Komentarze
Tales of Vesperia: The First Strike
- komentarz : Ryuki : 8.10.2014 11:16:43
- komentarz : Tamago-chan : 29.05.2011 18:41:18
- komentarz : Devv : 23.09.2010 13:02:27
- komentarz : Susume : 22.09.2010 15:23:01
- komentarz : Devv : 22.09.2010 14:40:55
- komentarz : Susume : 22.09.2010 10:43:45
- komentarz : Devv : 22.09.2010 00:54:49
- Tales of Vesperia : IvonS : 14.06.2010 15:44:43
- ;o : naka : 10.06.2010 22:43:35
Dla mnie osobiście najciekawszym pytaniem było, kiedy dokładnie rozgrywa się akcja? Ile lat przed? Nie sprawdziłam żadnych materiałów by to znaleźć bo to psuje zabawę. Jednak albo ja się mylę albo jest tu niewielkie niedopatrzenie. Patrząc się na Repede'a, który jest jescze małym szczeniakiem akcja powinna się rozgrywać około czterech lat przed( w grze ma 4 i pół ). Jednak pojawienie się Rity, która miałaby w tym wypadku 11 a wygląda prawie identycznie do siebie z gry trochę to neguje. No nic, pewne jest jednak, że przynajmniej 2 lata upłynęły od filmu, wiem to po scenie gdzie kapitan poczęstował Yuriego sokiem zamiast alkoholu. Patrząc się na prawo japońskie Yuri musi być przed dwudziestką a, że w grze ma 21 daje to przynajmniej dwa lata.
Co do samego filmu. Fabuła jest fajna, prosta ale tłumacząca kilka drobnostek z gry. Chociaż nic zbyt wielkiego zwłaszcza, że twórcy byli ostrożni by nie zrobić problemów( chociażby staranie się by bohaterowie się nie spotkali ).Postacie zachowały swoje charaktery( Yuri był zwycajnie niesamowity, prawie każdy dowcip opierał się na nim ) nawet styl jakim walczą został dobrze oddany. Postacie nowe też były sympatyczne^^ Najlepszą stroną według mnie była animacja i kreska. Studio I.G naprawdę postarało się jak nic, aż dziwi mnie, że żadnej sakugi nie znalazłam. Natomiast kreska, cóż ówczesny styl Fujishimy oddany z dokładnością. Miłym również dodatkiem był opening gry podczas napisów, heh interesujące nie powiem, że osoby pomyliły go z trailerem do następnego filmu.
Ogólnie film bardzo mi się podobał, szkoda tylko, że to zaledwie wstęp do całej opowieści. Przez to niektóre postaci (mam na myśli Estellise) nie dostały zbyt dużo czasu antenowego… Jeżeli twórcom chodziło o zrobienie komuś ochoty na więcej, to w moim przypadku całkowicie im się to udało.
Tales of Vesperia
PS: Aż już jestem ciekawa jak wygląda kontynuacja.
;o