Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Gilgamesh

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Noppera-bo 16.01.2024 21:22
    Słabo
    Fabuła nudna postacie słabe. Muzyka z intro nie pasuje mi do całości lepiej jest w endingu. Muzyka w trakcie walk jest spoko, powiedziałbym klasyczna. Postacie dobrze wyglądają, ale czasami coś mi nie pasuje. Otoczenie strasznie monochromatyczne, co potęguje nudę.

    Anime robi wrażenie szybkiej produkcji.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Subaru 23.05.2012 13:04

    Anime ze sporym potencjałem, naprawdę sporym, gdyby tylko został wykorzystany..

    Tytuł zaciekawił mnie oprawą graficzną i pod tym względem nie zawiodłem się, projekty postaci są piękne, te usta (dla niektórych brzydkie), rysy twarzy. Znacznie gorzej jednak przedstawia się sama animacja.. Czasem ma się wrażenie, że bohaterowie są marionetkami na sznureczkach, poruszają się niezwykle topornie. Bardzo szkoda, bo kreska jest niepowtarzalna.

    Dobre wrażenie robi nastrój na zewnątrz, całe anime jest zrobione w panujących tam odcieniach szarości, brązie. Jedynym, co odstaje od tej kolorystyki jest krzyż na kurtce głównego bohatera, który MIAŁ coś symbolizować, nie doszedłem jednak do tego, co.

    Seria pełna jest odniesień do mitologii starożytnych, tylko że.. jak dla mnie, mitologia swoje, a anime swoje. Nie widzę bezpośredniego połączenia.

    Generalnie aż tak nie wiało nudą, im bliżej końca, tym ciekawiej. Odnoszę jednak wrażenie, że pierwszą połowę serii można by było spokojnie uszczuplić o kilka odcinków, a więzi pomiędzy bohaterami przedstawić w szybszy sposób, rozwinąć te wątki.

    Są bisze! Fujisaki nieodmiennie przyciągał mój wzrok (jak Yuki z „UN GO”.. mm!) Novem okazał się być najbardziej, przynajmniej dla mnie, intrygującą postacią, która niestety dostała o wiele za mało czasu antenowego. Jego wątek mógłby być naprawdę lepiej poprowadzony, bogatszy. A tak, dostajemy jego  kliknij: ukryte , który.. no szlaczek, czemu tego nie zaakcentowano?!

    Dość enigmatyczna końcówka, bardzo fajnie wykorzystany motyw luster.

    Seria zaprzepaszczonych nadziei. 6/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    alice 19.08.2011 18:35
    Anime widziałam bardzo , bardzo , BARDZO dawno temu. Byłam podlotkiem ,ale tez nie aż takim malutkim. Widziałam ze 2 razy , bo na hyper powtarzali ,a wtedy nie było takiego dostępu(przynajmniej z mojej strony) do internetu by jakie się zechce anie obejrzeć. Najbardziej podobała mi się kreska, miękka , estetyczna , dopracowane postacie . Ale fabuła niestety kuleje. Wszystko idzie TAK POWOLI ,że można usnąć. Gdyby zwiększyli tempo lub bądź co bądź usunęli niektóre sceny , może i w 6 odcinkach by się zmieścili. Jako rekompensatę możemy podziwiać piękne tła oraz posłuchać ślicznego endingu w ostatnim odcinku. Dałam 4/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Lyneel 18.08.2011 23:06
    powooolne
    mogłabym niemal wszystko podsumować określeniem FLEGMATYCZNE. A zwłaszcza tyczy się to reakcji bohaterów, spóźnionych o kilka sekund (o ile reakcje się zdarzają), dialogów, w których wypowiedzenie pięciu słów trwa pięć godzin, prowadzenia fabuły (po paru odcinkach wątpiłam, czy fabuła istnieje…), a nawet manewrów kamery, ruchów postaci… Nie no, aż szkoda gadać. Sami bohaterowie przypominali plastikowe lalki, takie z nawiedzonego, opuszczonego miasteczka, które połknęły metalowe drągi i na zawsze przestały przypominać ludzi. Nawet włosy były jak z pumeksu, usztywnione i niepodatne na wszelkie wstrząsy!
    Nie wiem, ile razy zabierałam się do wznawiania seansu z myślą „Może coś się zdarzy, cokolwiek… Już zaraz, już pewnie za chwilę…!”
    No i cóż. Może coś ciekawego się zaplątało, ale tego nie dostrzegłam. No bo pewnie przespałam. Jeżeli ktoś zamierza oglądać to w całości, niech wypracuje anielską cierpliwość i wytrzymałość na ból… Bo uważne oglądanie tego anime to okrutna kara.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Cernunnos 8.07.2010 16:28
    Oglądanie...
    ... tego anime to ból. Naprawdę. Podchodziłam z wielkimi nadziejami do tej pozycji, w końcu tytuł sugerował nam jakieś powiązania z sumeryjskim królem i eposem o Gilgameshu. Figa z makiem, wynudziłam się okrutnie, akcja poprowadzona iście ślimaczym tempem, żeby jeszcze chociaż była dobra. Zapowiadało się całkiem ciekawie, jednak jakieś bzdury z ludźmi zamieniającymi się w potwory, plastikowe postacie, na siłę udramatyzowane, wiele razy sceny, które powinny być poważne, u mnie wywoływały wzgardliwy uśmieszek. I jeszcze ta paskudna gruba i toporna kreska, buźki bohaterów były strasznie powykręcane, a tła puste – znaczy oprócz wszechobecnej czerni. Jedynym plusem tej serii była dla mnie muzyka, pasowała do konwencji i miło było mi jej słuchać. Po komentarzach niżej, spodziewam się, że wiele osób może mi zarzucić, że: nie oglądałam uważnie/jestem zbyt niedojrzała do tej pozycji/anime jest ambitne, a ja go nie zrozumiałam, itp. Błąd, oglądałam je dwa razy, po pierwszym wpadłam na Tanuki, aby potwierdzić mieszane uczucia do tego tytułu i zobaczyłam wiele pozytywnych opinii, więc sięgnęłam po Gilgamesha jeszcze raz i upewniłam się, że jest on nudny i próbuje na siłę być ambitną serią, skłaniającą do refleksji, drugie obejrzenie wiele mi dało, wychwyciłam jeszcze więcej niespójności i denerwujących mnie elementów. Ergo dno.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Lagun 14.04.2010 22:34
    Niestety... nie dla dzieci ;)
    Z recenzji wynika jakoby anime nie miało głębszego sensu ...
    Jeśli nie ma ono głębszego sensu to nie zmusza widza do refleksji.
    Mija się to z prawdą bo np mnie pod koniec serii naszły pewne refleksje.

    Albo autor recenzji oglądał Gilgamesha „po łebkach” albo kiepsko radzi sobie z interpretacją symboli.

    Anime jest bardzo ambitne. Pokazuje dramat życia ludzkiego w bardzo oryginalnej konwencji ;)

    Zatem polecam wszystkim, którzy skończyli 18 lat.

     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Jurand 3.04.2010 09:22
    Dno...
    Anime tylko dla ludzi ze skłonnościami samobójczymi i sado­‑masochistycznymi.Nigdy jeszcze nie spotkałem tak płytkiego anime gdzie faktycznie nie można (za bardzo)przyczepić się to podkładu dźwiękowego to już reszta włącznie z fabułą poraża brakiem czegokolwiek za co można by tę serie pochwalić, nieciekawi bohaterowie brak zwrotów akcji w ogóle „brak Anime” w tym Anime.Nie polecam miłośnikom dobrego Anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    NM 16.03.2010 14:39
    Gilgamesh
    Jak już napisałam wcześniej muzyka jest bez zarzutów bo w niewielu anime podkłady muzyczne tak dobrze odzwierciedlają nastrój nostalgii.W którym anime tak dobrze została dopasowana muzyka klasyczna?Chyba w żadnym…bo w większości anime historia jest płytka i tandetna,ale autor chyba jeszcze nie dojrzał do tej historii.Problem polega na tym że to anime nie jest dla każdego bo nie każdy je zrozumie.
    Ktoś pytał się jak nazywa się ending więc jest to Wasuremono­‑no Mori.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Tuldor 7.02.2010 01:04
    Gilgamesh
    Ja równiez nie mogę zgodzić się z opinią recenzenta. Owo anime nie posiada najbardziej wartkiej akcji lecz poza owym faktem i lekkich błędach w animacji nie mogę mu nic zarzucić. Szarobura kolorystyka, gruba kreska którą pociągnięto drugi plan jakby pogrążony w deszczu, pozbawione wyrazu i matowe oczy postaci odzwierciedlające beznadzieję jaka panuje w ich sercu i brak wiary w lepsze jutro jest naprawdę olbrzymim plusem na tle innych serii „wielkich herosów ratujących świat w różowym wdzianku”. Zakończenie jest doskonałe i niespodziewane… do ostatniego odcinka człowiek nie zna pełnego obrazu historii o jakiej opowiada seria… cud miód i orzeszki :) Stawiam w skali ocen szkolnych 5-
    Odpowiedz
  • lewa1922 8.12.2009 03:52:57 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    NM 7.12.2009 21:27
    Gilgfamesh
    Nie zgodzę się z recenzją tego anime.To anime jest pełne głębszych myśli i nie jest po prostu dla młodszej publiczności…Trzeba czasem coś 2x obejrzeć by zrozumieć…Myślę że twórcom chodziło o coś więcej niż tylko smutne anime…Co do muzyki jak dla mnie świetna,oprawia klimat w „ramki” zwłaszcza w kilku ostatnich odcinkach.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    nana 3.10.2009 02:46
    da się to opisać jednym słowem NUUUUUDA
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    kapplakk 25.06.2009 09:42
    Słabo....
    Niestety mnie sposób prowdzenia fabuły nie spodobał się, podobnie ja recenzentowi. Jak dla mnie uchylanie małego rąbka tajemnicy w każdym odcinku, to zwykłe przeciąganie całości spowodowane brakiem pomysłu. Spowodowało to, że zwyczjanie szkoda mi było czasu na to anime, bo nie chce mi się oglądać dwudziestu kilku odcinków, które możnaby upchnąć w dwunastu, może nawet mniej. Klimat na początku mi się spodobał, ale cóż… Czas zabrać się za ogładanie czego innego.
    Odpowiedz
  • Kiyoko Madoka 13.06.2009 17:05:48 - komentarz usunięto
  • Sakura Haruno 21.05.2009 09:38:46 - komentarz usunięto
  • Sakura Haruno 21.05.2009 09:17:41 - komentarz usunięto
  • Kitty 18.04.2009 18:51:21 - komentarz usunięto
  • odpowiedzi: 0 Sakura Haruno 11.04.2009 18:42:40 - komentarz usunięto
  • nataszkaxD 17.03.2009 19:06:33 - komentarz usunięto
  • Avatar
    R
    Gob 5.03.2009 17:53
    Rozumiem, że recenzentowi mogło się nudzić. Spoko jest dużo „szybszych” anime. Ja natomiast serię zobaczyłem w 3 dni bo mnie zwyczajnie wciągnęła i „misie” podobałą i na pewno się nie nudziłem. Rzecz gustu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    kitket 15.01.2009 20:51
    jedyny punkt zwrotny...
    po części zgadzam się z recenzentem- fantastyczny pomysł, możliwość wykorzystania motywów mitologicznych, bardzo ładna kreska i kolory (przynajmniej dla mnie), a tu wychodzi seria przeciętna.
    „akcja” skupia się głownie wokół przeżyć bohaterów, którzy koncentrują się przede wszystkim na „rozsiewaniu” aury tajemniczości i mistycyzmu wokół siebie. na początku jest to fajne i intrygujące, ale, na litość, ile można? muszę jednak przyznać, że sceny walk są nienaganne.gdy już takowe się pojawią, potrafią przyciągnąć oko.
    największym plusem, a tym samym najbardziej godnym uwagi elementem, takim punktem zwrotnym, jest zakończenie (patrz- jeden odcinek -_-'). muszę przyznać, że mnie ono zaskoczyło. nie spodziewałam się typowego, schematycznego happy endu (nie wskazywał na to panujący wszech i wobec nastrój niepokoju i lekkiej grozy), ale tego, co zobaczyłam też się nie spodziewałam.

    tak więc rada dla fanów anime. jeśli ktoś nie lubi dłużyzny, ani zbytniego wgłębiania się w psychikę (która i tak wydaje się lekko spaczona), to proponuję obejrzenie pierwszych 4­‑5 odcinków, dla załapania akcji, później oglądanie sobie „raz na jakiś czas” (może trafi się jakaś fajna bitewka) i finisz trzema ostatnimi odcinkami…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ahriman 6.01.2009 20:58
    Gilgamesh
    Musze przyznac, że zainteresowało mnie to anime.
    Muzyka jest niespecjalna, animacja kiepska, fabuła niezbyt interesujaca, jedynie kreska zdaje się pozytywnie wyróżniać.
    Jednak jest w tym anime coś szczególnego, coś co wyróżnia je spośród innych tytułów.
    Ma coś szczególnego, czego właściwie nie umiem określić słowami. Moge jedynie stwierdzić, że się różni :-)
    Odpowiedz
  • odpowiedzi: 1 IKa 15.09.2008 23:44:24 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    Hrabina 5.05.2007 14:05
    ...
    Moim zdaniem Gilgamesh jest dobrym anime. taki mroczny klimat, smutny, troche przygnebiajacy. mysle, ze to ciekawa i oryginalna pozycja.  kliknij: ukryte , postacie maja realne problemy (mi calej fantastycznej otoczki). niektorym moze sie nie podobac, bo to zalezy od gustu. Gilgamesh moze nie jest wybitnym dzielem, ale na pewno jest godne polecenia i warte uwagi

    Ukryto spoiler.

    [-]
    Egzekutor GTW FT
    Moderatorus Rex
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 1
    Maron 27.12.2006 20:17
    O gilgameshu
    No tak, ilekroć znajdę się w sieci i przeczytam recenzję tego anime trafiam na ostrą krytykę. a jest ono wg mnie przynajmniej świetne!! Akcja wprawdzie rozwija się wolno, wciąż jednak trzyma w napięciu, twórca nie zdradza wszystkich tajemnic na samym ppoczątku,przez co nie wiadomo do końca, czego się spodziewać. Postacie są… coż… dziwnawe, pozostaje to jednak w związku z atmosferą <lustrzanej> przyszłości. Ogólnie anime mi się podobało, na koniec było strasznie smutne, nie jestem tylko pewna,  kliknij: ukryte  Może mnie ktoś oświeci:)

    Ukryto spoiler.
    Moderacja
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime