x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
jak już było wcześniej pisane, jeśli nie przeczyta się mangi to mało co się rozumie. Ogólnie nawet fajna historia, trochę denerwująca – idealne anime na zabicie nudy, przy czymś takim nie trzeba myśleć.
Wydaje mi się że to tylko i wyłącznie dla tych co przeczytali mangę.Przed przeczytaniem, traci sens i nie wiadomo o co chodzi ... Za to po mandze…To super zobaczyć jak dane postacie się poruszają na ekranie w wybranych momentach, kreska mi się strasznie podoba chociaż myślę że anime byłoby lepsze ^^
Poza tym myślę że powinniśmy traktować to jako dodatek do mangi a nie oddzielne anime…
Zgadzam się, właściwie można powiedzieć, że są to dwie różne historie…
A
post
28.11.2010 13:20 Ale o co chodzi?
Czytałam 3 rozdziały mangi dlatego wiedziałam o co chodzi w pierwszych 5 minutach, potem w ogóle nie można było się połapać co i jak. Jak ktoś nie czytał CAŁEJ mangi to nie polecam. Ale jeśli tak to będzie dla niego przyjemny dodatek wizualny.
A
hime
28.11.2010 00:42
CO TO MA BYĆ???? :/
totalnie nie mające sensu wycinanie i sklejanie rozdziałow… jak ktoś kto nie czytał ma się w tym połapać? ja osobiscie nie wiedziala bym o co chodzi… a szkoda, że znarnowali takie przyjemne romansidło.. bo chętnie obejrzała bym je w wersji anime.
Ayumi_Tsukada
17.09.2010 13:14 Seria-dno czy beznadziejny początek?
Po obejrzeniu pierwszego odcinka, kompletnie nie wiem, co myśleć o tej pozycji. Koleżanka zachwalała mi mangę, więc z wielką chęcią zabrałam się za anime. Według mnie – dno. Bez znajomości mangi, przeciętny widz prawdopodobnie pogubi się w fabule.
Poza tym myślę że powinniśmy traktować to jako dodatek do mangi a nie oddzielne anime…
Scalono komentarze – Moderacja
Ale o co chodzi?
totalnie nie mające sensu wycinanie i sklejanie rozdziałow…
jak ktoś kto nie czytał ma się w tym połapać? ja osobiscie nie wiedziala bym o co chodzi… a szkoda, że znarnowali takie przyjemne romansidło.. bo chętnie obejrzała bym je w wersji anime.
:((
Seria-dno czy beznadziejny początek?