Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

RahXephon

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Qidin 2.05.2007 10:15
    Poprostu świetne.
    Jedno z najlepszych anime o mechach jakie kiedykolwiek powstało. Wiem co mówię bo akurat w tej kwestii jestem maniakiem tego gatunku. Świetnie wykreowany świat, mniej schiz niż w evangelionie. Świetna kreska, muzyka (czy czasem ta nutka co śpiewała quon to nie jest utwór zespołu Highland ??)znakomicie wykreowane postacie i ich historie i co najważniejsze genialna fabuła. Ma kilka luk ale gdy ogląda się inne serie ma się uczucie powtarzalności a tutaj mamy coś oryginalnego, coś zupełnie innego, można by rzec świeżego. W pewnych momentach anime się dłużyło, ale tylko troszeczkę i tak naprawdę pomysł na tę serie powinien być zrealizowany w 50 odcinkach bo za dużo pozostało tych „Ale” Co mogę rzec na koniec ?? Osoby które lubują lekkie i proste fabularnie anime tutaj będą zagubieni. Dla fanów mechów pozycja obowiązkowa. Dla mnie 10/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    SvM 14.04.2007 13:14
    Dziwne...
    Taki ten RahXephon zdeczka dziwne odczucia po obejrzeniu pozostawia… Z jednej strony nudy dużo nie było (chociaż też dłużyzn momentami autorzy nie uniknęli), zrozumienie po jednokrotnym obejrzeniu pozostawia również wiele do życzenia, a seria jakoś mnie do siebie na tyle nie przyciągnęła, aby obejrzeć ją drugi raz :P Ot taki drugi Evangelion, tyle że mniej schiz i lepiej odbierany przez widza (gdyż nie trzeba czekać 2 lata na kinówke, aby cokolwiek zadziamać ^^). W każdym razie ciężko powiedzieć, kto powinien go obejrzeć, gdyż romansu tu mało (i jakoś strasznie naciągany ten wątek :/), walki mechów nudne, schematyczne i też ich mało, fani Evangeliona i motywów apokaliptycznych też nie powinna satysfakcjonować ich dawka w serii… Jak dla mnie taka ocenka 6­‑7 byłaby ok, w każdym razie dużo lepsze dla mnie niż Evangelion -.- A co mnie najbardziej wkurzyło? Chyba te relacje rodzinne (Jasio jest tatą Stasia, ale tak naprawdę nie jest, za to jest dziadkiem Genowefy, która jest jego urojoną prababką itp. xD) i totalny brak wyjaśnienia niektórych wątków  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Robertski_OG 16.03.2007 01:33
    o.O
    Ten serial ma wszystko, czego bym się spodziewał po tego typu produkcji; walka wielkich „robotów”, burza emocji w stylu „czy oni wkońcu sobie powiedzą, że się kochają, czy nie, do cholery!”, ciekawe postacie, wymagająca skupienia fabuła no i zagmatwane zakończenie. Innymi słowy – gorąco polecam :)

    Ahhh i zapomniałem jeszcze dodać, że bardzo miło było oglądać anime typu „duży­‑robot­‑i-ja” bez bohatera, który nie jęczy co chwile że nie będzie walczył lub coś (choć na początku tak właśnie jest) i że jego maszyna nie cierpi przez całą serię z powodu usterek czy innych niedociągnięć (chodzi mi tu o irytujący motyw z GeneShaft >.>). Zarówno pilot jak i jego narzędzie pracy poprostu robią swoje. Duży plus za to.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Obiwanshinobi 23.02.2007 14:32
    przestroga
    Pomyślałem sobie,że wypada przestrzec wszystkich, którzy jakimś cudem biorą się za oglądanie RahXephona nie znając Evangeliona. Otóż – bez znajomości Evy percepcja RahXephona będzie zubożona o „kontynuacje, nawiązania, konteksty interpretacyje”. Szkoda sobie tego wszystkiego odmawiać.
    RahXephon sam broni się dzielnie i niczego nie traci przez porównanie z Evą, nie jest żadnym poronionymn remake'iem bez licencji. Jego niemal chorobliwe wyestetyzowanie (9 za grafikę? Czemu tylko 9?) nie przeszkadza mi. Przeciwnie! Wyczuwam w tym ironię, niczym w takim włoskim filmie z lat siedemdziesiątych Cudowna istota (Divina creatura), w którym każdy kadr stanowił jakby dekorację. Ta ironia była obecna już w Evangelionie (gdyby ludzkość powierzyła wszystkie swoje zasoby przeznaczone na walkę z bossem levelu Japończykom, ci najprawdopodobniej skonstruowaliby Wunderwaffe w kształcie mecha, i to przewodowego – przynajmniej chwilowo, z braku wystarczająco wydajnych źródeł energii), ale RahXephon potęguje ironię przez zabiegi estetyczne (nic, tylko se chatę meblować tymi wszystkimi sprzętami).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Obiwanshinobi 14.02.2007 08:21
    Ładne...
    ...to jest, doprawdy. Z początku miałem podejrzenia, że RahXephon okaże się jakimś anime „o facecie w łódce”, natomiast grafika mnie nie zachwyciła (jak to możliwe?). Rysunki w RahXephonie bywają nieodległe stylistycznie od prac europejskich mistrzów komiksu (Moebius, Schuiten, Andreas). Secesyjny dyzajn (modern style), trochę słabe efekty z kompa, ale to w pierwszym odcinku.
    Serwis (odcinek plażowy) nie jest obleśny. W sumie dla nikogo to anime nie powinno być odstręczające.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Obywatel 7.12.2006 16:21
    Hmm
    Obejrzałem te anime i musze przznać,ze mam troche mieszane uczucia pierwsze odcinki ciekawe ale potem troszke zaczyna się gmatwać na końcu to juz prawie nie wiedziałem co się dzieje w mojej ocenie w skali od 1­‑10 daje 6.Pozdrawiam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    mentos 25.11.2006 09:38
    Hmm...
    Hmm… Początek podobał mi się. Kreska świetna! Choć miałam wrażenie, że w jednym odcinku (wybaczcie, nie pamiętam, w którym) była robiona zbyt szybko i wyszło strasznie po macoszemu. Muzyka ładna… :)Zakończenie, lekko mówiąc, dziwne :P Generalnie rzecz biorąc anime ma o wiele więcej zalet i polecam serdecznie :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Osk 11.11.2006 17:03
    9/10
    Anime świetne, niestety powstało po NGE i wszyscy chcą je zaraz porównywać z dziełem GAINAXU. Co prawda dla mnie choć są podobne to przekazują inna treść. Seria świetna technicznie (piękne twarze) a i fabuła wciągająca. Osobiście raził mnie motyw wyklucia się RahXephona z jajka (dalej nie wiem czemu) oraz niezdecydowanie Haruki. Największym plusem było zakończenie, jasne, pełne i ładne.  kliknij: ukryte  Warto obejrzeć ale nie po to by porównywać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Dragonfly256 21.06.2006 09:13
    RahXephon
    Bardzo dobre anime.Jednakże trzeba je ZROZUMIEĆ tak jak evangeliona,nie dało sie go tylko raz obejrzeć,więc jeżeli ktoś mówi że to shit a eva jest super to niech powie ile razy eve oglądał.Dla mnie to anime jest nawet troszeczke lepsze od evy.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nanami 9.05.2006 13:08
    No, seria w końcu obejrzana!
    Początek wydaje się bardzo podobny do Ewangeliona. Bohaterowie – nic tylko przyklasnąć! Nawet w scenach bitewnych słyszymy łudząco podobny cięzko­‑fortepianowy motyw muzyczny. Fabuła również. Dopiero potem wyłania sie wiele różnic. Obejrzałam z przyjemnością – muzyka dobra, postacie wiarygodne i ciekawe, fabuła wciągająca. No, ale im głębiej w las, tym więcej drzew. Im wiecej odcinków RahXephona, tym bardziej sie robi kaszka z mózgu – kto tu jest kim i co te nowe, dziwne terminy oznaczają?
    Końcówka mi się nie podoba. Może i fajnie spina serię, ale mi nie przypadła do gustu, tak jakoś zupełnie oderwana od serii, z kosmosu spadła ;-)  kliknij: ukryte  W końcówce sie prawie kompletnie zamotałam i tylko takie oczka w ekran ?_?
    Ale jak ktoś lubi obejrzeć sobie jakaś historie oderwana, odjechana, egzystencjonalna, to może się spokojnie zabrać za oglądanie, bo miło było :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Wujejk 29.12.2005 21:42
    ********************
    cóż anime ok, oglądajc mialem wrażenie że czegoś mu brakuje, wcale nie podobły mi się wlaki(kilka było fajnych) dałbym mu 7/10 i napewno nie postawlib bym go wyżej niż evangeliona. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Thar 10.12.2005 20:58
    Świetne!
    Fantastyczny tytuł! Lepsza, ładniejsza, bardziej zrozumiała wersja NGE. Może nie niesie ze sobą tylu przesłań natury egzystencjalnej, ale przynajmniej widać, że jest robiona dla ludzi, a n ie dla niestabilnego psychicznie reżysera. Zapożyczeń mnóstwo, ale wzorowanie się na wielkim dziele, jakim mimo powyższych wad jest Evangelion może wyjść anime tylko na dobre. 10/10 ^^.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 3
    Arukado 28.07.2005 22:54
    dylematy...
    „Także wybory, przed którymi stają bohaterowie, nie są tak banalne, jak dylematy bohaterów Evangeliona”

    Nie jestem pewien czy wybór bohatera Evy o całkowitej puryfikacji świata i przejścia rodzaju ludzkiego w kolejny etap ewolucji był „banalny”...

    A co do anime to można jest całkiem niezłe.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    k!jo 7.07.2005 14:23
    ^.^
    Biorąc pod uwagę fakt, że mam dostęp do Mangasa (24 godziny anime bez przerwy^^) mogłoby się wydawać, że nie zwrócę uwagi na ten tytuł. Błąd. Bardzo podoba mi się nie tylko treść. Bo jest oryginalna i wogóle^^, ale same postaci, które tworzą swoisty klimacik i są perfekcyjnie zaprojektowane. Muszę jednak przyznać, że gdy zaczęłam oglądać przypomniał mi Evangeliona… Później jednak to wrażenie powoli zanikło. Anime ok… Ale ja wogóle lubię prawie wszystko z Japonii rodem więc…
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime