Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

1/10
postaci: 2/10 grafika: 3/10
fabuła: 1/10 muzyka: 2/10

Ocena redakcji

3/10
Głosów: 2 Zobacz jak ocenili
Średnia: 3,00

Ocena czytelników

4/10
Głosów: 15
Średnia: 3,6
σ=2,33

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (wa-totem)

Wylosuj ponownieTop 10

Popotan

Rodzaj produkcji: seria TV (Japonia)
Rok wydania: 2003
Czas trwania: 12×23 min
Tytuły alternatywne:
  • ぽぽたん
Gatunki: Przygodowe
Postaci: Magical girls/boys; Pierwowzór: Gra (bishoujo); Miejsce: Japonia; Inne: Ecchi, Magia
zrzutka

Magia, podróż, fanserwis i osobiste dramaty™. Czyli kolejna adaptacja hentajowego „symulatora randek”.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Głównymi bohaterkami są trzy siostry: Ai, Mai i Mii. Radosne trio, wraz z pokojówką­‑androidem, Mare, zamieszkuje zaczarowaną willę, która co jakiś czas przemieszcza się w losowy sposób w czasie i przestrzeni. Siostry, same obdarzone magicznymi mocami (rozmawianie z kwiatkami, leczenie etc.) poszukują tajemniczej osoby, która ma wyjaśnić im, czemu od dłuższego czasu wędrują w ten sposób – a raczej są dość chaotyczne przerzucane z miejsca na miejsce, niekiedy o ładnych parę dziesięcioleci. Jak zwykle w czasie podróży, zawierają masę rozmaitych znajomości i przeżywają rozstania… Jak również niespodziewane konfrontacje z córkami dawnych przyjaciółek, czy dawnymi sympatiami (gdy rzeczone sympatie zdążyły dorosnąć i założyć rodziny). A wszystko to napędza czarodziejska moc ...mlecza! Tak, mniszek lekarski, Taraxacum officinale, dmuchawiec, tu stał się źródłem magicznej mocy. A także zrozumiałym dla bohaterek inspiratorem wielu wizyt w onsenach (gorących źródłach), pozwalających wyjaśnić, czemu tyle czasu ekranowego zajmują sceny kąpielowe…

O ile tytuł, będący anagramem słowa tanpopo (japońskiej nazwy mlecza), nic nie mówi, to proweniencja serii – powstałej na bazie hentajowego „symulatora randek” – powinna dać potencjalnym widzom wiele do myślenia. Mamy tu do czynienia z niezbyt wybrednym połączeniem haremu i serii z pokojówkami – z fabułą pozbawioną sensu i standardowymi do bólu postaciami: „starsza siostra” z wielkim biustem, nastolatka z problemami i kompleksem za małego biustu, dziecko z obsesją na punkcie mahou shoujo, zbyt ludzka pokojówka­‑android, tajemniczy i mroczny „sponsor podróży”, plus menażeria mniej lub bardziej udanych, ale zawsze sztampowych postaci drugoplanowych. Pomysłu na scenariusz brakuje do tego stopnia, że są odcinki, gdzie większość czasu upływa bohaterkom na rozprawianiu o biustach oraz ich porównywaniu… Zewsząd bije rozpaczliwa nieoryginalność, wliczając w to obowiązkową maskotkę – tu padło na gronostaja (nie wiedzieć czemu, w ubarwieniu zimowym bez względu na porę roku), przeobrażającego się na czas zapowiedzi następnego odcinka w „słodko sepleniące” dziewczę.

Oprawa muzyczna jest więcej niż skromna, a piosenki rozpaczliwie głupiutkie i przeciętne. Właściwie jedynym, co seria ma do zaoferowania, jest nie najgorsza (choć i tu trafiają się wyraźne potknięcia) animacja… O ile ktoś lubi plastik i landrynki, bo od kolorów (zielone czy malinowe włosy to tutaj norma) można dostać oczopląsu. Podsumowując, nie bardzo wiem, komu można by tę serię polecić…

wa-totem, 4 października 2005

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: SHAFT
Autor: Petit Ferret
Projekt: Rock Poyoyon
Reżyser: Shin'ichirou Kimura
Scenariusz: Jukki Hanada
Muzyka: Osamu Tezuka (kompozytor)