x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Hayao Miyazaki
On Your Mark ukazuję piękną historię dwojga ludzi,którzy za wszelką cenę chcą uratować małego anioła.Może uratować to zbyt ogólne stwierdzenie,Ci dwaj mężczyźni chcą mu po prostu oddać wolność.Niesamowita koncepcja,a samo wykonanie również zasługuję na hołd.
Nie trzeba być inteligentnym jak Light z Death Note by zrozumieć o co chodzi w tej króciutkiej produkcji,i moim zdaniem – właśnie to jest najpiękniejsze.
Zaskakujące jest,że w tak brutalnym świecie,są jeszcze osoby,dla których są wartości,za które potrafią walczyć.
Piękna jest scena gdy kliknij: ukryte Ci dwaj mężczyźni wreszcie wypuszczają anioła,a jeden z nich całuję go w rękę.
Ten film pokazuje,że warto czynić dobro,nawet jeśli nic nie otrzymujemy w zamian.Chociaż nie,mamy świadomość,że to co zrobiliśmy miało wielkie znaczenie.To satysfakcja płynąca ze szczęścia drugiego stworzenia.To liczy się najbardziej.
Ocena jest oczywista.
On Your Mark!!!
Wersja z piosenką „Castles in the air” traci na swojej wartości
za to z oryginalna piosenka doslownie powala i czlowiek nie moze oczu i uszu oderwać
wylewający się obraz i dźwięk, Miyazaki tu dosłownie wyrywa nam serca i polewa miodkiem takimi obrazkami, tyle w tym bólu co i rozkoszy (trochę na sado maso wychodzę :/)
nie spodziewałem się niczego innego.
jeżeli ktoś nie potrafi docenić twórczości jaka ukształtowała te kilka minutek to chyba powinien iść i walnąć się czym w głowę.
:)
Wspaniałe
(:
cudowne
Piękne
mientczak
dobre anime
Warto było je obejrzeć. Ładna kreska i muzyka również.
nie wiem...
Re: nie wiem...
Marna animacja? Na jakiej podstawie tak sądzisz? Rozumiem, że może się nie podobać, bo swoje lata już ma. Nie można powiedziec jednak, że jest niestaranna czy też kiepska. Autor stanął na wysokości zadania, animacja jest bardzo płynna, a całośc bardzo przyjemna dla oka pomimo upływu czasu.
Te 7 minut niesamowicie pozytywnie nastraja człowieka na dalszy dzień. Nie trzeba spędzić połowy dnia oglądając jakąś serię, by dobrze się bawić. Utwór sam w sobie jest niezwykle urzekający, ilekroć go słyszę, przed oczyma ukazuje mi się teledysk :)
Masterpiece!
Re: nie wiem...
Animacja jest marna jak w większości ich „dzieł”. Postaci wyglądają i poruszają się jak roboty, ja tam płynności w ich ruchach nie widzę, tak samo jak nie widzę płynności w produkcjach typu „Wallace & Gromit” gdzie stosuje się animację poklatkową, co jest widoczne. Dodatkowo, jak już nie raz pisałem o tym, postaci nie wyglądają… jak z typowego anime, wyglądają jak te z bajek Disney'a czyli są plastusiowe. Tego typu zabiegi w japońskich produkcjach nie trawię. Nie wymagam oczu na 3/4 twarzy, moe wyglądu, praktycznie braku nosa i ust ale na Boga niech to wygląda na produkcję stricte japońską!
Do samej piosenki się nie mogę przyczepić bo wpada w ucho ale mnie osobiście nie chwyciła za serce ani nie zmobilizowała do bycia lepszym.
Re: nie wiem...
Zabrzmiało to tak, jakbyś chciał za wszelką cenę udowodnić wyższość tego co ty lubisz i zdeklasować wszystkich którzy się z tobą nie zgadzają jako „tych dziwnych, niepojętych ludzi którzy robią głupie rzeczy bez sensu”. W ten sposób nie zrobisz swojemu ukochanemu studiu reklamy, raczej od niego odstraszach potencjalnych fanów, bo nikt rozsądny nie chce być w fandomie z ludźmi którzy się tak zachowują wględem osób o innych gustach.
Re: nie wiem...
Re: nie wiem...
Cudo!
Naprawdę warto
Przy okazji, ciekawe że można całkiem sensownie i spójnie przedstawić w ciągu kilku minut świat, w którym dzieje się akcja, podczas gdy wielu reżyserów nie potrafi tego zrobić nawet przez kilkanaście odcinków serii anime.
Słodkie siedem minut mojego życia...
On Your Mark
Aż się prosi o zrobienie z 26 ep po 30 minut :)
istotnie
Goraco polecam.
!!!
Urocze :)
a
Krótkie, lecz piękne
Piękne, choć tak krótkie
Sugoi ;]
Zawsze uważałem, że Miyazaki jest mistrzem dłuższej formy – pełnometrażowych filmów, ale i w kręceniu 7 minutowych filmów potrafi pokazać piękno anime…
Co ważne, „film” jest świetnie dopasowany do muzyki, a historia (mimo, że prosta) jest interesująca… (ciekawa jest wizja świata przyszłości, ale bardziej podobają mi się dwaj bohaterowie, jedyni chyba, którzy zachowali cechy ludzkie w tym… wydaje się nieludzkim świecie).
Warto poświęcić te 7 minut na obejrzenie tego „teledysku”, bo to więcej niż teledysk (w dosłownym tego słowa znaczeniu).
hmmm..
Wspaniałe dzieło!
Przeto to mistrz
On Your Mark. HA!!!
:))))))))