Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Gravitation

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Oczko 10.03.2010 22:57
    Żałośliwie marnieńkie...
    W moim przypadku grawitacja także zadziałała. Pełna optymistycznych nastawień spadłam i dotkliwie się potłukłam.
    Zdaję sobie sprawę, że mocno zaszkodziło temu tytułowi sąsiedztwo, w jakim go oglądałam – po Honou no Mirage wątek miłosny wydał mi się płytki i tandetny, zaś po Hostach humor odebrałam jako wybitnie prymitywny (pomysł przebieranek Shuichiego był doprawdy żenujący). Na wątku „kariery” nudziłam się jak mops (trochę lepiej było od połowy). Nadekspresja emocjonalna głównego bohatera straszliwie działała mi na metabolizm. Rozumiem koncepcję zestawienia dwóch przeciwstawnych osobowości, ale co za dużo, to niezdrowo. Zachowania Shuichiego były najzwyczajniej w świecie głupawe. Wiem, że anime to nie film dokumentalny, ale jakaś szczypta realizmu emocjonalnego by się przydała. Kto przy zdrowych zmysłach uwierzy, że wyrafinowany intelektualista zakochał się w kolesiu o mentalności gimnazjalisty? Zabiła mnie zwłaszcza scena na statku, a mianowicie reakcja Shuichiego na przeszłość Yukiego. Litości!  kliknij: ukryte  Bohaterowie drugiego planu tak papierowi, jakich mało – jedyny Hiro odrobinę wyróżniał się z tła. Projekty postaci – straaaaszne. I nie mam tu na myśli wyłącznie mojego ulubionego protagonisty (choć różowe włosy w zestawieniu z pomarańczową bluzą dawały zaiste upiorny efekt).
    Jedyne, co mi się w „Gravitation” podobało, to muzyka – bardzo pozytywny, wpadający w ucho opening oraz nastrojowy, subtelny motyw instrumentalny towarzyszący scenom „romantycznym”. To za muzyczkę podniosłam ocenę – 2 a nie 1/10.
    Podsumowując:
    Przebrnęłam dla kilku poważniejszych momentów emocjonalnych, ale nie było ich na tyle dużo, żebym mogła ten tytuł komukolwiek polecić. To się nawet na tzw. odmóżdżacz nie nadaje – albo zbyt nudne, albo irytujące, albo wręcz niesmaczne (Shuichi w damskich ciuchach i makijażu – brrrr). W zasadzie oglądałam „Grawitację” dla Yukiego (zgubne upodobanie do ponurych, niedostępnych emocjonalnie facetów po przejściach), ale Shuichi regularnie i niezawodnie psuł nastrój. Jeśli już się uśmiechałam, bo to podobno komedia, to najczęściej był to uśmiech zażenowania. Szczerze odradzam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Emcia 16.01.2010 14:35
    no cóż
    Grawitację poznałam gdy moja starsza siostra to oglądała. Ale wtedy wiedziałam o niej tylko coś tam po łebkach, kilka niecałych odcinków…

    Ostatnio z nudów zaczęłam oglądać anime(po raz setny xP) No to stwierdziłam że wreszcie może do końca Gravitation obejrzę. Anime nie jest idealne. W żadnym razie. Ale bardzo je lubię. Tzn, fabuła mnie nie porwała(chociaż kto w młodości nie pragnął zawładnąć sceną? ;) ) Niektóre postacie też nie, choć np Hiro lubiłam. Sam różowowłosy bohater do mnie nie przemawia. Ot, kolejny roztrzepany, hałaśliwy… Nic nowego. Nie lubię tego typu postaci. Yuki był fajny, choć chłodniaki to też raczej nie mój typ. I był zbyt zmienny. Nie, żeby w zmienności było coś złego, ale akurat tu mi się to nie podobało. A wątek miłosny… Według mnie źle odegrany. Wszystko się dzieje za szybko, za gwałtownie, ze zbyt małym sensem i realnością.

    Po tym co napisałam można się spodziewać negatywnej noty. Ale nie!

    Dla mnie, Grawitacja ma to coś, przez co chcę oglądać następny odcinek. Może humor nie był pierwszorzędny(strój BANANA?), ale czasem potrafiłam się naprawdę uśmiać. No i duża część drugoplanowych postaci mi się podobała. Niby oklepane, ale zawsze miały w sobie coś nowego. I to właśnie lubię. Charaktery znane i częste, ale jednak tak stworzone, by miały w sobie coś, czego wcześniej u takiej postaci nie spotkaliśmy.

    Kreska nie była zła, nie lubię udziwnionych, gdzie wszystko jest odpicowane i błyszczące. Tak czy inaczej nie gryzła mnie, jak w dużej części anime.


    Gdybym miała oceniać jako ja, dziewczyna, osoba byłoby to 9/10
    Ale jako obiektywny sędzia, biorący pod uwagę wady i zalety, to 7/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Takasugi 3.01.2010 23:42
    Nie było takie złe
    Mi się nawet poobało, choć też było bez rewelacji. Możliwę, ze mi się spodobalo ponieważ lubię yaoi =)
    Kreska i muzyka tez bez rewelacji choć bardzo mi sie podobaly zarysy twarzy Yuki'ego Eiri :D Zakończenie troszkę dziwne, ale mi sie podobało.
    Mogę dać spokojnie 7/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Shinju 10.12.2009 19:26
    Gravitation
    Gravitation to najlepszy tytuł jaki autorka mogła wybrać! Przyciąga fanów niczym grawitacja…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ayumi 5.09.2009 21:04
    Nie zachwyciło mnie to anime, ale złe też nie było. Kreska w porządku, fabuła taka sobie, muzyka też…
    7/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Arina 8.08.2009 20:40
    no raczej średnio
    Z Gravitation wiązałam wielkie nadzieje, że zobaczę coś sensownego. Niestety muszę przyznać że postawiłabym mu o wiele niższą ocenę. Poprzez fakt że ukazany jest związek dwóch mężczyzn, wiek od którego to anime powinno być dozwolne podwyższa się drastycznie, a niestety niektóre treści są po prostu naiwne i wogóle nie wiarygodne (chociażby ścieżka kariery w show­‑biznesie)- dojżalszy widz co rusz będzie się wkurzał oglądając to anime. Można by pomyśleć że całość wybronią postaci i może by tak było, ale niestety głównego bohatera postanowiono zrobić zdziecinniałym przygłupem. Wraz z tym zabiegiem straciłam zupełnie szacunek do całej reszty przedtawionych charakterów (choć są zróżnicowane i się rozwijają, zaskakują czasem – to na pewno mały plusik). Komedia? – owszem są sceny śmieszne, przy których można się uśmiechnąć. O dziwo zdecydowanie najbardziej rozśmieszała mnie postać uzbrojonego menedżera:) – ale czy to wystarczający powód by to anime oglądać? No, dla mnie nie. Wątek romantyczny również wogóle mnie nie poruszył – tak jak reszta fabuły naiwny do granic. Może bardziej wyrozumiałe będą osoby, które jakoś przetrawią głównego bohatera, który jest niedorozwinięty umysłowo i po prostu głupawy? Może fani Naruto? (ale tylko ci którzy wytrzymaliby fakt że Naruto przystawiałby się do Sasuke!)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    RUDA 4.08.2009 17:29
    Chciałam napisać dokładnie to samo co Toboe­‑chan. To anime jest szczególne właśnie dzięki temu ze oglądając je… czuje się… HAPPY x3
    To moje ulubione anime… ale zdaje sobie sprawę, że nie wszystkim się ono podoba.
    Pozdrawiam ;D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Karen 6.11.2008 18:50
    Ani wspaniale, ani okropnie
    W Gravitation znalazłam masę plusów, ale jednocześnie jest w nim wiele rzeczy które mnie irytują. Zacznę od tych drugich.
    1. Przede wszystkim: RÓŻOWE włosy Schuichiego. W moim przypadku dały one taki efekt, że gdy tylko zobaczyłam ten kolor wyłączyłam anime i byłam do niego zdolna wrócić dopiero po paru dniach. Co prawda z czasem można się do tego przyzwyczaić, ale… litości.
    2. Wątek przeszłości Yukiego. To tylko moje osobiste zdanie, ale nie podobał mi się. Kiedy patrzyłam na zalewającego się łzami Yukiego, tylko czekałam aż wróci pogodny nastrój, tak charakterystyczny dla Gravitation.
    3. Zakończenie. Tam to już nic się nie trzyma kupy i jest zbyt bezsensowne, nawet jak na komedię.

    No, to teraz plusy. Nie będę wychwalać Schiuchiego tak jak reszta fanek, bo szczerze mówiąc nie pokochałam go zbytnio (może to przez te felerne włosy…?) ale za to nie mogę przejść obojętnie obok Ryuichiego! Być może ktoś stwierdzi że ciężko zrozumieć jego zachowanie, ale według mnie on był po prostu wielkim optymistą, wesoło nastawionym do świata, a nasze słabe rozumienie go wynika z tego że w anime nie ma zbyt wiele takich postaci, które nie są jednocześnie naiwniakami pokroju Schuichiego (tak, przepraszam za te słowa =.=) To samo mogę powiedzieć o K. Drugiego takiego menadżera ze spluwą już nie będzie xD
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    D. 15.10.2008 07:44
    Gravitation
    Anime zachęciło mnie wysoką oceną i ogólnie pozytywnymi ocenami. W sumie nie zwracałem uwagi na to, że to yaoi bo w końcu to chyba nie ma znaczenia.

    Pod względem grafiki było ok. Nie była szczególnie wybitna, ale też nie psuła oczu. Po prostu była na porządku dziennym.

    Muzyka jest jedną z mocniejszych stron serii.
    Sam co prawda słucham nieco innej muzyki, ale słyszałem tu kilka na prawdę niezłych utworów.
    Najbardziej w pamięć zapadły mi Rage Beat i Glaring Dream (ending).

    Postaci były wykonane dobrze. Główny pairing, ShuichixEiri idealnie odzwierciedlał stereotypowe yaoi, Shouichi – uke, Eiri – seme.
    Reszta postaci także była udana, zwłaszcza Touma Seguchi, jako najbliższy przyjaciel Eiri'ego.

    Ogólnie anime spodobało mi się, i jestem pewien, że kiedyś do niego wrócę. 4 gwiazdki.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ann 11.10.2008 15:17
    takie sobie
    Nic szczególnego w tym anime nie ma jak na mój gust – ot taka sobie historyjka ...
    Oglądnąć można aczkolwiek jeśli ktoś nie lubi widoku całujących się mężczyzn – odradzam <mnie to odpychało osobiście>
    Jedyna fajna postać to ten pisarz – on może i jest irytujący, wkurzający ale zarazem jest fascynujący…chciało by się wejść w jego umysł i zobaczyć co on tak naprawde myśli ...

    PS. Z góry przepraszam jesli ktoś uważa to anime za „cudowne, urocze” itp. To jesy moja opinia :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Toboe-chan 24.08.2008 14:47
    :)
    Czy Gravitation jest idealną serią- NIE;
    Ale czy jest genialne- TAK, TAK, TAK!

    Nie będę się tu rozpisywać o wadach i zaletach. Najbardziej liczy się dla mnie antydepresyjny charakter tego anime.
    Naprawdę… Sprawia, że przez chwilę świat staje się piękniejszy (i przede wszystkim śmieszniejszy. Na no da! :>
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Moonlark 20.06.2008 18:46
    8/9
    Podchodziłem dość sceptycznie do tego anime, szczególnie po tym jak oglądnąłem dwa odcinki (więcej już nie potrafiłem) Sukisho i zwątpiłem w sens oglądania anime Shounen­‑ai. Jednak ta seria jest, co tu nie powiedzieć (nikt nie zaprzeczy) wybitna w swojej klasie! Oczywiście nie będę tu wychwalał anime pod niebiosa bo szczerze mówiąc nie do czego innego je porównać – chyba że od heteryckich romansów (ale romans to każdy może jakiś wymyslić na poczekaniu). Tu natomiast mamy naprawdę smaczne danie i podane na wykwintnej tacy – są pewne fragmenty które odrzucają, jednakże te same fragmenty kilka minut później jak i dawka humoru przyciągają do monitora. To właśnie przyciąganie, że jak się już oglądnie jeden odcinek to się chce następny i następny, i następny… Niestety (jak dla mnie) seria kończy się po 13 epizodach.

    Polecam wszystkim fanom anime (nawet zakuty łeb – rycerz homofob może sporo się dowiedzieć o „miłości” gejowskiej to jest tu ona przedstawiona realnie – choć nie jestem od tego specjalistą). Moja ocena na TanukiAnime jest 8/9 ale wystawiam w rankingu 10 – tylko za wybitność i „to coś”.

    ps.jak pojawi się jakieś o wiele lepsze shounen­‑ai to obiecuje że wejdę jeszcze raz na stronę z innego IP i zagłosuje powtórnie odpowiednio niżej
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    HIKARI_88* 18.06.2008 12:56
    I'm lovin" it
    To anime jest najlepsze z możliwych gorąco zachęcam o obejrzenia :) ogromna dawka humoru i wzruszeń jest wspaniale!!! :)

    Jedno zastrzeżenie – dość dziwnie sie skończyło

    Scalono komentarze. Na przyszłość proszę przeczytać co się napisało przed wciśnięciem guzika „wyślij”.

    Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ai 16.06.2008 21:06
    Gravitation
    Strasznie podobało mi się to anime, poprostu cudowne^^ Cieszę się ze go w końcu obejrzałam;).
    Jestem mile zaskoczona.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Gares 7.06.2008 12:57
    chłosta
    To anime to totalna tandeta, w zasadzie to nic mi się w nim nie podobało a oglądałem to do końca bo jak już coś zacznę, to chcę to skończyć.
    Podsumowując ... dno i 3 metry mułu, są fani tego typu produkcji ale nie ja, a na pewno już nie w tym wydaniu.
    Nie polecam tego anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Phobia, Siri i Czarna 6.06.2008 15:57
    nędza, płacz i rozpacz
    Cóż, nasz komentarz pewnie zostanie zjechany przez fanów Gravitation – niemniej celem naszej wypowiedzi nie było obrażenie kogokolwiek.

    Grafika – zgroza! Widziało się tyle świetnych anime z o wiele bardziej dopracowaną grafiką niż to. Nie twierdzimy, że nie ma gorszych, ale…
    Twarz Shuichiego powinno się ocenzurować. Kreska w anime doprowadziła nas do skrajnego załamania nerwowego. Postaci mają krzywe twarze, a główny bohater… żal. Wkurza nas w nim wszystko – od cukierkowo­‑różowych włosków po jego piskliwe 'YUUUUUKI!'
    Co tu dużo mówić – główny bohater jest płytki i przewidywalny. Jego postać do nas nie przemawia. I dziwimy się Yukiemu, że w ogóle wytrzymywał 5 minut w jego towarzystwie. Shuichi jest ż­‑A-ł­‑O-S­‑N-Y. Żal się pokazać z nim w jednym odcinku.
    Właściwie żadna z postaci z Gravitation nie ma w sobie tej „głębi”, czegoś, co przyciąga nas do tej postaci i czyni ją bardziej realną, prawdziwą.

    Gdyby jeszcze fabuła Gravitation była w porządku… no właśnie – gdyby była ciekawa, przymknęłybyśmy oko na liczne niedociągnięcia. Ale fabuła nie jest ciekawa. Z żadnej strony.
    Miłość Shuichiego do Yukiego – naiwna.
    I, nie, nie jesteśmy homofobkami. Po prawdzie, jedna z nas jest yaoistką i słysząc wiele dobrych opinii o Gravitation jako o rzekomo świetnie zrobionym shounen­‑ai, postanowiłyśmy sięgnąć po to anime i je obejrzeć.
    No i jeszcze przeszłość Yukiego – wątek zupełnie nie pasujący do całego anime. I w dodatku łatwy do przewidzenia. Zero oryginalności.
    A, jeszcze niektóre wątki się powtarzają. Yuki jest jakiś kapryśny – raz robi tak, innym razem co innego. Niedopracowanie.

    Trzeba przyznać, że sąsiedzi uciszali nas, gdy oglądałyśmy to anime, bo nasze śmiechy słychać było chyba na całym osiedlu. I, nie, nie śmiałyśmy się z rzekomo śmiesznych zachowań/wpadek Shuichiego. Śmiałyśmy się raczej z głupoty tego bohatera i jego naiwności. I ogólnie całego anime.

    Co do muzyki – beznadzieja. CO to ma być? I do tego w kółko te same kawałki. Pana Shindo najwyraźniej nie stać na wymyślenie czegoś nowego i oryginalnego.

    Ogólnie anime nie jest godne do polecenia ani zwrócenia na nie uwagi. Obejrzałyśmy je tylko dlatego, aby móc się w pełni wypowiedzieć na jego temat. Nie warto tracić na nie czasu – chyba, że chce się leżeć na podłodze ze śmiechu na widok kolejnej (krzywej) twarzy Shuchiego – albo być zirytowanym.

    Przepraszamy, jeśli kogoś uraziłyśmy, ale takie jest właśnie nasze zdanie. Podpisujemy się pod naszą opinią rękami i nogami.
    Phobia, Siri i Czarna.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Manami 5.05.2008 18:43
    .
    Po przeczytaniu recenzji bylam nastawiona pozytywnie do tego anime, zreszta, wiele osob na forach rozplywalo sie nad tym. I musze przyznac, ze sie rozczarowalam. Nie mam pojecia, jakim cudem przetrwalam wszystkie odcinki… chyba tylko wedlug zasady: nie oceniaj, poki nie zobaczysz calego. >__>

    Shuichi byl po prostu IRYTUJACY. Tyle sie naczytalam, jaki to on kochany, glupiutki i slodki, ale dla mnie glupota nie jest urocza. W mandze nie byl taki glupi, w anime, niestety, zepsuto mu wizerunek. W dodatku te durne przebrania pieskow, bananow i baterii… W mandze ich nie bylo i sytuacja wygladala w porzadku. Ale, oczywiscie, tworcy anime musieli cos tak zalosnego dodac. Bo to przeciez takie smieszne! :D
    Ogolnie mowiac bohaterowie byli nudni i przewidywalni, Hiro mnie niesamowicie denerwowal. Ryuichi zreszta tez.

    Muzyki nie ocenie, bo zawsze sciszalam glos, kiedy lecial opening i piosenki Bad Luck. Ot, takie moje zboczenie. :P

    Nie rozumiem, nad czym tabuny dziewczat sie tak zachwycaja. Fabula nie jest czyms wybitnym – ot, kolejne zoltodzioby chca zdobyc slawe, i ich wokalista zauracza sie w innym facecie. I gdyby gagi byly smieszne, moglabym do tego anime zywic jakastam nutke sympatii. Ale tak nie jest – moze mam spaczone poczucie humoru, ale zarty w tym anime uwazam za zalosne i oklepane.

    Zdecydowanie odradzam. I jesli ktos sie chce zabrac za Gravitation, to juz polecalabym mange.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    DeWar 5.05.2008 01:02
    koszmar!!!
    koszmar…prawdopodobnie nigdy w zyciu nie namęczyłem sie tak strasznie przed telewizorem. Postacie papierowe i irytujące, humor żenujący, fabuła straszliwie banalna, a muzyka po prostu KOSZMARNA! nie wiem dla kogo jest skierowany ten potworek, ale nie sądzę, że dla dzieci powyżej 12 lat. Do wszystkich szanujących się fanów anime: omijać szerokim łukiem!!!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ja 25.03.2008 17:27
    hmm..
    ...ja z kolei mam całkiem odmienne zdanie o Gravitation niż większość tutaj…Żeby obejrzeć to do końca na prawdę musiałam się nieźle katować :/ dla mnie to była beznadzieja! Oczywiście to tylko moje zdanie i nie chce tutaj urazić fanów Gravitation :) Trudno tutaj mówić czy można polecić czy nie. Albo się lubi yaoi albo się nienawidzi. Najlepiej sięgnąć po ten tytuł i przekonać się samemu :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Fiołek, 18.01.2008 19:16
    Grawitacja zawładnęła moim życiem, ot!
    Prze, przewspaniałe anime!, w którym zakochałam się bez jakiejkolwiek pamięci… W głowie plączą i ktłują mi się fioletowe myśli, naprawdę, nie wiem od czego zacząć opis!

    Świetna ścieżka dźwiękowa, utwory nieziemskiego Bad Luck, które to od pierwszej sekundy brzmienia w głośnikach wpadają bezpowrotnie w ucho, tak, że wręcz mimowolnie uczę się tekstu na pamięć i torturuję otaczające społeczeństwo swymi, nie tak znowu cichymi, pomrukami w rytm muzyki?

    Nietypowa fabuła, przesiąknięta do cna wyśmienitym humorem tak, że turlam się po dywanie, trzymając kurczowo za brzuch, który zwyczajnie boli od śmiechu, bądź walę w blat biurka, chichrając się w niebogłosy?

    Cudowny, główny wątek shounen­‑ai dwóch niebanalnych postaci – Eiri Yukiego, cholernie seksownej panterki *mrau ;3, kochaaam!* o złotych tęczówkach oraz słodko­‑truskawkowego Shuichiego, rozczulającego i nad wyraz wrażliwego, tak, że mam ochotę zamknąć się z nimi w jednym pokoju i długo stamtąd nie wychodzić [lol!]?

    Och, tak, to wszystko i jeszcze więcej!
    Błyszcząąący Ryu­‑chan z królisiem pod łapką, niezawodny, obdarzonym niecodzienną siłą perswazji K. *niuch, magnum!*, Tochma i jego obłudny uśmieszek&pociągający głos, sperwersiony do granic wszelako pojętych Tatsucha *achm!* i… i…!

    Kocham Yukiego.
    Wredny, ironicznie złośliwy, chłodny, nieufny, „zły”, a jednocześnie w głebi zranionej duszy złakniony ciepła, troskliwy i czuły, złoty mężczyzna! @_@ <jawny akt obsesji>

    ...........................

    Ekhm, tak. Polecam, polecam jak nic, jak nigdy przedtem.
    Absolutnie cu­‑do­‑wne <333!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    monikafis123 30.10.2007 21:55
    Najlepsze anime jakie oglądałam!!
    To jest najlepsze uwielbiam Yukiego, to ideał mężczyzny – szorstki ale potrafi kochać. A Shuichi jest taki zabawny i kochany, po prostu słodziutki. Muzyka i grafika całkiem dobra. Polecam każdemu, kto szuka humoru, miłości i lubi anime o muzyce!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    moniq 30.10.2007 20:26
    poprostu zabija smiechem ;p;p
    szanuje zdanie innych ktorzy nie docenili uroku tego anime ale ja osobiscie sie zakochalam akurat w tej pozycji… ja mozna sie nie smiac z la li ho!! schuichiego albo tego jak topnieje jak slyszy ze yuki pojdzie z nim na randkeXDXD przeciesh to jest bezcenne heheh yuki hmm bardzo podobaly mi sie jego oczy poprostu swietne a charakterek niczego sobie tesh aczkolwiek faktycznie moze postaci sa troszke przewidywalne ja sie bawilam prz tej serii przednio humor moze nie jakis super wysoki ale i tak sie zwijalam niemalze na podlodze od akcji mr k . naprawde jedno z najlepszych anime jakie ogladalam i pozostanie chyba moim ulubionym koncowka moze troszke niejasna ale przez to ma swoj urok mimo tego ze taka krotka seria zmiescila w sobie wszystko raczej wszystkie watki zosta;lly odpowiednio zamkniete bez uszczerbku na fabule . osobiscie bardzo lubie efekty SD i bardzo mnie smiesza choc wiem z nie kazdego to rozbawi. nic dodac nic ujac gravitation jest poprostu najlepsze XDXDXD trzeba poprostu patrzec na nie z lekkim przymruzeniem oka ..
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    boih 19.09.2007 12:58
    uwielbiam Gravitation !
    kocham to anime :D Podobały mi się
    wszystkie postacie(chciałabym mieć takiego przyjaciela jak Hiro). Muzyka może i kiczowata, ale lubię jej słuchać, bo jakoś zawsze mi humor poprawia.Zgadzam się z oceną recenzenta(8), ale moja subiektywna ocena to 9/10 za pozytywną energię :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ka_shia313 17.08.2007 17:48
    :*
    Obejrzałam całą serię Gravitation włączając w to OAV (pytanie tylko czy jest tylko ta jedna podzielona na dwoje czy jeszcze druga ;) i jestem zachwycona i z miłą chęcią stawiam to anime nad te wszystkie które do tej pory oglądałam (włączając w to Fullmetal Alechemist i D.Gray­‑mana). Humor tego anime to nie wszystko co mnie w nim urzekło. Swoiste przedstawienie postaci również . Mamy tu przecież bardzo bogatą jak na tak krotka serię paletę najróżniejszych charakterów i uczuć samych bohaterów. Gdyby coponiektórzy przeciwnicy tego anime ;) spojrzeli na nią od tej innej strony (może pewnych wartości ,a może czego innego ) inaczej by je ocenili. Muzyka też urzeka na swój własny sposób ,podobnie jak kreska i żywość kolorów. Niektórzy mogą powiedzieć ,że tandeta ale jak dla mnie żywość braw bardzo się liczy :)
    Polecam tę serię nie tylko fanom anime ,ale i nieco doroślejszym (jak moja prawie 50 letnia matka się zachwycała tą serią ,a nie należy do grupy anime­‑maniaków to chyba o czymś świadczy :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Salva 7.03.2007 17:21
    Po zakończeniu serii.
    Końcówka tragiczna. Tu już się nic kupy nie trzyma, końcówka obniżyła moje zdanie o tym anime. Czasu nie zmarnowałam, bo akurat nie miałam nic lepszego do oglądania, ale radzę się dwa razy zastanowić jak się weźmie tę serię, zwłaszcza jeśli odpada fascynacja elementami shonen­‑ai.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime