x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Tylko trzynaście odcinków, to chyba kolejny gintamowy żart… tak się nie robi.
Najgorsza seria z powstałych, niestety. Wstawiono tak dużo wątków fabularnych, walk i patosu, że zupełnie nie starczyło miejsca na najlepsze, co „Gintama” oferuje, czyli humor i zabójcze gagi. Pojawiają się tu sporadycznie.
Miło znów zobaczyć Gintokiego i resztę paczki, ale nawet Katsura pojawia się raz i w jednej scenie…
Walki są efektowne i widowiskowe jak zawsze, momenty wzruszające… strasznie na mnie działały. To jest też to, co „Gintamie” praktycznie zawsze wychodzi, a o czym wiele serii nastawionych na dramat może tylko pomarzyć. Tutaj większość scen dramatycznych naprawdę trafia do serca, choćby ostatni odcinek, gdzie wszystko wyrażono poprzez przyjaźń psów, zupełnie bez słów.
Mimo zalet bardzo mi brakowało humoru, dlatego tę część uznaję za najsłabszą. A poprzednia była absolutnie genialna…
A, muzyka jak zawsze chwytliwa i wpada w ucho.
7/10.
A
guestview
26.03.2013 13:20 polecam :D
długo chodziłem koło Gintamy, teraz cieszę się, że zacząłem od pierwszego odcinka pierwszego sezonu dość szybko połykając kolejne – zabawne, przyjemne, czasem „mądrzejsze”. Gintama jest nierówna, jakkolwiek cały czas ma w sobie coś, dzięki czemu fajnei sięogląda i wyczekuje kolejnych odcinków (obecnie bodajże jest 264)
Zaczyna się ciekawie , a nawet bym podkreślił bardzo ciekawie :3. Dobrze się zapowiada ta seria Gintamy. :) A teraz zastanawia mnie czy główny bohater dalej będzie trzymał się posady lidera Yorozuyi czy pozostanie w cieniu…Myślę,że się poprawi na lepsze. ;]
A teraz zastanawia mnie czy główny bohater dalej będzie trzymał się posady lidera Yorozuyi czy pozostanie w cieniu…
Nanu? Gintama znane jest co prawda z braku powściągliwości w swym regularnym trollowaniu (™), ale do zmiany MC po 250 odcinkach by się nie posunęli. Also, Mantama > Gin/Kintama
No i ruszyliśmy !! Jest mega!!! co ma pierwsze miejsce w rankingu anime po 1 odcinku na malu ??? oczywiscie nowa Gintama' Enchousen XD
A
takitam
27.09.2012 02:42
Gintama powraca !!! Moja ulubiona seria znowu w emisji ;) nie mogę się doczekac, seria bedzie się skladac z najlepszych odcinkow poprzednich serii i z zupelnie nowych, jestem ciekaw jak to bedzie wygladac.
www.crunchyroll.com/anime‑news/2014/12/20/gintama‑new‑tv‑anime‑series‑slated‑for‑april‑2015
Tylko trzynaście odcinków, to chyba kolejny gintamowy żart… tak się nie robi.
Najgorsza seria z powstałych, niestety. Wstawiono tak dużo wątków fabularnych, walk i patosu, że zupełnie nie starczyło miejsca na najlepsze, co „Gintama” oferuje, czyli humor i zabójcze gagi. Pojawiają się tu sporadycznie.
Miło znów zobaczyć Gintokiego i resztę paczki, ale nawet Katsura pojawia się raz i w jednej scenie…
Walki są efektowne i widowiskowe jak zawsze, momenty wzruszające… strasznie na mnie działały. To jest też to, co „Gintamie” praktycznie zawsze wychodzi, a o czym wiele serii nastawionych na dramat może tylko pomarzyć. Tutaj większość scen dramatycznych naprawdę trafia do serca, choćby ostatni odcinek, gdzie wszystko wyrażono poprzez przyjaźń psów, zupełnie bez słów.
Mimo zalet bardzo mi brakowało humoru, dlatego tę część uznaję za najsłabszą. A poprzednia była absolutnie genialna…
A, muzyka jak zawsze chwytliwa i wpada w ucho.
7/10.
polecam :D
Gin czy KinTama ?
A teraz zastanawia mnie czy główny bohater dalej będzie trzymał się posady lidera Yorozuyi czy pozostanie w cieniu…Myślę,że się poprawi na lepsze. ;]
Re: Gin czy KinTama ?
Nanu? Gintama znane jest co prawda z braku powściągliwości w swym regularnym trollowaniu (™), ale do zmiany MC po 250 odcinkach by się nie posunęli.
Also, Mantama > Gin/Kintama