Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

5/10
postaci: 6/10 grafika: 8/10
fabuła: 3/10 muzyka: 7/10

Ocena redakcji

6/10
Głosów: 10 Zobacz jak ocenili
Średnia: 5,50

Ocena czytelników

7/10
Głosów: 153
Średnia: 6,51
σ=2,03

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Avellana)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Prétear

Rodzaj produkcji: seria TV (Japonia)
Rok wydania: 2001
Czas trwania: 13×23 min
Tytuły alternatywne:
  • New Snow White's Legend Prétear
  • Shin Shirayukihime Densetsu Prétear
  • 新白雪姫伝説プリーティア
Tytuły powiązane:
Gatunki: Przygodowe, Romans
Widownia: Shoujo; Postaci: Księżniczki/książęta, Magical girls/boys; Pierwowzór: Manga; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność; Inne: Magia, Męski harem
zrzutka

Nowa wersja baśni o królewnie Śnieżce: Magical Girl i Siedmiu Bishounenów. Co jeszcze wymyślą scenarzyści?

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Zacznijmy może od tego, że po świecie chodzi siedmiu dżentelmenów, określanych jako Leafe Knights. Leaf to po angielsku „liść”, jednak panowie ci nie mają nic wspólnego z szeroko pojętą fitocenozą. Po prostu leafe to także (przynajmniej w ujęciu tej serii) rodzaj cudownej siły życiowej, rezydującej w każdej istocie. Dlaczego tak się nazywa – nie wiadomo, zapewne dlatego, że takiego terminu nikt wcześniej nie używał. Zadaniem ww. rycerzy jest strzeżenie, by nikt się na ową siłę nie połaszczył. Mają z tym jednak pewien problem, ponieważ w pięknej krainie, do której dostęp mają tylko Leafe Knights, i która nazywa się, rzecz jasna, Leafenia, z więzienia wyrywa się straszliwa Księżniczka Zagłady, Fenrir. Fenrir w mitologii skandynawskiej był wielkim wilkołakiem, który na końcu czasu miał pożreć słońce. I z całą pewnością mężczyzną (czy może samcem). Ale co to komu przeszkadza? W każdym razie nasi rycerze wiedzą, że samotnie nie sprostają walce z księżniczką i wysyłanymi przez nią demonicznymi larwami, które zamierzają wyssać leafe ze wszystkiego, co im pod ohydne otwory gębowe i macki podejdzie. Jedyną nadzieją jest odnalezienie dziewczyny, która będzie mogła walczyć u ich boku i stanie się Prétear. Słowo to rości sobie pewne prétensje do pochodzenia francuskiego, ale nie da się powiązać z niczym konkretnym.

Tu dochodzimy do naszej bohaterki, Himeno. Jej matka zmarła wiele lat temu, natomiast ojciec, znany pisarz, niedawno wstąpił w nowy związek małżeński. I to nie z byle kim, ale z dziedziczką nieprawdopodobnej fortuny i faktyczną właścicielką całego miasta… A przy okazji wdową, która z pierwszego małżeństwa ma dwie córki. Energiczna i starająca się zachować optymizm Himeno robi wszystko, by przystosować się do nowego życia w gigantycznej rezydencji, jednak przybrane siostry zdecydowanie jej tego nie ułatwiają (kłaniają się odniesienia do Kopciuszka). Cóż się dziwić, że czuje się nieco zagubiona i samotna? Kto na jej miejscu odrzuciłby ofertę stania się jedyną nadzieją na ocalenie świata?

A dalej rzecz toczy się klasycznie. Walki z demonami, rodzące się uczucie, mroczny sekret pochodzenia Księżniczki Zagłady, wielka miłość, zdrada i wreszcie happy end (nie wmówicie mi, że to spoiler!) Plus obowiązkowe wstawki komiczne między jednym wzruszającym momentem a następną sceną wyciskającą łzy. Czytelników proszę o chwilę skupienia: biorąc pod uwagę, że sześciu rycerzy jest dla naszej bohaterki miłych i czarujących, a siódmy – zimny i opryskliwy, proszę zgadnąć, którego z nich wybierze serce ślicznej Himeno…

Jeden z autorów tego anime maczał także palce w powstaniu klasyki magical girls, czyli Sailor Moon. Seria zawiera wszystkie możliwe kalki i stereotypy gatunku. Jest tu urocza maskotka (wyglądająca jak różowy kurczak, który ze względu na swe otłuszczenie kwalifikuje się tylko do przeróbki na pasztet strasburski), jest i transformacja. Nasza bohaterka staje się Prétear, dokonując czegoś o nazwie prét z jednym z rycerzy. W teorii polega to na tym, że rzeczony rycerz „wnika” w postaci kuli światła do jej wnętrza i obdarza ją swymi mocami oraz odbiera za nią ciosy przeciwnika. W praktyce natomiast w scenie transformacji oprócz bohaterki, przykrywającej wdzięcznie wygiętą rączką odsłonięty biuścik (skądinąd nic nie wskazuje na to, by drugą ręką zakrywała sobie bardziej strategiczne partie), mamy także podgląd na odsłoniętą klatę kolejnego przystojniaka (tu warto może nadmienić, że czterech jest wprawdzie dorosłych, ale trzej są zdecydowanie nieletni i Himeno należałoby zamknąć za obnażanie się w ich obecności). Ponadto, ponieważ Himeno może „prétować” z każdym z rycerzy, dysponuje w sumie siedmioma ślicznymi wdziankami (plus jednym bonusowym). Jednym słowem, same zalety.

Czy serię tę można komukolwiek polecić? Cóż, wszystkim wielbicielkom (wielbicielom?) gatunku powinna się spodobać. Kreska postaci jest odpowiednio czysta i śliczna, muzyka całkiem udana (zgrabna, choć oczywiście słodka, jest piosenka w czołówce), a fabuła pozbawiona dłużyzn. Reszcie świata też czasem bywa potrzebny odpoczynek od rzeczy ambitnych i bezmyślne pogapienie się na szeroki wybór bishounenów. Ze względu na liczbę odcinków Prétear może się całkiem nieźle nadawać na przerywnik od myślenia.

Avellana, 14 listopada 2004

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: Hal Film Maker, Kadokawa Shoten, Rondo Robe
Autor: Jun'ichi Satou, Kaori Naruse
Projekt: Akemi Kobayashi, Kouichi Usami
Reżyser: Jun'ichi Satou, Kiyoko Sayama
Scenariusz: Ken'ichi Kanemaki
Muzyka: Toshiyuki Oomori

Odnośniki

Tytuł strony Rodzaj Języki
Pretear: fanfiki na Czytelni Tanuki Nieoficjalny ja pl