Komentarze
Amagami SS
- komentarz : Klemens : 1.03.2016 20:52:38
- Średniak : abunia : 5.12.2014 23:02:34
- Szukasz głębi? Nie oglądaj. : Razeroth : 16.02.2014 16:18:10
- niby schematyczne, ale jednak.... : Asdedix147 : 29.09.2013 01:07:04
- Doskonała kumulacja uczuć : Arashi : 31.08.2013 14:29:38
- Średniak : Artevius : 16.03.2013 13:49:00
- komentarz : dorik77 : 23.02.2013 13:53:57
- I to jest to : yetik : 19.07.2012 19:09:22
- Re: wiedz, co chcesz obejrzeć : Goro : 6.02.2012 22:44:57
- wiedz, co chcesz obejrzeć : Jeedin : 22.01.2012 16:57:06
Średniak
Ogólnie rzecz biorąc – można oglądnąć, żeby zabić czas. Aczkolwiek nie jest to seria, którą mogłabym Wam polecić z czystym sercem.
Szukasz głębi? Nie oglądaj.
Idąc tokiem pisania przedmówcy również ocenię, każdy z chapterów po kolei:
1. Haruka- 7/10
2. Kaoru- 8/10
3. Sae- 10/10 – mam słabość do drobnych, piskliwych nastolatek.
4. Ai- 9/10
5. Rihoko- 9/10
6. Tsukasa- 6/10
7. Risa- 10/10 – do rudzielców też słabość.
Dobre anime do zabicia zbyt dużej ilości wolnego czasu.
niby schematyczne, ale jednak....
Haruka- 9/10
Kaoru- 7/10
Sae- 6/10 Minus za Seiyuu. Tak wnerwiającego głosu jeszcze nie słyszałem
Nanasaki- 10/10 Super!
Rihoko- 5,5/10 Bardzo lubię kategorie ''osananajimi'' (przyjaciele z dzieciństwa), ale to było słabe
Tsukasa- 8/10 Na początku słabo, ale szybko się polepszyło
Risa- 10/10! Totalny i niepodważalny mistrz. Niby tylko jeden odcinek, a ja zbierałem szczękę z podłogi
OVA z Miyą- :)/10 OVY nie dodałem do oceny całości, bo na nią nie wpłynęła
Średnia ocen wynosi 7,92 więc moją oceną jest 8+/10.
Ogromny plus za pierwszy opening który doprowadzał mnie do płaczu. (nie wiem czemu ;_;.)
Anime jest na prawdę fajne, ale ma niestety parę słabych odcinków które obniżyły moją ocenę.
Mimo bardzo udanych niektórych postaci (Nanasaki <3), według mnie największą zaletą anime są piosenki. Pierwszy opening to jakaś magia. Jeszcze nie było tak, żeby od słuchania muzyki łzy mi ciekły.
Specjalnie urwałem nockę na ten tytuł i nie żałuję.
Najlepszy jeszcze jest fakt, że anime ma drugi sezon :), bo jednym bym się nie usatysfakcjonował.
Doskonała kumulacja uczuć
- Skumulowaną (w dobrym tego słowa znaczeniu) ilość wspomnianych powyżej suki i kisu.
- Zbiór bardzo zgrabnych historii alternatywnych, które pomimo zamknięcia w jednej konwencji, potrafią każdorazowo być oryginalne, a do tego w subtelny sposób przenikać się i ukazywać pewne zdarzenia z różnych perspektyw.
- Urocze bohaterki, doskonale zróżnicowane zarówno pod względem charakteru jak i wyglądu. Nawet jeśli wydaje się z początku, że którejś nie mamy szansy polubić, to w dedykowanej historii każda z nich rozkwita i okazuje się dużo ciekawsza niż można było początkowo przypuszczać.
Wyjątkowo przyjemne anime, polecam.
Średniak
Fabuła podzielona jest na 7 historii, każdej dziewczynie poświęcone są średnio 3‑4 odcinki. Moim zdaniem to dobry pomysł, ponieważ dzięki temu poznajemy bliżej każdą bohaterkę. Nie będę tu oceniał poszczególnych historii, gdyż wszystkie kończą się podobnie. Mnie najbardziej podobała się historia z Tsukasą Ayatsuji, gdyż jej charakter różnił się od poprzednich dziewczyn.
Polecam.
I to jest to
Jeżeli kręcą was szkolne romanse i zawsze żałujecie że główny bohater wybrał nie tą dziewczynę na którą liczyliście, to to jest pozycja dla was. Fajnie podzielone historie w których każdy może znaleźć coś dla siebie. jak najbardziej polecam.
wiedz, co chcesz obejrzeć
Czułem mały niedosyt, ale anime irytujące nie było i ba, nawet wyjątkowo przyjemnie się je oglądało i nie żałuję spędzonego czasu nad nim. Protagonista wydawał mi się czasem do bólu przeciętny, ale jednak po kilku odcinkach okazało się, że wcale taki nie był i na końcu jakoś go polubiłem.
A co do recenzji, nie czytajcie cudzych opinii, psujecie sobie motywację do obejrzenia serii. Obejrzyjcie anime, aby móc wystawić swoją opinię.
Oj oj
Recenzja
Co do recenzenta – zmęczony życiem człowieku, zostań krytykiem kulinarnym to może komuś się do czegoś przydasz, bo takimi recenzjami nikomu w niczym nie pomagasz, ino denerwujesz. Skoro nie widzisz piękna tego anime to o nim nie pisz.
Recenzja?????
Rzadko można trafić na naprawdę dobrą recenzję. Ja obejrzałem tą serię prawie jednym ciągiem. Prawie bo po 1 historii napotkałem tą recenzję i stwierdziłem że żeby nie psuć sobie posmaku nie będę dalej oglądał. Wytrzymałem 2 dni.
Teraz żałuję iż nie oglądałem w ciągu – co jeszcze zrobię. Za to jak dla mnie najlepsza jest historia Ai a zaraz za nią Kaoru a potem.. kto wie. Po prostu ciężko którąkolwiek z reszty historii ustawić na końcu listy bo wszystkie prezentują naprawdę dobry poziom. Nie postawiłbym jednak Haruki na pierwszym miejscu – ale jak to autor recenzji ujął każdy ma swoje preferencje.
Wg mnie pomysł na taką serię jest bardzo dobry – nie ma problemów z zastanawianiem się „co by było gdyby jednak wybrał tą a nie tą dziewczynę” – a tego naprawdę mi w każdym anime brakuje. Potem się człowiek męczy z szukaniem OAV (o ile istnieją).
Moja ocena – 10/10 mimo iż seria nie jest może ideałem ale prawda jest taka iż dając jej mniej źle bym się z tym czuł bo naprawdę powinno być więcej tego typu anime.
P.S. – do autora recenzji.
Jak ci się ziewa podczas oglądania to idź się prześpij – może wtedy będziesz trzeźwiej myśleć i będziesz w stanie zobaczyć prawdziwe oblicze danego tytułu – bo o to raczej chodzi w pracy recenzenta.
Ani szczypty profesjonalizmu
Oto wizytówka serii: „Bohater ze złamanym sercem zakochuje się w dziewczynie. I tak siedem razy, raz po raz, tylko z kolejną niewiastą. A wszystko wśród płatków śniegu i w atmosferze Wigilii.” Bardzo skuteczny odstraszacz. Dalej, może i ten „samiec” nie ma specjalnej osobowości [co jest z resztą normą w anime], natomiast nie prawdą jest, iż przy każdej dziewczynie zachowuje się tak samo. Czasem jest jak potulny szczeniaczek[1 historia], ale również dla kontrstu hentai‑san [3 historia]. Jąka się vs. ma więcej pewności siebie itd. wszystko modyfikowane nieznacznie, przecież jest to ta sama osoba.
Szkoda słów oraz czasu żeby wszystko pokolei obalać. Polecam anime oraz przestrzegam przed czytaniem recenzji oraz co, gorsze sugerowanie się nią.
odcinek 27
generalnie nie przepadam za romansami, bo wcale mi nie wchodzą, ale amagami jest całkiem ok i z chęcią bym obejrzał kolejne odcinki. To jak? Posiada ktoś jakieś informacje?
Lekkie
Spodziewałam się czego innego, ale i tak nieźle.
Polecam osobom, które mają ochotę na lekkie i romansowe anime.
Wspaniałe
Poszczególne 'arc'i' funkcjonują osobno bez żadnych problemów (może wypadałoby obejrzeć pierwszy, bo dostajemy w nim przedstawienie wszystkich bohaterek).
Bardzo miło wspominam odcinki poświęcone Ai i Kaoru. Naprawdę pełne ciepła historie, chociaż faktycznie niezbyt rozbudowane, czy oryginalne. Wątek Haruki też jak najbardziej na plus.
Miło
Pozytywne zaskoczenie! Niezła muzyka, ciekawe historie i miła atmosfera. Trochę mało akcji ale…
Ogólnie miłe wrażenie, ostatni odcinek mógł być lepszy, ale ujdzie w tłumie.
Mi najbardziej podobała się pierwsza i druga historia.
No i jeszcze parę słów o czymś, co warte uwagi, a mianowicie: openingi i endingi, które oglądało się z dużą przyjemnością (a nie przymusem).
Ode mnie 7/10 – całkiem przyjemne anime, ale bez rewelacji.