x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Pomimo infantylności wydaje mi się, że widz w każdym wieku może tu znaleźć coś dla siebie.
Dla mnie na plus były tutaj sympatyczne postaci, relacje między nimi, fajne przemiany, piękne piosenki Utau… oraz przede wszystkim przesłanie, które bardzo do mnie trafia. O tym, jak można w sobie odnaleźć przeczące sobie cechy i jest to OK. O tym, jaki ma się w sobie potencjał i o tym, by nie zamykać swojego charakteru w ramach tego, co do tej osobowości pasuje, a co nie… i tak dalej.
Shugo chara na osłodę
To jest coś w stylu Tamako market. Ten poziom, choć bardziej fantasy i mniej okruchów życia.
Tyle, że przeznaczone dla kilka lat starszych dzieci, albo dla dorosłych którzy powinni czasem przypomnieć sobie, jak ważną rzeczą są marzenia.
Oraz byśmy umieli znaleźć odpowiedź na pytanie, jakie miałbym życzenie, gdybym spotkał złotą rybkę :)
Dziecinne, ale można zobaczyć
Nie żałuję powtórnego seansu po latach. Wciągnęłam się. Gdybym miała córkę, puszczałabym jej to zamiast chłamu, jaki można znaleźć ostatnio na kanałach dla dzieci.
Przyjemne anime, odprężające i poruszające ważne tematy młodych nastolatków. Raczej nie aspiruje do bycia czymś więcej, mimo iż tematyka miała potencjał. Zgadzam się z recenzentką, że twórcy mogli bardziej rozwijać postaci. Relacje między nimi są dość wtórne i mało zaskakujące. Szkoda, bo bardziej od wątku Shugo Chara interesowała mnie część obyczajowo‑szkolna: przyjaciółki, chłopaki, codzienne życie, dorastanie.
Moimi faworytami wśród postaci są – co pewnie nie budzi zdziwienia – Ikuto i jego siostra. Czekałam na odcinki, w których się pojawiają. Wreszcie jacyś bohaterowie z charakterem, niejednoznaczni, będący (w zamyśle i wykonaniu) czymś więcej niż kalką kilku cech.
Uwielbiam te wymyślne stroje w Shugo Chara! Nie ma to jak pieścić oko widza nowymi, fantazyjnymi kreacjami :) Duży plus, bo żałuję, kiedy graficy lekceważą ten aspekt.
Słodkie :3
Magical girl - zawsze ^^
Na anime natknęłam się właściwie przypadkowo. Tak sobie szukam jakiegoś anime do oglądnięcia, a tu mi wyskakuje Shugo Chara!. Ok, kliknęłam na link i paczam. Na początku ogrom odcinków lekko mnie przytłoczył, ale z racji mojej tolerancji zabrałam się do oglądania. Już po pierwszym odcinku uznałam, że to bardzo specyficzne anime (no bo, kuźwa, jajka? Really? ==). Jednak od zawsze miałam słabość do gatunku fantasy, więc nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobało. Co prawda, to prawda – zdarzały się momenty, kiedy miałam ochotę wywalić komputer przez okno przez wręcz idiotyczne zachowanie Amu, ale nie było tak źle ^^. Ogólnie, to główna bohaterka, to takie cud‑dziecko, którego nie da się nie lubić. I to jest bardzo wnerwiające, bo normalnie każdy ma jakieś wady. A jedyną wadą Amu jest ukrywanie prawdziwego charakteru (albo nawet lepiej, że go ukrywa >_>) i czasami nachodzące wątpliwości. Nie znoszę wyidealizowanych postaci, dlatego trudno mi to przełknąć. Choć muszę przyznać, że historia bardzo mnie wciągnęła i powtórzyłam ją sobie kilka razy, dla lepszego zrozumienia fabuły.
Nom, to tyle od ShoriChan ^^
Wciągająca opowieść.
Sądzę, że jest to wspaniały serial animowany. :D
Re: Wciągająca opowieść.
Re: Wciągająca opowieść.
Re: Wciągająca opowieść.
He he he
Marzenia w lukrowanej odsłonie
I wbrew temu co twierdzi np Dome nie jest głupie.
Porusza temat wbrew pozorom bardzo ważny i dla dzieci i dla młodzieży i dla dorosłych także.
Tym ważnym elementem naszego życia są marzenia. Mogą być siłą napędową dla działań na rzecz których normalnie zabrakło by nam motywacji.
Seria pokazuję jak ważną rzeczą jest wierzyć w możliwość ich realizacji, ile czasem potrzeba wysiłku wielotniego, ile poświęconego czasu i działań.
I wskazuje jak łatwo czasem się poddać albo całkowicie zrezygnować.
Oczywiście jest to pokazane pomału, po kawałku w każdym z odcinków.
Mnie osobiście to Anime przypadło do gustu. Nie ma wielkich dramatów, można się uśmiechnąć oraz obejrzeć razem z dzieckiem powyżej 10 lat.
Jedyne minusy to w większości spłaszczone nieforemne twarze (pozytywnym wyjątkiem był nauczyciel) oraz styl i część zachowań bohaterów pasujący do 14 latków a nie do 10, czy 12 letnich.
Razi szczególnie ship głównej bohaterki z kliknij: ukryte Ikuto a zwłaszcza kliknij: ukryte sceny niemal erotyczne, kto zrozumie aluzje w anime i je widział ten wie ktore to sceny… Generalnie dla mnie to żenada shipować 11, czy 12 letnią dziewczynę z 17 latkiem, który jest już prawie dorosły. W polskim prawie taki związek skończyłby się dla owego chłopaka sprawą w sądzie o molestowanie nieletniej
Anime do.... Bani?
Grafika… No, tu się można przyczepić, po obejrzeniu wszystkich odcinków należy pójść do dentysty, ale można przeżyć… Chyba, że ktoś ma cukrzyce, wtedy radzę sobie oszczędzić tych katuszy :P
No ale ludzie nie przesadzajmy, anime byłoby świetne, gdyby wszystkie sezony razem miały MAX 24 odcinki, no bo ileż to można oglądać ciągle powtarzające się te same „słitaśne” scenki kliknij: ukryte jak to Amu uzdrawia jajka swoją magiczną i słitaśną mocą -.-
Każdy odcinek jest taki sam, różnią się tylko osobami, kliknij: ukryte których jajka trzeba uleczyć… <huehuehue>
Lowciam to anime!!! ^^
Szkoda tylko, że zaczęło się coś dziać dopiero w 2 serii. Bowiem jam jest fanką Tadamu (czyli Tadase&Amu)!
Czytałam poprzednie komentarze i kilka osób zastanawia się czemu tak naprawdę Ikuto czuje coś do Amu. Według mnie to dlatego, że on ma Dumpty Key, a ona Humpty Lock. Przez to automatycznie się przyciągają. A przynajmniej ja tak sądzę. Ale i tak Tadase jest moim faworytem! Po prostu padłam jak w drugiej serii w końcu to wyznał! Wyznał, że kocha „ją”, a nie „jej jedną stronę charakteru”! To było takie MEGA SWEET!!!
Zwrócę też uwagę na komizm w tym anime. Niektóre momenty były tak śmieszne, że ledwo nie spadłam z krzesła! Na przykład ten moment, kiedy Ikuto mieszkał w pokoju Amu. On leży na łóżku, ona odrabia lekcje i w ogóle nie może się skupić. I wtedy dzwoni Yaya, a Amu tak wrzeszczy do tej słuchawki, a potem Yaya mówi jej, że jest wyprzedaż w jakimś fajnym sklepie z ciuchami, a Amu, że nie może iść, bo wystąpiły pewne komplikacje i wtedy Yaya tak z tego telefonu wyłazi i na biedną Amu się pcha. Ale to nic bo sam koniec tej scenki mnie dobił. Amu odkłada telefon, a Ikuto się pyta: „No co?”, a Amu odpowiada: „NIC!!!” Z taką miną (hahahaha XD)
Wiem, że moje poczucie humoru ma pewne…braki, ale nic na to nie poradzę. Ale nadal moim naj naj naj najbardziej ulubionym jest ten, w którym Dia wreszcie wraca do Amu i następuję CHARA MARI!!! Wyglądała wtedy tak ładnie!
Muszę zwrócić także uwagę na scenki tych, tak zwanych przez Yayę i Rimę, „amurów” między Tadase i Amu. Jedną z najfajniejszych była kilka odcinków po wyznaniu Tadase. Ta wydarzyła się w Królewskim Ogrodzie, wtedy, kiedy Amu podskoczyła jak oparzona, bo Tadase tak ją podszedł (i się rzeczywiście oparzyła). Tadase wziął chusteczkę i zaczął owe poparzenia ocierać, a wokół nich pojawiły się te słodkie serduszka. Właśnie wtedy Yaya i rima zaczęły coś podejrzewać i wzięły amu na „przesłuchanie”. Ale okey. Za bardzo się rozpisałam.
Ogólnie rzecz biorąc, to jedno z najlepszych anime jakie oglądałam! Właściwie dorównuje mu tylko Kamisama Hajimemashita, ale to inna historia!
Daję ocenę 10/10 ^^
5/10
Fajne
Fajne ;3
;/
Moja opinia
Komentarz
Re: Komentarz
A co do opening i ending to najbardziej lubię opening z 1 części, a endingów ( czy jakoś tam ) nie oglądam.
Tadase też mnie czasem wkurza tak jak ciebie Torren. np. któryś tam odcinek chyba 17 czy coś takiego. Ikuto ratuje tak naprawde Amu, a Tadase już te swoje " Znowu chcesz ukraść Humply Lock”!!
A teraz o Utau.
Uwielbiam jej piosenki! Śpiewa świetnie! Podobają mi się Iru i Eru.
I jeszcze jedno. Poproszę cię Torren o uzasadnienie co cie tak denerwuje Dia?
Re: Komentarz
Taka to słodkawa opowiastka dla małych dziewczynek (przy czym te starsze, o ile podejdą do tego z dystansem, również mogą w nim znaleźć coś dla siebie). W sumie nawet miło wspominam pierwszą serię, natomiast drugą porzuciłam po około 10 epku- już smęciło i zbytnio się powtarzało. W końcu ileż można słuchać miłosnych i egzystencjalnych problemów Amu?
Krótko mówiąc- słodycz, słodycz, słodycz, początkowo nawet przyjemna, ale z czasem zaczyna psuć zęby.
Haha coś tam by się znalazło
Fajne
Zamaskowano spoiler. Moderacja
Fajniusie
słodzutkie
Mój ulubiony bohater to Ikto oraz jego chara Yoru, cóż za ciekawa kombinacja, tajemniczy przystojniaczek i jego rozbrykane drugie „ja”, CUDO!!!!
Shugo Chara^^
Super!
Moja ocena to
10/10
Moja opinia
Najbardziej lubię Tadase. Jest słodki , nieśmiały , dobry , niewinnie wygląda i ma fajnego shuga charę . A i to jak się w jego obecności wymówi : Książę… XD
Po prostu dla śmiechu, no może coś jeszcze.... ^-^
Bohaterowie byli nudni i monotonni, naj naj bardziej wkurzała mnie Amu jej charakter jest po prostu dobijający gezz T.T
Ale oglądając dalej okazało się że każdy odcinek jest dla mnie mega paczką humoru, a że ja jestem osobą która przed innymi jest bardzo poważna (gdzieś jak Amu na początku ;]), to w domu staram się być wesoła itd. niestety mi to nie wychodzi :/
Dlatego kiedy zaczynam się śmiać z Amu jestem po prostu szczęśliwa ;)))
No więc pokochałam tą serie z całego serca, a kiedy pojawiła się taka postać jak Utau to po prostu byłam w siódmym niebie ^^"
Ach.. ta jej osobowość ;)
Z char najbardziej lubię Eru, Miki oraz Dia (ale kiedy była z Utau).
I tak się zastanawiam co Ikto widzi w tej dziecinnej Amu?
Bosche oni wo gule do siebie nie pasują, mam nadzieję że Ikto będzie z Utau (i co z tego że są rodzeństwem) ;))
Dlatego tak podsumowując:
JEŻELI SZUKASZ CZEGOŚ DO POŚMIANIA… POLECAM ;)
Opinia
Nudzilam sie przy niej jak mops
Re: Opinia
Re: Opinia
^^
Nie zgadzam się z opisem nie wszystkie shugo chary Amu są słodkie itd no bo co z Miki?? Ona mi niepasuje do opisu słodkiej ^^ choć niezmienia to faktu że to ona jest najbardziej uczuciowa z shugo char xD
Ikuto&Amu śliczna parka ale żal mi biednej Utau Y.Y
Tadase
Ikuto też bardzo lubię, dlatego nie wim jak to jest… fanki Catboya(a tych z tego co wiem jest dużo) zazwyczaj nieznoszą Hotoriego.
Polecam
Co do postaci… to oczywiście jestem fanką Ikuto! :3 Ta cała jego tajemniczość… No i jak to czesto bywa anime troszku odbiega od mangi, a w dodatku te filery. No ale niestyty filery są potrzebne ponieważ jest niewielka odległość między mangą, a anime i wiadomo, że często manga nie zostaje wydana planowo. No i jak się przekonałam japończycy praktycznie w każdym anime wcisną jakieś filery żeby tylko przedłużyć serie :) Wracając jednak do postaci… główna bohaterka Amu ma cholerne szczęście xD ja tez bym chciała tylu fajnych facetów, którzy kręcili by się koło mnie ;) A postać, która najbardziej mnie irytuje to Tadase.. szczególnie na początku, później można się do niego przyzwyczaić.
Dlatego polecam to anime każdej dziewczynie nie ważne ile lat by miała bo anime ogląda się naprawde przyjemnie ^^ no i strasznie wciąga. Nie umiem sie doczekać następnego odcinka! ;)
SC
Okropne!
Hejo
Bohaterowie są sympatyczni, ale po jakims czasie robia sie irytujący z powodu cukierkowatosci itp.
Moją ulubioną bohaterką jest Utau, ktora jako jedna z niewielu posiada konkretny charakter i, no coż, po prostu jest „fajna”^^. Ikuto jest u mnie na drugim miejscu. Razem z Amu stanowiliby swietną parę ;). Sama Amu była znośna jako „cool 'n spicy”, niestety pozniej stała się jakas 'bezbarwna” – zupelnie inna nic na poczatku. Nadeshiko, Kukai, Rima i Kairi tez nie sa tacy zli, a moim zdaniem Yaya nie byla irytujaca, moze dlatego ze lubie taki typ postaci – szalenie entuzjastycznej ^^. Tadase wkurza niesamowicie (przynajmniej mnie, bo niektorzy go uwielbiają), ciekawy jest tylko jego Shugo Chara. Ogolem postaci ocenilabym na 6‑7/10.
Fabula jest troche dziecinna, a pomysl z jajkami, choc wydawał się orginalny, po jakims czasie stał się „dziwny” (nie wiem jak to okreslic xD). Fillery są okropne i wystepuja praktycznie co drugi‑trzeci odcinek. Sam główny wątek jest nawet interesujący, ale praktycznie się nie rozwija. Denerwuje tez epizodycznosc. Za fabułę postawiłabym 6/10.
Muzyka raczej mi sie nie podobala. Pierwszy opening byl znosny, piosenki Utau niezle. Niestety muzyka „w środku” – jak ja na to mówię xD (nie wiem jak się to fachowo nazywa xP) bardzo mnie denerwowala. Tu postawiłabym 5/10.
Na grafice się wogole nie znam. Strasznie cukierkowa, ale nie przeszkadzala.
Ogolem, Shugo Chara! to anime raczej dla dziewcząt lub dla miłośników takiego klimatu. Oceniłabym na 6/10. Mi podoba się średnio, ale, jak widać, oglądam^^.
Ps. Ogromny plus za głos Shugo Chary Rimy – Kusu‑Kusu jest niesamowita :)))).
?
Jednak jeśli ktoś twierdzi że Ikuto i Amu dobrze z sobą wyglondają to nie oglągać!!!
Czy ja wiem?
I w tym miejscu chcę zaznaczyć że jestem nastolatką. Nie myślcie więc proszę, że wszystkie nastolatki lubią magical girls =.=
Shugo Chara!
suuper!
Fajne
Jkbym miala oceniać tę serię to: 6 lub 7 /10