x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
No to film! Grafika jeszcze lepsza! Dosłownie wszystko jeszcze ładniejsze! Modele postaci, otoczenie, auta.
Wyścigi:
Pierwszy. kliknij: ukryte Rewanż na Kyoichim z Emperors. Solidny. Trochę taki bardziej „w tchórza” wyszedł ten finał (zwężająca się droga z dwóch pasów w jeden), ale i tak fajny.
Drugi. kliknij: ukryte Kai Kogashiwa jako nowy rywal. Trochę naciągany ten syn z lekką obsesją „bo tata kiedyś przegrał z twoim tatą!”, ale sam wyścig miodzio! Skoki, liście. Świetny!
Trzeci. kliknij: ukryte Na ratunek Natsuki! Ładne zimowe otocznie, emocje innego typu niż wyścigowe, wnosi sporo do relacji Takumi‑Natsuki.
Speed Lover poleciało!
Kończymy: kliknij: ukryte końcem szkoły, pracą na dostawczaku Takumniego, wyjazdem Natsuki na studia do Tokio, a ziomeczki dalej pracują na stacji (i to aż do MF Ghost włącznie!), a nowy super team zaczyna dłubać przy autach.
Ledwo ponad 100 minut, a sporo treści i bardzo udane dokmnięcie etapu szkolnego. Zadowolon po seansie i to jak! Ponadrabiam zaległości bieżące i lecę z kolejnym sezonem! Dobre rzeczy trzeba sobie dawkować!
Seria nieodmiennie trzyma poziom, stworzenie filmu pełnometrażowego nie było z punktu widzenia fabuły całkiem złym pomysłem jednak sądzę, że autorzy powinni wnieść krztynę więcej w sferę obyczajową. Wątek Natsuki walczącej o uwagę i miłość Takumiego troszkę mnie rozczarował, wszystkie elementy były na miejscu jednak zabrało głębi w ich relacji. kliknij: ukryte Porwanie Natsuki przez byłego szkolnego kolegę i w zamyśle próba gwałtu są bardzo dramatyczne. Niestety to jedynie wybieg by zaspokoić widzów wymagających wątku obyczajowego i rozciągnąć seans Wewnętrznie film wygląda jak zestawienie kilku epizodów poświęconych pasji Takumiego, czyli wyścigom i dorobienie zapychacza obyczajowego.
Film będący bardzo konkretną kontynuacją drugiej serii telewizyjnej, czyli jak zmusić fanów, żeby poszli do kina i zwiększyć swoje dochody.
Dużo się fabularnie dzieje, sytuacja w związku głównej pary staje się bardziej jasna. Dobrze się to ogląda, wyścigi są zajmujące. Dla tych, co oglądali serie TV, to pozycja obowiązkowa, bo popycha akcję do przodu.
9/10
Wyścigi:
Pierwszy. kliknij: ukryte Rewanż na Kyoichim z Emperors. Solidny. Trochę taki bardziej „w tchórza” wyszedł ten finał (zwężająca się droga z dwóch pasów w jeden), ale i tak fajny.
Drugi. kliknij: ukryte Kai Kogashiwa jako nowy rywal. Trochę naciągany ten syn z lekką obsesją „bo tata kiedyś przegrał z twoim tatą!”, ale sam wyścig miodzio! Skoki, liście. Świetny!
Trzeci. kliknij: ukryte Na ratunek Natsuki! Ładne zimowe otocznie, emocje innego typu niż wyścigowe, wnosi sporo do relacji Takumi‑Natsuki.
Speed Lover poleciało!
Kończymy: kliknij: ukryte końcem szkoły, pracą na dostawczaku Takumniego, wyjazdem Natsuki na studia do Tokio, a ziomeczki dalej pracują na stacji (i to aż do MF Ghost włącznie!), a nowy super team zaczyna dłubać przy autach.
Ledwo ponad 100 minut, a sporo treści i bardzo udane dokmnięcie etapu szkolnego. Zadowolon po seansie i to jak! Ponadrabiam zaległości bieżące i lecę z kolejnym sezonem! Dobre rzeczy trzeba sobie dawkować!
Anime trzyma poziom
Wewnętrznie film wygląda jak zestawienie kilku epizodów poświęconych pasji Takumiego, czyli wyścigom i dorobienie zapychacza obyczajowego.
Film będący bardzo konkretną kontynuacją drugiej serii telewizyjnej, czyli jak zmusić fanów, żeby poszli do kina i zwiększyć swoje dochody.
Dużo się fabularnie dzieje, sytuacja w związku głównej pary staje się bardziej jasna.
Dobrze się to ogląda, wyścigi są zajmujące. Dla tych, co oglądali serie TV, to pozycja obowiązkowa, bo popycha akcję do przodu.