x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Ckliwe i zupełnie nie‑Gundamowe. Bohaterowie – schematyczni i niczym z papieru. Seria nie wie czy być SoL‑em o perypetiach w wojsku à la M.A.S.H. (pierwsza połowa), czy dramatem o rozłączonych kochankach stających po przeciwnej stronie barykady (druga połowa). Jedynie walki robotów ratują tę serię – są dobrze wyreżyserowane i ładnie wyglądają.
Ogólnie, słabo. Do innej Gundamowej serii OAV, która powstała w latach 90‑ych – Gundam 0083: Stardust Memory, się nawet nie umywa, pomimo dennego zakończenia jakim jesteśmy uraczeni w 0083.
Jest to pierwsza seria z gundamami, którą ukończyłem i jestem pod dużym wrażeniem. Mam nadzieje, że reszta UC dorówna tej OAV‑ce.
Rzadko kiedy zdarza się seria wojenna, która w tak dobry sposób łączy najważniejsze cechy takich produkcji: akcję, kunszt militarny i bohaterstwo, a to wszystko doprawione szczyptą patosu i mechów. Polecam każdemu fanowi (w miarę) realistycznie przedstawionych konfliktów zbrojnych lub każdemu kto chce zapoznać się z gundamami.
Ogólnie, słabo. Do innej Gundamowej serii OAV, która powstała w latach 90‑ych – Gundam 0083: Stardust Memory, się nawet nie umywa, pomimo dennego zakończenia jakim jesteśmy uraczeni w 0083.
Rzadko kiedy zdarza się seria wojenna, która w tak dobry sposób łączy najważniejsze cechy takich produkcji: akcję, kunszt militarny i bohaterstwo, a to wszystko doprawione szczyptą patosu i mechów. Polecam każdemu fanowi (w miarę) realistycznie przedstawionych konfliktów zbrojnych lub każdemu kto chce zapoznać się z gundamami.