Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Sono Hanabira ni Kuchizuke o Anata to Koibito Tsunagi

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Tośkaa 31 5.09.2015 08:52
    Takie sobie
    Szczerze mówiąc na początku nie wiedziałam że to hentai więc gdy włączyłam pierwszą scenę i zobaczyłam gołe dziewczyny z cyckami na pół ekranu to pomyślałam że kliknęłam w złe anime ,ale widzę że postaci są te same. ,, Może to tylko pierwsza scena jest taka hentai­‑podobna a potem będzie normalnie z fabułą…''-Pomyślałam i wróciłam do seansu. Niestety 1.5/2 tego anime to były sceny łóżkowe, a reszta to gadanie o chorobie.

    Oceny ;

    Grafika ; 7/10
    Postaci 5/10
    Fabuła ; Jakoś trudno mi wystawić ocenę…
    Muzyka ; 6/10

    Ogólna ocena to 6/10,to anime jest raczej dla umilenia sobie wolnego czasu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Hex 28.01.2015 21:40
    ero-yuri
    To jest najlepsze ero­‑yuri jakie widziałem. Ba, w ogóle to jet najlepsze ero­‑anime/hentai w ogóle. A to tylko jednoodcinkowa OVA. Taki bonus do serii vn Sono Hanabira. Uwielbiam tą serię. Przeczytałem wszystkie do tej pory przetłumaczone części. Czyli dziewięć. Ta seria nie skupia się na fabule, a relacjach i gorących uczuciach zakochanych dziewczyn. Na pewno to nie jest seria dla każdego.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Kanaria. 30.01.2012 16:39
    yuri?
    To była pierwsza produkcja z gatunku yuri jaką obejrzałam…i chyba nie prędko sięgnę po kolejną.
    Krótkie to krótkie,ale w tym „anime” nic się nie dzieje!
    Biedne dziewczątka,które nie wiedzą czego chcą..żałosne.

    I poza scenami łóżkowymi,nie zobaczyłam tu nic godnego uwagi.
    Jakieś małolaty,które wyglądają na 1 klasę gimnazjum ( a penie są w 3 liceum) i które nie mogą zebrać się a szczere wyznanie.

    Moja ocena­‑1

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Grisznak 22.02.2011 20:31
    rozczarowanie
    Choć anime oparte jest o trzecią część serii gier (a po angielsku dostępne są tylko dwie pierwsze) i nie miałem okazji porównać z pierwowzorem, to niestety nie zachwyca. Już druga część, z podtytułem „watashi wa ouji­‑sama” była niezbyt udana, a ta trzyma jej niski poziom. Dowód na to, że i w yuri zdarzają się tytuły typu PWP.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime