x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Navigator
29.09.2025 15:28 cieszę się z kolejnego sezonu....
..ale, to było nudnawe, brak tego droczenia/magnetyzmu miedzy głównymi bohaterami.
Za duzo nowych twarzy i mozna sie lekko pogubić.
Mimo pewnych braków to i tak da się obejrzeć ale do pierwszego sezonu nawet nie dorasta a jest to jedna z moich ulubionych serii.
Wspaniała, 13 odcinkowa reklama z minimalnym rozwojem historii, żeby wydoić ile się da z 70 minutowego filmu, który wyjdzie w 2026 ( [link] ). To anime, mimo, że ładnie opakowane, wspaniale pokazuje, jak zepsuty jest świat anime i ogólnie mediów rozrywkowych.
Dałbym 5, ale samo zakończenie było tak beznadziejne, że musi polecieć oczko w dół.
No ja też nie polecam. Rozważałem nawet recenzję, ale seans był dla mnie tak niewiarygodnie nieangażujący, że w sumie nie ogarnąłem połowy bohaterów. A część z nich prawie na pewno była w pierwszej odsłonie…
Są tu niezłe pomysły i jak zawsze cenię, gdy kontynuacja jest kontynuacją, a nie odtwarzaniem wszystkiego na nowo (fajnie, że główne postacie są już w wieku studenckim).
Natomiast zastanawiam się, czy akurat wyjątkowo nie lepiej było stworzyć serii z totalnie nowymi bohaterami, mierzącymi się z dziwną mocą. Po pierwsze jest tu zdecydowanie za dużo postaci (nowe + plus prawie wszyscy z pierwszego sezonu mają coś do dodania), zwłaszcza jak na w sumie prosty koncept fabularny. Po drugie, zdecydowanie wołałbym protagonistę jako osobę na drugim planie do której ewentualnie zwracają się osoby z prośbą o pomoc. W obecnym kształcie jest to zbyt przekombinowane i za mało angażujące.
cieszę się z kolejnego sezonu....
Za duzo nowych twarzy i mozna sie lekko pogubić.
Mimo pewnych braków to i tak da się obejrzeć ale do pierwszego sezonu nawet nie dorasta a jest to jedna z moich ulubionych serii.
6/10
Dałbym 5, ale samo zakończenie było tak beznadziejne, że musi polecieć oczko w dół.
Bardzo nierówny
Natomiast zastanawiam się, czy akurat wyjątkowo nie lepiej było stworzyć serii z totalnie nowymi bohaterami, mierzącymi się z dziwną mocą. Po pierwsze jest tu zdecydowanie za dużo postaci (nowe + plus prawie wszyscy z pierwszego sezonu mają coś do dodania), zwłaszcza jak na w sumie prosty koncept fabularny. Po drugie, zdecydowanie wołałbym protagonistę jako osobę na drugim planie do której ewentualnie zwracają się osoby z prośbą o pomoc. W obecnym kształcie jest to zbyt przekombinowane i za mało angażujące.