Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Yama no Susume

  • Avatar
    A
    Windir 2.01.2025 17:04
    9/10
    Ruszyłem z całą serią. Pierwszy sezon to mniej niż 40 minut gdy odliczymy ED. Jedno krótkie posiedzenie.

    Zażarło i to mocno. CGDCT + sprzęt + gotowanie + ciut podkręcona „słodkość” względem Yuru Camp. Dziewczyny w liceum dopiero formują paczkę, ale wszystkie 4 na plus. Muzyczka zen, a grafika mega przyjemna. Humor z perspektywy Aoi też na duży plus. Lecę dalej z drugim sezonem w dłuższej formie.
    • Avatar
      Zomomo 2.01.2025 18:14
      Re: 9/10
      Nie przegap tylko ostatniego sezonu Yama no Susume: Next Summit [link], bo przez jakiś błąd na Tanuki nie ma linka z poprzednich. Ja sezonu 1 nie oglądałem, bo w Next Summit jest poniekąd powtórzony w 4 pierwszych odcinkach (recap całości pewnie przez długą przerwę). Te odcinki są zrobione na nowo z lepszą animacją i też warto je obejrzeć. Miłego oglądania.
      • Avatar
        Windir 2.01.2025 18:39
        Re: 9/10
        Drugi i trzeci już widziałem i zbieram myśli żeby napisać komentarze/wystawić oceny ;) Czwarty/najnowszy jeszcze przede mną.
  • Avatar
    A
    Całkiem przyjemne mikro cgdct 20.04.2023 01:27
    Przyjemny shorcik, zasygnalizowanych kilka rzeczy potrzebnych w małe górki latem. Taki wstęp do wstępu, ale może kogoś zachęci, żeby się oderwac od komputera ;)
  • Avatar
    A
    ZSRRKnight 13.08.2022 16:54
    całkiem przyjemne. Ładna animacja, tła, na rozwój postaci i jakieś większe konkrety trochę zabrakło czasu, ale dobrze się to oglądało.
  • Avatar
    A
    ursa 22.04.2022 19:47
    w pażdzierniku czwarty sezon
    Będzie 12 odcinków po 30 minut, z czego pierwsze cztery to kompilacje poprzednich sezonów z dodanymi scenkami. Obsada powiększy się o nową postać, ekipa produkcyjna zasadniczo bez zmian.
  • Avatar
    A
    Subaru 3.04.2014 11:58
    Yama no Susume

    Mogło być o wspinaczce, a jest o niczym.

    Nie dajcie się zwieść – kupowanie plecaków i nieliczne wędrówki po górach to zwyczajnie pretekst, by pokazać urocze życie słodkich dziewczynek. W efekcie po raz kolejny dostajemy to samo, w dodatku bohaterki są bardzo młode (może i nastolatki, ale wygląd podstawówki).

    Pomijając kiepską fabułę i kreacje bohaterów – jest nudno, bo zanim cokolwiek zdąży się rozkręcić, to już się kończy. Odcinki są zbyt krótkie, by się wciągnąć, ale przynajmniej nie straci się na tę produkcję zbyt wiele czasu…

    Pierdółka. 4/10.
    • Avatar
      Cthulhoo 3.04.2014 13:28
      Re: Yama no Susume
       kliknij: ukryte 
      Przepraszam… jak można oceniać coś, czego nie ma? xD
      • Avatar
        Subaru 3.04.2014 13:34
        Re: Yama no Susume
        Ach, przepraszam :D To tak jak oceniać dziurę, czyli pustą przestrzeń, ale de facto jest to COŚ, więc… :D
        • Avatar
          ja1 3.04.2014 20:31
          Re: Yama no Susume
          Będzie… DRUGI SEZON!
          • Avatar
            Cthulhoo 3.04.2014 22:16
            Re: Yama no Susume
            I odcinki… będą trwały tyle, co cała jedynka…
            Jeżeli będzie miał tyle samo do zaoferowania, to spodziewajcie się bardzo nieprzychylnej recenzji xD
            • Avatar
              ja1 3.04.2014 22:52
              Re: Yama no Susume
              Jak to… przecież to anime ma tyle wartości do przekazania! Pomoże wybrać plecaczek! Powie jak przygotować amciu!
  • Avatar
    A
    Lina 3.04.2014 09:58
    Proste, przyjemne... ogólnie na plus.
    Obejrzane, czas dość miło spędzony jak na krótką serię. To, że nie ma prawie żadnej fabuły to akurat jest w sumie plus. To, że nie ma tam jakiś wielkich szczytów, skał, wspinaczek itd. również, bo patrząc na główną bohaterkę wyglądałaby co najmniej dziwnie gdyby miała się zmagać z jakimiś ogromnymi wyzwaniami. Za to było ładnie, przyjemnie, pokazano parę ładnych krajobrazów, poruszono parę kwestii odnośnie przygotowania do wypraw w mniejsze góry, trochę miłego, prostego slice of life.
    Jesienią 2014 podobno ma wyjść drugi sezon. Nie będę czekać na niego z utęsknieniem, ale chętnie obejrzę.
    Biorąc pod uwagę długość serii – 7/10.
  • Avatar
    A
    Kysz 25.01.2013 15:36
    Nic się w tej serii na razie nie dzieje i jakoś wątpię, by to się miało wkrótce zmienić, ale co tam – kilka minut dziennie można poświęcić ku odprężeniu, bo nie jest to takie złe. Brak ecchi, supermocy, absurdalnych sytuacji i innych dziwactw sprawia, że ogląda mi się to nawet przyjemnie mimo iż wkrótce pewnie o tym zapomnę. Miałam porzucać po pierwszym odcinku wychodząc z założenia „można obejrzeć, ale po co?”, a jednak chyba bez problemu dotrwam do końca. Przy tak słabym sezonie te 5 minut wcale nie wypada tak najgorzej.
  • Avatar
    A
    Cthulhoo 25.01.2013 14:51
    Gdzie góry?
    Podobno one mają wejść na jakiś szczyt, a jak na razie jest to „Cute girls doing cute things”, a jedna trzecia serii minęła…
    • Avatar
      Son Mati 25.01.2013 19:45
      Re: Gdzie góry?
      Ty naprawdę oczekiwałeś fabuły? XD
      • Avatar
        Cthulhoo 25.01.2013 19:57
        Re: Gdzie góry?
        Fabuły – nie, górskich widoków – tak
        No i z opisu wynikało, ze miały łazić po górach. Nie przeszkadza mi, że robią słodkie rzeczy, ale mogą je robić na graniach a nie w ogródku :(
        • Avatar
          Son Mati 25.01.2013 21:41
          Re: Gdzie góry?
          Fabuła – wspinaczka, podbijanie gór itp., czyli robienie tego co jest w założeniu anime. Tymczasem pierwszy odcinek wyraźnie sugerował, że najważniejsze są yuri vibes oraz cute*(girls + things). A jak te dwa są obecne to prawdopodobieństwo, że autorzy nie mają o czym opowiadać, jest b. wysokie.
          Pochodna Kejona, więcej jedzenia ciastek niż muzyki.
          • Avatar
            Kysz 21.03.2013 07:33
            Re: Gdzie góry?
            Tst tst – przez 3 odcinki były w górach xd
            • Avatar
              Son Mati 21.03.2013 17:59
              Re: Gdzie góry?
              25% całości. Nie łapie się nawet na szkolną dwóję.
              • Avatar
                Cthulhoo 21.03.2013 18:19
                Re: Gdzie góry?
                Oj, SM, pogódź się, że takie produkcje są zazwyczaj o niczym :P