Tanuki-Anime

Jakoś do mnie to nie przemówiło. Hiro i jego siostra.. oj strasznie denerwujący. Hiro miał byc ochroniarzem a to zawsze ona go musi bronic. Do tepy mało kumaty jest. Jego siostra to już całkowita porażka. Na razie sobie daruję może kiedyś to skończę.

Dobre anime, ale mogło być bardzo dobre. Podobały mi się różne luźne nawiązania do horrorów w poszczególnych odcinkach  kliknij: ukryte  (np. miasteczko Akasabi przypomina trochę Sillent Hill).

Jedną z zalet i zarazem wad są na pewno postacie. Możemy spotkać tu ciekawe kreacje takie jak Wampirzyca Reiri, Hime czy Zeppeli(któremu niestety poświęcono za mało czasu). A z drugiej strony mamy tu postać Hiro.  kliknij: ukryte  Młody chłopak, który został obdarowany darem nieśmiertelności. Jest to „bohater”, która nic sobą nie reprezentuje oprócz nieprzeciętnego poziomu głupoty. Jedyne co robi to wpada w kłopoty, albo niezbyt widowiskowo przyjmuje ciosy na siebie i mdleje. W zasadzie gdyby usunąć tą postać to fabularnie nic by się nie zmieniło a anime mogło by tylko zyskać. Mamy tez siostrę Hiro, której poziom inteligencji jest na równi z niezbyt rozgarniętym Pantofelkiem(pierwotniakiem). Prawie porzuciłem tą serię przez te dwie postacie. Co do reszty to już chyba kwestia własnych upodobań. Mi osobiście spodobały się postacie Sherwood i Hiroko.

Ze strony technicznej seria stoi na przyzwoitym poziomie. Kreska jest prosta, ale całkiem ładna. Do animacji też nie mam większych zarzutów. Na pewno mocną stroną jest dźwięk. Muzyka jest bardzo ładna i wpada w ucho. Muszę się zgodzić z recenzentem, że głosy postaci zostały doskonale dopasowane i głos Reiri jest naprawdę wspaniały.

Fabularnie mogło być lepiej. Traktowałem to raczej jako serię poszczególnych historii luźno powiązanych głównym wątkiem.

Ogólnie jest to Anime warte obejrzenia. Moja końcowa ocena to 7/10.

Od siebie dodam że wszystko co napisane jest w recenzji to prawda, aczkolwiek w moim odczuciu te anime po prostu ma to magiczne „coś”. Może to nostalgia do starych anime (potwór odcinka heh xD) lub łatwi do polubienia bohaterowie, ale dla mnie to jedna z tych pozycji która mimo że jest sztampowa i ma sporo wad to nadal coś sprawa że chce się ją oglądać oraz daje dużo tak zwanego „fun” :), no ale to tylko moje odczucia, nigdy nie byłem obiektywny. ;P

...ale pomysł boleśnie przypomina, w wielu miejscach, stare i niezrównane 3x3 Eyes. Gdybym miał się zakładać, to chyba lepiej jednak wrócić do klasyki.

Chyba najwyższy czas wymienić tu kadrę bo jak widać, można napisać dobrą recenzję, która nie jest w 100% negatywna/pozytywna. Pomimo zbyt widocznego schematu, recenzja pokazuje tak zalety jak i wady anime. Ocena też jest wyważona, ani za niska ani za wysoka w przeciwieństwie do co poniektórych recenzji tutaj. Podoba mi się to iż pomimo wymienionych wad, anime nie zostało zrównane z ziemią lecz pokazano tu też kilka zalet, które anime posiada choć jest do bólu stereotypowe i wtórne. W zasadzie to w tej recenzji zawarte jest wszystko co sam chciałbym o tej serii napisać więc po prostu podpisuję się pod recenzją rękoma i nogami.

Jeszcze raz, brawa dla młodej recenzentki, oby tak dalej.

Jak dla mnie to zwykły bełkot, a nie recenzja choć Bloody Fang zapewne jest dumny z tego co napisał. Jeśli to anime jest przeciętne to 80 procent jest przeciętnych (a to oczywista nieprawda). Niestety recenzja bardzo subiektywna i słaba. Spodziewałem się oceny około 7/10. Prawdę mówiąc wadą tego anime jest brak zakończenia, ale te odcinki które powstały oglądało się świetnie, a anime ocenia się za to co powstało.

Widać, że nikomu nie chciało się tego recenzować więc jakiś narzekacz się za to wziął. Zawiodła mnie twoja recenzja Bloody Fang gdyż w ogóle nie zrozumiałeś specyficznego humoru tego anime i to co było zamierzone przez twórców traktowałeś jako wadę.

niby kreska przeciętna, fabuła szczątkowa a bohaterowie schematyczni a jak się zacznie oglądać to skończyć nie idzie, mimo wymienionych wad ogląda się to rewelacyjnie :) wiec chyba aż takie złe to to nie jest