x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Po obejrzeniu wersji angielskiej:
- wyszło z tego coś na kształt czarnej komedii / parodii
- pomysły na duchy są ciekawe
- ogląda się przyjemnie (chociaż czasem dobrze się również wspomóc napisami) głównie ze względu na to, że zamiast silenia się na powagę w klimatach kultury japońskiej postawiono na całkowity jej brak w klimatach amerykańskich (chociaż momentami trochę przesadzano), ale z zachowaniem pewnej spójności
- jeśli ktoś lubi wzajemne niewybredne docinki postaci, jest gotów na chwilę dystansu do kwestii religijnych i przymknięcie oka na nie najinteligentniejsze momentami zachowanie bohaterów (ale nie głupsze niż w typowych amerykańskich horrorach) to na pewno może się bardzo dobrze bawić oglądając tę zamerykanizowaną wersję.
Trochę jakby postaci z South Park miały grać w Scooby Doo.
- wyszło z tego coś na kształt czarnej komedii / parodii
- pomysły na duchy są ciekawe
- ogląda się przyjemnie (chociaż czasem dobrze się również wspomóc napisami) głównie ze względu na to, że zamiast silenia się na powagę w klimatach kultury japońskiej postawiono na całkowity jej brak w klimatach amerykańskich (chociaż momentami trochę przesadzano), ale z zachowaniem pewnej spójności
- jeśli ktoś lubi wzajemne niewybredne docinki postaci, jest gotów na chwilę dystansu do kwestii religijnych i przymknięcie oka na nie najinteligentniejsze momentami zachowanie bohaterów (ale nie głupsze niż w typowych amerykańskich horrorach) to na pewno może się bardzo dobrze bawić oglądając tę zamerykanizowaną wersję.
Trochę jakby postaci z South Park miały grać w Scooby Doo.