x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
przy pierwszym sezonie miałam wrażenie jak bym oglądała „Moda na sukces” >.>. Postać Tamaki dobija , od razu przypomniała mi się Chizuru z HSK , no jak można być taką ciepłą kluchą , która tylko jęczy , przeprasza i i robi maślane ślepia. Kreska zła nie była , ale fakt faktem mogli to dopracować.Fabuła denna i męcząca (jak dla mnie) dobra , fanie jest Neko , jest Ehbi , jakiś zaklinacz , biały ogoniasty , który cąły czas jest spokojny jakby na jointach jechał i Oni. Wieeelka grupa zUa Logos , która jako tako anime ciągnie , walka , podchody , szpiegostwa i inne sraty taty. jedyna postać jak mi się spodobała , to tylko i wyłącznie Takuma Onizaki (zwłaszcza po przemianie :3). Podsumowując. Anime Oklepane jak cholera , nudne i męczące. Praktycznie nic się nie dzieje.Ale ostatni odcinek , końcowe minuty XD powaliły mnie. Co to , jakaś gra typu „Wybierz poprawną odpowiedź , aby zobaczyć co On do ciebie czuje”.
A
aleksey3
2.04.2013 12:26 Jestem innego zdania.
To anime było piękne, choć wkurzało mnie że bohaterka nic nie robi i nie ma postępów, ale jakby nie spojrzeć to to była smutna opowieść o miłości. 2 sezon był o niebo lepszy może dlatego że pojawił się wątek Tamki&Takuma <3 W 11 odcinku 2 serii, ryczałam jak małe dziecko ( scena z pocałunkiem ) takie to było smutne, nigdy nie mieli się zobaczyć, choć bardzo się kochali… I ta wredna Baba‑sama ile ja przez nią energii straciłam, tak się wkurzałam za jej zachowanie -.- W każdym razie polecam to anime, ale trzeba umieć je zrozumieć :)
A
Kyu
8.03.2013 21:16 Niewypał
Ambitnie nie bedzie, zwyczajnie zhejtuję. Obejrzałam pierwszy odcinek – bolało. Projekty postaci są paskudne, animacja praktycznie nie istnieje (twórcy wyraźnie starają się unikać scen ruchu), a mnie rok temu stuknęły dwie dychy i chyba wyrosłam. Ale to dziwne, bo jeszcze za utaprinsów potrafiłam reversa obejrzeć z przyjemnością. Polecam docelowej grupie idbiorców: dziewczętom do lat 15 z nie więcej niż 40 (nie wiem czy nie przesadziłam) seriami na karku. Reszta może sobie chyba darować.
Nie wiem, czemu większość ludzi odbiera negatywnie to anime. Osobiście bardzo mi się spodobało. Przepiękna muzyka i historia, która może wciągnąć. Ja oglądałam zapartym tchem. Końcówka mnie trochę zawiodła, ale po za tym warte obejrzenia.
A
1234
1.01.2013 17:38
To bardzo dobre anime dlatego poniekąd dziwie się osobą, które je bojkotują. Ale każdy ma swój gust. Chociaż myśle że to nie jest od razu powód żeby rozpisywać się tak długo o tym jak się tego nie lubi… Skoro się nie lubi to raczej się nie poświęca na to czasu ;)
ja1
1.01.2013 18:57 logic
Gdyby ktokolwiek z nas, ludzi 'bojkotujących' to anime, wypowiedział się na jego temat w sposób nieprzyjemny na podstawie zaledwie kilku odcinków, to spotkałoby się to z protestami z cyklu „nie widziałeś całego, a oceniasz”. Żeby ocenić coś odpowiednio trzeba się z tym zapoznać w całości, a Hiiro no Kakera nie jest jakimś kosmicznym tasiemcem pokroju One Piece, tylko krótką serią. Osobiście korzystam z prostej zasady – jak coś zaczynam, to i to kończę. Właśnie dlatego mimo wielu trudów dotrwałam do końca tej pożałowania godnej opowiastki, która niestety NIE JEST bardzo dobra. Jeśli naprawdę mocno (MOCNO!) się uprzeć, to można by nazwać to anime najwyżej (NAJWYŻEJ!) przeciętnym. Ja odradzam seans, jest dużo wiele bardziej atrakcyjnych tytułów, którym warto poświęcić czas.
Mi się podobało ale przeważnie tak jest że to co mi się podoba nie podoba się innym. Nie było tak źle naprawdę. Ja nie potrzebuję niczego ambitnego do oglądanie, ma mi się podobac i tyle. Nie muszę miec jakichś skomplikowanych bohaterów gdzie muszę się zastanawiac o co w tym właściwie chodzi. Co do kreski to według mnie miała wzloty i upadki czasami twarze zaczęły wyglądac całkiem inaczej no i momentami krecha wyglądała tak jak kiedyś rysowano. Plusem na pewno była muzyka. łatwo wpadała w ucho. Nie oglądam op i ed tylko przy pierwszym odcinku więc muzyka mi się od razy spodobała. No i inne melodie co leciały sobie w tle.
ja1
19.01.2013 14:10
Ja przy oglądaniu tej serii rzeczywiście ciągle zastanawiałam się O CO CHODZI
A
s123.
30.12.2012 03:19
Ta seria wygrała u mnie tytuł najgorszego anime wszechczasów.
13 odcinków kompletnie o niczym.
Wspaniałe było to, że jej ochroniarze dostają w każdej walce baty, a sama główna bohaterka żyje tylko dlatego, że z niewiadomych powodów „zła dziewczynka” jej nie chciała zabić. Ale na każdym kroku mówią jej, że będą ją chronić i nie musi się o nic martwić”.
No k$4#@, po prostu brak słów.
A
hige
25.10.2012 17:53
o bogowie…JAKIE TO ANIME JEST DURNE xD
A
aominee
15.10.2012 15:41
może nie jestem jakoś szczególnie wybredna i mało wymagam .. mi sie podobało .. nic szczególnego się nie działo i nie było zapierające dech w piersiach. mi się bardzo podobała muzyka, tła i kreska. oczywiście bishounen musi być :) Fakt, było bardzo przewidywalnie, ale to nie zawsze źle. Ja nie uważam żeby zasługiwało na aż taką krytykę
Wreszcie się skończyło.. prawdziwa męka i pranie mózgu.
Głupota i naiwność tego anime bije wszystkie tytuły ze swojego sezonu (i z pewnością jeszcze kilku poprzednich). Jak na dłoni widać, że bazą była gra, mamy męski harem złożony oczywiście z przystojniaków (jakoś mnie odrzucili…), oraz jedną naiwną dziewoję, która lubi wzdychać i posiada ukryte moce, o których jeszcze niedawno nie miała pojęcia. Oni są jej ochroną, z czasem jednego z nich zaczyna darzyć jakimś lekko innym uczuciem niż przyjaźń, przynajmniej ja to tak widzę. Co dodaje jej jeszcze więcej cielęcego uroku, buahahaha. Pozostali nadal są dekoracją wątpliwego powabu.
Na żadnym nie zawiesiłem oka, są totalnie, zupełnie nijacy i sztampowi. Przypomina to trochę „Uta no Prince‑sama”, tylko że zamiast muzyki(?!) są walki, patetyczne obrony i zbliżenia na udręczone twarze cierpiących biszy. Cudowne. Właściwie walki są dodatkiem do fascynującego życia codziennego, jakie prowadzą i jakie możemy obserwować: jedzenie ciastek, kąpiele, śmichu‑chichu.
Każdy odcinek jest zwieńczony krótką sceną, w której wybrany kandydat prezentuje się a to na łące, a to w kuchni, a to w wannie i zachęca do poznania (zajęcia się nim?!) bliżej… SZCZĘKA OPADA, a nawet odpada, takie to żałosne i sztuczne. Są to teksty skierowane bezpośrednio do widza, więc… Taak, zdecydowanie robią wrażenie. Nie wiedziałem, czy śmiać się, czy płakać.
Bardzo bym chciał wymienić choć jedną zaletę, ale nic mi nie przychodzi do głowy. Tego anime nie ratuje dosłownie nic, jest nudne, przewidywalne, a bohaterowie są zupełnie niestrawni. Błagam, nie róbcie kolejnej serii. A wy – nie oglądajcie.
Chyba dwójeczka, bo grafika aż tak tragiczna nie była.
to było dno, a niezły potencjał miało… jednak tak nudnego, bezsensownego anime to dawno nie oglądałam… nawet porządnego romansu w tym nie było, główna bohaterka to totalna dziunia z niedowładem osobowości…właściwie stracony czas, gdyby nie to iż wyszukałam w necie kilka ciekawych prac z tym tytułem. A mogło być tak pięknie!
akira93
7.08.2017 19:01
takie sobie, ale nikt nie skrytykował babci. Jej zachowanie jest podłe i nie godne miana „babci”...oschła,oziębła i zazdrosna…Brrrrrrrrr
A
anonim
15.08.2012 11:31
mi to anime nawet się podobało ^^ jestem wybredna, ale ta seria nawet mi się w jakiś sposób podobała :) najbardziej podobał mi się opening xD,a piosenka która leci na początku odcinka jest cudowna jednym słowem ^^ anime ogólnie jest przesycone nadmiernym dramatyzmem co czasem irytuje, ale nie jest źle zawsze mogło być gorzej xD po obejrzeniu pierwszej nie ukrywam, że jestem bardzo ciekawa drugiej serii ^^
Spodobał mi się opening, O‑chan i białowłosy bish (bo bardzo lubię lisy w każdym wydaniu). I chyba to by było na tyle. Brnąc przez kolejne odcinki zaczęłam się poważnie zastanawiać nad moją skłonnością do masochizmu. A przez Tamaki obiłam sobie całe czoło od facepalmów z biurkiem. Głupota, naiwność i ogólna 'niepełnosprawność życiowa' to jednak nie to za co lubię damskie postacie. Ale oglądałam już gorsze rzeczy i na ich tle seria nie jest (aż) taka straszna i do szpiku kości zła ^^ Zapewne można by ją polubić ,ale ja jestem chyba na to zbyt wybredna.
A
Domi
11.08.2012 20:38
Zgadzam się z Wila. Czy jest jakieś anime, które waszym zdaniem zasługuje na uznanie? Mi się bardzo podobała ta seria, choć też jestem wybredna…
A
Wila
10.08.2012 23:40 ...
Anime jak anime.
Irytuje mnie jedna rzecz – wypowiadacie się na temat każdego anime jak banda profesorów. Jak chociaż o jednym napiszecie coś pochlebnego to mnie zawołajcie.
some_random_dude
11.08.2012 21:09 Re: ...
Banda profesorów?! O, to jest dopiero pomysł na anime.
...grupa wykładowców Akademii Rolniczej, facetów po sześćdziesiątce, banda nudziarzy w powyciąganych swetrach i muszkach, wieczorami nakłada maski i dokonuje pozorowanych napadów w metrze. Nie kradną, nie biją, a jedynie straszą. Ot tak, dla emocji, których przed emeryturą jakby mniej niż kiedyś. Któregoś wieczoru napadają dziewczynę, która okazuje się być nieślubną córką szefa yakuzy i na ich nieszczęście ma tak słąbe serce, że wystraszona – umiera. ...
Głowa do góry, Wila! Nawet z bandy profesorów może być trochę pożytku dla anime! Tym bardziej, że zwykle mają pojęcie o czym piszą.
mimi
16.08.2012 01:45 Re: ...
nie prawda ..zawsze zanim zacznę oglądać to tu pierw zaglądam ^^ jest dużo anime które dostały uznanie..
Po obejrzeniu tego uznałam, że nic nowego ani ciekawego nie powstanie na podstawie gry dla dziewcząt. Połowę przewinęłam, a resztę jakoś przemęczyłam, ale niestety oklepana fabuła i nijacy bohaterowie z beznadziejną główną bohaterką na czele sprawiają, że ta seria to niestety porażka.
Nie można było na IRC‑u? To chyba nie taka wiekopomna wiadomość… Ale proszę: sama recenzja Hiiro no Kakera (nie licząc dwóch zdań) w wersji po redakcji i korekcie liczy 25 596 znaków (ze spacjami). Twoja recenzja Hidan no Aria ma 25 882 znaki.
ona jęczy, oni jęczą, ona wzdycha, oni wzdychają, ona nie wie co robić, oni też nie wiedzą, ona dostaje po siedzeniu, oni solidarnie z nią… i tak dookoła wojtek przez 13 odcinków. pozycja dla najbardziej wytrwałych miłośników bishounoznawstwa ewentualnie dla głuchych. fabuła na poziomie helodermy meksykańskiej lub padalca. do kitu jednym słowem.
Zmoderowano wulgaryzm. Na przyszłość proszę stosować niewulgarne synonimy. Moderacja.
A
Iskierka
29.06.2012 19:38 1/10
Jeden z gorszych i nudniejszych tytułów jaki widziałam. Postaci prócz wyglądu nic w sobie specjalnego nie mają. Wszystkie epizody i cała fabuła kuleje, leci na sztampowości i schematach, i co najważniejsze- jest NUDNA. Nie polecam. Daję 1 na 10
Iskierka
29.06.2012 19:42 Re: 1/10
I zapomniałam- STADO BISHKÓW NIE WYSTARCZY DO ZROBIENIA DOBREJ SERII. Nawet jeśli hostują po endingu.
A
Maciejka
28.06.2012 01:18 Wcale nie takie straszne
Naprawdę, w porównaniu z innymi reverse haremami wypada dość przyzwoicie. Owszem, anime jedzie na schematach, ale w ogólnym rozrachunku według mnie jest ciekawsze niż, chociażby, denne Utaprinsy. Kreacja postaci Tamaki podlega pewnym charakterystycznym dla gatunku założeniom – nieporadna z niej dziewczyna, ale przynajmniej umie jakoś tam odpyskować i nie jest skończoną pierdołą (tak, na ciebie patrzę, Nanami Haruko). Można tej produkcji trochę zarzucić, ale nie wypada mówić, że Tamaki jest brzydka, bo buźkę ma śliczną. No i przynajmniej ma źrenice. A co można zarzucić? Patos. Konieczną obecność w wianuszku chłopców jednego, który jest typowym starszym bratem, kolejnego, który młodszym, jeszcze inny zaś to buntownik, myśliciel i tak dalej. Skoro Utaprinsom wystawiłam pięć oczek, czuję się wręcz zobligowana do tego, żeby Hiiro no Kakera podwyższyć ocenę końcową choć o jedno. Między innymi za to, że kliknij: ukryte potencjalny kandydat na ukochanego Tamaki to nie ten, który jest dla niej najbardziej niemiły. ;)
znudzona
16.07.2012 10:19 Re: Wcale nie takie straszne
a ja się z tobą zgadzam. Co prawda postacie są strasznie schematyczne, a fabuła rozwija się powoli, ale z jakiegoś powodu nie mam o nim aż tak złego zdania jak wszyscy tutaj. Zapewne jest pełno o wiele lepszych anime od tego, ale są też i gorsze.
Aoi
23.03.2020 12:21 Nanami
Zupełnie inne mam zdanie o postaci NanamiHaruko. Fakt, że była wrażliwa i delikatna, ale na pewno nie pierdołowata. Pierdoła to ktoś, kto szybko odpuszcza jak pojawiają się pierwsze niepowodzenia, a przecież ona już od pierwszej sceny była wytrwała i zdeterminowana. Ktoś wybuchowy, czy agresywny może być życiową pierdołą, a ona była naprawdę sumienna oraz wytrwała. A że przy okazji empatyczna i pomocna to i inni jej pomagali. To normalne, że taka postawa wyzwala w innych to co najlepsze.
Póki co mam za sobą 13 masakrycznych odcinków. Postaci są tak brzydkie, jakieś kanciate, o ile na facetów mogę przymknąć oko, o tyle główna bohaterka jest straszna, prócz wspomnianego wyglądu, drażni mnie w niej wszystko. Jeszcze nic się nie dzieje, a ona już poda w wielkim bólu i męczarni. W sumie cały czas czekam kliknij: ukryte na przebudzenie jej mocy i dodanie siły swoim obrońcą. Okropna produkcja. Nie polecam!
Nie mogę napisać, że jestem zawiedziona tym anime, bo od początku nie oczekiwałam niczego ponadprzeciętnego, niemniej jednak gdzieś w głębi smutno mi, że wyszło tak, a nie inaczej. Hiiro no Kakera jest słabe. Po prostu słabe. O ile sama koncepcja daje możliwość stworzenia czegoś przynajmniej przyzwoitego, o tyle widać, że twórcy z niej nie skorzystali. Głupota goni głupotę, co chwila przedstawiane są niedorzeczne rozwiązania, o czarnych charakterach nawet nie wspomnę, bo ręce opadają. Chylę czoła ludziom, którzy z tego tworu potrafią czerpać przyjemność oraz tym, którzy dotrwali do końca nie ziewając.
Mnie dziwi, że nikt nie zauważył podobieństwa do „Hakuouki”. Tamto też powstało na podstawie gry i ma połowę wspólnych autorów. Że nie wspomnę o bohaterach męskich. Wyglądają i zachowują się identycznie jak tamci tylko fryzury im pozmieniano. Dla fanów jednej i drugiej serii zostawię zabawę w dopasowywanie postaci. Bohaterki obu serii mają różne wyglądy, ale charaktery pozostały prawie nie ruszone, trochę szkoda. Jedna różnica, że „Hakuouki” opowiada o Shinsengumi i jest dla ciut starszych widzów, bo jest tam trochę krwi, a tutaj mamy młodych licealistów. Rzeczywiście anime nie jest odkrywcze, ale też wcale takie miało nie być. Grafika ładna, trochę irytują przeskoki między scenami, jakby je poucinano, no i te zakończenia, gdzie panowie mówią do oglądającej osoby jak do ukochanej‑jedni się zachwycają, a mi to jakoś nie szczególnie przypadło do gustu. Nie mniej polecam zwłaszcza za grafikę, owszem do „Mushishi” się nie umywa, ale jednak jest w czołówce.
Dla znających Hakuouki podobieństwo tej serii nasuwa się od razu xD Ja też to zauważyłam od pierwszego odcinka. Ale wszystkie takie serie, mam na myśli te powstające na podstawie otome game, mają podobny schemat. A jeżeli wziąć tych samych twórców, to wiadomo, że wyjdzie coś dość podobnego. Zgadzam się, jeżeli chodzi o grafikę. Jest w porządku, ale niektóre sceny są rzeczywiście przesłodzone. Te zakończenia po endingu są dziwne, jak dla mnie.. Bo to wygląda baardzo sztucznie :P
Ogólnie serii postawiłam 6/10.. ale głównie dlatego, że lubię tego typu serie. Osobom, które nie gustują w reverse haremach bez specjalnej fabuły, lojalnie odradzam oglądanie ^^ I w ogóle miałam nadzieję na 26‑odcinkową serię. A tu nam zrobili niespodziankę i podzielili HnK na dwa sezony.. No wiecie co -.-
luna
20.07.2012 21:58 Re: Hiiro no Kakera
hakuoki na podstawie gry….???? sugerowałabym poszperać trochę w historii Japonii i nie gadać bzdur na drugi raz.
A ja radziłabym jednak poszperać jeszcze raz, bo owszem, Hakuouki powstało na podstawie serii gier na PlayStation, stworzonych przez Idea Factory. To, że zawiera elementy faktycznej historii Japonii, niewiele tu zmienia.
Luna, chyba źle mnie zrozumiałaś. Miałam na myśli podobieństwo anime Hakuouki do serii Hiiro no Kakera.. I chodziło mi głównie o schematy, które powstają, gdy się robi anime na podstawie tego typu visual novel. A to, że Shinsengumi istniało naprawdę, jest mi faktem znanym. Poza tym fabuła Hakuouki związana z samą organizacją shinsengumi opiera się na faktach, ale to nie zmienia tego, że gra w dalszym ciągu grą otome. Stąd podobieństwo do Hiiro no Kakera, które swoją drogą tym razem nie inspiruje się historią, tylko japońską mitologią..
Domi
11.08.2012 20:40 Re: Hiiro no Kakera
Najpierw oglądnęłamHiiro no Kakera, a zaraz po tym Hakuouki i od razu powiązałam je ze sobą. Uwielbiam obie!
kliknij: ukryte nawet nawet, dobija mnie to że kolejna biedna dziewczyna która skrywa moc, zakochuje się w tym mrocznym mężczyźnie itd. miejmy tylko nadzieje że anime się poprawi i będzie bardziej oryginalne.
A
Alka
2.05.2012 02:16 Słabe
Dość słabe anime, przesadnie sztampowe z bardzo wkurzającą i irytującą bohaterką.
A
madz3
27.04.2012 23:29 ehem
Ogólnie nie mam nic do tej serii. Poza schematem i bardzo spokojną, przesadnie lubiącą wszystkich i wszystko bohaterką. Mam nadzieję, że anime się rozkręci bo jak nie to sama narysuję lepszą mangę, postaci będą lepiej dopracowane nie bedzie schematu i irytujących rzeczy. Bo sam pomysł jest nawet interesujący tylko pozbyć się schematu z fabuły. Nawet ein,zwei drei i Monado bym zostawiła bo mają fajny wygląd bynajmnij zwei. Piątke chłopaków też tylko dopracować ich charaktery. Bo te artefakty, pieczeci tamayori‑hime i rodzina Shugogo to dobry pomysł. Co o tym sądzicie? Macie jakieś swoje pomysły, moze cos ominęłam?
A
rina
27.04.2012 03:13 Kiepota
Nie lubię przemocy, nawet nie oglądam horrorów ani nie przeklinam. Ale gdy oglądam tą bohaterzyce od siedmiu boleści mam ochotę złapać ja za włosy i walić jej głową w skałę, aż jej czaszka cała się roztrzaska i wyleje się jej mikroskopijny mózg – Całe te jej irytująco‑jołcząco zachowanie otwiera mi w jednej chwili przysłowiowy scyzoryk w kieszeni.
A
osa-ki-tsune
24.04.2012 15:19 ;D
Anime świetne. Typowe shojo, i o to chodzi. Mam wrażenie,że niektórzy sie za bardzo czepiają szczegółów. A popatrzmy na taki Bleach, w sumie nic specjalnego a i tak tysiące ludzi to ogląda. Jest wiele forów na których Polacy (nie wiem jak w innych krajach) źle sie wypowiada o Bleachu a i tak to oglądają. Dużo ludzi ma swoje prywatne uwagi, co powinno być w danym anime a co nie.
Ciekawostka :* Chociaż nie wiem czy wiecie a propo hiiro no kakera, chłopcy mają mieć fajne moce. Bo anime oparte na grze jest i widziałam zdjęcia z gry. a poczatek Jest bardzo podobny do tego w grze .Anime moze nie ma tak dużo dynamiki , tylko taki spokojny klimat.
Pozatym zmieni sie ich wygląd, np ten chłopak co takze przypomina mi Sebastiana z Kuroshitsuji będzie mial uszy i ogon lisa. Takuma przypomina mi troche Ichigo z Bleacha gdy jest w formie Hollowa xD Ma takie dłuuuuugie włosy, rogi i takie dziwne oczy oraz taką prawą ręke jak jakiegoś demona. Wywnioskowalam z jednego zdj ze chlopcy nie beda do konca panowali nad mocami.Np Jeden bedzie dusił Tamaki‑glówną bohaterke. Hmm.. a teraz bardziej wam sie podoba to anime? Czy dalej nie?? :P Bo mi tak i to jeszcze bardziej.
Anime straszliwie typowe, od razu widać, że na podstawie gry randkowej. Wygląda na to, że całkiem przyjemna oprawa graficzna i bizony będą jedynymi walorami do samego końca serii – a i bizony jedynie z wyglądu, bo na razie odnoszę wrażenie, że nie ma sensu oskarżać ich o rozbudowane osobowości. Logiki na razie za wiele tu nie widzę (co ona ma, u licha, za problem z akceptacją wianuszka przystojnych facetów, którzy włóczą się za nią, by się przypadkiem dziewczęciu krzywda nie stała? To raczej oni mają powód do „ale”, a obywają się bez durnowatych refleksji i zadawania tysiąc razy idiotycznych pytań, na które odpowiedź pozostaje taka sama), chociaż może z zasady nie powinnam podejrzewać Pani Haremu o myślenie, to zbyt wiele – ona ma potrzebować pomocy w odpowiednich momentach, przyciągać stadko facetów licho wie czym (no tak, tradycja każe im jej bronić, ale to nie jest równoznaczne z wzdychaniem do głównej bohaterki, chyba że o czymś nie wiem, a w TradycjiTM jest klauzula, na razie owiana tajemnicą), ewentualnie motywować panów do działań i pocieszać ich. Czemu to oglądam? Od czasu do czasu potrzebuję czegoś przeciętnego (tudzież mniej niż przeciętnego) w ramach relaksu i pogapienia się na coś ładnego, a pustego. Poza tym seria dostarcza mi dużo radości, chociaż chyba nie w momentach, w których zaplanowali to twórcy (o nie, te momenty są raczej dość sztywne lub zużyte). Na razie jestem odporna na tego typu schematy, bo anime shoujo opartych na randkowcach widziałam niewiele.
Odnośnie uroczego komcia niżej:
Licealistka‑kapłanka, jej ośmiu obrońców i oczywiście świat do uratowania. Było? Pewnie tak, ale panowie mieli inne kolory włosów!
Oto jest cytat z recenzji Harukanaru Toki no Naka de ~Hachiyou Shou~. Pasuje idealnie do Hiiro no Kakera, wystarczy zmienić liczbę panów z ośmiu na pięciu. Teraz wiadomo, jaki schemat i skąd?
A
kitsu
19.04.2012 19:56 podoba mi się to anime!! polecam wszystkim ludziom ktorzy lubią ten gatunek !!
Pierwszy odcinek jest świetny!! I ten rudy chłopak Mmm… Ciacho ^O^ Później pojawia się jeszcze więcej ciasteczek ^^. Do wyboru do koloru ;p Jest nawet podobny do Sebastiana z Kuroshitsuji ;D Wygląda na jego przeciwieństwo znaczy ma białe włosy ;]
Anime rozkręca się po pojawieniu się tego stworka tu chyba je nazywają bogami. Rozkręca się w tempie typowo shojo. Więc nie oczekujcie, że zaraz wyskoczy zza krzaka jakiś dwóch chłopców i będzie yaoi -.- czy niewiadomo jakiej walki. Co jest spowodowane tym ze chłopcy nie mają zbyt dużo wiedzy o walce ;> Jak na początek jest świetnie. Nie wiem co z tego anime wyjdzie ale zapowiada się fajnie.
Ktoś tu wspomniał że ma schemat -.- A w którym schemacie do ku*** jest że bohaterka przyjeżdza na wieś gdzie dawno nie była i dowiaduje się o pewnej tajemnicy która dotyczy jej oraz jej babci? Ze ona ma uratować świat dzięki jakiejś pięczeci/mieczu(gdzieś słyszałam o mieczu ze w przyszlosci cos bedzie).
Fakt często jest że jakiś przystojniak ratuje dziewczyne, no i co z tego? większość dziewczyn marzy by znaleźć się w takiej sytuacji. I najwyraźniej ktoś tu jej zazdrości. bo wokoło niej lata pięć ciasteczek.
Na przyszłość proponuje udac sie do psychologa a nie pisac bzdury na temat czegoś o czym się mało wie. ;p Albo słyszy plotki A najlepiej to miej oczy i uszy szeroko otwarte. W tym przypadku oczy. ;)
.
8.07.2012 20:28 Re: podoba mi się to anime itd.
kitsu napisał(a):
I najwyraźniej ktoś tu jej zazdrości.
Dziewczyno jak można zazdrościć narysowanej mało inteligentnej dziewczynie narysowanych biszów bez charakteru?
znudzona
16.07.2012 10:26 Re: podoba mi się to anime!! polecam wszystkim ludziom ktorzy lubią ten gatunek
nie ma to jak optymizm xD tak trzymać! Ja ci akurat nie mam nic do zarzucenia za ten komentarz, chociaż może troooochę przesadziłaś z tą zazdrością ;P aale tam… szczegół xD
Koko25.10.2012 18:43:00 - komentarz usunięto
A
astrin
15.04.2012 17:19 chyba nic z tego nie będzie...
oglądnęłam pierwszy odc licząc na coś lekkiego a tu schemat… oczywiście będę nadal oglądać śmiejąc się z nadmiernego dramatyzmu, jęczenia i głupoty bohaterki‑chyba że zniechęci mnie grafika… prorokuje że otrzyma w recenzji bardzo mało gwiazdek za brak płynności obrazu… w dodatku twórcy szantażują mnie tym ślicznym liskiem który jest tak słodki że dla niego warto przeboleć ;)
ichi-nee-rukiś
19.04.2012 19:30 ;p
Nie ma to jak pierwsze wrażenie -.- co Astrin? Mi się naprawdę podobało. Mimo, że mam już za sobą cięższe tytuły to ten jest o niebo lepszy. Bedzie ich około 50 xD.
Nawet jestem surowym krytykiem anime shojo. Mam już prawie 17 lat, to dlaczego mam nie lubić tego anime? Hiiro no kakera? Co mogę powiedzieć? Ano, chcę powiedzieć, że muzyka jako tako na swój gatunek jest na 6+, wiadomo,że osobom krytycznym, które mają jakiś uraz z dzieciństwa się nie będzie podobało. >.> Ale cóż się spodziewać. Mangi nie ma, i kto miałby napisać scenariusz? Oczywiście reżyser -.- Bo anime na podstawie gry jest ;DDla niewtajemniczonych ;p Postacie? Schematyczne? No i co z tego? Na pierwszy rzut oka takie się wydaje większość postaci. Ale może się okazać co innego. Ano, że będą nas zaskakiwać. Opening jest na mojej top 10 liście muzycznej, mimo, że ogólnie słucham rocka hehe. Grafika przebija tę nawet w Naruto, Bleach, Kuroshitsuji, nawet bije na głowę minimalnie Ao no Exorcist. Chociaż wiele walk nie mieliśmy w tych aktualnie 3 odcinkach zobaczyć, ponieważ najpierw trzeba poznać trochę bohaterów. Dałabym ocenę 9/10. Bo tak oceniam te pierwsze 3 odcinki. Troche się wkurzyłam, że w 3 odcinku spotkali wrogów takich ludzkich a tu koniec odcinka -.- i na dodatek Ci wrogowie sobie uciekli.
Mam nadzieję że takiego błędu już nie będzie. bo zamierzam do końca oglądnąć tą serię, mimo wszystko…
ja lubię romanse, lubię shojo! dlatego to mnie boli.. bo znów to widzę… bohaterkę pchającą się do czegoś czego nie umie… i chłopaka który traktuje ją zimno i oschle a tak naprawdę będzie się o nią troszczył i ratował. Więc nie jest to uraz z dzieciństwa tylko zawód innymi produkcjami.. może ta będzie inna, choć właśnie to z powodu openingu mam takie złe wrażenia bo słucham i myślę genialny!- a tu wyskakuje mi ona i patrze na te jej ,,spontaniczne” reakcje i myślę- no super… oczywiście jako że jestem dziewczyna mówię a tam trudno przecież to nie o nią mi chodzi oglądając to;) chłopcy jednak też mnie nie zachwycili… to chyba z powodu ich głosów, coś mi w nich nie pasuje :( a co grafiki to już wspomniałam.. jest nie płynna widzę jak jeden obraz zachodzi na drugi i to nie jest wina komputera bo jeden odc oglądałam u siebie a drugi na laptopie. Nie zgodzę się wiec że przebija Ao no Exorcist albo Kuro, np: tła nie są tak dopracowane a postacie też nie są jakoś skomplikowane więc o grafikę to już bym zaczęła się kłócić tym bardziej(choć mało to ma do grafiki) że jestem z tych którzy kochają Rina<3 PS: też mam 17 lat i zawsze staram się znaleźć coś pozytywnego w każdej produkcji którą oglądam bo zamierzam wytrwać do końca ale chyba przerzucę się teraz na te ciężkie tytuły i wrócę do oglądania jak pojawi się nie wiem coś na poziomie Ouran albo z taką miłością jaka była w Angel Beats! najlepiej jeszcze z Mamoru Miyano bo jak wspomniałam dobry seiyu też jest ważny:)
ichi-nee-rukiś
20.04.2012 16:59 Re: ;p
Oo widzę że oglądałyśmy dużo podobnych serii ;p ouran, angel beats, ao no exorcist hue hue ;p Mamoru Miyono nie oglądałam ;] jeszcze .. ;p Co do grafiki moim zdaniem podoba mi się gdy ukazują jakieś miejsca, drzewa, tła są genialne czego podczas 26 odcinkow ane nie zauważyłam to chyba przez ten lekko mroczny charakter tła. Tu postacie mają mało dopracowany design (czy jak to się pisze) Ale to chyba dlatego że najlepsze postacie powstają dzięki mangakom ;D
Oczywiście Rin jest fajny ;D Nie wiem czy może kojarzysz tego rudeego- Lavi'ego z D.Gray‑mana, jakoś on jest dla mnie nr 1 ;D Rin na 2 razem z Minato Namikaze (Yondaime). Właściwie to musiałabym sie jeszcze raz przyjrzec wszystkim postaciom ktore poznalam zeby dokladniej okreslic ich miejce w moim rankingu ^^
Jeszcze raz oglądnęłam 3 odcinek ;D przyjrzałam się głosowi Takumy. Jest takii hmm… męski? xD hahaha głupio to brzmi ;p Właściwie to słyszałam też wiele lepszych seiyuu ale chyba Ci lepsi nie mieli czasu na to anime ;D
A tu taki spojler(nie za bardzo wiem co to znaczy) ;p Niedawno w tv na programie teletoon przez przypadek zauważyłam Wakfu, jest to anime francuskie,podobne do japońskiego. Emitowane jest o 15:30 pon‑pt. Ale tak samo jak Hiiro no kakera jest na podstawie gry. Grafika jest nawet prosta. Hehe skusiłam się na golądnięcie serii moim zdaniem swietne jak na 12 -14 latków, ciekawe czy jest tutaj jego recenzja ale chyba niee bo się nie zalicza do anime jap.
AA sorryy czasami tak mam ze pisze cos nie w temacie ;D
vongola
28.04.2012 01:25 Re: ;p
@ ichi‑nee‑rukiś Dostaję skrętu kiszek jak czytam Twoje wypowiedzi. Naprawdę rzadko dodaję komentarze na tanuki, nie mam tutaj nawet konta. Ale proszę… Po pierwsze primo, ZAZNACZAJ DZIEWCZYNKO SPOILERY. Po drugie primo (odnosząc się do poprzedniego) nie używaj słów, których znaczenia nie znasz. Proszę bardzo, Ciocia Wikipedia: „Spoiler jest niepożądaną informacją o szczegółach zakończenia utworu literackiego, teatralnego, telewizyjnego lub filmowego”. Korzystanie z googli naprawdę nie boli, więc następnym razem zanim opiszesz jakiś odcinek (tak jak to zrobiłaś z odc. 3), to łaskawie zaznacz go jako spoiler. Po trzecie primo, czym jest 'anime francuskie', do czorta? Na ogół tak się przyjęło, że skoro 'anime' to japońskie, więc nie utrudniajmy sobie wszyscy życia. Fakt, możemy się uprzeć, że wszystko co animowane to 'anime', ale osobiście nie widzi mi się nazywania tym mianem większości produkowanego dzisiaj shitu. Po czwarte primo, i tutaj cytuję,
Grafika przebija tę nawet w Naruto, Bleach, Kuroshitsuji, nawet bije na głowę minimalnie Ao no Exorcist
POWAŻNIE? WSZYSTKIE wymienione przez Ciebie tytuły mają grafikę najwyżej dobrą, jeżeli nie przeciętną. Owszem, sama uwielbiam wszystkie te serie, ale o 'przebicie' ich graficznie naprawdę nie trzeba się bardzo starać. A, co przykre, Hiiro no Kakera z całą pewnością tego nie robi. Chcesz dobrej grafiki? Polecam takie tytuły jak Mushishi, Fate/Zero, Code Geass, jedną z nowości tego sezonu Hyouka, czy chociażby któryś z filmów Studia Ghibli. Hiiro no Kakera to anime tak flegmatyczne, nudne i trzymające się schematów, że aż boli od samego oglądania (przynajmniej mnie). Ja wiem, rozumiem – anime na podstawie gry randkowej. Takie tłumaczenie powinno wystarczyć wszystkim moim argumentom aż z nadwyżką. Ale są anime na podstawie gier, które w zupełności dają sobie radę w wersji animowanej. Przykład? Proszę bardzo: Persona 4 The Animation Nadal nie mogę jednak przełknąć tego tytułu, ale że bez wyjątku kończę wszystko co wcześniej zaczęłam to… no ciężko będzie, nie oszukujmy się :)
vongola
28.04.2012 02:08 Re: ;p
Kompletnie bym zapomniała
Właściwie to słyszałam też wiele lepszych seiyuu ale chyba Ci lepsi nie mieli czasu na to anime ;D
Toż to bzdura! Akurat pod tym względem mogę to anime pochwalić, usłyszałam tu wiele znajomych głosów:
Okano Kousuke (jako Mahiro Atori) – Noboru Yoshikawa (GTO)
Shimowada Hiroki (jako Shinji Inukai) – Toboe (Wolf's Rain)
GENIALNY! Namikawa Daisuke (jako Yuuichi Komura) – Rokuro Okajima (Black Lagoon), Ulquiorra Cifer (Bleach), Jellal Fernandes (Fairy Tail), Waver Velvet (Fate/Zero), Van Hohenheim (Fullmetal Alchemist: Brotherhood), Włochy (Hetalia), Hisoka (Hunter x Hunter (2011)), Giotto (KHR!), Shouta Kazehaya (Kimi ni Todoke) i wiele innych świetnych kreacji.
WSPANIAŁY Sugita Tomokazu(jako Takuma Onizaki) – Hajime Kanzaki (Beelzebub), Lotton (Black Lagoon), Kensei Muguruma oraz Nova (Bleach), Hideki Motosuwa (Chobits), Gintoki Sakata (Gintama), Zen (Nurarihyon no Mago), Kazuyoshi Usui (SKET Dance) i inne.
Hirakawa Daisuke (jako Suguru Oomi) – Senbonzakura (Bleach), Ichiro Shinjo (Beelzebub), Degel Aquarius (Saint Seiya: The Lost Canvas), Makoto Itou (School Days), Julio Chesaré (Zero no Tsukaima) i inne.
Yasumoto Hiroki(jako Ein) – Yasutora Sado (Bleach), Elfman Strauss (Fairy Tail), Niemcy (Hetalia), Agni (Kuroshitsuji), Aotabou (Nurarihyon no Mago), Toga Yagari (Vampire Knight) i inne.
Kawahara Yoshihisa (jako Zwei) – Bickslow (Fairy Tail), Yomotsu Hirasaka (Mirai Nikki) i inne.
Ueda Youji (jako Drei) – Gamakichi (Naruto), Kagerou Usui (Sayonara Zetsubou Sensei) i inne.
Ohara Sayaka (jako Vier) – Masaki Kurosaki (Bleach), Milly Ashford (Code Geass), Erza Scarlet (Fairy Tail), Irisviel von Einzbern (Fate/Zero) i inne.
Pewnie, że brakuje w obsadzie takich sław jak Miyano Mamoru czy Paku Romi, ale uważam, że Hiiro no Kakera dostało aż zanadto dobrą obsadę.
Mooooże gdyby z tego zrobić komedię..
M A S A K R A
Wieeelka grupa zUa Logos , która jako tako anime ciągnie , walka , podchody , szpiegostwa i inne sraty taty.
jedyna postać jak mi się spodobała , to tylko i wyłącznie Takuma Onizaki (zwłaszcza po przemianie :3).
Podsumowując. Anime Oklepane jak cholera , nudne i męczące. Praktycznie nic się nie dzieje.Ale ostatni odcinek , końcowe minuty XD powaliły mnie. Co to , jakaś gra typu „Wybierz poprawną odpowiedź , aby zobaczyć co On do ciebie czuje”.
Jestem innego zdania.
Niewypał
logic
Nie było tak źle naprawdę. Ja nie potrzebuję niczego ambitnego do oglądanie, ma mi się podobac i tyle. Nie muszę miec jakichś skomplikowanych bohaterów gdzie muszę się zastanawiac o co w tym właściwie chodzi.
Co do kreski to według mnie miała wzloty i upadki czasami twarze zaczęły wyglądac całkiem inaczej no i momentami krecha wyglądała tak jak kiedyś rysowano.
Plusem na pewno była muzyka. łatwo wpadała w ucho. Nie oglądam op i ed tylko przy pierwszym odcinku więc muzyka mi się od razy spodobała. No i inne melodie co leciały sobie w tle.
13 odcinków kompletnie o niczym.
Wspaniałe było to, że jej ochroniarze dostają w każdej walce baty, a sama główna bohaterka żyje tylko dlatego, że z niewiadomych powodów „zła dziewczynka” jej nie chciała zabić. Ale na każdym kroku mówią jej, że będą ją chronić i nie musi się o nic martwić”.
No k$4#@, po prostu brak słów.
Fakt, było bardzo przewidywalnie, ale to nie zawsze źle. Ja nie uważam żeby zasługiwało na aż taką krytykę
Wreszcie się skończyło.. prawdziwa męka i pranie mózgu.
Głupota i naiwność tego anime bije wszystkie tytuły ze swojego sezonu (i z pewnością jeszcze kilku poprzednich). Jak na dłoni widać, że bazą była gra, mamy męski harem złożony oczywiście z przystojniaków (jakoś mnie odrzucili…), oraz jedną naiwną dziewoję, która lubi wzdychać i posiada ukryte moce, o których jeszcze niedawno nie miała pojęcia. Oni są jej ochroną, z czasem jednego z nich zaczyna darzyć jakimś lekko innym uczuciem niż przyjaźń, przynajmniej ja to tak widzę. Co dodaje jej jeszcze więcej cielęcego uroku, buahahaha.
Pozostali nadal są dekoracją wątpliwego powabu.
Na żadnym nie zawiesiłem oka, są totalnie, zupełnie nijacy i sztampowi. Przypomina to trochę „Uta no Prince‑sama”, tylko że zamiast muzyki(?!) są walki, patetyczne obrony i zbliżenia na udręczone twarze cierpiących biszy. Cudowne. Właściwie walki są dodatkiem do fascynującego życia codziennego, jakie prowadzą i jakie możemy obserwować: jedzenie ciastek, kąpiele, śmichu‑chichu.
Każdy odcinek jest zwieńczony krótką sceną, w której wybrany kandydat prezentuje się a to na łące, a to w kuchni, a to w wannie i zachęca do poznania (zajęcia się nim?!) bliżej… SZCZĘKA OPADA, a nawet odpada, takie to żałosne i sztuczne. Są to teksty skierowane bezpośrednio do widza, więc… Taak, zdecydowanie robią wrażenie. Nie wiedziałem, czy śmiać się, czy płakać.
Bardzo bym chciał wymienić choć jedną zaletę, ale nic mi nie przychodzi do głowy. Tego anime nie ratuje dosłownie nic, jest nudne, przewidywalne, a bohaterowie są zupełnie niestrawni. Błagam, nie róbcie kolejnej serii. A wy – nie oglądajcie.
Chyba dwójeczka, bo grafika aż tak tragiczna nie była.
popieram
3/10
...
Irytuje mnie jedna rzecz – wypowiadacie się na temat każdego anime jak banda profesorów. Jak chociaż o jednym napiszecie coś pochlebnego to mnie zawołajcie.
Re: ...
...grupa wykładowców Akademii Rolniczej, facetów po sześćdziesiątce, banda nudziarzy w powyciąganych swetrach i muszkach, wieczorami nakłada maski i dokonuje pozorowanych napadów w metrze. Nie kradną, nie biją, a jedynie straszą. Ot tak, dla emocji, których przed emeryturą jakby mniej niż kiedyś. Któregoś wieczoru napadają dziewczynę, która okazuje się być nieślubną córką szefa yakuzy i na ich nieszczęście ma tak słąbe serce, że wystraszona – umiera. ...
Głowa do góry, Wila! Nawet z bandy profesorów może być trochę pożytku dla anime! Tym bardziej, że zwykle mają pojęcie o czym piszą.
Re: ...
Klapa
ballada o jękach
do kitu jednym słowem.
Zmoderowano wulgaryzm. Na przyszłość proszę stosować niewulgarne synonimy. Moderacja.
1/10
Re: 1/10
Wcale nie takie straszne
Skoro Utaprinsom wystawiłam pięć oczek, czuję się wręcz zobligowana do tego, żeby Hiiro no Kakera podwyższyć ocenę końcową choć o jedno. Między innymi za to, że kliknij: ukryte potencjalny kandydat na ukochanego Tamaki to nie ten, który jest dla niej najbardziej niemiły. ;)
Re: Wcale nie takie straszne
Nanami
Miałkie.
Hiiro no Kakera
Re: Hiiro no Kakera
Zgadzam się, jeżeli chodzi o grafikę. Jest w porządku, ale niektóre sceny są rzeczywiście przesłodzone. Te zakończenia po endingu są dziwne, jak dla mnie.. Bo to wygląda baardzo sztucznie :P
Ogólnie serii postawiłam 6/10.. ale głównie dlatego, że lubię tego typu serie. Osobom, które nie gustują w reverse haremach bez specjalnej fabuły, lojalnie odradzam oglądanie ^^ I w ogóle miałam nadzieję na 26‑odcinkową serię. A tu nam zrobili niespodziankę i podzielili HnK na dwa sezony.. No wiecie co -.-
Re: Hiiro no Kakera
Re: Hiiro no Kakera
Re: Hiiro no Kakera
Re: Hiiro no Kakera
miejmy tylko nadzieje że anime się poprawi i będzie bardziej oryginalne.
Słabe
ehem
Mam nadzieję, że anime się rozkręci bo jak nie to sama narysuję lepszą mangę, postaci będą lepiej dopracowane nie bedzie schematu i irytujących rzeczy. Bo sam pomysł jest nawet interesujący tylko pozbyć się schematu z fabuły. Nawet ein,zwei drei i Monado bym zostawiła bo mają fajny wygląd bynajmnij zwei. Piątke chłopaków też tylko dopracować ich charaktery. Bo te artefakty, pieczeci tamayori‑hime i rodzina Shugogo to dobry pomysł. Co o tym sądzicie? Macie jakieś swoje pomysły, moze cos ominęłam?
Kiepota
;D
Ciekawostka :*
Chociaż nie wiem czy wiecie a propo hiiro no kakera, chłopcy mają mieć fajne moce. Bo anime oparte na grze jest i widziałam zdjęcia z gry. a poczatek Jest bardzo podobny do tego w grze .Anime moze nie ma tak dużo dynamiki , tylko taki spokojny klimat.
Pozatym zmieni sie ich wygląd, np ten chłopak co takze przypomina mi Sebastiana z Kuroshitsuji będzie mial uszy i ogon lisa. Takuma przypomina mi troche Ichigo z Bleacha gdy jest w formie Hollowa xD Ma takie dłuuuuugie włosy, rogi i takie dziwne oczy oraz taką prawą ręke jak jakiegoś demona. Wywnioskowalam z jednego zdj ze chlopcy nie beda do konca panowali nad mocami.Np Jeden bedzie dusił Tamaki‑glówną bohaterke.
Hmm.. a teraz bardziej wam sie podoba to anime? Czy dalej nie?? :P Bo mi tak i to jeszcze bardziej.
Odnośnie uroczego komcia niżej:
Oto jest cytat z recenzji Harukanaru Toki no Naka de ~Hachiyou Shou~. Pasuje idealnie do Hiiro no Kakera, wystarczy zmienić liczbę panów z ośmiu na pięciu. Teraz wiadomo, jaki schemat i skąd?
podoba mi się to anime!! polecam wszystkim ludziom ktorzy lubią ten gatunek !!
I ten rudy chłopak Mmm… Ciacho ^O^
Później pojawia się jeszcze więcej ciasteczek ^^.
Do wyboru do koloru ;p Jest nawet podobny do Sebastiana z Kuroshitsuji ;D Wygląda na jego przeciwieństwo znaczy ma białe włosy ;]
Anime rozkręca się po pojawieniu się tego stworka tu chyba je nazywają bogami.
Rozkręca się w tempie typowo shojo. Więc nie oczekujcie, że zaraz wyskoczy zza krzaka jakiś dwóch chłopców i będzie yaoi -.- czy niewiadomo jakiej walki.
Co jest spowodowane tym ze chłopcy nie mają zbyt dużo wiedzy o walce ;>
Jak na początek jest świetnie.
Nie wiem co z tego anime wyjdzie ale zapowiada się fajnie.
Ktoś tu wspomniał że ma schemat -.-
A w którym schemacie do ku*** jest że bohaterka przyjeżdza na wieś gdzie dawno nie była i dowiaduje się o pewnej tajemnicy która dotyczy jej oraz jej babci? Ze ona ma uratować świat dzięki jakiejś pięczeci/mieczu(gdzieś słyszałam o mieczu ze w przyszlosci cos bedzie).
Fakt często jest że jakiś przystojniak ratuje dziewczyne, no i co z tego? większość dziewczyn marzy by znaleźć się w takiej sytuacji. I najwyraźniej ktoś tu jej zazdrości.
bo wokoło niej lata pięć ciasteczek.
Na przyszłość proponuje udac sie do psychologa a nie pisac bzdury na temat czegoś o czym się mało wie. ;p Albo słyszy plotki
A najlepiej to miej oczy i uszy szeroko otwarte. W tym przypadku oczy. ;)
Re: podoba mi się to anime itd.
Re: podoba mi się to anime!! polecam wszystkim ludziom ktorzy lubią ten gatunek
chyba nic z tego nie będzie...
;p
Mi się naprawdę podobało. Mimo, że mam już za sobą cięższe tytuły to ten jest o niebo lepszy. Bedzie ich około 50 xD.
Nawet jestem surowym krytykiem anime shojo. Mam już prawie 17 lat, to dlaczego mam nie lubić tego anime?
Hiiro no kakera? Co mogę powiedzieć?
Ano, chcę powiedzieć, że muzyka jako tako na swój gatunek jest na 6+, wiadomo,że osobom krytycznym, które mają jakiś uraz z dzieciństwa się nie będzie podobało. >.> Ale cóż się spodziewać. Mangi nie ma, i kto miałby napisać scenariusz? Oczywiście reżyser -.- Bo anime na podstawie gry jest ;DDla niewtajemniczonych ;p
Postacie?
Schematyczne? No i co z tego? Na pierwszy rzut oka takie się wydaje większość postaci. Ale może się okazać co innego. Ano, że będą nas zaskakiwać.
Opening jest na mojej top 10 liście muzycznej, mimo, że ogólnie słucham rocka hehe.
Grafika przebija tę nawet w Naruto, Bleach, Kuroshitsuji, nawet bije na głowę minimalnie Ao no Exorcist. Chociaż wiele walk nie mieliśmy w tych aktualnie 3 odcinkach zobaczyć, ponieważ najpierw trzeba poznać trochę bohaterów.
Dałabym ocenę 9/10. Bo tak oceniam te pierwsze 3 odcinki. Troche się wkurzyłam, że w 3 odcinku spotkali wrogów takich ludzkich a tu koniec odcinka -.- i na dodatek Ci wrogowie sobie uciekli.
Mam nadzieję że takiego błędu już nie będzie. bo zamierzam do końca oglądnąć tą serię, mimo wszystko…
Re: ;p
PS: też mam 17 lat i zawsze staram się znaleźć coś pozytywnego w każdej produkcji którą oglądam bo zamierzam wytrwać do końca ale chyba przerzucę się teraz na te ciężkie tytuły i wrócę do oglądania jak pojawi się nie wiem coś na poziomie Ouran albo z taką miłością jaka była w Angel Beats! najlepiej jeszcze z Mamoru Miyano bo jak wspomniałam dobry seiyu też jest ważny:)
Re: ;p
Mamoru Miyono nie oglądałam ;] jeszcze .. ;p
Co do grafiki moim zdaniem podoba mi się gdy ukazują jakieś miejsca, drzewa, tła są genialne czego podczas 26 odcinkow ane nie zauważyłam to chyba przez ten lekko mroczny charakter tła. Tu postacie mają mało dopracowany design (czy jak to się pisze) Ale to chyba dlatego że najlepsze postacie powstają dzięki mangakom ;D
Oczywiście Rin jest fajny ;D Nie wiem czy może kojarzysz tego rudeego- Lavi'ego z D.Gray‑mana, jakoś on jest dla mnie nr 1 ;D
Rin na 2 razem z Minato Namikaze (Yondaime). Właściwie to musiałabym sie jeszcze raz przyjrzec wszystkim postaciom ktore poznalam zeby dokladniej okreslic ich miejce w moim rankingu ^^
Jeszcze raz oglądnęłam 3 odcinek ;D przyjrzałam się głosowi Takumy. Jest takii hmm… męski? xD hahaha głupio to brzmi ;p Właściwie to słyszałam też wiele lepszych seiyuu ale chyba Ci lepsi nie mieli czasu na to anime ;D
A tu taki spojler(nie za bardzo wiem co to znaczy) ;p
Niedawno w tv na programie teletoon przez przypadek zauważyłam Wakfu, jest to anime francuskie,podobne do japońskiego. Emitowane jest o 15:30 pon‑pt. Ale tak samo jak Hiiro no kakera jest na podstawie gry. Grafika jest nawet prosta. Hehe skusiłam się na golądnięcie serii moim zdaniem swietne jak na 12 -14 latków, ciekawe czy jest tutaj jego recenzja ale chyba niee bo się nie zalicza do anime jap.
AA sorryy czasami tak mam ze pisze cos nie w temacie ;D
Re: ;p
Dostaję skrętu kiszek jak czytam Twoje wypowiedzi. Naprawdę rzadko dodaję komentarze na tanuki, nie mam tutaj nawet konta. Ale proszę…
Po pierwsze primo, ZAZNACZAJ DZIEWCZYNKO SPOILERY.
Po drugie primo (odnosząc się do poprzedniego) nie używaj słów, których znaczenia nie znasz. Proszę bardzo, Ciocia Wikipedia: „Spoiler jest niepożądaną informacją o szczegółach zakończenia utworu literackiego, teatralnego, telewizyjnego lub filmowego”. Korzystanie z googli naprawdę nie boli, więc następnym razem zanim opiszesz jakiś odcinek (tak jak to zrobiłaś z odc. 3), to łaskawie zaznacz go jako spoiler.
Po trzecie primo, czym jest 'anime francuskie', do czorta? Na ogół tak się przyjęło, że skoro 'anime' to japońskie, więc nie utrudniajmy sobie wszyscy życia. Fakt, możemy się uprzeć, że wszystko co animowane to 'anime', ale osobiście nie widzi mi się nazywania tym mianem większości produkowanego dzisiaj shitu.
Po czwarte primo, i tutaj cytuję,
POWAŻNIE? WSZYSTKIE wymienione przez Ciebie tytuły mają grafikę najwyżej dobrą, jeżeli nie przeciętną. Owszem, sama uwielbiam wszystkie te serie, ale o 'przebicie' ich graficznie naprawdę nie trzeba się bardzo starać. A, co przykre, Hiiro no Kakera z całą pewnością tego nie robi. Chcesz dobrej grafiki? Polecam takie tytuły jak Mushishi, Fate/Zero, Code Geass, jedną z nowości tego sezonu Hyouka, czy chociażby któryś z filmów Studia Ghibli.
Hiiro no Kakera to anime tak flegmatyczne, nudne i trzymające się schematów, że aż boli od samego oglądania (przynajmniej mnie). Ja wiem, rozumiem – anime na podstawie gry randkowej. Takie tłumaczenie powinno wystarczyć wszystkim moim argumentom aż z nadwyżką. Ale są anime na podstawie gier, które w zupełności dają sobie radę w wersji animowanej. Przykład? Proszę bardzo: Persona 4 The Animation
Nadal nie mogę jednak przełknąć tego tytułu, ale że bez wyjątku kończę wszystko co wcześniej zaczęłam to… no ciężko będzie, nie oszukujmy się :)
Re: ;p
Toż to bzdura! Akurat pod tym względem mogę to anime pochwalić, usłyszałam tu wiele znajomych głosów:
Okano Kousuke (jako Mahiro Atori) – Noboru Yoshikawa (GTO)
Shimowada Hiroki (jako Shinji Inukai) – Toboe (Wolf's Rain)
GENIALNY! Namikawa Daisuke (jako Yuuichi Komura) – Rokuro Okajima (Black Lagoon), Ulquiorra Cifer (Bleach), Jellal Fernandes (Fairy Tail), Waver Velvet (Fate/Zero), Van Hohenheim (Fullmetal Alchemist: Brotherhood), Włochy (Hetalia), Hisoka (Hunter x Hunter (2011)), Giotto (KHR!), Shouta Kazehaya (Kimi ni Todoke) i wiele innych świetnych kreacji.
WSPANIAŁY Sugita Tomokazu(jako Takuma Onizaki) – Hajime Kanzaki (Beelzebub), Lotton (Black Lagoon), Kensei Muguruma oraz Nova (Bleach), Hideki Motosuwa (Chobits), Gintoki Sakata (Gintama), Zen (Nurarihyon no Mago), Kazuyoshi Usui (SKET Dance) i inne.
Hirakawa Daisuke (jako Suguru Oomi) – Senbonzakura (Bleach), Ichiro Shinjo (Beelzebub), Degel Aquarius (Saint Seiya: The Lost Canvas), Makoto Itou (School Days), Julio Chesaré (Zero no Tsukaima) i inne.
Yasumoto Hiroki(jako Ein) – Yasutora Sado (Bleach), Elfman Strauss (Fairy Tail), Niemcy (Hetalia), Agni (Kuroshitsuji), Aotabou (Nurarihyon no Mago), Toga Yagari (Vampire Knight) i inne.
Kawahara Yoshihisa (jako Zwei) – Bickslow (Fairy Tail), Yomotsu Hirasaka (Mirai Nikki) i inne.
Ueda Youji (jako Drei) – Gamakichi (Naruto), Kagerou Usui (Sayonara Zetsubou Sensei) i inne.
Ohara Sayaka (jako Vier) – Masaki Kurosaki (Bleach), Milly Ashford (Code Geass), Erza Scarlet (Fairy Tail), Irisviel von Einzbern (Fate/Zero) i inne.
Pewnie, że brakuje w obsadzie takich sław jak Miyano Mamoru czy Paku Romi, ale uważam, że Hiiro no Kakera dostało aż zanadto dobrą obsadę.