x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
To akurat norma. Początkującym wydawnictwom, jakim było wówczas Anime‑Gate, często proponuje inne tytuły niż te którymi było zainteresowane, albo przeróżne dziwaczne pakiety, których zakup jest zauważalnie tańszy niż pojedynczych tytułów. Albo wymaga się by najpierw wydało jakiś inny, niepopularny tytuł, a dopiero później starało się o jakiś z wyższej półki.
Większe i bardziej doświadczone firmy mają nieco lepiej, ale i tak muszą nieźle kombinować by wydać co chcą i kiedy chcą. Tym bardziej że, w wypadku anime i mang, druga strona potrafi mocno grymasić nad najdrobniejszymi detalami, albo zwyczajnie strzelić focha.
Skusiła mnie ładna okładka no i żałuję wydanych bodajże 30zł…? Nie pamiętam, kupiłem i obejrzałem kilka lat temu i kompletnie nic z tego nie pamiętam teraz, ale wiem że przy oglądaniu prawie cały czas się nudziłem…
A
Pazuzu
13.11.2007 09:51 Doskonale nijakie
Nie było w tej serii nic, co przykułoby moją uwagę na dłużej. Za to przez cały czas miałam uczucie wtórności.
Postaci? Stadard: zwariowany geniany naukowiec, ta nie do końca zła, seksowny robot bojowy, słodka naiwna i bizneswomen z spaczonym charakterem. Sztampa. Tylko pies wybijał się poza przeciętność.
Świat? Wielkie roboty + klimaty fnatsy + sielankowy nastrój. Nihil novi
Muzyka? Stany średnie, może poza fałszującym wokalem w endingu.
Projekty postaci? Wielkie oczy, wąskie talie, wygląd małolat o kolorowych czuprynach i w kusych strojach. O dziwo fan service jakoś nie specjalnie rzucił mi się w oczy.
Animacja? Absolutnie przeciętna, tu trochę lepsza, tam lekko kuleje. Za to końcówka naprawdę przyjemna.
Fabuła? Cierpi na silne niezdecydowanie. Niby komedia, ale pod koniec nagle poważnieje. Z kolei na serię na poważnie jest zbyt rozrywkowa. Na serię dla dzieci za dużo tu golizny, a dla dorosłych jest zbyt infantylna. Jakby próbowała zaspokoić gusta wszystkich, a to nigdy się nie udaje.
Podsumowując: obejrzeć można. Tylko po co? 5/10
A
Rider
5.05.2007 23:41 Dobrze że to takie krótkie
Można w wolny ranek obejrzeć te dwa odcinki i już na zawsze zapomnieć. Choć nie robi wielkiego wrażenia to nie umiem podać konkretnego powodu aby po ten tytuł nie sięgać.
5/10
A
skitty0
4.06.2006 16:48 Tristia
Film nie jest taki zły, mnie się spodobał, choć niektóre postaci i wątki nie zostały wyjaśnione, np. skąd się wzięły Rafarew, Nene i Stuka. A co do fanserwisu, nie jest go dużo.
Ogólnie anime oceniam 6/10.
Większe i bardziej doświadczone firmy mają nieco lepiej, ale i tak muszą nieźle kombinować by wydać co chcą i kiedy chcą. Tym bardziej że, w wypadku anime i mang, druga strona potrafi mocno grymasić nad najdrobniejszymi detalami, albo zwyczajnie strzelić focha.
Doskonale nijakie
Postaci? Stadard: zwariowany geniany naukowiec, ta nie do końca zła, seksowny robot bojowy, słodka naiwna i bizneswomen z spaczonym charakterem. Sztampa. Tylko pies wybijał się poza przeciętność.
Świat? Wielkie roboty + klimaty fnatsy + sielankowy nastrój. Nihil novi
Muzyka? Stany średnie, może poza fałszującym wokalem w endingu.
Projekty postaci? Wielkie oczy, wąskie talie, wygląd małolat o kolorowych czuprynach i w kusych strojach. O dziwo fan service jakoś nie specjalnie rzucił mi się w oczy.
Animacja? Absolutnie przeciętna, tu trochę lepsza, tam lekko kuleje. Za to końcówka naprawdę przyjemna.
Fabuła? Cierpi na silne niezdecydowanie. Niby komedia, ale pod koniec nagle poważnieje. Z kolei na serię na poważnie jest zbyt rozrywkowa. Na serię dla dzieci za dużo tu golizny, a dla dorosłych jest zbyt infantylna. Jakby próbowała zaspokoić gusta wszystkich, a to nigdy się nie udaje.
Podsumowując: obejrzeć można. Tylko po co? 5/10
Dobrze że to takie krótkie
5/10
Tristia
Ogólnie anime oceniam 6/10.