Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Erementar Gerad

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Sir Mavins 27.01.2008 10:13
    A fe!

    Niby miała to być jakiś super serial. Hmm, jakoś tego nie zauważyłem.

    Muzyka – bez polotu, żadnych super endingów i openingów, podczas serii też nic specjalnego.
    Ogólnie 5,5/10.

    Grafika – nie powala. Tła są proste i niewyraźne, postacie mało szczegółowe. Tak 5/10.

    Fabuła:
    Historia jest prosta jak tylko może być prosta. Nie, nie naiwna, ale momentami nadprzewidywalna. Treści opowieści zasadniczo jest mało, więc aż dziw że zrobiono 26 epów.
    Nie ma większych różnic jeśli chodzi o poziom między poszczególnymi odcinkami.

    Bohaterowie są płytcy i zasadniczo nic dodać nic ująć.
    Nic nie mówiąca Ren, debilny smarkacz Coud, o stronie złych to nawet nie wspomnę.
    Na ich tle zaznaczają się: Kuea, Wolx. Alternatywa dla nudy.

    Oczywiście nie przekreślałbym tego anime Po prostu nie przypadł mi do gustu, i tyle.
    Wśród całej tej zamieszaniny mamy elementy humorystyczne, które podwyższają wartość „artystyczną” tej serii.
    Tak podsumowując: 7/10.

    Ogólna ocena wychodzi:6/10


    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Angel 26.12.2007 13:46
    Eg
    Ooo… To moje ulubione( zaraz po Airze i Kanonie) anime! Mam je Na dvd, a zakończenie jest suuper. Jak ją wziął na ręce… Albo jak Ren piła sok Viro i ,,za słodkie”...
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Liquid 21.08.2007 11:20
    EG < E7
    Te anime jest pokroju Eureka 7 tylko brakuje mechow, i jest znacznie gorsze. Owszem, mozna je obejrzec ale nuda zawiewa z ekranu.
    4/10 gdzie eureka dostala u mnie 9/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Lasu 21.08.2007 04:37
    ... wrócić do swych lat dziecinnych ...
    Musze się zgodzić, że nie jest to Higurashi czy coś w tym stylu.
    Także raczej nie znajdziemy specjalnych niespodzianek poza tym smutnym zakończeniem z Coud­‑em i Ren  kliknij: ukryte 

    Jeśli ktoś pragnie wrócić do swych lat dziecinnych, to gorąco polecam ^_^ .
    Daje 9+/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Anime angel 16.08.2007 21:42
    Anime super, godne polecenia.A też fajne jest to że można je kupić z polskimi napisami:)Ren naprawde jest za SŁODKA!!!Piosenka tytułowa rulez:)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Lena100 17.02.2007 13:31
    Nic oryginalnego,,, a cieszy! :P
    Oczywiście u mnie skończyło się to wszystko rykiem. nie miałam pod ręką chustaczek, a się bałam wstać od kompa więc siedziałam i tylko mi łzy ciekły po twarzy. Tak mimowolnie. Postacie fajne. Ren rzeczywiście do bólu słodka, ale dziwnym trafem mnie nie irytowała. W penym momencie wątek romantyczny zaczął mi działać na nerwy (chodzi mi oczywiście o Viro, nie to że to był jakiś głupi wątek, tylko ja bym to przedstawiła za pomocą innych scen…). Couda naprawde polubiłam. Te jego durne wypowiedzi i w ogóle ;P Wszystko bez zastanowienia. I mimo wszystko to był troszke fajtłapą. heheh. Najbardziej to mi się chyba potobała scena, jak robił pompki z Ren na plecach… hahaha. Cloud ogólnie był jakiś taki sympatyczny… może przez to, że czasem durnowaty. Ren była o wiele fajniejsza kiedy zaczęła być bardziej ludzka (chociarz nie wiem czy w tym ptrzypadku to dobre słowo), jak zaczęłą okazywać uczucia, no i bardzo fajny wątek z poznawaniem przez nią zazdrości. Przewidywalne, schematyczne, od początku wiedziałam, że  kliknij: ukryte Koniec fajny, no i Ren wreszcie się przbrałą w ostatnim odcinku. Troszke mnie to irytuje, żę w anime często bywa tak, że postacie całymi miesiącami łażą w tych samych ciuchach i ani myślą sie przebrać. hihihih. Cała fabuła dobra, porusza ważne tematy (jak np. wykorzystywanie Eden Raiderów przez ludzi i nazywanie ich „narzędziami”). Postacie poboczne też dobrze skomponowane. dostrzegłam chyba tylko jeden wątek typu „zapchaj dziurę”. Wolx i Titel też byli wspaniali. Poprostu fajne anime, na weekendowe popołudnie. Dałabym 8/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Salva 7.02.2007 22:59
    Niby takie typowe, niby sztampowe a jednak...
    Właśnie skończyłam oglądać i jestem zachwycona ! To drugie anime, które zostawiło mnie z uśmiechem na ustach i lekkim, miłym uczuciem w sercu. Po którym nie ma tego żalu i smutku, a po prostu zwyczajna radość i przyjemność, że się obejrzało coś miłego.

    Jak pisali poprzednicy oryginalności za grosz, jednakże…to anime jest oryginalne przynajmniej dla mnie od początku do końca, albo mi się nagle gust zmienił ! To jest pierwsze anime w którym bez końca mogłam oglądać transformacje bohaterów czyli „reakcje” ( podobała mi się zwłaszcza Kuei i Rowena chociaz Couda i Ren też była całkiem sympatyczna ) ! Ogółem podobają mi się tu rzeczy, które nie spodobałyby mi się gdzie indziej. Co konkretnie zasługuje na uwagę ?


    Najpierw chyba wymienię muzykę. Mam osobistego fijoła na punkcie chórów więc byłam zachwycona oprawą muzyczną ! Była prześliczna ! Chociaż z niejasnych przyczyn te chóry kojarzyły mi się z Wolxem. Opening i ending też bardzo ładne, ale to muzyka towarzysząca mnie powaliła na kolana. Aporpo oprawy dźwiękowej. Pan Akira po raz kolejny mnie upewnił w tym, że jest jednym z moich ulubionych seiyuu. Bardzo miło się go słuchało.

    Postaci. Tu mam najwięcej do zarzucenia i powodów do zachwytu. Ren i Coud. Ren mnie irytowała swoją drewnianością, do momentu w 20 odcinku ( ona mi trochę Chii przypominała tak nota bene, abstrahując od tego, że po skończeniu serii przyplątała się do mnie i do teraz po mnie chodzi piosenka Katakoto no koi ) jak Kuea sugerowała podczas robienia posiłku, że ich relacje przeszły na wyższy poziom, na co reakcja Ren była urocza. Ogólnie ich wątek był poprowadzony w tak prosty, przewidywalny sposób, że aż się wzruszyłam. Tak na marginesie biorąc pod uwagę ilość scen cieplejszych to z tego jest erotyk ! Porównując do np Inuyashy… Reakcje Couda mnie rozczulały, np jak zobaczył Ren w ręczniku… Naprawdę bardzo miło poprowadzony wątek. No i zachwyciło mnie zakończenie, tzn ostatnie minuty, gdzie Ren wreszcie była ludzka. Chyba w tym momencie ją całkiem polubiłam. Coud też dawał się lubić, o dziwo. Bardzo lubiłam też Kueę ( rozbroiła mnie sceną gdy „jadła” Rowena, ano to jest pierwsza baba której nie miałam za złe znęcania się nad płcią przeciwną, aż sama jestem w szoku ), Rowen ni mnie grzeje ni mnie ziębi, miły sympatyczny, ale nic specjalnego. Cisqua wzbudziła we mnie niechęć, malutką ale jednak. Podobał mi się Wolx, bo lubię ten typ. Tylko straszliwie naciągnięty został jego charakter pod koniec. Chaos Choir też był bardzo dobry i tu Avellana ma rację. Dałoby się ich polubić gdyby się ich znało od początku. Potem było za późno chociaż ja i tak żywiłam do nich sympatię. Zwłaszcza do tego w okularkach za to, że  kliknij: ukryte  i ogólnie jakoś mi się podobał.

    Humor też był bardzo miły ale bez fajerwerków.

    Chociaż nie spodziewałam się jakijś wspaniałej intrygi i skomplikowanych postaci to jednak troszkę żal, że nie pociągnęli paru innych wątków ( a potencjał był i to bardzo duży). Luki się znalazły ale ja nie chciałam sie nad tym zastanawiać. To jest raczej adresowane do dzieci, więc nie można spodziewać się cudów. W każdym razie bardzo mi się podobało. I bardzo wszystkim polecam jako odskocznię od mrocznych, ponurych serii, z dziwnym zakończeniem. Bardzo miłe ciepło zostawiła we mnie ta seria. A jeszcze będzie druga…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Vtotek 26.01.2007 23:04
    -----
    ta pozycja jest po prostu banalna. powiela wszystkie istniejące schematy, nie ma e niej nic odkrywczego, niczym nie zaskakuje. od samego początku można siędomyślić końcówki. krótko mówiąc jest po prostu bajeczne. właśnie tego mi brakowało po ty wszystkich tytółach nasyconych fanserwisem lub pseudofilozofivxnymi przemyślaniami. ogląda sięje naprawdę łatwo i przyjemnie. Polecam z całą mocą!!!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Voytmen 10.11.2006 17:09
    Świetne
    Po przygnębiającym Chrno Crusade, Erementar Gerad naprawdę poprawił mi humor :D Szkoda, że już się skończył :(
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mr Helikopter 28.09.2006 22:12
    Nareszcie coś dobrego
    Zaczne od tego, że jest to fantastyczne anime :)
    Jak mi takiego anime brakowało. Seria mnie tak wciągnęła, że oejrzałem ją w 2 dni (co mi się rzadko zdarza przy 26 odc. :)). Faktycznie, EG przypomniało mi o co chodzi w anime- przede wszystkim o przyjemność płynącą z oglądania. Tak jak autor rec. napisał wszystkie elementy zostały b. dobrze wyważone. Żaden odcinek mi się nie dłużył (no może jednak były takie, ale tylko ze względu na to, że byłem strasznie ciekawy co będzie dalej- pomimo tego, że łatwo było się domyśleć jak się to wszystko potoczy). Po serii smutów jakie oglądałem nareszcie dostałem coś co się skończyło „banalnie”, ale jakże miło i przyjemnie. Co z tego, że powielane są tu utarte schematy, itd.- faktem jest to, że ogląda się to niezwykle lekko i o to właśnie powinno chodzić w anime. Pozdrawiam i zachęcam do obejrzenia :D
    Odpowiedz
  • Yakatori 23.09.2006 09:48:30 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Zegarmistrz 22.06.2006 19:08
    Dobre anime
    Anime to jest naprawdę dobre, choć może nieszczególnie ambitne, nie mniej jednak posiadające bardzo wciągającą, ciekawą fabułę i sympatyczne, dające się lubić postacie. Na uwagę zasługuje też bardzo dobra, wpadająca w ucho muzyka.

    W prawdzie nie dane mi było skończyć oglądać tego tytułu, ale na pewno do niego wrócę, jak tylko znajdę czas.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    Kyo 19.06.2006 12:08
    Bomba
    To jest zabujczo fajne anime mam nadzieję że też tak sądzicie
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mucio 7.03.2006 19:17
    Solidna produkcja
    Przyznaje że momentami troch nudna (23 minutowe odcinki oglądałem w 12 – 15 min.) ,ale po przebrnięciu całości zaczyna się ją doceniać (drugi raz oglądałem z normalnym tempem)
    jeśli nie zrazicie się od początku to powinniście być zadowoleni :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Góral 4.02.2006 08:42
    Erementar Gerad
    Anime jest po prostu nudne, choć niewątpliwie nie brak mu uroku, ja jednak nie dałem rady przez nie przebrnąć (dojechałem gdzieś do 8 odcinka).
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime