
Komentarze
Dragon Ball Kai
- Re: Średnio : Koleś : 15.12.2018 21:27:55
- Kai to piąta woda po kisielu : Koleś : 7.12.2018 12:41:15
- komentarz : Madt : 24.07.2015 22:02:07
- komentarz : Omega : 7.06.2015 09:35:37
- komentarz : Hagane no : 18.02.2014 19:15:48
- komentarz : GinkoKitsune : 26.03.2013 15:37:17
- komentarz : jarek180888 : 30.12.2012 15:48:30
- komentarz : Dore : 21.12.2012 21:33:46
- komentarz : specu : 14.10.2012 17:45:28
- komentarz : Symphonie : 10.09.2012 12:13:45
Kai to piąta woda po kisielu
PS. Nigdy nie myślałem, że przyzwyczaję się do głosu Goku z japońskiej wersji, którego wcześniej nie znosiłem. Teraz nie wyobrażam sobie innego dubbingu. :)
Goku rządzi <3
Aby marka Dragon Ball na nowo była tak rozchwytywana Toriyama i wszyscy którzy stoją za tworzeniem tego anime powinni pokusić się o coś zupełnie innego. Nową serię, która przerosła by oczekiwania młodszych widzów, w pełni zadowoliła fanów. Pełna zapierającej dech w piersiach akcji ze starych serii i nowoczesnego poprowadzenia fabuły.
Ciekawa recenzja, spodobał mi się zwłaszcza fragment o porno, które nie gorszy. Ktoś we wcześniejszym komentarzu odwołał się do erotyki w anime, ale myślę, że chodzi tu o szerszy kontekst. O to, że jesteśmy zalewani wyuzdaną pseudo‑erotyką z każdej strony. Nie ważne czy film, teledysk, serial. Ważne, że napędza oglądalność. Przykro mi myśląc, że temu pobłaża się bardziej niż przemocy w DB. Tak, bywały sceny, przy których jako małolata zamykałam oczy, ale wydźwięk tych walk o los całego świata i w dobrej sprawie, zawsze był górą. Przeciwnikom DB odnośnie czającego się w nim zła, brutalności i przemocy powiedziałabym tylko tyle, że nigdzie indziej nie znalazłam postaci zła wcielonego, które oddaje życie aby chronić dziecko. Dlatego Piccolo na zawsze w moim sercu ;).
Jedyna rzecz wspomniana w recenzji, z którą się nie zgadzam to ocena postaci, tego, że się nie rozwijają i są płytkie. Oj dużo w nich do psychologizowania :). Pozdrawiam wszystkich sentymentalnych.
Skończyłem!
Mimo wszystko Kai to zdecydowanie strawniejsza wersja Zetki, pozbawiona wielu dłużyzn i Sagi Buu, co chyba jednak trzeba zapisać na plus. Można wręcz pokusić się o stwierdzenie, że to właśnie seria Kai stanowi spójną, zamkniętą opowieść o Son‑Gohanie, który z rozpieszczonego smarkacza stał się największym wojownikiem we wszechświecie. Już od pierwszych odcinków Zetki czuć było, że historia miała podążać w tym kierunku (te notorycznie wypowiadane przez bohaterów opinie o olbrzymim potencjale drzemiącym w dzieciaku), ale Saga Buu (o serii GT nie wspominając) rozmyła ten chyba jednak pierwotny zamysł.
Goku vs. Vegeta
Drugie spostrzeżenie, które dotyczy obu wersji, jest takie: czemu Gohanowi nagle urósł ogon, obcięty wcześniej przez Piccolo? Przecież pokonanie Vegety Genki‑Damą byłoby pięknym zwieńczeniem tego, chyba najlepszego ze wszystkich, „pojedynku”. A tak, to przeciągnęli go na siłę jeszcze jednym, zupełnie niepotrzebnym zwrotem akcji. No i tym sposobem, nie licząc kinówek, Goku nie pokonał nikogo Genki‑Damą aż do ostatniej walki z Buu. A przecież to z samego założenia miała być technika zapewniająca ostateczny triumf, więc przydałoby się, żeby przy jej pomocy Goku rozstrzygnął więcej niż tylko jedną walkę.
To takie moje luźne spostrzeżenia, które podrzucam specjalnie, dla wywołania dyskusji :)
No poza openingiem :)
częściowo zgadzam się z recenzją
Przykro mi, ale uważam, że to nie ma większego sensu co napisałaś. Po pierwsze o jakie porno ? Wiesz co to jest porno ?
A co do erotyki w anime to gorszy bardzo mocno wielu Japończyków. Niesamowita cenzura większości fanserwisowych serii TV o tym świadczy.
Co do alkoholu to unikają go jak ognia w anime, ale jakby tego było mało to najczęściej prowadzą kampanie przeciwko piciu przez nastolatków bo mówią coś w stylu, że jesteś niepełnoletni i nie możesz pić alkoholu – oczywiście to wszystko jako część anime (nastolatek w anime może zabijać i torturować, ale pić alkoholu już nie) jeśli chodzi o osoby poniżej 18 lat. Ewentualnie w OAVkach (Sora no Woto) mogą zrobić wyjątek.
Co do papierosów to chyba uważają japońce je za mniej szkodliwe niż alkohol choć skoro w anime są zazwyczaj nastolatkowie to raczej ich nie pokazują.
Ale co do samego anime i recenzji to zgadzam się, że pewne skrócenie było dobre. Jednak kilka przełomowych scenek walk lepiej wyszło w tym starszych DB.
trening czyni miszcza
Dobry remake
Wartko
Średnio
odnowa
czy odnowa była konieczna według mnie nie
ale powina wyjść inna seria dragon bal AF albo F
nowe wątki nowe moce nowe poziomy coś w tym stylu
dużo ciekawych walk właśnie taki jakimi się cechowała Z
ale podgrzewany kotlet to zawsze podgrzewany nowa seria dawała by tą nutkę świeżości
Jestem na nie!
Powrót Dragon Balla :)
Ode mnie 8/10, głównie z wilkiego sentymentu, bo moim zdaniem zasługuje na mocne 7.
Dobre, ale nie.
Mimo wszystko szkoda, że budżet (bo pewnie to jest główny powód takiej a nie innej jakości) nie pozwolił zachować w serii animacji na poziomie takiej jaką widzimy w nowym openingu. I niestety kreska i animacja nadal kuleją i odstraszają, więc nie zgodzę się z tym co napisałeś. Dlatego też zawiodłem się trochę, ale to i tak jest cały czas ten sam stary i dobry DB do którego sentyment pozostanie i obejrzeć nie zaszkodzi.
it;s over 9000 ;))
Nowa jakość ten sam poziom rozrywki – genialny
Teraz młodzi nie powinni narzekać że kreska odstrasza i animacja kuleje…
Jako db fan jestem zachwycony!!!