x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
[Od razu na wstepie potwierdze ze przeczytałem komenty innych animaniaków dotyczące tego anime, i trzeba szybko tutaj wesprzec koment Subaru schematyczne do bólu, brak jakich kolwiek nowości a nawet oglądanie czegoś enty raz poprostu nuży widza przed ekranem.
Anime oprócz dobrej kreski nie ma nic specjalnego w sobie, jak już wcześniej Reundem dał przykład , zachowania postaci są żenujące – i niżej wymienioych sytaucji jest jeszcze tona, oglądałem i nie wieryłem(chociaż nie byłem zaskoczony)na mętne zachowania i denne teksty tu i ówdzież z tąd dłem taki temat. Dialogi były tak czerstwe że czarodziejka z księżyca bardziej by zaskoczyła niż Nurarihyon no Mago.
A i jeszcze jedna sprawa która mnie męczy jak i tytuł tego anime(niby krótki – A NIE MOGE GO ZAPAMIĘTAĆ!!!!!) i tak samo jes w tym anime z imionami postaci, nie wiem albo tak rzadko je wymieniali albo anime kiepskie ale ledwo spamiętałem imię głównego bohatera.
Do ThooT`a, który fan anime porówna tą mierną produkcję do Bleach`a ?? Odpowiedź jest prosta żaden lub osoba która oglądając anime mówi na nie bajka:( Ta produkcja stoii w dłuuugiej kolejce ZA, żeby była porównywalna do bleacha – jeszcze jej brakują lata świetlne ;fabuły,postaci,kreski a przedewszystkim logiki.
Nie obrażając nikogo ani ich not poprostu ludzie nie piszczcie głupot takich jak Thoot bo znajdzie się fan Bleach`a i zbeszta z błotem hehehehe
Co innego jest nota harnassc`a – ot młody widz dał 10 bo mu się podobało
Anime słabiutkie dla wyrafinowanych fanów anime :(
A mnie się osobiście podobało. Uwielbiam filmy o demonach/ youkai/ demonicznych mocach/ szatanie itp. Może i było trochę schematyczne, a ten facet- nie ogarnęłam skąd oni go znają ani co on tam robi- bo w szkole na pewno by go nie zatrudnili a na ucznia nie wygląda- wołający co odcinek „Idziemy na poszukiwanie youkai!!! itd. trochę był denerwujący, lecz na 8+ seria zasłużyła. plusy- 1.- dużo akcji pod koniec serii 2.- yuokai 3.- chłopaka który rządzi demonami 4.- problemy z ukrywaniem się 5.- pewną ilość kiczu przy demonach wady- 1. treść za szybko biegnąca- w miesiąc z nieogarniętego chłopaka w najsilniejszego youkai? 2. spójność kuleje i dogorywa :( 3. jest jeszcze pare ale się spieszę…
Ehh…Mam taki problem ,że zazwyczaj jak oglądam anime to oglądam wszystkie odcinki jeden po drugim , często nie wiedząc o tym ,że jest drugi sezon (po prostu oglądam je pokolei xD) i tak samo było tutaj…No normalnie jakbym oglądał bleach'a , tylko ,że zamiast reiatsu , mamy tutaj fear, jak w bleach'u walka opierała się totalnie na reiatsu , nieważne jak wielki miałeś miecz itd, jeśli twoje reiatsu było słabe to ktoś z większym reiatsu mógł Ci go spokojnie złamać,a Cię zabić…Tak samo jest tutaj :D Im większy twój strach , tym większe szanse na wygraną , jeśli ktoś będzie w stanie przeciąć się przez twój strach = giniesz.No i jeszcze oczywiście dziewczyna ,która była kapłanką i na początku walczyła z demonami(jej zakon od pokoleń likwidował demony)i nienawidziła ich, w końcu staje po ich stronie(chociaż nie jestem pewien czy tak do końca dobrze pamiętam,ale raczej tak:P), jak pierwszy raz obejrzałem Nurarihyon i zobaczyłem ją to mi się Ishida przypomniał xD Identyko , tylko ,że on był facetem xD Oczywiście nie napisałem ,że jest to kopia bleach'a , broń boże:P Samo anime przyjemnie się ogląda , fajnie zostały pokazane wspomnienia bohaterów ,dobre połączenie głównego bohatera z pobocznymi(Główny bohater uratował swoich przyjaciół).Fajnie pokazane moce, jedyne co mi się nie podobało to końcówka ,szkoda ,że musiał polegać na wszystkich , by móc zadać chociaż małą ranę wrogowi.Dawno temu oglądałem to anime ,więc napisałem co pamiętałem.
A
Kaija
23.08.2012 12:25 :P
Uważam, że jest to fajne Anime. Mnie totalnie wciągnęło :D
Seria typowo shounenowa, koncentrująca się na youkai, które wcale nie są tylko elementem folkloru, a żyją wśród nas.
To anime nie wnosi nic nowego do gatunku, fabuła jest bardzo przewidywalna, bohaterowie typowi. Niestety nie ma nic, co wyróżniałoby tę serię od innych.
Niewątpliwie jest zrobiona poprawnie, a grafika i animacja są na dobrym poziomie, ale tak totalne wpisanie się w schemat powoduje, że seria jest po prostu nudna. Nie jest aż tak źle jak w wypadku „Rental Magica”, ale nie ma niczego, co przykuwałoby wzrok do ekranu, nie czeka się na kolejny odcinek, jest nudno.
Może zapalonym wielbicielom youkai i shounenów ta seria przypadnie do gustu, ale jak dla mnie była to strata czasu.
4/10.
uluwatu
14.01.2014 16:35 Nie warto.
Otóż to. Zupełna strata czasu. Schematyczne i naiwne do bólu. Wszystko to było już zrobione lepiej w innych seriach.
Seria zapowiadała się naprawdę nieźle. Do odcinka 13 trzymała poziom, trochę komedii i wstawki poważniejszej akcji z przemianami Rikuo. Ale jak przez 3 odcinki kliknij: ukryte ta banda z Shikoku mordowała youkai,ludzi i niszczyła miasto, a Rikuo i kumple z uśmiechem na twarzy dyskutowali o obronie….Najbardziej wkurzył mnie moment gdy Inugami zaatakował w posiadłości Nura. No ludzie! Wcześniej wystarczyło że ktoś Rikuo wkurzył, a tu stoi naprzeciw wroga i nic! Zero przemiany! Zera jakiejkolwiek odpowiedzi, poza śmiechem że muszą się „wzmocnić i trzymać razem”! Bleh, co to jest, jakieś anime dla nastolatek gdzie wrogów pokonuje się uśmiechem i tęczową miłością?! No, naprawdę nie rozumiem dlaczego twórcy tak oszpecają swoje dzieła, tworząc odcinki tylko dla zabicia czasu antenowego :/ Bo to nawet nie jest filler, tylko zapychanie akcji jej brakiem. Średniak!!!
To jest właśnie anime dla młodszych, więc pokonywanie wroga niestety musi tak wyglądać – i dokładnie to samo mnie denerwowało.
Do obejrzenia z przymrużeniem oka;)
Ode mnie 6. Z plusem, ale na więcej mnie nie stać. Uwielbiam tego typu serie z youkai, ayakashi, magicznymi mocami, mówiąc wprost – uwielbiam zapach japońskiego folkloru o poranku. Problem w tym, że było mi mało. Mało uroczej i demonicznej jednocześnie familii, a za dużo irytujących znajomych głównego bohatera. Jak można w niemal każdym odcinku pokazywać ten sam motyw: „Ruszamy na poszukiwanie youkai!”? Ja się nudziłam, a biedny Rikuo nie miał chwili spokoju. Tak na marginesie, przyznaję, że mnie zaskoczył, nawet będąc w ciele człowieka miał kręgosłup i potrafił zachować zimną krew. Szacunek. Ogólnie klan Nura to zgraja ciekawych osobników i dlatego właśnie jestem zła, że zamiast opowiedzieć coś konkretnego o poszczególnych jego członkach twórcy uznali, że grupka nastolatków szwendająca się po wszelkich miejscach gdzie mogą być jakiekolwiek demony będzie dużo ciekawsza. Cóż… Nie. Najbardziej irytowała mnie Kana. Nic nie robiła tylko pakowała się nie tam gdzie powinna i wzdychała do nocnej wersji Rikuo. Jak tylko widziałam ją na ekranie zaczynałam się irytować. Jedyną ludzką (w pełni) postacią, która zdobyła moją sympatię jest Yura. Przykład na to, że ludzie też myślą i potrafią robić coś poza sprawianiem problemów. Szkoda, że tylko ona. Grafiki nie będę się czepiać, jest ładna i kolorowa. Natomiast muzyka… Powiem tak, dla mnie ścieżka dźwiękowa jest niezła, słyszałam wiele lepszych, ale też dużo wiele gorszych, więc optymalnie jest na dobrym poziomie. Piosenki otwierające odcinki nie są wybitne, ale ujdą w tłoku. Problemem są endingi. Słodkie do bólu, a jak zobaczyłam tańczące panienki myślałam, że padnę. Ze śmiechu. Kto wie, może to było planowane… Naprawdę chciałam dać serii tą 7, nawet słabą, ale niestety. Może miałabym mniejsze wymagania, gdyby nie był to gatunek, który tak lubię. Dam jednak Rikuo i jego rodzince jeszcze jedną szansę, mam nadzieję, że kontynuacja będzie lepsza.
bardzo dobre anime, wciągnęło mnie na tyle że obejrzałem całą serię za jednym zamachem (ok. 9h). Bardzo ładna kreska, ciekawa fabuła, walki itp,itd. ode mnie 10, i od razu biorę się za drugą serię XD
Zaczęło się tragicznie. Pierwsze 4 odcinki wynudziły mnie tak straszliwie, że miałem ochotę to anime porzucić. Na szczęście potem akcja się rozkręciła i zaczęła się całkiem konkretna i fajna historia. Rikuo też przestał być takim cieniasem i stał się fajną postacią. Chociaż akcja z Tamazukim ciągnęła się niemiłosiernie to jednak było w niej coś co sprawiło, że oglądałem po kilka odcinków pod rząd. Generalnie największa zaleta Nurarihyona to postacie – szczególnie youkai. Kubinashi, Kurotabo, Yuki Onna to moi faworyci. Również Rikuo okazał się nie być takim mięczakiem za jakiego go na początku brałem. Jego nocna forma to już w ogóle mistrz. :)
Pod względem technicznym też jest nieźle. Kreska ładna, animacja nie najgorsza. Jedyne do czego mogę się przyczepić to muzyka – jakieś takie bezpłciowe trzaski i brzdęki. Kompletnie mi się nie spodobały. Za to oba openingi mnie zachwyciły. Endingi już nie, bo nie lubię takiej tęczowej, przesłodzonej kupy.
Nurarihyon no Mago jest dobrym anime. Bardzo polubiłem postacie, momentami nieco się ponudziłem, ale generalnie było fajnie. Teraz oglądam Sennen Makyou i widać ogromną różnicę między obiema seriami – tamta jest po prostu o wiele lepsza. Także warto przebrnąć przez „jedynkę” chociażby po to żeby wiedzieć o co się rozchodzi w SM.
7/10.
A
morwika
3.01.2012 11:28
Zaczęło się dobrze a zrobiło średnie. Naprawdę szkoda. Zmarnowany potencjał :/
Tak pol na pol. Ciekawe ujecie tematu, ale chyba mam wiecej przeciw niz za. Troche za malo Rikuo z dziką fryzura ;) No i akcja sie troche dluzyla… liczylam ze bedzie to cos lepszego. No ale z drugiej strony moze i warto obejrzec? 7/10 w porywach.
A
bassty
18.07.2011 10:18
Taka średniawka.Może zainteresować ale nie wybija się zbytnio ponad „średnią krajową”,choć nie przeszkadza to w oglądaniu jako że postaci są sympatyczne(po jakichś cięzkich seriach może to być miła odskocznia).Może wzbudziłoby to we mnie wieksze emocje gdybym wrócił do gimnazjum. Kyouka suigetsu – heh
Wynudziłam się, a miejscami nawet oglądałam na siłę, czekając na lepszy czas fabuły. Może gdyby tak więcej nocnego Rikuo, miałabym teraz inny nastrój? :)
A
kapplakk
29.03.2011 23:00 Strasznie naciągana historia... ale zaskakująco dobra
Przyznam, że pierwszy kontakt z serią był raczej negatywny. Miałem nawet ochotę wziąc się za coś innego a Nurarihyon no Mago oglądać z doskoku, od czasu do czasu jakiś odcinek na zasadzie przerywników. Jednak po kilku epach tak mnie wciągnęło, że ani myślałem oglądac inne serie. Anime to ma wiele wad, które długo by wymieniać, ale… nie chce mi się:) Jakimś dziwnym trafem byłem bardzo łaskawy dla tej serii i całkowicie ignorowałem wszelkie jej niedostatki. Zapewne było to zasługą ciekawych bohaterów i tego, że seria jest bardzo zabawna. Sporo się też dzieje, więc nie wieje nudą. Ale powiedzmy sobie szczerze: po wstępie z opowieścią o „pochodzie setki demonów” zgraja youkai przedstawionych jako wesołych i pociesznych nieudaczników na pewno zrazi wielu widzów, podobnie jak kiepskie podejście do tematu świadomości ludzkiej na temat youkai. Ale co tam, ja bawiłem się na prawdę świetnie przy tym tytule, choć końcówka – zgodnie z moimi przewidywaniami – była zdecydowanie słabsza i pokazała, czym byłaby ta seria, gdyby zrobiono ją bardziej „na poważnie”.
Podsumowując: seria godna polecenia.
A
Arw
12.02.2011 14:01
Widzę, że na Tanuki dobrze oceniło tą serię, co na pewno ją spopularyzuje. Dla mnie niestety było słabe, to co w mandze tylko, że ładnie pokazane z ładną muzyką. Jeśli się czyta komiks, to można się zanudzić na śmierć, a tak nie powinno być. Tak więc się brać z NnM to na początku tylko za anime. Wtedy może zapewnić trochę rozrywki. Bo jeśli kilka sympatycznych bohaterów, dobrzy seiyuu. Tylko historia jest kiepska
w zasadzie to anime miało 26 odcinków chociaż nie mam pojęcia po jaką cholere zrobili ten ostatni ep. Co do samego anime to początki były ciekawe ale im dalej tym moim zdaniem gorzej. Wyszła taka średniawka.
A
おたく
19.12.2010 21:21 25 odcinków
Tak jak w temacie anime będzie miało 25 odcinków. Informacje zaczerpnięte z en.wikipedia i 24 odcinka anime.
Dokładniej ujmując anime ma 24 odcinki i 2 odcinki specjalne będące racapami odcinków 1‑12 i 13‑24. Pierwszy special został uznany za 13 odcinek, natomiast 26 odcinek to ten drugi special, stąd z 24 odcinków zrobiło się 25.
Mam nadzieję że seria nie skończy się tylko na tych 24 odcinkach, bo byłoby to marnotrawstwo mangi. A tą ostatnią kociłem przez ostatnie dwa dni. Po 9 odcinkach ocena 8..
Zapowiada sie całkiem nieźle. Przy pierwszym odc nie byłam do końca przekonana, może dlatego, że te Youkai wyglądały na .. no nie wiem,przyjazne? Ale przekonałam sie ze jednak nie mialam do końca racji. Nie moge sie doczekać nowych odcinków XD
malapanda
30.08.2010 23:39
Ja już jestem zachwycona. Podoba mi się, że anime zaczęło się dopiero od bardziej spójnego momentu w mandze, a jednocześnie trzyma się jej dosyć wiernie. Na pewno będę śledzić kolejne odcinki (na razie widziałam 9), bo jest nieźle zrobione, a ja ubolewam nad deficytem historii o youkai ^^' Myślicie,że ma szanse zostać tasiemcem pokroju naruto? Jest oparte na podobnych schematach…
No nie wiem. Mają być 24 odcinki, ale to się skończy gdzieś tak w połowie wszystkich chapterów mangi, które jak dotąd wyszły, a że manga też wygląda jakby się miała ku końcowi, więc może poczekają aż się skończy i zrobią drugą serię opartą na pozostałej części historii. Oczywiście mogę się mylić.
Dziecinada :( 3/10
Anime oprócz dobrej kreski nie ma nic specjalnego w sobie, jak już wcześniej Reundem dał przykład , zachowania postaci są żenujące – i niżej wymienioych sytaucji jest jeszcze tona, oglądałem i nie wieryłem(chociaż nie byłem zaskoczony)na mętne zachowania i denne teksty tu i ówdzież z tąd dłem taki temat. Dialogi były tak czerstwe że czarodziejka z księżyca bardziej by zaskoczyła niż Nurarihyon no Mago.
A i jeszcze jedna sprawa która mnie męczy jak i tytuł tego anime(niby krótki – A NIE MOGE GO ZAPAMIĘTAĆ!!!!!) i tak samo jes w tym anime z imionami postaci, nie wiem albo tak rzadko je wymieniali albo anime kiepskie ale ledwo spamiętałem imię głównego bohatera.
Do ThooT`a, który fan anime porówna tą mierną produkcję do Bleach`a ?? Odpowiedź jest prosta żaden lub osoba która oglądając anime mówi na nie bajka:( Ta produkcja stoii w dłuuugiej kolejce ZA, żeby była porównywalna do bleacha – jeszcze jej brakują lata świetlne ;fabuły,postaci,kreski a przedewszystkim logiki.
Nie obrażając nikogo ani ich not poprostu ludzie nie piszczcie głupot takich jak Thoot bo znajdzie się fan Bleach`a i zbeszta z błotem hehehehe
Co innego jest nota harnassc`a – ot młody widz dał 10 bo mu się podobało
Anime słabiutkie dla wyrafinowanych fanów anime :(
Nurarihyon no Mago
plusy-
1.- dużo akcji pod koniec serii
2.- yuokai
3.- chłopaka który rządzi demonami
4.- problemy z ukrywaniem się
5.- pewną ilość kiczu przy demonach
wady-
1. treść za szybko biegnąca- w miesiąc z nieogarniętego chłopaka w najsilniejszego youkai?
2. spójność kuleje i dogorywa :(
3. jest jeszcze pare ale się spieszę…
Re: Nurarihyon no Mago
Nurarihyon no Mago
:P
Seria typowo shounenowa, koncentrująca się na youkai, które wcale nie są tylko elementem folkloru, a żyją wśród nas.
To anime nie wnosi nic nowego do gatunku, fabuła jest bardzo przewidywalna, bohaterowie typowi. Niestety nie ma nic, co wyróżniałoby tę serię od innych.
Niewątpliwie jest zrobiona poprawnie, a grafika i animacja są na dobrym poziomie, ale tak totalne wpisanie się w schemat powoduje, że seria jest po prostu nudna. Nie jest aż tak źle jak w wypadku „Rental Magica”, ale nie ma niczego, co przykuwałoby wzrok do ekranu, nie czeka się na kolejny odcinek, jest nudno.
Może zapalonym wielbicielom youkai i shounenów ta seria przypadnie do gustu, ale jak dla mnie była to strata czasu.
4/10.
Nie warto.
Grrrr....
Re: Grrrr....
Do obejrzenia z przymrużeniem oka;)
Niestety...
Ogólnie klan Nura to zgraja ciekawych osobników i dlatego właśnie jestem zła, że zamiast opowiedzieć coś konkretnego o poszczególnych jego członkach twórcy uznali, że grupka nastolatków szwendająca się po wszelkich miejscach gdzie mogą być jakiekolwiek demony będzie dużo ciekawsza. Cóż… Nie. Najbardziej irytowała mnie Kana. Nic nie robiła tylko pakowała się nie tam gdzie powinna i wzdychała do nocnej wersji Rikuo. Jak tylko widziałam ją na ekranie zaczynałam się irytować. Jedyną ludzką (w pełni) postacią, która zdobyła moją sympatię jest Yura. Przykład na to, że ludzie też myślą i potrafią robić coś poza sprawianiem problemów. Szkoda, że tylko ona.
Grafiki nie będę się czepiać, jest ładna i kolorowa. Natomiast muzyka… Powiem tak, dla mnie ścieżka dźwiękowa jest niezła, słyszałam wiele lepszych, ale też dużo wiele gorszych, więc optymalnie jest na dobrym poziomie. Piosenki otwierające odcinki nie są wybitne, ale ujdą w tłoku. Problemem są endingi. Słodkie do bólu, a jak zobaczyłam tańczące panienki myślałam, że padnę. Ze śmiechu. Kto wie, może to było planowane…
Naprawdę chciałam dać serii tą 7, nawet słabą, ale niestety. Może miałabym mniejsze wymagania, gdyby nie był to gatunek, który tak lubię.
Dam jednak Rikuo i jego rodzince jeszcze jedną szansę, mam nadzieję, że kontynuacja będzie lepsza.
swietna
ode mnie 10, i od razu biorę się za drugą serię XD
Całkiem niezłe
Pod względem technicznym też jest nieźle. Kreska ładna, animacja nie najgorsza. Jedyne do czego mogę się przyczepić to muzyka – jakieś takie bezpłciowe trzaski i brzdęki. Kompletnie mi się nie spodobały.
Za to oba openingi mnie zachwyciły. Endingi już nie, bo nie lubię takiej tęczowej, przesłodzonej kupy.
Nurarihyon no Mago jest dobrym anime. Bardzo polubiłem postacie, momentami nieco się ponudziłem, ale generalnie było fajnie.
Teraz oglądam Sennen Makyou i widać ogromną różnicę między obiema seriami – tamta jest po prostu o wiele lepsza. Także warto przebrnąć przez „jedynkę” chociażby po to żeby wiedzieć o co się rozchodzi w SM.
7/10.
Hmmm...
Ciekawe ujecie tematu, ale chyba mam wiecej przeciw niz za. Troche za malo Rikuo z dziką fryzura ;) No i akcja sie troche dluzyla… liczylam ze bedzie to cos lepszego. No ale z drugiej strony moze i warto obejrzec?
7/10 w porywach.
Kyouka suigetsu – heh
Strasznie naciągana historia... ale zaskakująco dobra
Podsumowując: seria godna polecenia.
25 odcinków
Re: 25 odcinków
Re: 25 odcinków
op
komentarz
Nurarihyon no Mago