x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Chyba najmocniejszy sezon tej serii dotychczas. Trochę wolny początek, ale emocjonalny rollercoaster coraz większy z każdym odcinkiem czego kulminacją jest kliknij: ukryte scena narodzin Rina i Yukio no i oczywiście rozmowa z Shiro w ostatnim odcinku. Dużo dramatów i tragedii, dowiadujemy się także sporo o konstrukcji samego świata i relacjach samej „demonicznej rodzinki”. Przykre że ostatecznie, mimo kliknij: ukryte starań Yuri, koniec końców Szatan okazał się zepsuty do reszty i to w sumie Yuri jest najtragiczniejszą postacią tej serii, łącznie z cierpieniem jakie musiała przeżywać pod koniec swojego życia – nie pamiętam kiedy ostatnio w jakimkolwiek filmie widziałem tak dramatyczną scenę porodu. Jak mój poprzednik napisał – fajnie też było zobaczyć odtworzoną scenę z początków serii – nie pamiętam już za wiele bo to było ładnych parę lat temu, ale miałem ogromne poczucie deja vu :)
Ryuki
23.03.2025 14:02
Fajnie kogoś jeszcze tu widzieć :D Co do najmocniejszego sezonu dla mnie 2( Impure King arc jest też momentem kiedy upewniłam się że ta manga to coś więcej więc on zawsze ma u mnie ciepłe miejsce do tego A1 przesadziło w tym sezonie z animacją ) i 4 są na tym samym poziomie zwłaszcza, że tak zwane rozdziały( bo to nie cały arc ) Beyond the Snow budują pod Blue Night i to co będzie później. Sezon 3 również ma mocny arc ale lekkie problemy z kreską go trochę trzymają w tyle. Też nie ukrywam, że wolę arci nastawiona na Rina bo jest moją ulubioną postacią. Tak czy siak następny arc, który nadal się nie skończył jest moim ulubionym :D
Co do Szatana kliknij: ukryte nie będę zbyt spoilerować ale nie jest tak do końca. Jego zachowanie mocno zostało zmienione poprzez to jak był traktowany, anime to pominęło ale po tym jak zostali złapani( gdyby też to doszło do skutku Szatan by po prostu umarł i Błękitnej nocy by nie było ) Order nadal nad nim eksperymentował i to był powód dlaczego tak długo jego ciało wytrzymało. Do tego to co zrobił Lucyfer całkowicie wypatrzyło jego uczycie do Yuri. Przez następny arc chociażby wiemy, że zależało mu na niej ale anime do tego musi samo dojść. I tak Yuri jest bardzo tragiczną postacią chociaż jej życzenie poprzez Rina i Yukio ma szanse się spełnić. To co sobie Rin ostatnio przypomniał z jej słów i pokazanie w tym momencie na nich jako dzieci jest właśnie nawiązaniem do tego. Rin jako pierwszej generacji Nephilim jest uważany mocniej za demona niż człowieka( chociaż jego problemy i odczucia względem jego demonicznej natury jeszcze się w mandze nie skończyły i to idzie na kolejny rozwój jego postaci ) natomiast Yukio poprzez nie odziedziczenie mocy Szatana jest po prostu człowiekiem więc jak się pogodzą to rzeczywiście jest to mały krok do zrozumienia się między ludźmi i demonami.
Heh, ja wogóle zauważyłem że na Tanuku coś się ludzie pod nowymi seriami mało udzielają. Czasem jestem nawet zszokowany że dosyć mocne tytuły mają zero komentarzy przez długi czas. Może się już ludzie na inne platformy poprzenosili po prostu, jakieś reddity czy coś. Pamiętam jak gorące były dyskusje pod SAO czy coś :P
Wracając do serii, czasem spoglądam do mangi ale raczej się tam ciągle nawalają… więc ten arc był miłą odmianą.
Ryuki
23.03.2025 20:09
A na reddit jest znacznie więcej rozmów ogólnie. Tanuki bardzo jako strona zwolniła.
Obecny arc ma więcej akcji niż inne części mangi( z powodu całej walki z kliknij: ukryte Szatanem )ale nie jest non stop o walkach :D Połowa 29 tomu wręcz była na rozmowach i kampingu podobnie jak byli w lesie na treningu w sezonie 1. I Rin po przez miłość do gotowania zżył się z Osceolą( przedstawiciel oddziału z Meksyku widziałeś go wiele razy w ostatnich 2 sezonach ). Ostatnio było dość sporo też tragicznych momentów i obecnie jest dużo tzw. czerwonych flag( największa moim zdaniem jest nad kliknij: ukryte Shiemi ) nad postaciami przez całe kliknij: ukryte dwa lata później z 139/140 rozdziału. Natomiast ostatni rozdział… nastoletni romans nam kwitnie a raczej scena była bardziej niezreczna niż całe wyznanie uczuć Rina z zeszłego sezonu :D Choć nie powiem bardzo bym chciała zobaczyć walkę kliknij: ukryte Rina i Yukio w anime, nie tylko bo jest cool ale ilość w niej emocji i zakończenie było piękne. Ogólnie obecny arc jeśli powstanie adaptacja będzie trudny dla Voln.
A
Ryuki
22.03.2025 19:33 moje anime roku
Co mam powiedzieć kiedy Beyond the Snow Saga była dla mnie anime roku 2024 tak Blue Night będzie anime 2025, nie ma nawet szans by coś dotknęło tego arcu a zwłaszcza ostatniego odcinka. Jedyna szansa to a) jakimś cudem Alive the final Evolution dostanie ekranizację( 0 szans ) albo b) następny arc Blue Exorcist zostanie zaadaptowany zwłaszcza walka Rina i Yukio( jest szansa ale na razie nic nie zapowiedziano ).
To tak, Blue Night jest bardzo unikalnym flashbackiem z kilku powodów. W większości serii kiedy pojawia się arc oparty na przeszłości są to głównie podane informacje, często przez kogoś opowiedziane i całkowicie poza głównym wątkiem. Tutaj tak nie jest, to arc z perspektywy Rina naszego głównego bohatera, który dzięki Mephisto widział całą przeszłość ze wszystkim dobrym i złym. To jego arc i część jego rozwoju charakteru. Oczywiście obok tego jest cała historia Yuri, Shiro i Szatana. Jak zaczęli, co ich zmieniło i ich tragiczny los. Oczywiście nie wszstko jest smutne. Odcinek 3 mnie rozbroił z „wolnym życiem Shiro( uprawianiem dużo przelotnego seksu )" które Rin przynajmniej częściowo widział :D Do tego ta zmiana muzyki jaką anime zrobiło mnie rozwaliła. Albo odcinek 7 jeden z najlepszych emocjonalnych momentów kiedy Rin załamał się po zobaczeniu swoich narodzin ma cudny moment z Shiemi kiedy ta próbowała by nikt do łazienki nie wszedł i krzyknęła, że robi ogromną kupę :D Jednak większość tego arcu to smutna tragedia z wieloma śmierciami. Do tego po przez zobaczenie błękitnej nocy i całej przeszłości poprzednie sezony dostały mocnego level up'a :D
No i oczywiście ostatni odcinek, ekranizacja mojej ulubionej sceny tego arcu i najlepszy odcinek tego roku. Voln bardzo ciekawie zrobiło z całkowitym jeszcze raz animowaniem scen z pierwszego sezonu, niesamowicie było to jeszcze raz zobaczyć. kliknij: ukryte Do tego ostatnia rozmowa Rina z Shiro, jego dziękuję i później emocjonalna reakcja która zmieniła jego podejście do samego siebie. Przepiękny moment z przepiękną animacją. No i oczywiście gigantyczny cliffhanger z Yukio i Rinem na przeciw siebie. Tak zaczęło się 8 niesamowitych emocjonalnych rozdziałów przez które szczękę zbierałam z podłogi. Mam nadzieję, że to zostanie zaadaptowane by to musiało zaboleć osoby znające tylko anime.
Co do strony technicznej, podobnie do s3 i s4. Czyli parę słabszych odcinków( tutaj 2 i 5 ) i dużo dobrej do niesamowitej animacji zwłaszcza na takie studio jak Voln. Opening i ending bardzo dobre choć wolę opening z sezonu 4. Oh i ten cudny zabieg z co by było gdyby Yuri i Shiro żyli z endingu był niezłym pomysłem.
Krótko znowu 10/10 od sezonu 2 nie daję Blue Exorcist innych ocen^^
Co do Szatana kliknij: ukryte nie będę zbyt spoilerować ale nie jest tak do końca. Jego zachowanie mocno zostało zmienione poprzez to jak był traktowany, anime to pominęło ale po tym jak zostali złapani( gdyby też to doszło do skutku Szatan by po prostu umarł i Błękitnej nocy by nie było ) Order nadal nad nim eksperymentował i to był powód dlaczego tak długo jego ciało wytrzymało. Do tego to co zrobił Lucyfer całkowicie wypatrzyło jego uczycie do Yuri. Przez następny arc chociażby wiemy, że zależało mu na niej ale anime do tego musi samo dojść. I tak Yuri jest bardzo tragiczną postacią chociaż jej życzenie poprzez Rina i Yukio ma szanse się spełnić. To co sobie Rin ostatnio przypomniał z jej słów i pokazanie w tym momencie na nich jako dzieci jest właśnie nawiązaniem do tego. Rin jako pierwszej generacji Nephilim jest uważany mocniej za demona niż człowieka( chociaż jego problemy i odczucia względem jego demonicznej natury jeszcze się w mandze nie skończyły i to idzie na kolejny rozwój jego postaci ) natomiast Yukio poprzez nie odziedziczenie mocy Szatana jest po prostu człowiekiem więc jak się pogodzą to rzeczywiście jest to mały krok do zrozumienia się między ludźmi i demonami.
Wracając do serii, czasem spoglądam do mangi ale raczej się tam ciągle nawalają… więc ten arc był miłą odmianą.
Obecny arc ma więcej akcji niż inne części mangi( z powodu całej walki z kliknij: ukryte Szatanem )ale nie jest non stop o walkach :D Połowa 29 tomu wręcz była na rozmowach i kampingu podobnie jak byli w lesie na treningu w sezonie 1. I Rin po przez miłość do gotowania zżył się z Osceolą( przedstawiciel oddziału z Meksyku widziałeś go wiele razy w ostatnich 2 sezonach ). Ostatnio było dość sporo też tragicznych momentów i obecnie jest dużo tzw. czerwonych flag( największa moim zdaniem jest nad kliknij: ukryte Shiemi ) nad postaciami przez całe kliknij: ukryte dwa lata później z 139/140 rozdziału. Natomiast ostatni rozdział… nastoletni romans nam kwitnie a raczej scena była bardziej niezreczna niż całe wyznanie uczuć Rina z zeszłego sezonu :D Choć nie powiem bardzo bym chciała zobaczyć walkę kliknij: ukryte Rina i Yukio w anime, nie tylko bo jest cool ale ilość w niej emocji i zakończenie było piękne. Ogólnie obecny arc jeśli powstanie adaptacja będzie trudny dla Voln.
moje anime roku
To tak, Blue Night jest bardzo unikalnym flashbackiem z kilku powodów. W większości serii kiedy pojawia się arc oparty na przeszłości są to głównie podane informacje, często przez kogoś opowiedziane i całkowicie poza głównym wątkiem. Tutaj tak nie jest, to arc z perspektywy Rina naszego głównego bohatera, który dzięki Mephisto widział całą przeszłość ze wszystkim dobrym i złym. To jego arc i część jego rozwoju charakteru. Oczywiście obok tego jest cała historia Yuri, Shiro i Szatana. Jak zaczęli, co ich zmieniło i ich tragiczny los. Oczywiście nie wszstko jest smutne. Odcinek 3 mnie rozbroił z „wolnym życiem Shiro( uprawianiem dużo przelotnego seksu )" które Rin przynajmniej częściowo widział :D Do tego ta zmiana muzyki jaką anime zrobiło mnie rozwaliła. Albo odcinek 7 jeden z najlepszych emocjonalnych momentów kiedy Rin załamał się po zobaczeniu swoich narodzin ma cudny moment z Shiemi kiedy ta próbowała by nikt do łazienki nie wszedł i krzyknęła, że robi ogromną kupę :D Jednak większość tego arcu to smutna tragedia z wieloma śmierciami. Do tego po przez zobaczenie błękitnej nocy i całej przeszłości poprzednie sezony dostały mocnego level up'a :D
No i oczywiście ostatni odcinek, ekranizacja mojej ulubionej sceny tego arcu i najlepszy odcinek tego roku. Voln bardzo ciekawie zrobiło z całkowitym jeszcze raz animowaniem scen z pierwszego sezonu, niesamowicie było to jeszcze raz zobaczyć. kliknij: ukryte Do tego ostatnia rozmowa Rina z Shiro, jego dziękuję i później emocjonalna reakcja która zmieniła jego podejście do samego siebie. Przepiękny moment z przepiękną animacją. No i oczywiście gigantyczny cliffhanger z Yukio i Rinem na przeciw siebie. Tak zaczęło się 8 niesamowitych emocjonalnych rozdziałów przez które szczękę zbierałam z podłogi. Mam nadzieję, że to zostanie zaadaptowane by to musiało zaboleć osoby znające tylko anime.
Co do strony technicznej, podobnie do s3 i s4. Czyli parę słabszych odcinków( tutaj 2 i 5 ) i dużo dobrej do niesamowitej animacji zwłaszcza na takie studio jak Voln. Opening i ending bardzo dobre choć wolę opening z sezonu 4. Oh i ten cudny zabieg z co by było gdyby Yuri i Shiro żyli z endingu był niezłym pomysłem.
Krótko znowu 10/10 od sezonu 2 nie daję Blue Exorcist innych ocen^^