x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Faktycznie bardzo podobne do pierwszej części, chociaż liczyłam na więcej. Z jednej strony mieliśmy pewne przesłanki co do rozwoju fabularnego, jednak potem znowu następowały odcinki o niczym. Trzeba co prawda pamiętać, że wszystkie wydarzenia dzieją się podczas jednego lata, trudno by więc było oczekiwać niesamowitych zmian, czy też jakiegoś konkretnego rozwoju postaci. Jestem natomiast zadowolona z końcówki – kliknij: ukryte w tym wypadku ucieszyło mnie, iż twórcy zostawili nam otwarte zakończenie, bo inaczej dostalibyśmy spory kawał dramy. Przez dwie serie naprawdę szło się zżyć z postaciami, więc zostawienie tego jeszcze w trakcie trwania ich wspólnego lata, było trochę jak „zamrożenie ich w czasie” – tak jakby to lato miało trwać wiecznie. Zawiodło mnie natomiast, iż kwestia podróży w czasie, jak to już zostało wspomniane w recenzji, ograniczyła się tutaj już tylko i wyłącznie do robienia głupich dowcipów i naprawiania dość prozaicznych rzeczy. Gdyby nie motyw z pomocą niesioną w czasach wojny, mający miejsce w pierwszej serii, nawet by mi to nie przeszkadzało, ale właśnie przez porównanie, tak bardzo mnie zirytowała ta zmiana.
Kolejna sprawa, to Jun, której to postaci nie udało mi się polubić przez wszystkie 26 odcinków. Z tego też powodu zwiększenie jej roli w serii jakoś tak średnio przypadło mi do gustu.
Ogólnie to jestem zadowolona z seansu, bo jako komedia się sprawdziło i to znakomicie^^ Co prawda niektóre gagi zaczynały mnie pod koniec powoli męczyć, na szczęście jednak seria się skończyła, zanim zaczęło to być problemem przy oglądaniu xd
Co do zakonczenia.. kliknij: ukryte dobrze ze anime jest 'nieskonczone', arashi i inne duchy zostaly jakby mial byc 3 sezon, ale wg mnie to nie jakas fabula i ich przyszle losy sa w tym tytule wazne. Po co sie silic na jakies drama ending jak mozna dac spokoj i niech widz sam sobie dopowie, rzadko mi sie zdarza zeby takie cos mi odpowiadalo.. hm, 1 raz? :)
Natsu no Arashi 2
Zawiodło mnie natomiast, iż kwestia podróży w czasie, jak to już zostało wspomniane w recenzji, ograniczyła się tutaj już tylko i wyłącznie do robienia głupich dowcipów i naprawiania dość prozaicznych rzeczy. Gdyby nie motyw z pomocą niesioną w czasach wojny, mający miejsce w pierwszej serii, nawet by mi to nie przeszkadzało, ale właśnie przez porównanie, tak bardzo mnie zirytowała ta zmiana.
Kolejna sprawa, to Jun, której to postaci nie udało mi się polubić przez wszystkie 26 odcinków. Z tego też powodu zwiększenie jej roli w serii jakoś tak średnio przypadło mi do gustu.
Ogólnie to jestem zadowolona z seansu, bo jako komedia się sprawdziło i to znakomicie^^ Co prawda niektóre gagi zaczynały mnie pod koniec powoli męczyć, na szczęście jednak seria się skończyła, zanim zaczęło to być problemem przy oglądaniu xd
hm
kliknij: ukryte dobrze ze anime jest 'nieskonczone', arashi i inne duchy zostaly jakby mial byc 3 sezon, ale wg mnie to nie jakas fabula i ich przyszle losy sa w tym tytule wazne. Po co sie silic na jakies drama ending jak mozna dac spokoj i niech widz sam sobie dopowie, rzadko mi sie zdarza zeby takie cos mi odpowiadalo.. hm, 1 raz? :)