x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Przyjemne i krótkie. Nie zmieniło mojego życia, ani poglądów, ale bardzo miło się oglądało. Grafika ładna, muzyka również, a całuski, jak ktoś niżej wspomniał, naprawdę słodkie. Spodziewałam się jednak czegoś bardziej… poruszającego? Ale w ostateczności naprawdę nie jest źle.
A
Luke88
9.10.2012 00:32
Z mangą jestem na bieżąco i muszę przyznać, że te 2 odc OVA były świetne – więcej, powiem nawet, że były lepsze od mangi. Przez swoja krótkość nie da się tego tak odczuć, ale dzięki poprawieniu malutkich szczególików historia wydaje się rzeczywiście być dojrzalsza i poważniejsza. Również bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie kreska – w tym efekty, nie tyle mam na myśli aspekt techniczny ile przejścia. A jeśli już mowa i 'jakości kreski' – jest parę ciekawych ujęć, które nie na codzień możemy w anime spotkać (mówię to jako osoba z ponad 250 tytułami na koncie). O ile pod względem dźwiękowym anime wypada prawie bardzo dobrze, tyle – żaden z kawałków nie zapadł mi w pamięć, choć dobre, po prostu są – może ending jest lepszy, ale również nie zapada specjalnei w pamięć. Również świetnie rozmieszczono czasowo powroty do przeszłości – czego w większości anime wręcz nie cierpię, z powodu ich funkcji czysto 'zapychawczej'. Tutaj pod tym względem zostałem bardzo mile zaskoczony.
Podsumowując – jak ma się ten krótki 2odcinkowy twór do mangi? Gdyby muzyka była znacznie lepsza otrzymalibyśmy niemal identyczną sytuację jak w przypadku serii Aria, która moim skromnym zdaniem, dzięki (też lepiej dobranym)seiyuu i genialnej muzyce (z ręką na sercu – najlepszej dla danego klimatu z wszystkich serii jakie widziałem) jest lepsza od mangi. Tak właśnie by było :), niemniej szczerze polecam – szczególnie tym, którzy czytają tą mangę i przeskoczyli już rozdziały, na podstawie których owo OVA jest zrobione – to jest gdzieś około 100ki.
Krótka ale dobra ova, nie mniej spodziewałem się czegoś lepszego po 1 odcinku. Może miałem nadzieję na drugie Byousoku 5 cm? Niemniej kreska ładna, muzyka robi swoje, a jak ktoś wcześniej napisał, całuski były bardzo słodkie ; )
Przyjemna dwuodcinkowa seria o pewnym związku na odległość. Temat wyraźnie jest jednak potraktowany skrótowo, dużo rzeczy jest wciśnięte tak, by tylko się zmieściły, bo czas goni. To wielka szkoda, bo jest nastrój, bohaterowie są wiarygodni, naprawdę fajnie wykreowani. Przydałaby się seria 12 odcinkowa lub choć kilka OVA więcej. Związek na odległość – temat bardzo aktualny i tak samo bardzo rzadko poruszany w anime. Trochę szkoda, że bohaterowie są tacy młodzi, ale i tak jest to projekt udany. Tła i animacja staranne, jest klimat, ogląda się z zainteresowaniem. Polecam.
Od razu zaznaczę, że mangi nie czytałam. OAVki oglądało się bardzo miło – mają swoje urocze momenty, poza tym bohaterki wyglądają na dosyć konkretnie wykreowane, ciężej natomiast powiedzieć coś o Kirishimie, chociaż większych zarzutów do niego raczej nie mam. Poczułam się nawet trochę zachęcona do przeczytania mangi – trochę, bo ze wspomnień Kirishimy wynika, że z Ebą mają za sobą, jak to zwykle bywa, kilka dramatów. Rozczarował mnie też nieco motyw znajomości z dzieciństwa, ale ogólne wrażenie pozostaje pozytywne. No i Eba jest śliczna, a pocałunki przesłodkie ;)
Miłość na odległość. Temat jak najbardziej ciekawy, chociaż, niektóre sceny w tej krótkiej serii OAV mimo wszystko denerwowały. Jak zawsze dodano schematy, praktycznie niepotrzebne (przyjaźń z dzieciństwa whatsoevah, nie rozumiem po co była też jedna scena ecchi. Ani nie dodawała jakiegoś realizmu, ani nie pogłebiała klimatu. Ot, fan servis kompletnie niepotrzebny. Kreska i melodia w tle sympatyczna, Głosy postaci spokojne i melodyjne – pasujące do kreowanego klimatu. Na 7 zasługuje.
26.01.2013r. - 26.01.2013r.
Również bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie kreska – w tym efekty, nie tyle mam na myśli aspekt techniczny ile przejścia. A jeśli już mowa i 'jakości kreski' – jest parę ciekawych ujęć, które nie na codzień możemy w anime spotkać (mówię to jako osoba z ponad 250 tytułami na koncie). O ile pod względem dźwiękowym anime wypada prawie bardzo dobrze, tyle – żaden z kawałków nie zapadł mi w pamięć, choć dobre, po prostu są – może ending jest lepszy, ale również nie zapada specjalnei w pamięć.
Również świetnie rozmieszczono czasowo powroty do przeszłości – czego w większości anime wręcz nie cierpię, z powodu ich funkcji czysto 'zapychawczej'. Tutaj pod tym względem zostałem bardzo mile zaskoczony.
Podsumowując – jak ma się ten krótki 2odcinkowy twór do mangi? Gdyby muzyka była znacznie lepsza otrzymalibyśmy niemal identyczną sytuację jak w przypadku serii Aria, która moim skromnym zdaniem, dzięki (też lepiej dobranym)seiyuu i genialnej muzyce (z ręką na sercu – najlepszej dla danego klimatu z wszystkich serii jakie widziałem) jest lepsza od mangi. Tak właśnie by było :), niemniej szczerze polecam – szczególnie tym, którzy czytają tą mangę i przeskoczyli już rozdziały, na podstawie których owo OVA jest zrobione – to jest gdzieś około 100ki.
Przyjemna dwuodcinkowa seria o pewnym związku na odległość.
Temat wyraźnie jest jednak potraktowany skrótowo, dużo rzeczy jest wciśnięte tak, by tylko się zmieściły, bo czas goni. To wielka szkoda, bo jest nastrój, bohaterowie są wiarygodni, naprawdę fajnie wykreowani. Przydałaby się seria 12 odcinkowa lub choć kilka OVA więcej.
Związek na odległość – temat bardzo aktualny i tak samo bardzo rzadko poruszany w anime. Trochę szkoda, że bohaterowie są tacy młodzi, ale i tak jest to projekt udany.
Tła i animacja staranne, jest klimat, ogląda się z zainteresowaniem. Polecam.
Takie sobie