x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Tak jak napisano w recenzji. Niby nic niezwykłego, ani to to wybitnie dobre ani wybitnie złe, miejscami irytujące a zakończenie faktycznie wzięte jakby z księżyca… Ten wątek z Asuną to istne Deus ex Machina. A mimo to całkiem dobrze się to to ogląda. I pośmiać się można i czasem trochę wzruszyć… Ale mnie tam najbardziej fascynowało podejście uczennic do Negiego. No na litości… Czego jak czego, ale tego się nie spodziewałem. Choć nie powiem, to powszechne „matkowanie” było nawet zabawne. A konkurs ze „ścieżką strachu” był wybitny.
A
Amitsuko
15.03.2012 23:26
Początkowo nie spodziewałem się tak wciągającej serii anime, bardziej lekkie komedii jakich setki innych, ale ku zaskoczeniu, bardzo dobrze się oglądało, i nie żałuje ani minuty czasu spędzonej przy tej serii.
A co do mangi, nie czytam w ogóle, więc nie będę się wypowiadał na temat porównań, bo mnie interesuje anime, nie manga :)
Nie będę się zbytnio rozpisywał, ale po paru odcinkach obejrzanych porzuciłem to anime ze względu na to jak została skrócona i zepsuta fabuła w stosunku do mangi. Wg mnie twórcą anime, w ogóle nie udało się utrzymać klimatu jaki jest w mandze. Mogli zrobić To anime na wiele innych sposobów.
A
Kuga
8.03.2010 18:48 ***********
...właściwie nie mam zbytniego powodu rozpisywać się o tym anime…odebrałam je jako coś totalnie przeciętnego z tendencją do irytowania mnie haremowymi amorami, ale zbiór postaci stanowiący klasę bardzo mi się podobał i to ten element sam w sobie dosyć mnie bawił.
A
ecoute
11.10.2009 18:16 Takie sobie...
Nic specjalnego. Dopóki akcja pokrywała się z mangą to było jeszcze w porządku, jednakże późniejsza historia była jak dla mnie troszkę naciągana.
Co nie zmienia faktu, że obejrzeć się da. I to dość przyjemnie.
To nie skrzynka kontaktowa.
Moderacja
A
georginio
14.11.2008 08:09 super
Bardzo zaskakujące anime. Przez większość komedia, a końcówka to całkowita zmiana.
Kreska prosta, ale ładniejsza niż w tej serii alternatywnej.
Muzyka bardzo ładna, wiele pięknych rytmów.
Trochę ton tej recenji denerwuje, ale to już się można przyzwyczać do takiego sposobu pisania czyli patrzenia przez pryzmat schematów.
A to nie jest takie ważne czy anime podobne do innych czy nie.
A
Hoshi
21.12.2007 21:00 Prawie nic
Mam niewiele do zarzucenia temu anime, jest sympatyczne i łatwe w odbiorze. Bardzo dobra pozycja na zimowe wieczory, kiedy cały świat wydaje się zły.
Żałuję jedynie, że w anime pominięto mojego ulubionego bohatera z mangi. Autorzy pragnęli chyba pokazać przez to, delikatnie, że żadnej kontynuacji nie zamierzają robić. Bądź, co bądź, chłopiec (nie ten białowłosy), którego mieliśmy zobaczyć w Kioto, później ma swoją rolę.
R
Cathleen
23.11.2007 20:21 SUPER
To anieme jest spoko szczególnie ostatnie odcinki NIE PATRZCIE NA RECENZJE naprawde na poczatku to po prostu lekka komedia takie pranie mózgu na wesoło, ale ostatnie odcinki naprawde wniosły coś inego według mnie jest kilka rzeczy nie wyjaśnionych i podejrzewam że powinno się dograć drugą część, ale wiadomo jak jest z drugimi sezonami, nigdy nie wychodza wtedy kiedy tego chcemy prawda :):):) ale polecam to anime w 100%
Kintaro
2.12.2007 01:19 Re: SUPER
Drugiej części nie będzie, bo Anime odeszło od fabuły mangi tak daleko, że musieliby wymyslac całkiem nową historie. Jeśli Anime Ci sie podoba to obejrzyj sobie alternatywna historie, nazywa sie chyba Negima?!. Ci sami bohaterowie i nawet lepsza grafika.
A
Marduk
18.11.2007 00:17 Love Sensei Negima
Od jakiegoś czasu czytam mangę MSN, kreska w animowanej wersji wydawała mi się dużo gorsza(i dalej wydaje), więc długo zbierałem się do obejrzenia Anime, ale skoro to zrobiłem to przynajmniej skomentuje.
Pierwsze wrażenie pozytywne, głosy pasują do postaci a animacja postaci choć mało szczegółowa, wygląda ładnie, podobnie z tłami. Ending i openning według mojego gustu zbyt przesłodzony, choc to kwestia gustu, ale jak mozna było usunąć tyle fanserwisu ?! :)(to tak jakby ocenzurować „nagi instynkt” i potem dziwić się, że ludzie nie rozumieją fabuły ;)
W anime skoncentrowano się na życiu szkolnym pozostawiając tylko najpotrzebniejsze walki i całą magię jako tło, co trochę denerwowało bo uwypuklało niezbyt logiczne zakochiwanie się nastolatek w 10‑letnim chłopcu. Według mnie, bardzo sympatyczna komedia psuje się pod koniec, w sumie to już od szkolnej wycieczki, która w mandze zajmowała ponad 2 tomy a tu niespełna 2 odcinki, co odbija się na i tak słabej logice historii. Nie ma postaci Kotaro,testu na ucznia,treningów w resorcie Evy,a negi ma pactio tylko z Asuną. kliknij: ukryte A z najbardziej zaskakujacych rzeczy – Konoka pocałowała Setsune zamiast Negiego(?!), zaraz po powrocie z wycieczki uśmiercają Asunę i wymyślają jej jakąś durną przeszłość, Yue wyznaje milość negiemu na złośc Nodoce(?!), Negi robi się bardziej żałosny niż dziecinny,a wielki mistrz tysiąca zostaje pokonany przez jakiegoś demona, Szkoda, że przedramatyzowano zakończenie, bo choc cała seria to lekka, ale dobra komedia, to zakończenie jest całkiem nie na miejscu, a dla czytajacego mange zwyczajnie głupie.
A
Dhakhar
29.08.2007 09:28 Po co ta końcówka?
Od razu mówię, że nie czytałem mangi, dlatego nie mogę do niej porównywać.
Do 20‑któregoś odcinka to anime to lekka, przyjemna komedia, z elementami z wielu innych gatunków. Ale właściwie nic niezwykłego – ot, dobre, ale już trochę ograne. I wtedy zdarza się to coś (nie chcę zdradzać przed tymi, co jeszcze ni obejrzeli), co mnie naprawdę wzruszyło, co wprost wyciska łzy z oczu. I jest to zrobione naprawdę po mistrzowsku. Gdyby tak zakończyła się seria… Ale tak się nie zakończyła. Bo wciśnięto tam jeszcze całkowicie absurdalny koniec. I po co to było?…
A
machu
5.03.2007 18:57 zarombiste
Anime jest naprawdę super, jest pełne humoru i ciekawej treści.To prawda że manga jest lepsza od anime pod wieloma względami ,ale anime nie jest dużo słabsze. A te zakończenie naprawdę bajeranckie. polecam wszystkim:>
A
Ciril
4.12.2006 23:27 O anime i mandze
A ja powiem ze anime bardzo mi sie podobało i z przyjemnoscią obejze je jeszcze nie raz :P a przyznam ze nie jestem fankom tego typu M&A :P Do kreski tez nie mam zastrzezen :P tylko te 3 ostatnie odcinki ^___^" to bylo troche ni w pięć ni w dziesięć faktycznie, taki szok dla oglądającego :3 bo wszedzie „róż i plusz” a tu nagle cos takiego O__o ale spox ;) dało sie przezyc ;] troche za szybko sie skonczylo
Co do mangi to faktycznie rózni sie bardzo od anime i chyba bardziej wciaga :D nie moge doczekac sie dalszych rozdziałow ^__^
A
Takeya
2.12.2006 23:55 anime...
Niestety – anime to jest strasznie ograniczone wzgledem mangi… slabsza kreska, czesto upraszczana, zakonczenie wcisniete na sile, wszelki fanservice ocenzurowany w bardzo glupi sposob…
jednak seria potrafi wciagnac – tak jak hellsing – strawne dopoki sie nie ma stycznosci z manga…
R
zergadis0
9.07.2006 22:22 błąd w recenzji
W tej recenzji jest pewien błąd. Napisane jest że pod koniec autorzy serii przypomnieli sobie że manga miała pewne zakończenie. Tylko ciekawe jak mogli sobie o tym przypomnieć skoro seria nie wiem czy już jest zakończona czy jest jeszcze wydawana, ale 14 tom miał swoją japońską premierę 7 kwietnia 2006 (dane z animenewsnetwork). A co do anime to naprawdę mi się podoba. Ładna kreska, sympatyczna muzyka i fabuła, choć rzeczywiście w porównaniu do rewelacyjnej mangi (niemal tak samo dobra jak moja ulubiona Love Hina też Kena Akamatsu) jest nieco gorsze.
Xiao tu zi
10.07.2006 15:56 Re: błąd w recenzji
"Sprawia to wrażenie, jakby twórcy adaptacji nagle przypomnieli sobie, że manga takie zakończenie miała…”.
Ja tu widzę jedynie wniosek wyciągnięty na podstawie anime… To stwierdzenie ma za zadanie zobrazować nieudolne, zdaniem recenzentki, zakończenie, a na pewno nie służyć za informację o mandze czy jej zakończeniu. Proponuję poświęcać więcej uwagi temu, co się krytykuje, gdyż – a to niespodzianka – dzięki temu można prawidłowo zrozumieć podobne zdania…
Dla mnie te anime jest beznadziejne… doszłem do 5 odcinka i miałem dość… Od fabuły po kreskę nic mi się w nim nie podoba. Kumpel wkręcił mi że na koniec jest fajnie więc po dłuuuuugim czasie zabrałem się za ostanie odcinki… w których wiadomo co się działo.
W porównaniu z Mangą to jest totalna porażka. Manga napradę mi się sposobała, więc postanowiłem zobaczyć anime ale po obejżeciu nie wiem czy się zabiorę za kolejne części mangi. Napradę totalna beznadzieja
Mahou
1.04.2006 12:31 Re: napradę beznadziejne
Może naprawią te błedy w DVD, już jest, ale jeszcze nie przetłumaczona. Mam nadzieję, że tą wersje też ta strona zrecenzuje, ponieważ mają być wielkie zmiany, i ma być o wiele podobniejsza do wersji mangii. A moim zdaniem lepiej oglądać na początku anime, bo w wielu przypadkach anime jest gorsze od mangii. Ja na początku oglądałem anime, i z tego naprawde się ciesze.
Riho
21.12.2007 21:06 Re: napradę beznadziejne
Cóż, w porównaniu z mangą, anime naprawdę wyszło bladziutko. Szkoda, że tak mało odcinków na nie przeznaczono, może przy większej ilości… Ale nie ma co gdybać- to nie było najlepsze anime, jaki przyszło mi oglądać.
Znacznie bardziej przypadła mi do gustu manga i pomimo anime dalej będę ją czytać, bo uważam, że warto, pomimo coraz bardziej widocznych podobieństw do „Love Hiny”.
Kelly
8.08.2006 13:28 Re: naprawdę beznadziejne
Muszę się zgodzić z powyższym, wegług mnie bardzo słabe, tyle, ze ja obejrzałem kilkanaście odcinków licząc na jakiś nagły zryw. Resztę, przyznaję, na podglądzie. Wynudziłem się po prostu, bo ani humor do mnie nie trafiał, ani akcja, bohaterowie zaś odrzucali, przede wszystkim główny.
A
mahou
31.03.2006 13:04 DVD
Anime świetne ale różni się znacznie od mangi(początkowa wersja),w niej jest bardziej (o wiele bardziej)rozbudowany wątek z ojcem negim. Patrzyłem na necie, jest też wersja dvd, ale jeszcze nie przetłumaczona na polski, (może prace już trwają) jest o wiele dłuższa, i może są tam inne wydarzenia, lub bardziej rozbudowane.
A
padriusz
19.03.2006 13:09 Najlepsza anima jaką widziałem!!!
Wspaniała anima!!! Oglądałem przez całą noc,tak byłem zafascynowany. Niestety chyba tylko dla facetów.
A
Sacred Aburame
7.02.2006 20:14 To właśnie ten zwrot akcji był genialny
Na początku anime ogląda się przyjemnie, w sumie w ogóle nie wyróżnia się z tłumu, komedia z trzydziestoma dziewczynami, jednym chłopcem i magią. Wcale mi nie przeszkadzała żadna schematyczność. Jedyne co mi się nie podobało, to zakochiwanie się w dziesięciolatku, i to przez więcej niż jedną czy dwie czy pięć osób. Miałem pozytywne odczucia co do tej serii, aż tu od 20 odcinka pomyślałem sobie – „genialne…”. Tak, zwrot akcji był niesamowicie nie związany z niczym, co było wcześniej i właśnie to mi się w nim tak spodobało. Po prostu ten jeden moment sprawił, że pomyślałem, że anime jest genialne. Niestety potem spieprzyli całe zakończenie, zrobili jakieś byleco na odwal się i się cieszą. Dlatego z „genialne” przeżuciłem się spowrotem na „fajne i sympatyczne” – ocena 8/10 i polecam.
A
Erycus~~
30.01.2006 22:12 fakt
fakt anime ma niesamowicie wiele wad (spoglada w strone zakonczenia)kolejnym faktem jest to ze fajnie sie je oglada ;] polecam
R
Grzybu-kun
28.01.2006 11:39 Jasne...
Anime jest swietne. Polecam goraco. Calkowicie nie zgadzam sie z opinia recenzenta. Czepiac mozna sie wszytkiego. Tyle ze w tej recenzji glownie wytkniete sa wszystkie wady anime a zalet praktycznie wogole nie wymieniono. Recenzja nie moze byc obiektywna skoro ktos podchodzi do zadania z nastawieniem w stylu :tlo z tylu sie zaciera itp. Najwazniejsza jest tresc. POLECAM GORACO
Wydawało mi się, że recenzent wspomniał o czymś, co potocznie fani nieodporni na wpływy zachodu nazywają „wysokim enjoymentem”. I chyba nawet powiedziane było, że to równoważy kilka wad. Widać jeśli napisane po polsku i bez użycia modnych określeń, to niezrozumiałe.
Szanownego pana recenzent prosi dodatkowo o wymienienie innych zalet, których dopatrzenie się nie było niestety takie łatwe.
R
pawel198804
14.01.2006 18:26 SUPER !!!
Nareszcie ktoś zrecenzował to anime. Nie ważne co piszą w recenzji wy poprostu obejrzyjcie to anime !!! Jest czarodziejskie ponieważ wprowadza mnóstwo zwrotów akcji i zaskakujących wydarzeń. MUZYKA POPROSTU CUDO !!! Polecam każdemu !!!
Vixor
10.08.2006 22:45 Re: SUPER !!!
Zgodze sie z tobą w 100% jest to jak narazie najlepsze anime jakie widziałem gorąco polecam ja obejżalem je już 3 razy :P
Seria jakby paradoks
A co do mangi, nie czytam w ogóle, więc nie będę się wypowiadał na temat porównań, bo mnie interesuje anime, nie manga :)
***********
Takie sobie...
Co nie zmienia faktu, że obejrzeć się da. I to dość przyjemnie.
To nie skrzynka kontaktowa.
Moderacja
super
Kreska prosta, ale ładniejsza niż w tej serii alternatywnej.
Muzyka bardzo ładna, wiele pięknych rytmów.
Trochę ton tej recenji denerwuje, ale to już się można przyzwyczać do takiego sposobu pisania czyli patrzenia przez pryzmat schematów.
A to nie jest takie ważne czy anime podobne do innych czy nie.
Prawie nic
Żałuję jedynie, że w anime pominięto mojego ulubionego bohatera z mangi. Autorzy pragnęli chyba pokazać przez to, delikatnie, że żadnej kontynuacji nie zamierzają robić. Bądź, co bądź, chłopiec (nie ten białowłosy), którego mieliśmy zobaczyć w Kioto, później ma swoją rolę.
SUPER
Re: SUPER
Love Sensei Negima
Pierwsze wrażenie pozytywne, głosy pasują do postaci a animacja postaci choć mało szczegółowa, wygląda ładnie, podobnie z tłami. Ending i openning według mojego gustu zbyt przesłodzony, choc to kwestia gustu, ale jak mozna było usunąć tyle fanserwisu ?! :)(to tak jakby ocenzurować „nagi instynkt” i potem dziwić się, że ludzie nie rozumieją fabuły ;)
W anime skoncentrowano się na życiu szkolnym pozostawiając tylko najpotrzebniejsze walki i całą magię jako tło, co trochę denerwowało bo uwypuklało niezbyt logiczne zakochiwanie się nastolatek w 10‑letnim chłopcu. Według mnie, bardzo sympatyczna komedia psuje się pod koniec, w sumie to już od szkolnej wycieczki, która w mandze zajmowała ponad 2 tomy a tu niespełna 2 odcinki, co odbija się na i tak słabej logice historii. Nie ma postaci Kotaro,testu na ucznia,treningów w resorcie Evy,a negi ma pactio tylko z Asuną. kliknij: ukryte A z najbardziej zaskakujacych rzeczy – Konoka pocałowała Setsune zamiast Negiego(?!), zaraz po powrocie z wycieczki uśmiercają Asunę i wymyślają jej jakąś durną przeszłość, Yue wyznaje milość negiemu na złośc Nodoce(?!), Negi robi się bardziej żałosny niż dziecinny,a wielki mistrz tysiąca zostaje pokonany przez jakiegoś demona, Szkoda, że przedramatyzowano zakończenie, bo choc cała seria to lekka, ale dobra komedia, to zakończenie jest całkiem nie na miejscu, a dla czytajacego mange zwyczajnie głupie.
Po co ta końcówka?
Do 20‑któregoś odcinka to anime to lekka, przyjemna komedia, z elementami z wielu innych gatunków. Ale właściwie nic niezwykłego – ot, dobre, ale już trochę ograne. I wtedy zdarza się to coś (nie chcę zdradzać przed tymi, co jeszcze ni obejrzeli), co mnie naprawdę wzruszyło, co wprost wyciska łzy z oczu. I jest to zrobione naprawdę po mistrzowsku. Gdyby tak zakończyła się seria… Ale tak się nie zakończyła. Bo wciśnięto tam jeszcze całkowicie absurdalny koniec. I po co to było?…
zarombiste
O anime i mandze
Co do mangi to faktycznie rózni sie bardzo od anime i chyba bardziej wciaga :D nie moge doczekac sie dalszych rozdziałow ^__^
anime...
jednak seria potrafi wciagnac – tak jak hellsing – strawne dopoki sie nie ma stycznosci z manga…
błąd w recenzji
Re: błąd w recenzji
Ja tu widzę jedynie wniosek wyciągnięty na podstawie anime… To stwierdzenie ma za zadanie zobrazować nieudolne, zdaniem recenzentki, zakończenie, a na pewno nie służyć za informację o mandze czy jej zakończeniu. Proponuję poświęcać więcej uwagi temu, co się krytykuje, gdyż – a to niespodzianka – dzięki temu można prawidłowo zrozumieć podobne zdania…
napradę beznadziejne
W porównaniu z Mangą to jest totalna porażka. Manga napradę mi się sposobała, więc postanowiłem zobaczyć anime ale po obejżeciu nie wiem czy się zabiorę za kolejne części mangi. Napradę totalna beznadzieja
Re: napradę beznadziejne
Re: napradę beznadziejne
Znacznie bardziej przypadła mi do gustu manga i pomimo anime dalej będę ją czytać, bo uważam, że warto, pomimo coraz bardziej widocznych podobieństw do „Love Hiny”.
Re: naprawdę beznadziejne
DVD
Najlepsza anima jaką widziałem!!!
To właśnie ten zwrot akcji był genialny
fakt
Jasne...
Re: Jasne...
Szanownego pana recenzent prosi dodatkowo o wymienienie innych zalet, których dopatrzenie się nie było niestety takie łatwe.
SUPER !!!
Re: SUPER !!!