Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

8/10
postaci: 8/10 grafika: 7/10
fabuła: 8/10 muzyka: 7/10

Ocena redakcji

8/10
Głosów: 7 Zobacz jak ocenili
Średnia: 8,00

Ocena czytelników

8/10
Głosów: 88
Średnia: 7,84
σ=1,42

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (moshi_moshi)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Hunter X Hunter OVA

Rodzaj produkcji: seria OAV (Japonia)
Rok wydania: 2002
Czas trwania: 8×23 min
Tytuły alternatywne:
  • ハンターxハンター OVA
zrzutka

Zbrodnie, wielkie pieniądze, walki gangów i słowo „zemsta” odmieniane przez wszystkie przypadki. W świecie Hunter X Hunter zrobiło się naprawdę mrocznie.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Seria telewizyjna Hunter X Hunter w zasadzie się nie kończy, tylko urywa, i to w dodatku w kulminacyjnym momencie. Mafii, która szuka zemsty i swoiście rozumianej sprawiedliwości, wydaje się, że zniszczyła odpowiedzialny za zuchwałą kradzież gang Pająków. Ale jego członkowie (nie trzeba chyba dodawać, że cali i zdrowi) wycofują się do swojej bazy, gdzie zamiast cieszyć się ze wzorowo przeprowadzonej akcji, zmuszeni są zająć się sprawą tajemniczego człowieka, który nie tylko zabił wcześniej jednego z nich, ale najwyraźniej próbuje posłać w niebyt całą organizację. W tym właśnie punkcie rozpoczyna się ośmioodcinkowa OAV, będąca bezpośrednią kontynuacją wydarzeń, które miały miejsce w serii telewizyjnej.

Jak nietrudno domyślić się z powyższego opisu, kolejne odcinki koncentrują się na dążeniach Kurapiki do pomszczenia swoich pobratymców. Zostali oni w przeszłości wymordowani przez Pająków ze względu na unikatową cechę – tęczówki ich oczu w określonych sytuacjach zmieniały kolor na szkarłatny. Barwa ta była tak piękna, że wyłupione oczy przedstawicieli plemienia Kuruta na czarnym rynku miały wielu potencjalnych nabywców. Z dokonanej przez bandytów masakry nikt nie ocalał, z jednym tylko wyjątkiem. Kurapika żyje i gotów jest zrobić wszystko, aby zniszczyć ludzi odpowiedzialnych za brutalny mord. Z pomocą przyjaciół przygotowuje więc plan ataku na zbrodniczą organizację, zdając sobie jednocześnie sprawę z tego, jak ogromną siłą dysponują jego przeciwnicy. Z drugiej strony Pająki również nie śpią i nie zamierzają biernie czekać na rozwój wypadków. Sami poszukują Kurapiki, powodowani zarówno chęcią zniszczenia każdego, kto staje im na drodze, jak i własnym pragnieniem zemsty na człowieku, który zabił ich przyjaciela. Dla nich Ubo wcale nie był pozbawionym uczuć potworem, ale w gruncie rzeczy fajnym i szczerym facetem, który mówił i robił zawsze to, co myślał, i w żadnym przypadku nie zasłużył na los, który go spotkał.

Nie da się ukryć, że motyw zemsty jest kluczem do całej tej serii. Przewijają się przez nią różnego rodzaju pytania: Kto ma prawo do zemsty? Na jakich warunkach? Jakie przynosi ona korzyści? Jakie są jej skutki? Teraz mści się już nie tylko Kurapika, ale także jego wrogowie. Skierowane przeciwko sobie uczucia nienawiści i pogardy napędzają obie strony sporu i, co oczywiste już od pierwszego odcinka, prowadzą nieuchronnie do otwartej konfrontacji, w której ktoś zwycięży, a ktoś poniesie sromotną porażkę. Stawką tutaj jest życie wszystkich uczestników: Pająków, Kurapiki, ale też pomagających przyjacielowi, sceptycznie nastawionych do samej idei zemsty Gona i Killui. W miarę rozwoju fabuły dla widza staje się coraz bardziej oczywiste, jak bardzo pozbawiona sensu i niepotrzebnie ryzykowna jest cała akcja. Sympatyczni i dość prostoduszni bohaterowie są tu wplątani w coś, co zupełnie nie pasuje do ich osobowości, a często także dotychczasowych celów. Zmuszeni są natychmiast dorosnąć i wejść w mroczny i nieprzewidywalny świat podziemia, pełen szemranych interesów, przestępców i popełnianych przez nich zbrodni.

Charakter serii zmienia się w sposób diametralny, jeśli porównać go do fragmentów przedstawiających wcześniejsze perypetie bohaterów (jak egzamin na Łowcę czy wizyta w domu Killui). Tutaj ich dotychczasowy sposób bycia i radzenia sobie z problemami wydaje się zupełnie nie na miejscu. Do tej pory łatwo było rozpoznać, co jest dobre, a co złe. Jeżeli pojawiał się przeciwnik, trzeba było go pokonać, jeżeli problem, trzeba było go rozwiązać. Dzięki odwadze i determinacji, choćby nie wiem jak ogromne były przeciwności, z którymi zmierzyć się musieli bohaterowie, zwycięstwo zawsze było możliwe, a końcowy rezultat przynosił dla wszystkich pozytywne skutki. Teraz jest inaczej. Trudno do końca określić, co jest słuszne. Trzeba powstrzymać mordujący niewinnych ludzi gang, to oczywiste, ale czy działanie owładniętego furią zemsty, żyjącego tylko nienawiścią Kurapiki jest jeszcze rozsądne i godne pochwały – to pytanie pozostaje już otwarte. Przyjaciele pomagają mu, ale jednocześnie próbują go przekonać do zaniechania wyniszczającego go wewnętrznie planu zabijania kolejnych przedstawicieli gangu. Nie chcą niczyjej śmierci i sami są przypomnieniem dla Kurapiki – tego, kim kiedyś był, i kim mógłby być, gdyby porzucił swoje zamierzenia.

Ta seria skupia się także na przedstawieniu bardziej ludzkiej twarzy Pająków. Są już oni nie tyle pozbawionymi emocji maszynami do zabijania, co pełnoprawnymi istotami ludzkimi, wykazującymi się choćby przywiązaniem do swoich towarzyszy i zdolnością nawiązywania przyjaźni. Twórcy anime pochylają się nad kolejnymi spośród tych przestępców i przedstawiają ich indywidualne rysy. Teraz dowiadujemy się nie tylko, jakich technik Nen używają, ale także jakie są ich motywacje i cele. Echem także odbija się pytanie zadane przez Gona „Dlaczego bez ograniczeń zabijacie tych wszystkich niewinnych?”. Jest to z całą pewnością jedna z większych zalet tej serii – teraz nie ma już jednoznacznego podziału na dobrych i złych. Wszelkie granice się zacierają i problematyczną kwestią staje się to, co bohaterowie w danych okolicznościach powinni czynić.

Z drugiej jednak strony taka zmiana atmosfery ma także swoje wady. Seria traci dużo ze swojego uroku chłopięcej, może czasem naiwnej historii o poszukiwaniu przygód. Jest wiele produkcji utrzymanych w mrocznej tonacji i są one, nie ma co się tu oszukiwać, lepiej przemyślane i przygotowane niż Hunter X Hunter. I chociaż fabuła dalej wciąga i nie można jej wiele zarzucić, a bohaterowie są ciekawi i wielowymiarowi, to trochę brakowało mi jednak dawnego błysku i wszechobecnego ducha optymizmu. To trochę tak, jakby do inspirującego świata marzeń, w którym wszystko jest możliwe, nagle wkradł się przez nikogo nie pożądany realizm. Jestem w stanie zrozumieć, że taki krok miał sprawić, iż seria rozwija się, a nie dalej drepcze w tym samym miejscu, ale mimo wszystko trochę szkoda. Szkoda też tego, że pozostałe wątki zostają odłożone na bok. Mimo wszystko zawsze największą sympatią darzyłam Gona i Killuę i chciałabym już wiedzieć, jak potoczyły się ich losy, a w szczególności poszukiwania tajemniczego Ginga.

Kreska w widoczny sposób poprawiła się i potrafi w niektórych momentach bardzo pozytywnie zaskakiwać. Rysunek twarzy jest bardzo staranny i przyciąga wzrok. Bez zarzutu jest także ścieżka dźwiękowa. Co prawda brakowało mi momentami uroczego głównego motywu muzycznego, który raz po raz przewijał się przez serię telewizyjną, ale w obliczu zdecydowanej zmiany tematyki jest to ruch zrozumiały. W ucho wpada natomiast piosenka z openingu (Pale Ale), który jest kawałem dobrej j­‑rockowej roboty.

Seria OAV stoi na bardzo dobrym poziomie. Powinien ją bezwzględnie zobaczyć każdy, komu podobała się seria telewizyjna. Natomiast ci, którzy nie mieli dotąd styczności z anime Hunter X Hunter, niech raczej cofną się do początków i nie zwracają sobie tą częścią na razie głowy. Jest to bowiem kontynuacja w bardzo dosłownym znaczeniu. Podejmuje wszystkie wątki dokładnie w miejscu, w którym zostały one przerwane i bez znajomości skomplikowanej historii poszczególnych bohaterów i dotychczasowego rozwoju wydarzeń widz z całą pewnością zagubi się zupełnie, zalany nadmiarem niejasnych i wyrwanych z kontekstu informacji.

esde, 25 sierpnia 2009

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: Nippon Animation
Autor: Yoshihiro Togashi
Projekt: Shinobu Tagashira, Takayuki Gotou
Reżyser: Satoshi Saga
Scenariusz: Nobuaki Kishima
Muzyka: Toshihiko Sahashi

Odnośniki

Tytuł strony Rodzaj Języki
Podyskutuj o Hunter x Hunter na forum Kotatsu Nieoficjalny pl