x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
„Czekaj, zaraz się rozkręci!” Och, doprawdy? Bo akurat to anime robi się coraz gorsze i nudniejsze – tak jak po pierwszych odcinkach nie chciałam skreślać serii, tak po czwartym czuję, że moja cierpliwość się kończy. A cztery odcinki to mimo wszystko dużo, żeby tytuł potrafił do siebie przekonać – ten zdecydowanie nie umie.
Niesamowicie wyolbrzymiona drama ze szkołami na przemian śmieszy i wywołuje ciarki żenady. Między protagonistami za grosz chemii, choć oczywiście twórcy próbują nam wmówić, że jest inaczej – cóż, ze słabym skutkiem. O ile na Rintarou da się jeszcze patrzeć, tak Kaoru jest nie do zniesienia, takie słodkopierdzące dziewczątko bez ciekawej osobowości. Drugi plan też nijaki, jak na razie do żadnego z kolegów Rintarou nie zapałałam sympatią, jasnowłosa zaś… wzdech!
Pewnie sięgnę jeszcze po kolejny odcinek, może dwa, ale czarno to widzę…
No niestety, ale pojawienie się tej jasnowłosej w 3 odcinku tylko przypieczętowało drop tej serii. W sumie spodziewałem się tego w momencie czytania opisu bajki i schematu Szkoła dla jeb- bogatych panienek vs zwykła szkoła.
Ta pogarda, nienawiść, obrzydzenie wobec zwykłych uczniów jest nie do zniesienia, a klasyczne
kliknij: ukryte NIE POZWALAM CI SIĘ Z NIM KOLEGOWAĆ BO ON CHODZI DO INNEJ SZKOŁY ROZUMIESZ? ROZUMIESZ MOJA PRZYJACIÓŁKO?! TO JA DECYDUJE Z KIM MOŻESZ SIĘ PRZYJAŹNIĆ, Z KIM ROZMAWIAĆ, JAK ŻYĆ TO MOJA DECYZJA NIE TWOJA JAK ŚMIESZ MIEC WŁASNE ZDANIE I ŻYCIE
Ten sam syf co schemat „Nie moja kochana córeczko, nie możesz umawiać się z chłopcem z twojej klasy, musisz poślubić 40‑letniego chłopa bo moja firma potrzebuje hajsu”
Cóż, może coś się zmieni i zerknę po wyjściu wszystkich odcinków, ale jak na ten moment to drop, bo szkoda nerwów na tak irytujące postacie.
mnie też to irytuje i nawet wiem dlaczego xd. Pisałem o tym w poprzednich komentarzach – ten setting z dwoma szkołami jest dosłownie żywcem wyjęty z jakiejś komedii (nie wiem, np. Ranmy – tam też przecież mieli szkoły „kierunkowe” xd), ale traktują go tak poważnie, że podchodzi to pod absurd. No ok, pomysł sam w sobie nie jest przecież zły – da się to z pewnością wpleść w miarę realistyczną serię (no bo chyba w takim kierunku to ma iść?), ale przecież to jest tak komicznie przerysowane, że w połączeniu z wyżej wspomnianą „powagą” serii strasznie się to gryzie.
I powiem szczerze, że chyba to właśnie najbardziej mnie fascynuje w tej serii, bo omówmy się – póki co bohaterowie ani fabuła nie oferują jakichś wybitnych wrażeń (choć z odcinka na odcinek coraz bardziej podoba mi się Rintaro).
A
Shorexen
13.07.2025 16:37 Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Po dwóch odcinkach nadal nie wiem czemu są takie zachwyty nad tym tytułem, a raczej nad pierwowzorem. Jak na razie bardzo standardowy, aż do bólu, romansik. Nie znaczy to, że jest to słabe, bo przyjemnie się ogląda, ale biorąc pod uwagę opinie spodziewałem się czegoś nadzwyczajnego.
Patka
13.07.2025 17:36 Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Och, jak miło, że nie tylko ja tak myślę! Dobre, ładnie wygląda, nic poza tym. I nie twierdzę, że anime nie ma szans stać się naprawdę solidnym tytułem (no przecież „musi się rozkręcić”!), ale na chwilę obecną te zachwyty – zapewne głównie fanów mangi – są z lekka przesadzone.
ZSRRKnight
13.07.2025 18:40 Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
To pewnie ten przypadek, gdzie bohaterowie są główną siłą tytułu, więc trzeba pewnie jeszcze poczekać aby zobaczyć ich w pełnej okazałości… No ale faktycznie – oceny jakby to była topka romansu, a te dwa odcinki to bym powiedział że powyżej średniej, ale jeszcze nie top.
A najbardziej myślę o settingu – szkoła dla delikwentów i szkoła dla bogatych panienek, płot w płot i w dodatku wzajemnie się nie znoszą jakby byli z innych planet – mnie to się kojarzy z nieco starszymi, bardziej komediowymi tytułami, a tu jakby traktują to śmiertelnie poważnie, co tylko sprawia, że wygląda jeszcze śmieszniej/absurdalnie. Oczywiście wiadomo, że tu chodzi o szekspirowski motyw, ale jakoś nie mogę przestać myśleć o tym zamierzonym bądź nie kontraście xd
Klemens
13.07.2025 20:37 Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Siła tego tytułu nie tkwi w romansie, lecz w relacjach między postaciami. kliknij: ukryte Same zaloty bohaterów w mandze rozwiązują się dość szybko.
Ale to prawda, też uważam, że ludzie patrzą na początek historii przez różowe okulary. Nie ma tutaj kompletnie nic nadzwyczajnego, co wyróżniałoby ten tytuł od dziesiątek innych dobrych szojców (może poza kreską/grafiką).
xx
13.07.2025 22:31 Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
To jest shounen.
Ryuki
14.07.2025 00:05 Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Pisałam to w swoim komentarzu, na stronie jest błąd. To jest manga wychodząca w tej samej publikacji co Wind Breaker. To shounen :D Nigdzie poza tanuki nie widzialam by ten tytuł był nawet mylony z shoujo.
IKa
14.07.2025 19:38 Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Przypadkowy missclick przy zaznaczaniu gatunków. Dzięki za wyłapanie, poprawione :)
Ryuki
15.07.2025 11:18 Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Jeszcze manga ma też shoujo zamiast shounen. Nie ma problemu^^
Shorexen
13.07.2025 22:14 Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
No i w sumie zapomniałem dodać, że chyba idziemy na rekord guinnessa w przepraszaniu się nawzajem. :D
A
Saarverok
13.07.2025 11:57
Dobra, casting na ulubioną parkę sezonu rozpoczęty, będę bacznie obserwować tych kandydatów.
A
Kamen
12.07.2025 18:55 Drugi ep
Jak coś, to jest już polski fansub do dwójki.
Shisha zrobiła przed angielskimi xD
Pół żartem, pół serio – czuję zażenowanie i mocno ubolewam nad tym, że ani w openingu ani w endingu nie usłyszałem utworu, który towarzyszył nam w trailerze.
A
Ryuki
6.07.2025 13:33 widownia
Moment czemu ta manga/anime jest pod shoujo?? To wychodzi dokładnie w tym samym magazynie co Wind Breaker [link] :D Nawet Satoru Nii ten tytuł polecał.
no nie wiem – póki co raczej standardowo, więc może rozkręci się później. No i w sumie dużo też będzie zależeć od tego czy główna para chwyci za serce widza, czy też nie – póki co wypadają sympatycznie, więc potencjał jest.
A, i niestety Netflix wziął sobie serię na przechowanie, więc jak ktoś chce oglądać z polskimi napisami to będzie musiał poczekać do września. Na szczęście fansubberzy wzięli sprawę w swoje ręce, więc można oglądać również po Bożemu – z tygodnia na tydzień xd
Kamen
8.07.2025 19:38
Akurat polskie fansuby są przed angielskimi do tej serii.
po czterech odcinkach
Niesamowicie wyolbrzymiona drama ze szkołami na przemian śmieszy i wywołuje ciarki żenady. Między protagonistami za grosz chemii, choć oczywiście twórcy próbują nam wmówić, że jest inaczej – cóż, ze słabym skutkiem. O ile na Rintarou da się jeszcze patrzeć, tak Kaoru jest nie do zniesienia, takie słodkopierdzące dziewczątko bez ciekawej osobowości. Drugi plan też nijaki, jak na razie do żadnego z kolegów Rintarou nie zapałałam sympatią, jasnowłosa zaś… wzdech!
Pewnie sięgnę jeszcze po kolejny odcinek, może dwa, ale czarno to widzę…
Ta pogarda, nienawiść, obrzydzenie wobec zwykłych uczniów jest nie do zniesienia, a klasyczne
kliknij: ukryte NIE POZWALAM CI SIĘ Z NIM KOLEGOWAĆ BO ON CHODZI DO INNEJ SZKOŁY ROZUMIESZ? ROZUMIESZ MOJA PRZYJACIÓŁKO?! TO JA DECYDUJE Z KIM MOŻESZ SIĘ PRZYJAŹNIĆ, Z KIM ROZMAWIAĆ, JAK ŻYĆ TO MOJA DECYZJA NIE TWOJA JAK ŚMIESZ MIEC WŁASNE ZDANIE I ŻYCIE
Ten sam syf co schemat „Nie moja kochana córeczko, nie możesz umawiać się z chłopcem z twojej klasy, musisz poślubić 40‑letniego chłopa bo moja firma potrzebuje hajsu”
Cóż, może coś się zmieni i zerknę po wyjściu wszystkich odcinków, ale jak na ten moment to drop, bo szkoda nerwów na tak irytujące postacie.
I powiem szczerze, że chyba to właśnie najbardziej mnie fascynuje w tej serii, bo omówmy się – póki co bohaterowie ani fabuła nie oferują jakichś wybitnych wrażeń (choć z odcinka na odcinek coraz bardziej podoba mi się Rintaro).
Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
A najbardziej myślę o settingu – szkoła dla delikwentów i szkoła dla bogatych panienek, płot w płot i w dodatku wzajemnie się nie znoszą jakby byli z innych planet – mnie to się kojarzy z nieco starszymi, bardziej komediowymi tytułami, a tu jakby traktują to śmiertelnie poważnie, co tylko sprawia, że wygląda jeszcze śmieszniej/absurdalnie. Oczywiście wiadomo, że tu chodzi o szekspirowski motyw, ale jakoś nie mogę przestać myśleć o tym zamierzonym bądź nie kontraście xd
Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Ale to prawda, też uważam, że ludzie patrzą na początek historii przez różowe okulary. Nie ma tutaj kompletnie nic nadzwyczajnego, co wyróżniałoby ten tytuł od dziesiątek innych dobrych szojców (może poza kreską/grafiką).
Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Re: Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Kaoru Hana wa Rin to Saku po 2 odcinku
Drugi ep
Shisha zrobiła przed angielskimi xD
Re: Drugi ep
Re: Drugi ep
Re: Drugi ep
widownia
A, i niestety Netflix wziął sobie serię na przechowanie, więc jak ktoś chce oglądać z polskimi napisami to będzie musiał poczekać do września. Na szczęście fansubberzy wzięli sprawę w swoje ręce, więc można oglądać również po Bożemu – z tygodnia na tydzień xd