Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Green Green

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Aoi 13.05.2020 21:20
    Hentajcowy komediodramat
    Jest parodia, romans, ecchi, hentajcowe gagi a do tego melodramat i czasem nie wiadomo, czy zarechotać, czy zażenować.
    Z sentymentu 7 bo to była pierwsza ecchi komedia. Po latach wciąż pamiętam i sceny i fabułę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    TomE 19.10.2018 10:49
    Najbardziej szalone, powalone i komediowe ecchi, jakie wciąż widziałem. Komedii ecchi było w sumie dużo, ale nikt nigdy nie zrobił tego chyba z takim jajem i polotem jak w tym anime. Bardzo bym chciał więcej, ale nie wiem, czy jakby dzisiaj ktoś robił remake, to by tego nie zepsuł.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    green green 26.01.2014 22:04
    Ja wam powiem tyle chce więcej odcinków i koniec. Nie to , że jestem zbczeńcem ale chciałbym ciąg dalszy. Grafa morze byc , muzyczka też, ale najlepze jest to że anime ,, Green Green ''
    Koksi j chce ciąg dalzy bo ostatni odc na to wskazuje. Pozdro!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MrKrzychu 5.12.2013 00:42
    Green Green
    Green Green posiada swoje zalety jak i minusy. Ogólnie seria podobała mi się, nie była idealna. Graficznie nie było szału, tak samo pod względem muzycznym nie rozpieszczała uszu. Seria niezła, według mnie zabawna. Moja ocena 7/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Videlec 26.08.2013 20:45
    Mój mózg, ratunku...
    ''Green Green'' obejrzałam tylko dlatego, że przyszłam na wieczorek anime do dziewczyn i potrzebowałyśmy jakiegoś zupełnego ''odmóżdżacza'', z którego się pośmiejemy. Fakt, odmóżdżanie było, i to spore. Mój mózg ostatecznie wyleciał za okno w około piątym odcinku.

    Może mam jakieś zrąbane poczucie humoru (co bardzo prawdopodobne), ale nie uważam za śmiesznych  kliknij: ukryte  A  kliknij: ukryte , chociaż ciut bezsensowna… co ja gadam! Bardzo bezsensowna, przekraczająca granice dobrego smaku, rozbawiła mnie. I chyba tylko dla tych nielicznych śmiesznych momentów nie dałam 1.

    Postacie schematyczne i męczące, ale przede wszystkich głupie i skretyniałe. Cycki też się przewijają w łaźni, ale to w końcu ecchi, co ja narzekam? Ostatecznie, używać tego anime w NAPRAWDĘ ekstremalnych przypadkach. Ode mnie 2/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Uranos17 23.01.2013 02:41
    Pierwsze anime
    Jestem osobą z niewielu która pamięta pierwszy Dragon Ball emitowany po raz pierwszy w telewizji. Lecz prawdziwa przygoda z anime zaczęła się z green green. Nie pamiętam nawet na jakiej stacji to zobaczyłem lecz bardzo mię zaciekawiła gdyż różniła się od kreskówek które wówczas oglądałem na Fox Kids(dzisiejsze XD) i Cartoon Network. Jako że 8 lat temu byłem nieświadomy istnienia stron z możliwościom oglądania zacząłem szukać tego anime. Mimo że znałem nazwę szło dość ciesz ko lecz znalazłem dodatkowo z napisami co z początku mię denerwowało bo ciesz ko było nadążyć z czytaniem lecz było lepsze od niewiedzy co mówią. Green Green mię wciągnęło straszę gdyż było to coś nowego zarazem innego niż w telewizji. Teraz gdy oglądam te anime po kilku latach przerwy dalej mię fascynuje choć nie tak samo to ciągle z przyjemnością je oglądach. Choć trzeba przyznać jedna rzecz ciągle mię denerwuje a właściwie 3 gostków których powinni trochę utemperować bo są sceny gdzie niemożna nawet na nich patrzeć chodzi o scenę gdzie są zamknięci razem (osoby co oglądały wiedzą o co chodzi)to naprawdę mogli by wyciąć. Zachęcam do zobaczenia zwłaszcza osobą lubiącą Ecchi.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Butka^^ 10.12.2012 17:39
    Radosne, a zarazem smutne
    Nie wiem co inni sądzą o tym anime, ale ja jestem pewien jednej rzeczy. Ta seria jest naprawdę ciekawa. Może dla dziewczyn być trochę odrażająca z powodu sporej ilości nagich scen, lecz z drugiej strony występuje tu romans (dwóch osób płci przeciwnej), który do końca jest dociągniety, co w haremówkach nie często się zdarza. Moim zdaniem jest to ogrmny plus. Były tu momenty śmieszne (prawie spadłem przy paru z nich z krzesła), a także smutne (łezka w oku może się zakręcić). Nie za bardzo przepadam za takimi zakończeniami jak to,które miało miejsce w tym anime, ale mimo wszystko uważam, że warto jest obejrzeć do końca tę serię. Może ocena jest trochę za wysoka 9/10, lecz z drugiej strony można uznać to jako nagrodę za dosyć ciekawe przedstawienie romansu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    TBA 8.07.2012 16:34
    Próba oglądnięcia.
    Nie będę ukrywać, nie zobaczyłam tego anime do końca. Ponoć to klasyk. Próbowałam, aż dwa razy oglądać tą serie lecz zawsze pod koniec pierwszego odcinka wymiękałam. Nie wiem do końca czemu ale to anime mnie odrzuca. Nie mogę znieść głosu osób dubbigujących. Tak piszczą, że błona bębenkowa mi pęka. Fabuła mnie nie wciągnęła. Może zbyt pojechałam po bandzie ale 1/10.
    Odpowiedz
  • N4F4L3M 19.04.2012 19:47:41 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Anonymous 30.12.2011 00:42
    Kiepskie anime? Doprawdy!
    Po pierwsze, jest to chyba jedno z niewielu anime z gatunku ecchi­‑komedia które wniosło ROMANS. Jest to też klasyk, i niezależnie od tego co sobie ktoś uważa o żartach zaprezentowanych czy tonie fanservisu – nie zauważać, że trochę płytka fabuła i zboczona otoczka zawiera prawdziwą perłę uczuć… Grzech.

    Zacznijmy od muzyki. Wpasowany opening. Absolutnie genialny ending Aozora Yurii. Sountrack też dopasowany, ale jednak nie tak genialny jak np. w Love Hinie.

    Grafika – Owszem, kiepska, karykaturalna. Nie musi przyciągać, zakładam że jest oparta na grze visual novel o takim samym tytule, a gry z tego gatunku często budżetem i wkładem grafika grzeszą.

    Fanserwis – Z gruntu dużo, ale nie „nachalny”. To nie jest anime, które ma fanserwisem utorować sobie drogę wśród krytyków do bezmózgich pożeraczy widoków majtek i obmacywania. To komedia. A komedie elementy nagości zawierać mogą.

    Humor? Nie każdemu przypadnie do gustu. Widać niektórzy są święci albo aseksualni. Bo ciężko się nie zgodzić, że po latach w męskiej szkole, bez dziewczyn, niektórym ciężkim przypadkom odbija. Są trzy typy – typowy fan hentai, romantyczny podrywacz i fetyszysta na punkcie siostrzyczek. Nie wiem czego dusza może wymagać od tak klasycznego przedstawienia. Może jeszcze tylko postaci kontrującej – czyli tytułowego bohatera, tak jak czyni to Kyon w Melancholy of Haruhi Suzumiya. Taki sceptyk, który nie popiera działań innych, chłodny, a w głębi sympatyzujący ze swoimi przyjaciółmi.

    Teraz jeżeli chodzi o wątek romansowy – wiele można zarzucić tej serii, ale tutaj całkowicie nie zgodzę się z autorem. Jest od groma anime pokazujących wątek fatalistyczny. Ale w przeciwieństwie do nich, Green Green mówi – ta bajka nie kończy się pięknie.
    Przyznaję, że sporo rozwiązań jest głupich, zrobionych na siłę. Ale moje serce płonie, niczym serca głupkowatego tria gdy widzę historię – bardzo, niemal za normalna dziewczyna i taki sam chłopak poznają się razem… i zakochują. Nawet agentka z przyszłości w końcu się poddaje i zostawia ich swojemu losowi…

    Możecie mówić co chcecie. Jeżeli ktoś zna lepszy przykład na „romans”, to niech mi poda, z chęcią zaznajomię się z jego wersją „co dobre”. Nie ze względu na fanserwis czy humor, ale właśnie ze względu na „głupi wątek romantyczny” zaliczam tą serię do perełek wśród „I, my, me! Strawberry Eggs”, „Love Hiny” i podobne, może nie romantyczne, ale takie, które serce kroją – początkowy wątek z Haku w „Naruto”, Cynthia/Grace z „Hanukyo Maid Team”, Chii z „Chobits” itd.
    Oglądałem to anime dla sentymentu i poglądu, że nasze uczucia są wiele warte. I dla paru łez uronionych nad fikcyjnymi bohaterami.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Rachnes 18.12.2011 20:02
    Fabuła trochę płytka i z ta przepowiednia jest beznadzieja, ale 3 idiotów było zabawne. Płakałem ze śmiechu  kliknij: ukryte  :D Daje max 7/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    828 2.11.2011 18:52
    .
    Dawno nie spotkałem się z aż tak głupim anime. Serio. Wydaje mi się czasami, że mangi Mayu S. są obfite w fabułę jak widzę ten „Zielony” syf. Lepiej sobie odpuścić „to”.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Czary mary nie ma mamy 1.10.2011 20:58
    Czary mary nie ma mamy
    Powiem tak. Jeśli szukasz czegoś ambitniejszego, normalnego, średniego lub nawet kiepskiego to…. możesz śmiało ominąć グリーングリーン ponieważ to nie przynosi żadnej frajdy z oglądania, a nawet przeciwnie! Już nie mówiąc o OAV'ce i dodatkowym odcinku. Mam dokładnie tyle do powiedzenia co „Wariant” poniżej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Byczusia 28.08.2011 22:06
    Bardzo mi się podobało to anime. Spora dawka humoru, przy którym ryczałąm ze śmiechu(głównie przez chłopaków), kliknij: ukryte . Mimo iż nie przepadam za romansami, to akurat tu wątek był nawet. Muzyka cóż, opening nawet był fajny.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Wariant 5.08.2011 16:47
    Boże, czemu pozwoliłeś to wydać!? Wielkie mi arcydzieło!
    Green Green to po prostu:

    głupkowate i obrzydliwe postaci z nudnymi i przereklamowanymi „przygodami” z kiepską grafiką i zerowym soundtrack'iem.

    Nie polecam zupełnie nikomu. Kompletna strata czasu…
    W skrócie : Idiotyczne ecchi.

    Wyłącznie dla odpornych i fanów gatunku!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Srebrny 5.08.2011 13:27
    Chcemy więcej
    Bardzo fajna anime 10/10 i chciałbym żeby było jej wiele więcej
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Tai16 11.06.2011 11:10
    Superowe
    Bardzo fajne anime ile się przy nim uśmiałem. Trochę jednak mnie wkurzało, że wszystkie  kliknij: ukryte . Niesmaczny był moment kiedy  kliknij: ukryte . Oprócz tego anime było świetne. Piękna grafika. Szkoda, że nie ma mangi. Daję 9/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Eliz1323 8.12.2010 18:07
    Hmmmmm...
    Średnie anime ,ale ma swoje zalety.
    Najbardziej podobała mi się postać Futaby.
    Humor mnie nie powalił a tych trzech idiotów nie cierpię >.<
    Zasłużone 7…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Adi2525 24.10.2010 12:58
    Daję 9 dlatego i wyłącznie spowodu tych 3 idiotów byli tak absurdalni, że aż śmieszni do bólu :D No i z muzyki podobał mi się jedynie Ending :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Aoi9709 15.10.2010 17:41
    słabe?
    Nie jestem pewna czy to anime jest słabe no ale jakby wyciąć wszystkie sceny ecchi to z tego anime nie zostałoby nic xD.Anime ma coś w sobie ale raczej tego nie pokazuje.Jednym z jego plusów jest to że może nieźle rozbawić ;D!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Dupal 14.10.2010 09:00
    Dobre anime dla kogoś kto liczy, że go rozbawi, a mnie rozbawiło ^^ Ogólnie jakość wykonania nie stała na najwyższym poziomie, ale ogółem to mi się podobało.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gurtos91 6.09.2010 23:15
    Anime dość słabe. Ocenę podwyższa fakt, że momentami mogłem się pośmiać (chociaż wiele żartów było słabych/męczących) oraz dość ciekawa końcówka.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Dragoness 2.07.2010 10:20
    Nie mogę uwierzyć w to anime. No po prostu nie mogę.
    Ecchi sporo, humor może nie najlepszy, ale złym nazwać nie mogę. Grafika denna, muzyka, szczerze mówiąc… Mierna.
    Ale i tak były momenty, w jakich chodziłam po ścianach ze śmiechu.
    To jedna z niewielu produkcji typowo romansowych, jakie szczerze polubiłam i ani myślałam o eksterminacji głównej bohaterki. Wielu się zakończenie nie podobało, a akurat było wzruszające, pomimo banalnego i wręcz głupiego pomysłu.

    Zaskakujące.
    7/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Tasuki 10.05.2010 01:35
    Może i anime nie jest idealne, ale na swój sposób interesujące. Nie było to moje pierwsze anime ale dzięki niemu wciągnełem się w świat japońskich kreskówek :D zresztą nie tylko dal mnie to anime było starterem :P na początek polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ja 8.03.2010 21:01
    moze i fabula nie jest hmm za mądra ale ogolnie mozna sie posmiac a jak komus sie nie podoba to widocznie ja cos z glowa bo dlamnie kazdy facet powinien to obejrzec !!!
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime