Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Kateikyoushi Hitman Reborn!

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Kaioken 17.08.2023 15:46
    Mega anime. Nawet przebrnąłem przez pierwsze 20 odcinków i teraz kiedy zaczęło się znacznie poważniej, ogląda się z przyjemności i wszystko mi się przypomina, m. Nareszcie do tego anime wróciłem. Nie wiem skąd tyle negatywnych komentarzy. Po pierwszych 20­‑stu nudnych odcinkach potem jest bardzo interesująco.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Royal yelly 23.04.2015 23:31
    Anime nudne ciężkie i passe. . . pierwsze 20 odcinków ominąłem gdyż parę lat wcześniej widziałem pierwsze 3 i odpuściłem. Główny bohater to przykład dziecka którego gnębi się w szkole. Irytowało mnie strasznie fakt iż jest szefem mafii ma super siłę a gdy złodziej wkrada mu się do domu ten mdleje( może to miało być śmieszne ale nie wiem).Inną sprawą było iż po uzyskaniu swojej mocy zmieniał się w „kogoś innego „pod względem charakteru a gdy tracił moc znów bał się pająków. Ogólnie jestem fanem akcji i lubię gdy walki są ładnie pokazane a jednak reborn ukazał może takch ze 20 na 300 a i tak uważałem je za słabe. Anime na pewno ma jakieś plusy bo próbuję dotrwać do końca serii ale nie wymienię ich bo każdy kto obejrzał reborna na pewno uzna że jakieś zauważył skoro obejrzał całą serię. Kto chce niech obejrzy to anime ale dla mnie jest to porównywalne do sprzątania wymiocin grabiami.

    Ps: LAMBO to przykład dziecka z adhd najgorsza postać i najbardziej irytująca. A przypomniałem sobie jedną rzeczą która mi się podobała i była zabawna był hibird śpiewający hymn szkoły. Ciaoossu
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nanoko 16.10.2013 09:33
    Zaczęłam to anime oglądać jakoś rok temu i… do dziś tkwię na 80 odcinku… Do zapoznania się z Katekyo Hitman Reborn namówiła mnie koleżanka która swego czasu wychwalała ten tytuł pod niebiosa. Teraz chcę dać serii kolejną, już trzecią szansę i może skończyć swoją mękę. Choć z drugiej strony, nie wiem czy będzie to fizycznie możliwe…

    Co mogę powiedzieć więcej? Nudy, że aż czuję powiew chłodu bijący z ekranu. Tak jak poniżej napisał Subaru, mam wrażenie jakbym nie trafiła do docelowej grupy wiekowej. Początkowe odcinki, rozumiem, trzeba się rozeznać, wprowadzić widza w świat przedstawiony i wyjaśnić podstawowe zasady. Dostaliśmy 30 odcinków o niczym! Bohaterowie idą do ZOO, robią ciastka, obchodzą dzień matki, czyli zajmują się ogólnie pierdołami. Potem coś zaczyna się dziać ale nie jest to ten sam poziom akcji widziany w innych shounenach. Koleżanka zapewniała, że „rozkręci się” więc brnęłam dalej i co w związku z tym dostałam? Kolejne odcinki o robieniu niczego. Następnie do gry weszła Varia. Nie wiem czy moja wezbrana niechęć przechyliła już szalę goryczy ale ten wątek również nie zachęcił mnie do dalszego oglądania. Obecnie dobrnęłam do odcinka 80- czy jest lepiej? Zdecydowanie nie. Początek Future Arc, obiecujący, tylko czemu tak do bólu nudny?! Teraz tylko zastanawiam się kiedy ma nastąpić to obiecane „rozkręcenie” bo jestem na granicy wrzucenia ostatecznego dropa.

    Katekyo Hitman Reborn nijak mnie nie przekonuje. Biegające po ekranie liliputy, z Lambo na czele, to jakieś nieporozumienie. A co się tyczy Lambo, jak można wprowadzić do fabuły tak irytującą postać! Za każdym razem jak tylko pojawia się na ekranie, z ręką na sercu, przewijam jak tylko mogę. Gokudera i jego „Juudaime”, Bianchi i jej „gotowanie” Nie pamiętam anime które skumulowałoby w sobie tak dużo denerwujących składników. Postacie to dla mnie banda głupiutkich dzieciaków (może prócz Hibariego i Mukuro). Bardzo uciszyłam się kiedy wszyscy  kliknij: ukryte , ale cóż, szybko zostałam brutalnie sprowadzona na ziemię -__- Może faktycznie nie jestem docelową grupą wiekową…

    Dodam jeszcze, że tła (robione na jedno kopyto- domki lub las) strasznie zaburzają mi odbiór. Świat wydaje się „zamknięty” i w pewnym sensie naiwny.  kliknij: ukryte  Litości… Liczę na podrasowanie i większe zróżnicowanie plenerów w przyszłych odcinkach.

    Nie oceniam bo nie skończyłam. Nie wiem nawet czy jest sens dalszego oglądania ale z jakiegoś powodu chcę się sama przekonać czy może być jeszcze gorzej, czy może seria odrodzi się niczym feniks z popiołów.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Lilinette 13.05.2013 18:53
    Absolutnie nie zgadzam się ze wszystkimi skrajnie negatywnymi opiniami. Co prawda początek jest strasznie nudny, ale da się go przeżyć, a Tsuna pomimo swojej beznadziejności zdecydowanie nie jest najgorszym bohaterem w anime. Tym niewątpliwie jest Lambo (gdyby mi takie coś przyszło do domu, to nie zastanawiałabym się, tylko od razu wykopała za drzwi). Jest to postać tak irytująca, że bardziej już się nie da, jak dla mnie to nawet Sakura z „Naruto” przy nim wymięka, a do tej pory uznawałam ją za najbardziej wkurzającą.
    Do Arcobaleno (te małe ludki) też da się przyzwyczaić, choć na początku ich obecność bywa irytująca.
    Dalsza fabuła nie jest zła, bo poprawia się z każdym odcinkiem. Walki również są całkiem ciekawe, ale bez rewelacji.
    Jeśli ktokolwiek rozpoczynając tą serię myślał, że będzie tu dokładnie ukazana codzienność mafii wraz z jej strukturą hierarchiczną, a zaczął już oglądać to lepiej niech przerwie w miejscu w którym skończył. Jest to luźne nawiązanie do półświatka mafijnego. Z takim nastawieniem powinno się zabrać za to anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Evony 10.01.2013 19:08
    naaaah
    Spasowałam po pierwszym odcinku, ale wynika to chyba z tego, że po prostu nie jestem grupą docelową tego anime – chłopcem nie jestem, a i 12 lat skończyłam jakiś czas temu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Subaru 11.12.2012 11:08

    203 odcinki, ale dotrwałem! Wytrwałem, przeżyłem… jakoś.
    Jak można zrobić tak nudnego i irytującego shounena? I to tasiemca!

    Początek masakryczny, czułem się, jakbym oglądał bajkę dla dzieci, żałośnie naiwne i głupie. Po kilkudziesięciu odcinkach zaczęło się rozkręcać. Trochę późno, ale lepiej późno niż wcale. Z tym, że moje zainteresowanie szybko wygasło, w połowie serii byłem już bardzo negatywnie nastawiony i zdania nie zmieniłem do samego końca, bo było wręcz coraz gorzej.

    Absolutnym minusem, i tym, co wkurzało mnie od początku najbardziej, były te wszędobylskie liliputki śmigające po ekranie i gadające zniekształconymi głosikami. I oczywiście to nie dzieci, tylko małe formy bardzo potężnych bohaterów. Irytowało mnie to bardziej niż jakikolwiek fanserwis z biustami na pierwszym planie. Na początku taka postać była jedna, okej. Ale w miarę rozwoju akcji zaczęło ich przybywać, już nie liczyłem, ale jakieś sześć na pewno.

    Generalnie to, co miało być zaletą tej serii, czyli bohaterowie, nią nie jest. Do bólu schematyczne sylwetki shounenowe, paczka bohaterów, antagonista stający się przyjacielem, ale udający, że tak naprawdę wcale głównego bohatera nie lubi… totalnie nie wyszło, zbyt sztuczne. Poza tym trudno oprzeć się wrażeniu (a raczej faktowi), że to wszystko są dzieciaki. Może nie trafiłem na serię dla mojej grupy wiekowej, ale nie róbmy z widzów idiotów.

    Akcja jest posklejana tak, jakby autor miał kilka pomysłów na początku, a w miarę kolejnych odcinków pojawiał się problem z ich połączeniem, przez co na wszelką siłę stara się usprawiedliwić taki obrót akcji jak na przykład… wieloodcinkowe cofnięcie się w czasie, właściwie niepodyktowane niczym. Pomysły na popychanie akcji do przodu są tak naiwne, że aż bolą.

    Główny bohater w niczym tu nie pomoże, bo jest najbardziej irytujący z całej plejady postaci, których, trzeba przyznać, jest sporo. Do gustu przypadł mi Mukuro Rokudo (fajoski bisz), ale pojawiał się zbyt rzadko i zbyt zmarnowano jego postać, by przykuć do ekranu. Po prostu zrobiono z niego typowego, tajemniczego biszowatego kogoś, kto jest zawieszony między dobrem a złem, ale w sumie to jest zły, tylko okoliczności są takie, a nie inne, więc tymczasowo nie sprawia kłopotów (wiwat Vegeta z DB).

    Oczywiście mocno przewijałem, bo anime kompletnie niestrawne. Pierścionki, ogień na czole i humor, który wcale nie jest zabawny. No i to ma być mafia? Litości.

    3/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yancy 19.10.2012 22:22
    Początek
    Z tym potwornie nudnym początkiem – to jednak jest lekka przesada. No, chyba że ktoś nie do końca miał pojęcie za co się zabiera, pierwszy raz odpalając tę serię.
    Pierwsze kilkadziesiąt odcinków jest zabawne, przy czym jest to humor w stylu Allo Allo. Czyli mamy stałą grupę postaci, wiemy mniej więcej że każda musi się pojawić i wiemy dokładnie co się stanie, kiedy już się pojawi i śmiejemy się na sam dźwięk ogranego powiedzonka. Jednych to bawi, innych nie. Mi akurat się to całkiem podobało i Reborn był dla mnie świetną odskocznią od poważniejszych serii.
    Piszę to specjalnie. Niektórzy bowiem mogą się skrajnie zniechęcić czytając stwierdzenia w stylu „anime świetne, ale trzeba przetrwać nudny jak flaki z olejem początek – idący w kilkadziesiąt epków”. Otóż, wcale nie jest tak że trzeba go przetrwać, bo można się przy nim całkiem nieźle bawić :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    kudlaty 12.10.2012 01:37
    czemu tylko 203 czy ktos wie czy bedzie dalej kontynuowany KHR jestem zalamany taka perspektywa ze jest to kolejne anime urwane w najleprzym momencie tak samo DGM, Bleach, i zapewne jest jeszcze pare tytułów
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    warsix 28.08.2012 23:26
    9.5/10
    Anime jest przecudowne i przewciągające.
    Nie będzie to czymś innym od tego co inni mówią – początek jest meeega męczący, Tsuna denerwuje jak stąd do kosmosu, ale później to po prostu lepiej się mocno trzymać! Pierwsza akcja będąca jakoś po 20 odc z tego co pamiętam jest cudownym przedsmakiem tego, co będzie później. O lamerstwo zahaczają odc po pierwszym większym wątku, czyli 66­‑72 chyba z tego co pamiętam.
    Niby to anime ma 203 odc, co może trochę straszyć (mnie to przerażało, podchodziłam długo bardzo do zabrania się za ten tytuł) ale zdecydowanie warto poświęcić czas. W moim przypadku było to ok 1,5 tyg, czego się na prawdę nie spodziewałam. Oglądałam po nocach, dniach, wieczorach, porankach i innych.
    Muzyka w sumie też zasługuje na plus. Bywały to lepsze to gorsze op i ed, ale wszystko przyjemne. Szczególnie polecam 6 ending!
    Kreska jest na początku ble, ale z odcinka na odcinek widać duży progres. Baaaaaardzo nawet. Postacie są fajne i charakterystyczne. Łatwo zapamiętać kto jest kto, co, jak, dlaczego. Totalnie różne osobowości, które trzymają spójność przez cały czas ;)

    Poleeeeeeeeeecam! Dalej dalej, zabierać się kto nie widział!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Ja 26.04.2012 19:17
    9/10
    Anime może wydawać się na początku nudne, ale należy ono do tych, które z każdym odcinkiem nabierają tempa. Po tych 20­‑30 ep'ach akcja gna do przodu żeby w ostatnich odcinkach osiągnąć punkt kulminacyjny.
    Plusem są bohaterowie, rzadko główna postać zyskuje moją sympatię, więc Tsuna może czuć się zaszczycony ( chociaż czasem mnie wkurzał), poza tym strażnicy czy Varia – ich charaktery są różne i nie płytkie. Gdyby tylko ktoś zabrał z ekranu takiego Lamba…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    hersa 21.02.2012 22:41
    8/10
    Początek jest rzeczywiście beznadziejny, magiczna granica 30 odcinka jest ciężka do przejścia. Pierwsza większa akcja w sumie też nie powala, ale też jakoś specjalnie nie przeszkadza.  kliknij: ukryte  więc jest się czym nacieszyć. Co do postaci…mi najbardziej do gustu przypadł Mukuro Dokuro :D reszta… taka sobie. Za najbardziej zbędnego uważam Lambo, który ani trochę mnie nie bawił. Fajne openingi :) Ciekawy pomysł na fabułę i w miarę 'zgrabne' zakończenie. No i cieszę się, że akcja w mandze trwa dalej :) Moja ocena 8/10 nie wiem, czy nie za wysoko, ale odjęcie pkt. za okropny początek, nudne treningi i kreację samych bohaterów jest chyba sprawiedliwe :D Duży plus za akcję i walki. Polecam!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    japońskihollow 6.01.2012 03:32
    Jak dla mnie anime jest niesamowite. Nie spodziewałam się, że można przedstawić mafię w tak oryginalny, kolorowy sposób – że tak to ujmę. Zazwyczaj kojarzy się tylko z ludźmi w czarnych garniturach i z pistoletami, a tutaj zostało to tak urozmaicone, że nie można powiedzieć tej serii „NIE!” przed obejrzeniem przynajmniej pierwszych, 30 odcinków. Fakt, nie należą one do ciekawych, a nawet zniechęcają one do oglądania… Ale naprawdę powinno się dać tej serii szansę. Po tych 30 epizodach odczuwamy dopiero przedsmak całej mafijnej zabawy~

    Dobra, gra z Varia była całkiem przyjemna, ale kiedy już  kliknij: ukryte , zaczyna się jazda! Animacja się ogromnie poprawiła, zauważyłam to przede wszystkim przy walce Yamamoto vs Genkishi – tu się normalnie postarali, według mojej opinii.

    Co do postaci – lubię każdą, naprawdę. Do faworytów jednak i tak zaliczę Yamamoto. Myślę, że zawsze przyciągało mnie to takich wesołych bohaterów (chociaż czasem nie mogłam inaczej, jak tylko uderzyć głową o biurko… nadal myśleć, że to wszystko jest grą z dobrymi efektami specjalnymi, geez-), tak więc, nie wyzywać go od razu od idiotów. Takim na pewno nie jest, ludzie, please, co to w ogóle za komentarz… Wspomnę więc o Hibarim. Nie rozumiem, co wy w nim widzicie. Zwykły koles, maczo, kozak z pałkami, wow… Ale jestem podekscytowana jego tekstami typu „Zbiję cię na śmierci”, kurde. Pohamujcie się z tym już, nie widzę w nim nic interesującego, to jego jedyna kwestia w całej serii. W Future Arc zyskał trochę mojej sympatii, ale nadal… Ech.

    Czasem denerwował mnie sam Tsuna… Bo jak można po tylu przeżyciach i walkach nadal uciekać od rzeczywistości i zaprzeczać temu, że jest szefem Vongolii, no kurde.

    Wszyscy są super, tylko nie Haru. Ją mozna spokojnie zepchnąć z urwiska. ; D Tępe babsko.

    Anyway, kiedy już rozpoczęli operację, autorka zaczęła dodawać coraz to więcej nowych rzeczy, jak np.  kliknij: ukryte  kurde, co jeszcze! Bardzo mi się to podobało… Zależy to od tego, kto jakie serie lubi, prawda? Wystawiłabym najwyższą ocenę, ale zniżyłam ją już do 8 za ten nudnawy początek~

    Manga luz, spokojnie 10 wystawię. Dostałam, to czego chcę. Wspaniała seria.

    Zamaskowano spoiler.
    moshi_moshi
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    mikoto-sama 19.11.2011 00:41
    10/10
    uwielbiam to! Szkoda tylko ze skonczyli przed zakonczeniem mangi, troche to zgubilo sens ale i tak jestem fanem!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    splicer 5.07.2011 17:43
    6+/10
    Początek był koszmarny. Pierwsze ~30 odcinków to po prostu nuda. Dalej Varia arc, całkiem fajne walki, nowe postacie, które bardzo mi się spodobały (IMO KHR powinien być cały o Varii ;P). No i na koniec  kliknij: ukryte 
    Mój Żałościomierz® wskazuje 6+/10. W paru momentach (Wybór!) ocena szła jednak nawet o 2 oczka w górę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Larry 3.04.2011 17:18
    Mogło być lepiej...
    Kolejny z wielu znanych mi tasiemców, cóż mogę powiedzieć, na pewno nie najlepszy. Kreska, jak na długiego shounena, jest nawet ładna, nie razi w oczy, animacje są płynne. Muzyka też ujdzie, słyszałem lepsze, ale ujdzie, zwłaszcza openingi, są naprawde dobre. Postacie…hmmm, z jednej strony fajne, z drugiej lipne. Do tych fajnych mogę zaliczyć m.in. Belphegor, Squalo, Chrome, Fran, Hibari. Niestety te ciekawe postacie można policzyć na palcach jednej, ewentualnie dwóch rąk. Większość, to moim zdaniem przesłodzone, i całkowicie niedopracowane postacie, np:. Tsuna to leszcz i frajer, Lambo to irytujący i ciągle płaczący dzieciak, Kyoko i Haru to denerwujące kawaii dziewczynki które na niewiele się przydają (czasami tylko pokrzyczą coś w stylu Tsuna­‑kun itd.), Lussuria…bez komentarza. Takich postaci jest więcej, ale wymieniać mi się nie chce, ale mange stworzyła kobieta, więc lekka pedziowatość postaci nie jest raczej czymś dziwnym. No i na końcu fabuła, cóż początkowe odcinki były nudne jak cholera, potem coś zaczęło się dzieć (akcja z Mukuro), następnie arc z Varią, który moim zdaniem był świetny, dużo akcji i fajne walki. Niesety potem wszystko się kiepści, cały czas powtarzany jest ten sam nudny schemat, czyli walka, przeciwnik jest silniejszy, trening, znowu walka, wygrana itd. Mogę tez powiedzieć, że w późniejszych odcinkach wszystko jest strasznie nielogiczne i denerwujące.  kliknij: ukryte  No, ponarzekałem trochę, seria jest dobra, ale tylko do pewnego momentu, z czasem zaczyna się robić coraz gorzej, ale jeśli lubi się tasiemce, walki, motymw z przyjaźnią, super moce, to seria na pewno przypadnie do gustu. Stawiam 6/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    NataliaKiSS 12.02.2011 18:26
    Rewelacja
    Niektórzy mówią że początek anime jest nudny, ale mi się osobiście bardzo podobał. Bynajmniej można było się pośmiać. Zwłaszcza jak główny bohater na gaciach latał.
    Najfajniejszy jest Byakuran ale o nim nie będę nic mówić. Sami poznacie to cudo jak obejrzycie anime.
    Pomysł na samo anime bardzo oryginalny. Mafia, pierścienie, pudełka. Widać że autorka ma głowę do takich rzeczy. Samo to, że zawodowym zabójcą jest dziecko sprawia że to anime bardziej interesuję widza.
    Fabuła wciągająca i momentami śmieszna. Akcja rozkręca się tak od 20 odcinka. Ale radzę oglądać od początku.
    Muzyka jest dopasowana do sytuacji i dość zabawna.
    Grafika hmm.. na początku mi się nie podobała ale jakoś później się przyzwyczaiłam.
    Super anime polecam!
    Moja ocena 10/10 i już nic się nie zmieni, na pewno! :)
    Odpowiedz
  • bob88 9.02.2011 23:23:48 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    pewupe 30.12.2010 00:50
    ..
    Jestem na 23 odc. i szczer mówiąc przewijam, bo nie zachwyca mnie to zbytnio.. Czy w tym anime następuje jakiś moment spoważnienia (mniej dziecinności; nie chodzi mi o wygląd postaci), a jak tak to kiedy?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ayanami 18.12.2010 16:39
    Druga seria lub kontynuacja
    Przydałaby się seria druga lub kontynuacja, tym razem jednak z animacją, muzyką i szatą graficzną na wyższym poziomie. Mimo to anime Reborn! nie jest złe, jest po prostu znacznie słabsze od mangi…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    bob88 11.11.2010 05:53
    fajnie się oglądało. Dobrze ,że anime nie ciągnie się jak naruto shippuden bo to juz by stało się męczące. Jak dla mnie mogliby zwężyc serie z byakuganem i wstawic nowy wątek . np. odcinki z  kliknij: ukryte Momentami nie dopracowana fabuła. patrząc na całokształt to milutko się oglądało. 24 odcinki weług mnie to za mało na serie dlatego fajnie ,że Hitman miał ich aż 203. Pozdr:)

    Zamaskowano spoilery.
    IKa
    Odpowiedz
  • NataliaKiSS 7.11.2010 18:06:59 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    sora-nee 31.10.2010 18:59
    Swietne anime. Straszna krzywde zrobili przerywajac serie.I grafika, no manga jest na duzo wyzszym poziomie ale seiuu (chyba tak sie pisze)sa po prostu genialni. Zwlaszcza ten co mowi za Tsune. Anime trzeba po prostu obejrzec. Oby byla druga seria!!!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Speed1111 14.10.2010 17:59
    Anime wymiatacz XD. Według mnie brak słów, które mogły by pasować do tego jakże niesamowitego anime. Po prostu wybitna seria. Niestety szkoda, że tylko 203 odcinków, które przerobiłem w niecały tydzień, bo tak mnie przyssało, że oglądałem cały mocami xD
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    fuZZic 25.09.2010 18:12
    świetne
    świetne anime lecz szkoda że to koniec miałem wielką nadzieje że to anime będzie miało co naj mniej 200odc as to już koniec jak by ktoś coś wiedział o 2 część ''Kateikyoushi Hitman Reborn!'' proszę o info o ile będzie 2 część pzdr
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    zimny2 25.09.2010 10:40
    tasiemiec który się skończył mimo, że manga jest ongoing ? następny d gray man .. ehh, mimo to świetne anime ;]
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime