x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
PolskiMuffinek
21.09.2015 11:26 Ciężko skomentować tak fatalną produkcję
Od samego początku wiedziałem, że nie będzie z tego nic dobrego i gdybym w czasie oglądania nie jechał pociągiem, najzwyczajniej w świecie odpuściłbym sobie tę kinówkę. Nudni, bezpłciowi i słabi przeciwnicy, którzy z jakiegoś powodu są dla naszych bohaterów wyzwaniem – Kuririn nie radzi sobie z karabinem maszynowym, Goku używa Kaio‑Kena na przeciwnika, który jest kalką tego z sagi Czerwonej Wstęgi, a na koniec wszyscy używają całej swojej siły, żeby zniszczyć jednego robota, chociaż w filmie wyraźnie jest zaznaczone, że zrobiony jest on ze stali. Strach pomyśleć, jak wyglądałaby ta walka, gdyby Goku umiał używać wtedy SSJ. Jedna wielka nieścisłość, bezsens i nuda, 1/10.
Dobry film, który nie pozostawia po sobie niedosytu tak jak poprzedni. Czas trwania wystarczył, aby historia przedstawiona w filmie nie wydała się specjalnie skracana. Można się przyczepić do powielania schematów z serii, ale dla fana to raczej nie problem by dobrze się bawić w czasie seansu. Plusem dla niektórych może być to, że bliżej temu filmowi pod względem klimatu i kreski do pierwszej serii DB niż do DBZ. Tak jak poprzednio są pewne nieścisłości względem serialu, na które trzeba przymknąć oko. (7/10)
Akurat ten film lubię za prezentacje walk. Sa nieźle zrealizowane, nie ma zwykłej machaniny piąchami przy uszach przeciwnika są są ciosy, kombosy itd. Wybitnie nie jest, ale nieco powyżej średniej.
A
MISZA-SAN
2.08.2005 10:42 "Najsilniejszy wojownik na ziemi"
Tak, Genki dama byla ok. ale i tak znalazlo by sie o wiele wiecej fajnych scenek, caly film jest spoks!!!
PS gohan nie spiewa, jest tylko muzyczka!
Ciężko skomentować tak fatalną produkcję
Ten film
Hmm
"Najsilniejszy wojownik na ziemi"
PS gohan nie spiewa, jest tylko muzyczka!