Komentarze
Coppelion
- Coppelion : MrPrado30 : 18.08.2019 13:02:33
- komentarz : Koogie : 16.08.2016 22:45:02
- komentarz : Yagami1 : 16.08.2016 21:56:14
- komentarz : Slova : 16.08.2016 20:30:08
- komentarz : Koogie : 16.08.2016 20:27:21
- komentarz : Slova : 16.08.2016 20:24:55
- komentarz : tinkiwinki : 16.08.2016 19:14:29
- Re: Same pozytywne emocje : Yagami1 : 21.11.2014 13:49:57
- Re: Coppelion : Yagami1 : 21.11.2014 13:42:33
- Re: Coppelion : tim : 20.11.2014 18:40:47
Coppelion
może zmusze się i to obejrze i tak nie mam co ogladać ale ocena się nie zmieni dno
Coppelion
Brawa dla twórców, bo w mało którym (z założenia poważnym) anime z tak stanowczym uporem udaje się trzymać zasady „przynajmniej jedna bzdura na odcinek”.
Sam pomysł na pierwszy rzut oka ciekawy, świat po kataklizmie, jakaś specjalna jednostka ratunkowa – z tego może być coś naprawdę dobrego. Ale już po pierwszym odcinku widać, że co jak co, ale sensu i logiki to tu nie ma.
Scenariusz ma dziury jak po bombie atomowej, cała wyprawa ratunkowa nie ma żadnego sensu, a promieniowanie w sumie jest takie, jakie sobie akurat twórcy wymyślili. Niezbyt szanuje się prawa samej fizyki, a kreacje bohaterek… Czemu one chodzą w szkolnych mundurkach, skoro to bardzo ważna i groźna misja, w żadnym razie nie szkoła? Jaki sens mają te ich nadnaturalne moce prócz tego, że jest bardziej widowiskowo? Dlaczego jedna z nich mówi o sobie w trzeciej osobie, a taka malusia to ona już nie jest? ŻENUJĄCE.
Są zwyczajnie irytujące, tupią w miejscu i jęczą, że tu jest tak strasznie i w ogóle, a gdy liderka widzi coś smutnego, to zamiast coś robić, jak na osobę odpowiedzialną (sama mówi, że to misja jej życia i za wszelką cenę ją wykona) przystało, to zwyczajnie ryczy. Jakim cudem takie popychadła mają uratować kogokolwiek?
A kliknij: ukryte przejście tych „złych” na dobrą stronę... aż nie wierzyłem w to, co widzę. Totalnie niewiarygodne, zrobione tylko po to, że tak trzeba, no bo jak inaczej. Zero konsekwencji w działaniach, wszystko dzieje się ot tak, by coś się działo.
Widowiskowo co prawda może trochę jest, tła ładne i szczegółowe. Ale co z tego, skoro ostatecznie wyszedł bełkot, bo jednak moe musi wygrać z postapokaliptycznym dramatem.
Są serie, które w żywe oczy kpią z inteligencji widza, i to jest właśnie taka seria. Kiepsko wyszło tu stwarzanie pozorów ambitnego tytułu. Lepiej w ogóle nie udawać.
3/10.
recenzenci
trochę językowego czepiania się
1) W 2 akapicie od góry, 3‑4 linijce od góry jest:
W tym przypadku różnica form czasu w zdaniu podrzędnym i nadrzędnym sprawia, że całe zdanie brzmi nielogicznie. Czy nie miało być raczej:
„Dopiero gdy dziewczyny na własnej skórze zaczynają odczuwać grozę sytuacji, ich nastawienie się zmienia…” albo: „Dopiero gdy dziewczyny na własnej skórze poczują grozę sytuacji, ich nastawienie zmieni się…” ?
2) W 4 akapicie od góry, 2 linijce od góry jest:
Taka forma liczby mnogiej nie jest być może błędna, mój słownik jednak kwalifikuje ją jako formę przestarzałą (osobiście też tej formy nie znoszę).
3) W ostatnim akapicie, w przedostatnim zdaniu jest:
Połączenie wyrazowe „zwrócić uwagę na coś w pozytywnym świetle” wydaje mi się wadliwe. Wydaje mi się że można coś „przedstawić w pozytywnym świetle” lub „zaprezentować w pozytywnym świetle” ale nie „zwrócić uwagę na coś w pozytywnym świetle”.
Coppelion
Same pozytywne emocje
Nadzieja nie ma nic wspólnego z logiką.
Gniot
Gniot
Aoi, która powinna zoctac odstrzelona w pierwszej minucie bajki, co najlepsze, najbardziej irytujacy kretyn ma najbardziej uber zdolność. Gł. bohaterka próbuje wszystikch zbwić, nawet karalucha. Źli zmieniają się w dobrych w ciągu kilku sekund. Próba umrocznienia serii przez śmierć randomów jest tania i sztuczna.
Przestrzegam przed tym gniotem, nie oglądać i nie dotykać metalowym prętem. Jeśli chcecie posłuchać opa i enda, wejdźcie na youtuba. Warto je sprawdżić. Pozdawiam
Sprzeczne emocje
Kto oglądał ten wie że fabuła nie trzymała się kupy:
kliknij: ukryte 1.) skoro doszło do katastrofy to chyba większość ludzi uciekła ze skażonego miejsca, jesli ktoś został to na własna odpowiedzialność i powinien umrzeć z powodu napromieniowania, braku żywności itd.
2.) na pomoc wysłano 1 dywizję, a następnie ją porzucono (dlaczego?) po czym zaczęto tworzyć genetycznie zmodyfikowanych ludzi by wysłać ich w przyszłości w to samo miejsce… też z misją ratunkową
3.) jakim sposobem na zawołanie wyhodowano w probówce ludzi odpornych na promieniowanie i jeszcze obdarzono ich supermocami? potem szkolono ich przez kilkanaście la by wysłać ich w skażone rejony… czy normalnie po tylu latach ktoś w tych rejonach by jeszcze żył i potrzebował ratunku?
4.) najwieksza idiotka z grupy okazała się być najsilniejsza i uratowac sytuację w czasie kryzysu… po czym dalej była idiotką
5.) powody buntu sióstr Ozu były niejasne, gdyż teoretycznie wszyskie Coppeliony miały wyprane mózgi i były dumne z bycia „lalkami” – siosry natomias zaczęły myśleć samodzielnie
6.) na końcu wszyscy okazali się tsundere i pełni miłości podążyli w stronę zachodzącego słońca
Dałam 6/10 bo mimo wszystko oglądało się to dość dobrze (choć głupawki niszczyły klimat) i graficznie mi odpowiadało.
Im dalej tym lepiej
Aoi, powinnaś dostać tytuł najbardziej irytującej bohaterki. :D
Crappelion
Do tej pory nie wiedziałem nawet, że da się tak słabą bajkę zrobić.
Jednym zdaniem: grafika – Psycho=pass, klimat Stalker, poziom – lepiej nie mówić.
Mundurki
słabo
Największy mindfuck – serio muszą popylać w tych mundurkach?
Ech...
O całkowitym braku sensu w postępowaniu bohaterów nawet nie wspominam, to jest aż zbyt widoczne. Cały czas mam nadzieję, że dalej będzie lepiej, ale jest ona coraz bardziej płonna.
eh