Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Log Horizon 2

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Windir 1.04.2016 01:37
    5/10
    Duży zjazd jakościowy. Pal licho grafikę, fabularnej zawartości mało :(

    Minusy:
    - Tetra.
    - Za dużo młodzieży z gildii na ekranie. Strasznie ckliwe i naiwne fragmenty.
    - Nudnawe i bardzo rozwleczone starcie  kliknij: ukryte .

    Plusy:
    + Pierwszy  kliknij: ukryte . Naprawdę fajnie pokazane mmo.
    + Cowabunga!
    + Regan. Bo się uśmiałem kilka razy – nie pamiętałem go z tej strony w pierwszym sezonie.
    + Końcówka porusza ciekawe wątki ( kliknij: ukryte . Chce się więcej oj chce!

    Podliczając epki to bardzo dobra jest połowa pierwszej połowy i końcówka – reszta szmelc, który raz na bardzo duuuużo minut dodaje coś fajnego o świecie  kliknij: ukryte . Przemęczyłem się, chwilami było ciężko, ale dzięki końcówce na ciąg dalszy czekam z wywieszonym jęzorem!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Zachajv 24.03.2016 03:09
    Powiem tak, gdyby nie świetne ostatnie 5 odcinków oraz odcinki od 5­‑12, uznałbym tą serię za nie udaną, ale po tym co się działo pod koniec byłem nieźle podjarany więc mniej niż 7 nie dam ;D.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Zdziwiona 5.05.2015 20:34
    Pierwszy sezon był zdecydowanie lepszy, tu nawet nie ma wątpliwości. Prawie wszystkie odcinki drugiego można podliczyć jako mniejszy wątek dla ogólnej całości. Mimo to anime oglądało mi się sympatycznie i jakoś wybitnie go skrytykować nie mogę. Starsze postacie jak najbardziej są ciekawe, młodsze… Cóż. Nie lubię ogólnie tej grupy wiekowej w anime. Czekam na kolejny sezon. Na pewno go obejrzę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Czajuś 1.05.2015 16:14
    Muszę przyznać, że LH2 było największym moim rozczarowaniem poprzedniego sezonu. Już mniejsza z lekką zmianą grafiki – to akurat było mi obojętne, bo szczerze ogólnie oprawa wizualna Log Horizon nigdy nie była jakąś mocną stroną. To co leżało i kwiczało w drugim sezonie to jakakolwiek ciekawa ciągłość fabularna. To czym nas zasypano w tych 24 epach to czasem było diabelnie rozwleczone, a czasem ultra skrócone. Co jednak najgorsze, wyglądało jak kilka serii OVA skleconych w całość. Serio, nie mam nic przeciwko wielowątkowości fabuły, natomiast tutaj, nawet w tle nie czuć było co w ogóle jest osią wydarzeń. Jakkolwiek świat dalej jest interesujący a bohaterowie sympatyczni, tak niestety ten właśnie brak głównej, nurtującej fabuły mocno zmuszał mnie do ziewania i „dawkowania” sobie serii. Co prawda pod koniec zaczęło się robić ciekawie – niestety za późno. Tak jak pierwszy sezon miał 8/10, tak ten kończy z 6/10. Liczę, że w trzecim sezonie jednak autorzy troszkę zmądrzeją.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    SF 29.04.2015 15:59
    3/10
    Po zaskakująco dobrym pierwszym sezonie przyszedł brzydki, niedofinansowany i piekielnie nudny drugi sezon. Średnio na 5 odcinków przypada może 15 minut rzeczy istotnych, reszta to zapychacze, na ogół w postaci fatalnie napisanych, niewiele wnoszących do rozwoju postaci wewnętrznych monologów. Dobre sceny można policzyć na palcach jednej ręki.

    Najgorsze w tym wszystkim jest rozczarowanie. Nikomu nie polecam drugiego sezonu, znacznie rozsądniej zachować sobie dobre wspomnienia z pierwszego. Widziałem już gorsze rzeczy, fakt, ale to żadna pociecha.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    bobik 12.04.2015 11:30
    Nie wiem co to było… jak by wyciąć 22 odcinki to w fabule i tak nic by się nie zmieniło i ruszyło do przodu. Taki zapychacz jak nie patrzeć. Zawiodłem się bardzo na tym sezonie. Już nawet irytujące było ja Akatsuki meczyła za majtki. Dam 5/10 ale tylko z powodu pierwszego sezonu
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    blob 30.03.2015 23:31
    Napiszę tak…

    Seria druga to krok w tył w stosunku do pierwszej. Były fajne momenty (arc o raid'dzie, ostatni odcinek), ale seria mnie zawiodła, znudziła. Twórcy chcieli się wgłębic w świat przedstawiony a tymczasem spowodowali, że stałem się wobec niego obojętny. Do tego stopnia, że niektóre odcinki miałem ochotę przewijać (jeden prawie cały przewinąłem, ten „towarzyski”). Fabuła niby poszła do przodu, to czemu odnoszę wrażenie, że mimo założeń twórców (i rozlicznych wewnętrznych rozterek bohaterów z Akatsuki na czele, której wątek samorealizacji z perspektywy czasu wydaje się abstrakcyjny, wręcz jakby nie miał nigdy miejsca), postacie stoją w miejscu?

    Daje 6/10 i wiem, że to sroga ocena zważywszy, że dla wielu innych serii jestem bardziej liberalny, ale nie mogę przeboleć, że seria która kilka sezonów temu była jednym z głównych punktów programu stała się jakby fillerem…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nanami 28.03.2015 21:00
    I koniec sezonu
    Dawno mi się nie zdarzyło, żebym zwyczajnie praktycznie całe odcinki przeskakiwała… gdy nadszedł czas wyruszenia domowego przedszkola w trasę, to niestety pomimo najlepszych chęci nie dałam rady tego obejrzeć. Ja rozumiem, że oni pewnie też potrzebowali trochę czasu ekranowego, żeby pokazać jak dorastają, jak z „dziecinnego” punktu widzenia wygląda ten świat… ale zwyczajnie zanudziło mnie to na śmierć, więc przewijałam. Jak jeszcze lubiłam ich w tamtym sezonie, tak jako materiału głównego na cały arc już nie.
    Mam też wrażenie, że tyle postaci wpakowali i próbowali nadać im głębi, że już sami się pogubili w tym. I niestety wyszło tak, że części z nich w ogóle nie pamiętam, a jak mieli jakieś charaktery, to już kompletnie zapomniałam, więc nie mogę powiedzieć czy ewoluowali czy nie czy cokolwiek. Takiego Crusty'ego na przykład, bardzo polubiłam (więc o nim nie zapomniałam), ale wpakoali go w mroczne kłopoty, wysłali kto wie gdzie i na cały sezon sobie zniknął.
    Kreska zdecydowanie gorsza. Fabuła… po prostu za dużo się dzieje i przez to nic się ze sobą nie klei. Tu jakaś wojna, tam jakiś księżyć, tu jakieś zmiany, tam jakiś rajd ciągnący się przez kilka odcinków, tudzież cały odcinek o bohaterach na chińskim serwerze. No kurczę no.
    Było parę dobrych odcinków, przynajmniej końcówka była ciekawa, no bo Shiro wrócił do roli głównego bohatera i wreszcie jakiś jasny cel pokazali i coś konkretnego się działo. Ale tu koniec sezonu i znów cliffhanger…
    Dlatego też w poprzednim sezonie było mocne 7/10 tak teraz 5/10. Ale na kolejny sezon, o ile powstanie i będę cokolwiek pamiętać z tego sezonu, to zerknę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 28.03.2015 15:06
    No i koniec. Znowu zaserwowali takie cliffhangery, że chciałoby się już za tydzień zobaczyć co dalej.

    Nie mogę przeboleć jakości kreski – dość często prezentowała się ona podobnie do telewizyjnych­‑kilkusetodcinkowych tasiemców, w pierwszym sezonie nie była ona jakoś doskonała ale była ona zauważalnie lepsza. Momentami nawet posiłkowali się zwykłymi konturami postaci, tak jakby było to robione na ostatnią minutę… jak już mówiłem wcześniej – seria zasługuje na o wiele lepszą kreskę.

    Fabuła – zrobiło się po prostu dziwnie. Tutaj albo autor nie wiedział jak z tego wybrnąć albo tak mocno poszedł na przód, że zapomniał jak istotna jest najważniejsza kwestia i wymyślił coś „na szybkiego”, oby tylko nie przesadził. Samego materiału w drugiej serii jest naprawdę niewiele, trochę więcej niż połowa to progres historii, reszta to jakieś fillery i dodatki typu „walentynki z log horizon”(nawet nie pamiętam czy ten odcinek się jakoś zsynchronizował z samym świętem ale raczej nie).

    Wiele postaci zrobiło się „pustych” – w drugim sezonie zaczęli oni przypominać przeciętnych bohaterów z przygodówek, a nie bohaterów o własnych twardych charakterystykach z pierwszego sezonu.

    Zmiana studia naprawdę wyszła im na gorsze – nie wiem czy to brak funduszy, doświadczenia, czy zaangażowania ale moim zdaniem nie podołali zadaniu – lepiej niech wrócą do robienia przeciętniaków, a LH przekażą profesjonalistom.

    Lepiej teraz, żeby poczekali z następnym sezonem przynajmniej 2 lata, żeby zebrało się materiału, jeśli faktycznie chcą znowu zarzucić tak dużą ilość odcinków – to co pokazali w tym sezonie, imho dałoby się upchnąć do 13 dobrze wyglądających epizodów.

    Za dwójkę Loga daję 7/10 – byłoby więcej ale nie mogę przeboleć spadku jakości względem pierwszego sezonu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    blob 12.03.2015 23:59
    Okeej, seria zaczyna się robić dziwna. Kosmici, księżyc, empathiony, pożyczanie innych awatarów. To już SAO ma bardziej racjonalne założenia i mechanikę świata (a to juz coś znaczy :P). Do tego wg mnie seria straciła urok. Pierwszy sezon był bardzo fajnie zrealizowaną hybrydą MMO anime i fantasy anime. Podobał mi się kierunek w którym seria szła. W sezonie drugim twórcy nie wiedzą chyba czym to anime właściwie ma być. Obyczajówką, przygodówką czy może moralizatorską opowieścią z przesłaniem?

    Nie wiem, wiem tylko, że po początkowym entuzjazmie do Log Horizon, w serii drugiej coraz bardziej tracę zainteresowanie i jestem coraz bliżej drop­‑a…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 21.02.2015 17:51
    Jakkolwiek podoba mi się seria, tak też niekoniecznie podoba mi się progres fabuły – przez 60% sezonu mamy do czynienia z odcinkami zupełnie nic nie wnoszącymi do fabuły, aż tu nagle pod koniec zaczyna się wszystko rozkręcać… coś czuję, że znowu zakończy się na cliffhangerach i oczekiwaniu. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby nie fakt, że po dwóch seriach praktycznie nadal nic nie wiadomo.

    Okej, może nie wszystko, bo na chwilę obecną jestem prawie pewien dwóch rzeczy:

    1.  kliknij: ukryte 

    2.  kliknij: ukryte 

    Rozumiem, że brakowało im poniekąd materiału ale po co wtedy robić aż 25 odcinków -_-' Mam nadzieję, że za następny sezon zabierze się ktoś bardziej kompetentny – Log zasługuje na lepszą kreskę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 8
    sector152 31.01.2015 14:26
    Bieda
    Oprócz wielu ważnych kwestii, bez wątpienia trzeba jeszcze zwrócić uwagę na stan ich fizycznych ciał. Nie wiem czy zostało wyjaśnione jak płynie czas w grze, ale zapewne jest on podobny do tego realnego. Po czasie, gdy ciało nie wykazuje aktywności fizycznej mogą pojawiać się odleżyny, zanik mięśni i wiele innych chorób wynikających z ciągłego leżenia/siedzenia.

    Pomijając fakt, że nikt nie zginął poprzez np odłączenie od
    maszyny, więc możemy założyć, że jest to całkiem możliwe tym bardziej, że ludzie w realnym świecie muszą dysponować jeszcze większa technologią niż dzisiaj, choćby przez rodzaj tej gry(obecnie takich nie ma).

    Wydaje mi się, że największym problem tego anime jest fakt, że większość jego koncepcji wyklucza się już od samego początku. Nie trzeba być wytrawnym widzem żeby zacząć zastanawiać się nad sensem niektórych wątków.

    W ogólnej ocenie anime jest przyjemne, porusza ciekawe problemy i wnosi jakiś element świeżości przez swoją nieszablonowość, ale brak spójnego i jasnego wątku skutecznie blokuje jego potencjał.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 15
    Kamiyan3991 10.01.2015 16:24
    Streszczenie
    Jakie kiepskie streszczenie dziewiątego tomu… lol.
    Nawet nie wiem, co tam się w ogóle działo.
    Log jak nie Log…

    Why did they cram an ENTIRE NOVEL WORTH OF CONTENT INTO ONE EPISODE!?
    So far Log Horizon pace has been 5­‑6 episodes per novel.
    But this episode did the ENTIRE volume 9 in one episode, skipping a ton of stuff.


    PS: a Kanami ma ADHD…
    Za to KR całkiem spoko wypadł.
    Odpowiedz
  • Kamiyan3991 4.01.2015 14:06:13 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 7
    Kamiyan3991 28.12.2014 12:31
    13
    No, taki filler to ja rozumiem.
    Śmiechowe to było co nie miara (i lol z bystrości Naotsugu).

    Oprócz tego dostaliśmy trochę informacji o obecnej sytuacji i ostatnią „mhroczną” scenę… w sumie nie wiem, czy ktoś wie, ale jest ona jakby uzupełnieniem 25. odcinka 1. sezonu, gdzie opis Nurehy względem powieści był bardzo ubogi… bo generalnie ta babka była w realu po prostu paszczurem, co nie było jasno nakreślone wcześniej (a przynajmniej mnie trudno utożsamić coś takiego z powietrzem czy peleryną niewidką).

    No i cycki Kanami w zapowiedzi coś zmalały.
    Dobry znak!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kamiyan3991 20.12.2014 14:44
    Marie vs. Tetra = wiedz, że coś się dzieje.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 13
    Kamiyan3991 13.12.2014 15:37
    11
    Ale dobry ten nowy odcinek.
    Na początku nieco wkurzało to „nakama power” (bo ileż można), ale na szczęście szybko przeszli do właściwej akcji.
    Mocna końcówka.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 12
    Kamiyan3991 6.12.2014 23:21
    10
    Tak przegadany odcinek, a tak dobrze się oglądało.
    Ogólnie trochę szkoda Williama i reszty… straszne z nich aspołeczniaki.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Kamiyan3991 30.11.2014 16:23
    Oo
    No proszę… końcówka 9 odcinka to zwykłe kopiuj­‑wklej.
    Widać, że brakuje materiału.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    muhomorniczy 20.11.2014 20:35
    Pytanie
    Dlaczego tracą pamięć, wypadło mi to z głowy.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 11
    blob 16.11.2014 23:44
    Akatsuki
    Pytanie.

    Rozumiem japońską idee samodoskonalenia i dążenia do perfekcji (czytaj: nigdy nie jesteś na tyle silny abyś nie mógł być silniejszy/nie ma ludzi niepokonanych itp), ale niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Akatsuki, aktualny level 91, którą do tej pory miałem za całkiem silną fajterkę, nagle okazuje się tak cienka. Podczas treningów w ostatnich odcinkach przypomina mi raczej jedną z „bandy dzieciaków” z Minori na czele, których Shiroe uczył dopiero arkan gry w Elder Tale (i MMO wogóle chyba). Ja wiem, że twórcy chcieli przedstawić pewien etap w rozwoju jej postaci, pokazać, że „szuka siebie” i chce być silniejsza, ale do licha, to wyszło żałośnie! Dostaje wciry od jakis statystów (swoją drogą nie za dużo tych nowych postaci?) jakby dopiero zaczęła grać czy cuś. Dajcie spokój…

    Seria dwa pracuje na naprawdę niską ocenę, bo za przeproszeniem, zajmują się pierdołami, a nie konkretną fabułą. Jednym się to może podobać, ale mnie szczerze mówiąc zaczyna to wkurzać. W takim tempie jeszcze chyba ze 3 sezony przed nami…

    Tak więc moje pytanie: co się stało z Akatsuki? Idąc dalej, co się stało z Log Horizon?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Jackass 15.11.2014 19:00
    A ja miałem pomału dość sukcesów Akihabary i miałem/mam nadzieję, że ktoś porządnie dokopie Shirou i reszcie ekipy. Na razie jest dobrze i fajnie by było aby tak zostało, lub było jeszcze lepiej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kamiyan3991 15.11.2014 16:38
    7
    Ale Akatsuki fajnie wygląda w nowym stroju.
    I chyba w końcu koniec dram!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    blob 11.11.2014 22:37
    Boshe, co się z tą serią porobiło…

    W odcinku szóstym stężenie „mina tasukete!” osiągnęło poziom przewyższający (i tak już wysokie) normy japońskiej animacji.

    Jedyne ciekawe motywy w tym odcinku to sygnały postępującej „asymilacji” ludzi uwięzionych w Elder Tale i koncówka ep'a. Reszta to chyba ukłon w stronę fanów „Gotowych na wszystko”...
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime