Tanuki-Anime

Niemogę, nigdy nie widziałem anime z tak żałosnym wątkiem romantycznym. Green Green to przebija.

 kliknij: ukryte  „Będę czekała wieczność”a jak ją tir pyrknie?

W ogóle z definicji „miłości” to jest porażka, mówić nie musze dlaczego, sami zobaczcie

Oglądam to anime na bieżąco… oglądam to może za dużo powiedziane (napisane w sumie). Śpię na tym anime, o tak to jest odpowiednie określenie. Włączam najświeższy odcinek, śpię i budzę się przy napisach końcowych. A dlaczego? Bo TO ANIME JEST NUUUUUUUDNE!!!11oneevelen. Od pierwszego odcinka aż do połowy odcinka dziewiątego, nudziłem się niemiłosiernie, sytuację uratował „nalot” jednocześnie dwóch panien w domu Shujin'a. Jeden, jedyny moment w którym działo się cokolwiek w tym anime przez pierwsze odcinki… nie wiem, może od teraz coś się rozkręci, nie wiem, nie czytam mangi, nie interesuje mnie, nie kręci mnie czytanie…

Zanosi się naprawdę dobre anime. Od początku mnie wciągnęło, a ostatnio to rzadko mi się zdarza. A więc ogromny plus, bo posiada coś co ciężko mi już znależć w anime. Fabularnie bardzo mi się podoba + te smaczki jak np. DB na półce ;) Postacie są interesujące i soundtrack jest w porządku. Po 5 odcinkach ma u mnie 9/10.

byłam zachwycona kiedy dowiedziałam się, że manga Bakuman na zostać zekranizowana. bardzo mi się podoba w tym anime muzyka, fabuła i kreska (chociaż trzeba przyznać że w niektórych momentach bohaterowie wyglądają, naprawdę dziwnie). ale i tak największe wrażenie zrobił na mnie Eiji… mimo że nie pokazali go w całości to i tak wiadomo że będzie tak samo uroczy i szalony jak w mandze

Przesympatyczna, pełna uroku i ciepła seria, w sam raz na jesienno/zimową szarzyznę. Świeża historia, idealne tempo akcji, para głównych bohaterów, których nie da się nie lubić, ciekawie wplecione wątki romantyczne – bezsprzecznie najlepszy tytuł jesiennej ramówki.

Nie czytałam mangi (tytuł mnie odstraszał)o anime mogę powiedzieć, że ma coś w sobie z klimatu 'kimi ni todoke' (nie bijcie, miewam dziwne skojarzenia). Każdy odcinek rozgrywa się w dość powolnym tempie. chociaż sama fabuła gna do przodu.

Wydaje się być czymś w sam raz dla mnie do oglądania raz w tygodniu przez najbliższe pół roku ;) Nie wiem, jak z innymi odbiorcami – wpisane shounen, ale trudno mi się z tym zgodzić. Ktoś kto szuka następnego anime po Naruto i Bleachu raczej nie będzie zachwycony :P Za to seria zapewne spodoba się każdemu, kogo interesuje proces powstawania japońskich komiksów.

W końcu to anime na podstawie mangi o tworzeniu mangi na podstawie której ma powstać anime :P

Komentarz po obejrzeniu dwóch odcinków
Dość ciekawa fabularnie anime na podstawie mangi na którą przy jakieś okazji się skusze.
Ciekawa oprawa muzyczna (opening). Anime o spełnianiu swoich marzeń i życiowych celów :).Już mi się spodobało.
Polecam!