x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Pazuzu
16.02.2011 19:36 W swojej kategorii - bardzo dobre
Pisząc krótko – King of Bandit Jing kupił mnie z kretesem. Powód jest banalny – świat przedstawiony. W recenzji było wspomniane o imionach na bazie drinków, czy oniryczności, ja napiszę o czymś innym, a dokładniej: każdy odcinek jest oparty o jakieś dzieło sztuki. Gabinet doktora Caligari (dobra, to też film, ale wybitny), Wyspa umarłych, Wieża Babel… Nie piszę, że kryje się pod tym jakaś filozofia, bo nie kryje. Jing jest po prostu bardzo sprawnie wykonaną serią rozrywkową, z kilkoma małymi smaczkami.
Z obejrzanych przeze mnie serii o „włamywaczach kradnących dzieła sztuki”, a było ich trochę, ta jest najlepsza. I aż szkoda, że jest tak mało popularna.
Bardzo solidne 8/10
Nuda, nuda, nudaaa…
Dawno tak sie nie zanudzilem, a jako ze mialem sciagnieta cala serie to obejrzalem ja do konca z braku posiadania innego tytulu…
Brak jakiejs glownej fabuly oraz niewyrazna postac Jinga to duze wady tego anime. Plus dla postaci Kira i kresce w Oavku, reszta slabo.
Z 3‑4/10 jak dla mnie.
Genialne!
W swojej kategorii - bardzo dobre
Z obejrzanych przeze mnie serii o „włamywaczach kradnących dzieła sztuki”, a było ich trochę, ta jest najlepsza. I aż szkoda, że jest tak mało popularna.
Bardzo solidne 8/10
Świetne
omg
Dawno tak sie nie zanudzilem, a jako ze mialem sciagnieta cala serie to obejrzalem ja do konca z braku posiadania innego tytulu…
Brak jakiejs glownej fabuly oraz niewyrazna postac Jinga to duze wady tego anime. Plus dla postaci Kira i kresce w Oavku, reszta slabo.
Z 3‑4/10 jak dla mnie.