Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Higashi no Eden Gekijouban I: The King of Eden

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Razeroth 25.03.2013 18:17
    Więcej pytań
    Zamiast otrzymać jakieś odpowiedzi po serialu, otrzymałem jeszcze więcej pytań. Mam nadzieję, że w drugim filmie chociaż coś się wyjaśni. Ale Saki wciąż ubóstwiam :)
    7/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Wektork 30.12.2011 00:12
    Słabe
    Nie oglądałem TV­‑series i z tego filmu w ogóle nie wiadomo o co chodzi. Toczy się jakaś tam gra, śledzona z telefonów… Fabuła nie porywa, kompletna lipa. Na dodatek odechciewa się obejrzeć 2 film, który chyba coś tam wyjaśni. Półtora godziny straconego czasu.
    Nie polecam.

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Minori 16.10.2011 10:40
    Hę ?
    W sumie zwykła seria bardzo mi się podobała, a po obejrzeniu owego filmu czułam jakiś niedosyt. Choć nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego. Ogółem jakiś brudów się nie dopatrzyłam, ale w niektórych momentach brakowało mi tego powera. Trudno .. mimo wszystko przyjemnie się ogląda. Z uśmiechem na twarzy daję 4 gwiazdki.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    wa-totem 4.12.2010 19:52
    rozczarowanie
    Twórcy mieli w moim przypadku poniekąd ułatwione zadanie, bo oba filmy obejrzałem jednym ciągiem, ale to niewiele zmieniło… niestety.

    Jedno jest absolutnie oczywiste: o wyborze formuły kontynuacji ewidentnie zadecydowała wola przeprowadzenia komercyjnego eksperymentu… i kto wie, czy nie świadomość słabości „drugiej połowy” serii.

    Oba filmy razem mają około 172 minut, a mimo to „ciągną” się. Zwłaszcza „jedynka”! Po zastanowieniu, widać że fabuła jednak postąpiła naprzód, i ani chwili nie odwracałem wzroku od ekranu, jednak… czegoś, zwłaszcza w porównaniu z serią TV, było mi brak.

    Uwzględniając fakt że oba filmy razem to wciąż zaledwie 2/3 czasu ekranowego który znalazł by się w 12­‑odcinkowej serii, myślę że spokojnie można spekulować że obawiano się że w tradycyjnej, 24­‑26 odcinkowej formule zwyczajnie zabraknie materiału, a jednocześnie skrócenie całości do ledwie 13 odcinków było niemożliwe.

    Ten film należy oglądać tylko wtedy, gdy zamierza się również oglądać i drugi, zawierający zwieńczenie całej historii. Jak jednak miałem okazję zauważyć, nie musi to wiele zmienić.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 3
    takamichi 29.06.2010 16:50
    Mierna recenzja
    Jeśli ta ocena (3 gwiazdki na 5) nie jest pomyłką to niestety muszę napisać, że uważam tą recenzję za mierną.

    Według Enevi grafika w filmie kinowym znacznie się pogorszyła w stosunku do serii TV (seria TV 10/10, a movie 8/10). Postacie i fabuła również są gorsze. To jej opinia, ale w żadnym razie nie mogę się z tym zgodzić. Oglądałem film kinowy bezpośrednio po serii TV i owszem może mało było akcji, ale mimo to oglądało się go bardzo przyjemnie ze względu na postacie, grafikę i humor. Poza tym pod koniec filmu fabuła bardzo się posunęła do przodu choć nieuważna osoba zapewne nawet by tego nie zauważyła. Ten film należało by obejrzeć 2 razy gdyż niektórzy mogą mieć problem z jego zrozumieniem ponieważ jest dosyć zagmatwany.

    Film ma bardzo podobny poziom jak seria TV więc ta recenzja wprowadza w błąd choć zapewne i tak nikogo nie zniechęci. Mowa o tych co oglądali serial.

    Ja go oceniam 9/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Sir_Ace 29.06.2010 10:54
    Flaki z olejem...
    ...przynajmniej przez większą część. Jak dla mnie można to było zamknąć w dwóch dodatkowych odcinkach. Największy plus to oprawa. Mam nadzieję, że ostatni film okaże się ciekawszy.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Descartes 25.04.2010 22:37
    Dobre, ale seria byla lepsza
    W filmie brakuje troche tej swobody. Poza tym, nagle okazuje sie, ze moce komputerow nie sa takie nieograniczone. Wydaje mi sie, ze bledem bylo zamkniecie opowiesci w jednym – a raczej w dwoch – filmie, 12 odcinkow pozwolilo by utrzymac wczesniejszy, dobry poziom.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    kapplakk 4.04.2010 12:20
    Seria telewizyjna rozczarowała mnie, po kontynuację sięgnąłem trochę dla grafiki, trochę z ciekawości, w jakim kierunku potoczy się fabuła. Moja pierwsza i zarazem ogólna konkluzja dotycząca tego tytułu jest taka: postaci kładą sprawę. Poprzednio narzekałem na Takizawę, teraz warto ponarzekać na grupkę „Saki & friends”, której członkowie, podobnie jak poprzednio, są delikatnie mówiąc, nieciekawi. Z tego względu film, poza kilkoma momentami, nie wciągnął mnie za bardzo. Jest to główny zarzut, nad resztą nie chce mi się rozpisywać. Myślę, że prawdopodobieństwo obejrzenia kolejnych produkcji spod znaku Higashi no Eden jest u mnie już raczej niewielkie.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime