x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
6/10
Oczywiście, momentami było lekko wzruszające, ale zajeżdżało mi typowym schematem z typowym lekkim i oczywistym morałem nadziei. I chociaż ten morał potrafi być piękny, to nie do końca tym razem. Można go było ubrać inaczej, dla mnie te dziesięć minut nie było niczym specjalnym ani ciekawym.
Doceniając jednak pomysł, daję to 6/10
Wizualnie w porządku...
Proste, symboliczne, z ciepłym przesłaniem.
Opustoszałe miasto, nad którym nigdy nie przestaje padać deszcz. Jedynie dziecko w jaskrawym płaszczyku biega po ulicach w strugach deszczu. Spotyka kogoś, kto jest jeszcze bardziej samotny, niż ono.
Przejąłem się, gdy kliknij: ukryte patyczasty człowiek się „zepsuł”, i uśmiechnąłem, gdy zabrano kliknij: ukryte jego głowę do ciepłego domu. Mnie ruszyło.
Piękny film o tym, że zawsze gdzieś tli się nadzieja, że nawet w największej samotności może znaleźć się ktoś, kto wniesie do życia trochę słońca.
8/10.
:|
Re: :|
Re: :|
Re: :|
Re: :|
Dla porządku przypomnę tylko, że czasem od celu ważniejsza jest droga do niego.
Rain Town