely Complex itd.
  • Avatar
    A
    zrobciu 5.01.2011 21:41
    szału nie ma...
    Komentarz do recenzji "MM!"
    Szału nie ma, dramatu też nie… Seria da się strawić pod warunkiem, że nie będzie nam przeszkadzać że wszystko to gdzieś już widzieliśmy.
    Jak dla mnie przyzwoity średniak, dobry dla zabicia czasu.
  • Avatar
    A
    zrobciu 22.12.2010 22:31
    Komentarz do recenzji "Rozen Maiden"
    Moja żona zbiera takie laleczki, często je kupuję, stoją i gapią się na mnie w każdym kącie naszego domu, niemniej jednak po tej serii patrzę na nie tak jakoś inaczej:)
    Moim skromnym zdaniem całkiem przyzwoita seria, mi się podobała.
  • Avatar
    zrobciu 10.12.2010 22:37
    Re: PS.
    Komentarz do recenzji "Ookami-san to Shichinin no Nakamatachi"
    Luźne podejście = zdrowe podejście. W anime najważniejsze jest dla mnie to, żebym TO JA się dobrze bawił, czy to śmiejąc się czy płacząc. A seria przyjemna i odprężająca. Pozdro
  • Avatar
    A
    zrobciu 26.09.2010 21:04
    spoko...
    Komentarz do recenzji "Working!!"
    A ja na przekór dam 9. Lekka przyjemna komedia. Jak dla mnie bomba, pomimo prostych i oklepanych gagów bardzo lekko się oglądała, no i oczywiście wielki plus za brak nachalnego fanserwisu, który ostatnio mi bokiem wychodzi. Polecam każdemu kto chce się odprężyć nie wysilając mózgownicy.
  • Avatar
    A
    zrobciu 10.09.2010 07:18
    Komentarz do recenzji "Arakawa Under the Bridge"
    Pierwsze epki rewelacyjne, pokładałem wiele nadziei w tej serii, niestety im dalej tym nudniej. Tak od 5­‑6 odcinka seria przestała mieć to coś. A więc pół na pół, jak dla mnie siedem z minusem.
  • Avatar
    A
    zrobciu 9.09.2010 22:03
    "... trochę chmur, trochę słońca..."
    Komentarz do recenzji "Angel Beats!"
    U mnie 10, tak dla zasady, bo chociaż seria ma swoje braki, ujęła mnie za serce, po pierwsze primo, muzyka zarówno pianino w tle jak i ostrzejsze kawałki, miały TO COŚ. Po drugie primo, robiło się smutno gdy było już wesoło i odwrotnie, dzięki czemu anime nie było nudne a co za tym idzie obejrzałem je na raz. Ostatni odcinek było być może lekko mdły i przewidywalny, ale co tam, dało się go strawić. Jak dla mnie cała seria to bomba.
  • Avatar
    A
    zrobciu 26.07.2010 19:49
    spoko...
    Komentarz do recenzji "Summer Wars"
    Zastanawia mnie jedno, jeśli chodzi o niektóre z poprzednich komentarzy, dlaczego ludziska zastanawiacie się czy jest możliwe to, tamto i siamto (mówię tutaj o wywodach związanych z matmą, z informatyką itd). Gdybym miał rozpatrywać każde anime w ten sposób, to do .... (sam się wymoderuję, bez łachy:) nie obejrzałbym chyba żadnego, bo generalnie większość z nich jest nieprawdziwa i nierzeczywista. Niech jakaś kobieta się wypowie, czy jest fizycznie mozliwe nosić taka fryzurę jak np Selnia Iori Flamehart z „Ladies versus Butlers”, lub nie roztrzaskać sobie kręgosłupa posiadając biust jak 60% bohaterek???
    Anime, zwłaszcza takie jak Summer Wars ma służyć rozrywce, i moim osobistym zdaniem spełnia swoje zadanie wyśmienicie. Fabuła może nie powala na kolana, i wszystko to gdzieś już widziałem, ale jest rewelacyjnie narysowane z nienachalną muzyką a postacie są w większości interesujące. Nie żałuję ani minuty spędzonej przed telewizorem.
    Słowem podsumowania, anime mistrzostwem świata nie jest ale w zupełności wystarczy żeby bardzo miło spędzić wieczór, a to chyba najważniejsze.
  • Avatar
    A
    zrobciu 20.06.2010 07:11
    Komentarz do recenzji "Ef – a tale of memories"
    Nie będę się rozpisywał, jak dla mnie rewelacyjna seria, świetnie wykonana itd… U mnie wbija się do ścisłej czołówki ulubionych tytułów.
    10/10 i tyle w temacie.
  • Avatar
    A
    zrobciu 31.05.2010 10:33
    :)
    Komentarz do recenzji "Ladies versus Butlers!"
    Kolejna lekka, niewymagająca myślenia, pełna odważnej golizny komedyjka, czyli to co lubię raz na jakiś czas obejrzeć. Seria raczej dla miłośników tego typu produkcji, nie wnosi nic nowego, ale też nie przynudza.
    Osobiście polecam tę niewymagającą serię jako „przerywnik” między poważniejszymi pozycjami.

    7/10
  • Avatar
    A
    zrobciu 22.05.2010 07:15
    :)
    Komentarz do recenzji "Ouran High School Host Club"
    Jak dla mnie seria I klasa. Ładna kreska, świetnie spasowana nuta w tle, dobrze dobrane postacie, to wszystko składa się na na przyzwoitą serię.
    Ouran High School Host Club jest lekką, nie wymagającą komedią „trochę romantyczną”, idealną do oglądania po całym dniu zap… Zestawienie superbogaczy z szarym człowiekiem mnie osobiście wciąż śmieszy, gagi są proste oklepane i czytelne, nie trzeba się głowić co, gdzie, kiedy i dlaczego, to wszystko sprawia że seria jest lekka i przyjemna w odbiorze.
    Polecam
  • Avatar
    A
    zrobciu 14.05.2010 06:47
    Komentarz do recenzji "Gunslinger Girl -Il Teatrino- OAV"
    Taki miły dodatek do dwóch serii Gunslinger Girl. Nie powala na kolana, ale też nie ma się do czego przyczepić. Dwa epizody, w których centralną postacią jest najbardziej niesympatyczny z wszystkich opiekunów Jean. Oczywiście przewinie się również większość bohaterów poznanych w poprzednich seriach.
    Kreska ładna i równie drobiazgowa jak zawsze, muzyka nie wywarła na mnie wielkiego wrażenia, akcja trzyma poziom, nic tylko oglądać kto nie widział OVA.
    Dla mnie 9/10
  • Avatar
    A
    zrobciu 13.05.2010 07:28
    Genialne 2...
    Komentarz do recenzji "Gunslinger Girl -Il Teatrino-"
    Gunslinger Girl -Il Teatrino- rozwinięcie serii pierwszej, dzięki któremu poznajemy historię większości bohaterów, od tych dobrych po tych złych. Jak dla mnie rewelacja. Ponadto zwiększono odrobinę tempo akcji, i chyba zdecydowanie poprawiono ścieżkę dźwiękową, która najnormalniej w świecie zwala z nóg. Mniej jest dziewczynek, przeważają bohaterowie 2 i 3 planowi. Więcej zobaczymy Trieli niż Henrietty, poznamy zamknięte koło przemocy i nienawiści, zarówno po stronie zła jak i dobra oraz wiele wiele innych.
    Dla mnie osobiście Gunslinger Girl -Il Teatrino- to dzieło sztuki i obowiązkowa pozycja dla każdego kto widział pierwszą serię.
    10/10
  • Avatar
    A
    zrobciu 13.05.2010 07:11
    Rewelacyjne...
    Komentarz do recenzji "Gunslinger Girl"
    Tego anime nie da się skomentować ot tak sobie. Gunslinger Girl najnormalniej w świecie wciska w fotel, oprawa muzyczna, niesamowicie drobiazgowa kreska (wiem że to śmieszne ale nie mogłem oderwać oczu od cukru rozpuszczającego się w filiżance), oprawa graficzna to prawdziwe dzieło sztuki.
    Fabuła Gunslinger Girl skoncentrowana jest na losie dziewczynek – zabójców, opowiada o tym jak się znalazły w Stowarzyszeniu dla Społecznego Dobrobytu, jak są „konstruowane” i szkolone. Pokazuje również relacje bohaterek z opiekunami (każdy kto chciałby się dowiedzieć czegoś więcej o ich losach powinien obejrzeć serię II).
    Jak dla mnie genialne anime, jednakże nie dla każdego, miłośnicy „kina akcji”, fanserwisu mogą być nieusatysfakcjonowani, ponieważ seria mimo, iż pełna strzelanin itd, posuwa się swoim, spokojnym i wyważonym tempem, a laseczek w przykusych spódniczkach machających biustami, nie znajdziemy tu ani na lekarstwo.
    Podsumowując: genialna seria z tych „poważnych”, naprawdę warta obejrzenia. Polecam
    10/10
  • Avatar
    A
    zrobciu 9.05.2010 20:11
    Komentarz do recenzji "Chuu Bra!!"
    Pewnie gdybym miał ze 20 lat mniej nie oderwałbym wzroku od tej serii, niestety nie mam, więc porzuciłem Chuu Bra!! po kilku epkach. Cyba ostatnimi czasy mam dość ecchi, żeby chociaż zabawnie było…
    Seria tylko dla zagorzałych fanów gatunku.
  • Avatar
    A
    zrobciu 4.05.2010 21:24
    spoko...
    Komentarz do recenzji "Higashi no Eden"
    Anime naprawdę na poziomie, dobra sensacja, kryminał, w sumie jeden pies jak zwał. Zwarta, dobrze opowiedziana historia, chociaż urwana gdzieś w środku.
    Mi osobiście seria przypadła do gustu, chociaż zwolennicy kina akcji nie będą zachwycenia, tempo Higashi no Eden jest raczej średnie, jak dla mnie to akurat plus tej serii.
    I co do oceny, dałbym mocne 9 gdyby nie
    1 – twarz Saki, przepraszam ale za każdym razem gdy ją widziałem wydawało mi się, że patrzę na misia pandę,
    2 – wątek „Łowczyni Ptaków”, moim zdaniem niepotrzebny i goniący za tanią sensacją, albo właściwie tanim fanserwisem połączonym z jakąś perwerą.
    Powyższe zaniża moją ocenę na 8 ale też mocne:)
  • Avatar
    A
    zrobciu 1.05.2010 15:41
    Nie lubię mechów, ale...
    Komentarz do recenzji "Tengen Toppa Gurren Lagann"
    Nie lubię mechów, jak do tej pory jedyna seria którą obejrzałem to Full Metal Panic! ale to zupełnie inna historia:)
    Do Tengen Toppa Gurren Lagann przekonały mnie skrajnie różne opinie, od pełnych nienawiści, po wnoszące na ołtarze. Niemały budżet produkcji i parę innych złożyło się na „wciągnięcie serii”.
    Dla mnie anime to przede wszystkim rozrywka i takowa została mi przez twórców zapewniona. Ciekawe projekty postaci, jeszcze ciekawsze mechy (bo czy ktoś widział mecha na wzór banana?) i oczywiście świetnie spasowana muzyka. To wszystko złożyło się na rockendrolową roz…, która miejscami była, być może zbyt sztampowa, infantylna czy po prostu śmieszna.
    Świetna seria którą obejrzałem „na raz” która cieszyła moje ucho i oko, która dała mi odrobinę odprężenia i rozrywki. I dałbym serii 10 gdyby nie trzy czy cztery epki około 17, były jak dla mnie zbyt „polityczne” co psuło klimat…
    Jak dla mnie 9,5 i mogę z czystym sumieniem polecić tę serię każdemu kto chce się rozerwać przy anime z „innymi mechami”.
  • Avatar
    A
    zrobciu 24.04.2010 18:04
    :)
    Komentarz do recenzji "Kimi ni Todoke"
    Tak jakoś się złożyło że serie które ostatnio oglądałem, tonęły w morzu fanserwisu (który bardzo lubię), i były bez cenzury (którą lubię jeszcze bardziej). I tak szczerze powiedziawszy zaczynało mi to wychodzić nosem. Dlatego Kimi ni Todoke było niczym dar Niebios. Ładnie narysowana, cholernie przesłodzona, infantylna, naiwna, czasami ciut przydługa, odrobinę denerwująca lub nudna jest serią którą obejrzałem praktycznie na jeden raz i nie ukrywam, że bardzo mi się podobała. Chociaż momentami nie mogłem się opędzić od wrażenia że oglądam przerobione Lovely Complex – ale to chyba ze względu na kreskę.
    Żeby nie przedłużać,jeśli ktoś lubi mocno przesłodzone, ciepłe i spokojne romansidła, ta pozycja jest dla niego idealna.
  • Avatar
    A
    zrobciu 24.04.2010 17:41
    ;)
    Komentarz do recenzji "Dragon Ball"
    Nie odważę się skomentować wspomnień z młodości… Odważę się polecić serię!
  • Avatar
    A
    zrobciu 12.04.2010 07:07
    Komentarz do recenzji "Notatnik Śmierci"
    Po tych wszystkich zachwytach, spodziewałem się, że przynajmniej umrę gdzieś tak w połowie serii:)) Anime zdecydowanie nie moich klimatach, nie mniej jednak muszę przyznać, że jest to doskonale wykonany, trzymający poziom i napięcie kawał dobrego kina. Kreska, postacie, muzyka (no może poza 2 op ), nie ma się do czego doczepić. Ja osobiście polecam każdemu, kto lubi obejrzeć kawałek dobrego kina.
    I tylko tak na marginesie: Boże gdybym miał taki notes…
  • Avatar
    A
    zrobciu 11.04.2010 21:43
    Komentarz do recenzji "Tayutama -Kiss on my Deity-"
    A mi się oglądało dość przyjemnie, ładna kreska, miła oprawa muzyczna. Seria z całą pewnością nie powali nikogo na kolana, ale nie powiem że zmarnowałem czas.
    Niestety rozczarowało mnie zakończenie przez co jeden pkt mniej, zbytnio kojarzyło mi się z holywoodzkimi produkcjami. Niemniej jednak polecam Tayutama -Kiss on my Deity- każdemu kto lubi miło spędzić czas i nie oczekuje od każdej serii Bóg wie czego…
  • Avatar
    A
    zrobciu 11.04.2010 21:30
    Rewelacyjne...
    Komentarz do recenzji "Shin-chan"
    Dla mnie mistrzostwo świata, nawet więcej. Okrojona grafika, postacie wyglądające jak stado małp??? dzięki temu seria jest powalająca. Dialogi są po prostu nie z tej ziemi, Schin jest dla mnie mistrzem świata, jego teksty, podejście do życia i światopogląd jest godne pozazdroszczenia, jeśli dodamy do tego takie normalne zachowania, jak w przypadku mojego syna (spanie z łapami w gaciorach itd..) otrzymujemy sceny z życia wzięte tyle że skondensowane przez co bardziej śmieszne.
    Naprawdę gorąco polecam Schin­‑chana wszystkim fanom komedii, a także przyszłym rodzicom (ku przestrodze:)
    Dla mnie 10/10 zawsze i na wieki
  • Avatar
    A
    zrobciu 11.04.2010 17:20
    Komentarz do recenzji "Baka to Test to Shoukanjuu"
    Polecam, naprawdę luźne, zabawne i dobrze narysowane. Wartka akcja, w zasadzie brak słabszych odcinków. Jak dla mnie porównywalne z „School Rumble”. Polecam wszystkim fanom głupich i szalonych komedii.
  • Avatar
    A
    zrobciu 15.03.2010 19:24
    dla kociarzy
    Komentarz do recenzji "Nyan Koi!"
    Jak dla mnie anime z serii „dla odprężenia”, nie wymaga myślenia, zastanawiania się kto, co i dlaczego, ale dobrze się ogląda, zwłaszcza gdy skończyło się jakąś „ciężką” serię. A kociarze, tudzież żyjący wraz z nimi mogą sobie chwilę pomyśleć o tym co siedzi w tych małych (rudych, w moim przypadku) kocich łebkach.
    Generalnie polecam jako leka pozytywną o odprężającą serię gdy nie mamy pod ręką żadnej superprodukcji.
  • Avatar
    A
    zrobciu 15.03.2010 19:16
    całkiem, całkiem
    Komentarz do recenzji "Macademi Wasshoi!"
    Ogólnie rzecz biorąc seria mi się podobała. Tylko nie wiem dlaczego na wysokości około 8 epka nagle zrobiło się zbyt poważnie. Zupełnie jak w Sumomomo Momomo, na samym początku można było, za przeproszeniem, osikać się ze śmiechu a przy końcówce, tak jakoś sztywno, niby dość ciekawie, z dobrymi gagami ale tylko od czasu do czasu.
    Jednak jako całość seria warta obejrzenia, zwłaszcza dla miłośników komedii.