Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Digimon Adventure tri

  • Avatar
    A
    blob 9.12.2018 23:41
    Słabizna. Za długie o 13 odcinków (niemożliwie rozciągnięte). Właściwie nie wiadomo dla kogo to było. Za mroczne dla dzieci, zbyt infantylne dla starszych widzów. No i ta paskudna grafa. Jak na serię która miała być jakimś tam ukłonem w stronę fanów, to mocno spaprali. Musiałem się zmusić żeby to skończyć, a i tak przeskakiwałem niektóre sceny (ileż można słuchać o sile przyjaźni i o płakaniu że to tego czy tamtego wina lub nie). Mei Mei Mei, wcisnęli tę postać jako plot device, myślę że gdyby był to któryś z oryginalnych Digimonów, np Agumon, to mielibyśmy większy ładunek emocjonalny…
  • Avatar
    A
    Rinsey 31.05.2018 00:08
    Koniec
    A mi się podobało straszliwie, od początku do samego końca. Nie znam całości uniwersum Digimon. Oglądałam jedynie pierwszą serię i kilka filmów kinowych. Sięgnęłam więc po to wznowienie jako po spotkanie z bohaterami, których bardzo polubiłam jako dzieciak, i chciałam się dowiedzieć, co tam u nich słychać po latach. Fabuła była ok, intryga, jakaś tam była, spełniała wymogi fabularne, ale był tutaj też zaklęty olbrzymi ładunek emocjonalny, co automatycznie winduje mi te filmy do oceny 8. Relacje, relacje, relacje… Między digimonami i ich partnerami, między digi­‑wybranymi, którzy w międzyczasie nieco dojrzeli i ulegli naturalnemu procesowi dorastania, oraz między innymi postaciami. I względem tego wszystkiego mam głęboko w ciemnym miejscu nieścisłości fabularne, kiepską animację czy inne zarzuty. Dla mnie 8­‑ka pełną gębą ^^ .
    • Avatar
      Ryuki 31.05.2018 15:40
      Re: Koniec
      Heh, zawsze możesz resztę obejrzeć^^ Wszystkie serie są z napisami bardzo łatwo dostępne. Zwłaszcza polecam Tamers( czuć ode mnie fanboystwo co do serii nie ;p) bo dla mnie jest ona świetna. Chociaż tak szczerze siłą anime z tego uniwersum jest to jak bardzo różnią się między sobą serie co daje zupełnie inne uczucia do każdej z nich^^. Adventure to przygodówka z dużą ilością humoru i poważniejszych momentów, Tamers to seria włażąca w psychologiczne wątki z nutą NGE i Lovecrafta( w końcu seria reżysera Lain ) ale i z naprawdę fajnym humorem, Frontier to Adventure z motywem Sentai i Savers to wysoko oktanowy „to co ludzie co nie lubią demografii myślą o shounen” ale poza tym całkiem fajna próba poważniejszej fabuły kiedy seria nie próbuje tego pierwszego. Takie są moje odczucia ale naprawdę polecam spróbować bo ta niby seria dla dzieciaków mnie całkowicie zaskoczyła( nie mam nostalgii bo pierwszy odcinek widziałam 2 lata temu ).

      Tak szczerze to nieświadomość uniwersum bardzo ci pomogła. Nie byłaś przejedzona widokiem Royal Knights a zwłaszcza Omegamona i Alphamona. Nie widziałaś również Yggdrasila jako tego złego poraz enty( w moim wypadku byłby to trzeci raz). No ale przynajmniej nie wrzucili Vamdemona jak w 02 ani jednego z 7 Demon Lordów jako głównego złego( tylko Tamers się tego ustrzegł robiąc z Beelzebumona atonera koniec końców po tej dobrej stronie… no i Xross to powtórzył tylko już całkowicie po tej dobrej stronie ). Co ciekawe osobiście dałam Adventure jako serii 8 tak jak ty Tri:) ale tak samo oceniłam Frontier i Savers.
      • Avatar
        Rinsey 4.06.2018 23:25
        Re: Koniec
        A ja wiem, że wszystkie serie są dostępne, ale mi już czasu nie starcza, abym obejrzała wszystko, na co miałabym ochotę ^^'. Ale do Tamers naprawdę nieźle zachęcasz :)

        Właśnie miałam takie wrażenie, że tutaj wygrywam w odbiorze na własnej niewiedzy. I w sumie, to czemu dałaś Adventure tri 8? Ja to ja, ale po Twoim opisie, absolutnie bym się nie spodziewała, że ocenimy tę serię tak samo :)
        • Avatar
          Ryuki 5.06.2018 07:31
          Re: Koniec
          Dałam Adventure 8 nie Tri xD Ogólnie Adventure, Frontier i Savers dostały ode mnie po 8. Tamers jest moją trzecią 10 a Adventure 02 sequel do pierwszej serii dostał 6( to przykład dlaczego zbyt dużo kucharek w kuchni jest problemem). Zachęcam ponieważ seria naprawdę mnie zaskoczyła. W każdej kwestii. Od tematyki po zwyczajne złapanie mnie na tym, że niezauważyłam pewnych drobnych szczegółów. Tak na marginesie Tamers również ma kilka zabawnych nazw od fanów jak NGE serii z potworami czy Experiments Lain dla dzieci xD( powiedzmy, że seria włazi w bardzo ciekawe motywy kliknij: ukryte ) . Seria dla mnie ma cztery największe zalety co do całego uniwersum w anime: najlepszego głównego bohatera( Takato ), najlepszą postać żeńską( Ruki ), najlepszy arc Digimona( Impmon ) i nie ma tendencii do wirus = zły jak miała Adventure( trzy wirusy są partnerami w tym główny Digimon Guilmon i tak jak wspomniałam w innym komentarzu serii udało się zrobić pozytywnego i sympatycznego Demon Lorda [link] co zarazem jest niesamowite jak i jest najlepszym zaskoczeniem zwłaszcza po wcześniejszym obejrzeniu Adventure ). Dużo lepsza animacja i kolorystyka również bardzo w odbiorze anime pomogła jak i nie wrzucanie w każdy odcinek 20 stock footage i ewolucji^^. Co zabawne promocja karcianki w formie card slash w tym pomogła, bo używanie boostów wyeliminowało potrzebę ewolucji w każdej walce.
          • Avatar
            Rinsey 10.06.2018 21:26
            Re: Koniec
            Wiem, wiem, napisałam : to czemu dałaś Adventure tri 8?” :) To w wolnym czasie postaram się nadrobić zaległości ;)
            • Avatar
              Ryuki 12.06.2018 08:58
              Re: Koniec
              Chodziło ci czemu dałam Adventure 8 mimo mojego bycia negatywnym co do serii? To było bardzo mocne zmęczenie materiałem. Nostalgia co do tej serii bardzo potrafi denerwować. Samo anime jest bardzo dobre zwłaszcza względem postaci i ich relacji( dlatego Vamdemon arc jest taka dobra ). Jednak ma kilka problemów, pacing, główni źli będący prawie zawsze „HAHAHA I',m EVIL” – łatwe rozpoznawanie tych złych również nie pomaga( Frontier i nawet 02 dały antagonistą motywy, Savers zrobiło lepszego „HAHAHA I'm EVIL” a Tamers poszedł w szarą moralność więc tych złych zwyczajnie nie ma ), zbyt dużo postaci głównych odbiło się rykoszetem na ich czasie antenowym( późniejsze serie zmniejszyły ilość postaci a Tamers podzielił grupę na pierwszoplanowe i drugoplanowe ) oraz animacja… Toei całkowicie zawaliło tutaj sprawę.

              To życzę miłego oglądania. Tak się tylko zastanawiam czy wspomnieć o drugiej Matrix Ewolution( zabiegu, którego pewien fandom kieszonkowych potworów obawia się odkąd Mega pojawiły się w X/Y ) w Tamers bo to będzie dość duża niespodzianka po Adventure… a co tam niespodziankami świat się kręci xD
    • Avatar
      Chudi X 3.06.2018 17:33
      Re: Koniec
      Relacje, relacje, relacje… Między digimonami i ich partnerami, między digi­‑wybranymi, którzy w międzyczasie nieco dojrzeli i ulegli naturalnemu procesowi dorastania, oraz między innymi postaciami.


      Jeśli za pozytywny rozwój postaci i relacji uważasz fakt, iż Agumona przerobiono na bezmózgiego zwierza, który myśli o jedzeniu w każdej (nawet najmniej odpowiedniej porze), to chyba inaczej interpretujemy rozwój postaci i relacje.

      Może w poprzednich seriach Agumon lubił jedzenie, ale jego egzystencja nie skupiała się jedynie na tym i Agumon był w stanie nawet samodzielnie obmyślić i zrealizować plan ucieczki z bazy Digimon Kaisera.

      Bohaterowie może dorośli, ale tu też bym polemizował. Twórcy wyraźnie nie przemyśleli niektórych kwestii – choćby genialny Koushirou, który potrafi tworzyć wirtualne przestrzenie, pomaga jakiemuś typowi z USA za pieniądze, w wyniku czego stać go na własny apartament, a dalej siedzi w liceum.

      No ale przynajmniej nie wrzucili Vamdemona jak w 02 ani jednego z 7 Demon Lordów jako głównego złego( tylko Tamers się tego ustrzegł robiąc z Beelzebumona atonera koniec końców po tej dobrej stronie… no i Xross to powtórzył tylko już całkowicie po tej dobrej stronie ).


      Tylko Beelzebumon z Xros Wars to nieco inny przypadek, bo według oficjalnych źródeł jest on osobny gatunkiem digimona i z tego powodu nie należy do Seven Great Demon Lordów. Nie wiem jak to dobrze do końca wytłumaczyć, to jest coś na zasadzie Pulse'a i Minuna z Pokemonów. W Xross Warsach jeszcze Leviamon był po dobrej stronie.
      • Avatar
        Ryuki 3.06.2018 18:48
        Re: Koniec
        Słyszałam o tym co powyprawiali z postaciami Digimonów, to również spowodowało, że mnie nie ciągnie do oglądania. Ktoś na reddit nawet stwierdził, że zwyczajnie nienawidzą pisać postaci niebędących ludźmi.

        Co do Xros to było tam kilka redesignów, obecnie bardzo pomijanych. Ogólnie Digimony z tego anime są powoli wprowadzane do innych odnóg serii( jak chociażby Baalmon jako Perfect do linii ewolucyjnej Impmona) ale nowe wersje już niezabardzo. Beelzebumon tam jest jak np. MedievalDukemon do Dukemona. Nowa forma z inną historią ale wciąż oparta na standardowej wersji. Dlatego o nim wspomniałam. Tak naprawdę jakby wziąść na serio to nasz psotnik z Tamers również nie był jednym z 7 Demon Lordów. Szczerze sam Beelzebumon prawie zawsze kończy po jasnej stronie mocy xD W Hacker's memory jest on jednym z Digimonów z którymi zaprzyjaźnił się Keisuke a w tym wypadku on akurat jest jednym z siódemki… i tsundere w stronę bohatera xD Tamers zwyczajnie zrobił precedens.

        Nie wspomniałam o Leviamonie( a bardzo go lubię) bo z tego co się orientuję memory w tej serii były od Digimonów, które pomogły ocalić DW niezależnie od swoich charakterów. Co zabawne gdybym wyszła poza anime to w grze Digimon Savers Another Mission dosłownie cała siódemka jeśli się z nimi zawalczy o ewolucje okazuje się całkiem sympatyczna.
        • Avatar
          Chudi X 3.06.2018 19:53
          Re: Koniec
          Gdzie obecnie Baalmon jest wprowadzony jako Perfect do linii Impomna? Za wyjątkiem przecieków na temat Digimon Pendulum Ver.20th, gdzie masz linię Impmon – MadLeomon – Baalmon – Beelzebumon. Nie wiem ile w tym prawdy, na swoje Pendulum jeszcze czekam, ma przyjść pocztą jakoś w czerwcu.

          Ten Beelzeebumon z Hacker's Memory to w ogóle dziwna sprawa, bo skoro akcja rozgrywa się w tym samym świecie, co w podstawowym Cyber Sleuth, to wychodzi na to, że jest to ten sam Beelzebumon, którego muszą załatwić Ami/Takumi aby uwolnić Dianamon. Chyba, że jest tam więcej Beelzebumonów.

          W Xross Warsach Digi Memory powstały od Digimonów, które pomogły ocalić DW – racja. Nie pamiętam tylko, czy niezależnie od swoich charakterów czy też nie. Z drugiej strony, skoro jesteś zły i dążysz do zniszczenia DW, to nie pomagasz go też ratować.

          W Digimon Savers: Another Mission grałem lata temu i już nie pamiętam szczegółów zbytnio, ale chyba za wyjątkiem Lilithmon, która była wpisana w Renamon Yumy to wszyscy pozostali DL byli źli i porywali dzieci, a pokonanie ich było wymogiem do odblokowania ewolucji u swoich partnerów/
          • Avatar
            Ryuki 3.06.2018 20:55
            Re: Koniec
            Linia Impmon( [link] ) – Wizarmon – Baalmon( [link] ) – Beelzebumon w pewnym sensie( na wikimon nie ma referencji przy Impmonie ale według postów jakie znalazłam na forum With the will linia była możliwa, szybkie przeszukanie na google mi to potwierdziło ) była zapoczątkowana w Crusader/Heroes( tam też Baalmon dostał level ). No i oczywiście chodziło mi również o Pendulum. Sam design Baalmona jest idealnie stworzony do tej linii, zarówno po normalnej jak i Xrosowej stronie.

            Czy DLC było tak bardzo kanoniczne, nie mam pojęcia xD Można powiedzieć, że to trochę dziura albo zwyczajnie nie przemyślenie od twórców. Jednak w jego queście został nazwany jednym z siódemki więc nie sądzę by była to informacja bez znaczenia.

            Nie wiem ale czytałam, ze niby Omegamon powiedział, że niezależnie czy Digimon był dobry czy zły jeśli oddał życia za DW powstała memory. Wiesz jeśli ktoś chce rządzić światem to najczęściej nie chce go zniszczyć albo zwyczajnie nie chce by ktoś go uprzedził. Takie teorie czytałam. Osobiście jestem za dobrym Leviamonem.

            To było za pierwszym razem. Kiedy robisz ich quest, po walce dosłownie wszyscy albo gadają bzdury o swoich grzechach( Lucemon, chociaż przy nim najzabawniejsze było jak Lucemona z którym walczysz na końcu gry nazwał głupkiem za sam pomysł – i tak w grze są dwa Lucemony xD ) albo życzą ci powodzenia w używaniu ich mocy( oczywiście przed tą zmianą masz tekst moralizatorski od osoby, która dostanie daną ewolucję ). Sama się ogólnie zdziwiłam w sprawie takich pozytywnych tekstów xD zwłaszcza pamiętając całą historię jaką opowiedział Falcomon w anime. Ale fabuła całej gry to jedna wielka magia. A i jeszcze nie walczyło się z Deamonem bo jego ewolucje również dostajesz oglądając scenkę.
      • Avatar
        Rinsey 4.06.2018 23:51
        Re: Koniec
        Niewątpliwie przyznam Ci rację co do postaci Agumona, ale na Agumonie bohaterowie się nie kończą. Podobał mi się konflikt pomiędzy Taichim a Yamato, czas antenowy dany Mimi, Takeru i Patamon, Yamato i Gabumon, Sora i Biyomon, Mimi i Koushiro… I było tego jeszcze bardzo bardzo dużo… Ale obydwoje mamy prawo odbierać tę serię zupełnie oddzielnie, bo jak napisałam na początku, nie patrzę na Adventure tri z perspektywy całego uniwersum, nie jestem krytyczna tak jak Ty, który znasz chyba każdą minutę na pamięć :)

        A Koushiro może po prostu siedzieć w liceum, aby widzieć na co dzień Mimi ;p Tego typu rzeczy nie przeszkadzają mi nawet troszeczkę.
  • Avatar
    A
    Ryuki 5.05.2018 16:19
    No to się skończyło a ja wciąż nie wiem czy chcę czy nie obejrzeć Tri.

    Kiedy zaczęłam swój maraton po graniu w Cyber Sleuth zamierzałam obejrzeć pięć pierwszych serii po czym zakończyć wszystko na Tri( taki book end ). Nie chciałam zabierać się za Xros z powodu tego, że cały system wygląda dla mnie strasznie lamersko^^ I nawet jeśli mnie obecnie bardzo ciekawi jak seria użyła jednego z moich ulubionych Digimonów, Beelzebumona( zwłaszcza, że jego opis do tej serii mnie rozbroił – głównie z powodu tego, że przez Tamers mam zabawne reakcje na niego ) to dla jednej postaci nie będę oglądać całej serii, nad którą wisi dla mnie widmo Zexala( zbyt mi go przypomina włącznie z oczo… to znaczy zbyt soczystą kolorystyką ). Tri natomiast tych problemów nie miało więc nadawało się na dobre zakończenie.

    Niestety po tym jak obejrzałam 5 serii i po tym czego dowiedziałam się o Tri teraz nie wiem czy w ogóle chcę. Nie jest tu problemem to, jak autorzy potraktowali 02 i postaci z tej serii bo mnie to nie obchodzi( Adventure 02 dla mnie jest najgorszym jak do tej pory anime z Digimonów, które widziałam chociaż manga NEXT je pobiła jeśli chodzi o ogól ) , problemy mam z innej natury. Po pierwsze fabuła z tego co wiem( mogę się mylić ) brzmi strasznie fillerowo a jeden konkretny zabieg pachnie zwyczajnie tanim bawieniem się emocjami kliknij: ukryte  Po drugie redesign postaci jest strasznie nudny( a ja bardzo lubię tego designera ) 02 zrobiło to znacznie lepiej. Po trzecie dla mnie Adventure zwyczajnie nie jest niczym wyjątkowym, ani nie jest najlepsza( Tamers dla mnie bije ją i to z niezłym marginesem ponieważ to moja 3 dziesiątka na MALu ) ani nie jest nieosiągalnym świętym Graalem ponieważ zarówno Frontier jak i Savers są dla mnie na równi jej a nawet w niektórych miejscach są lepsze. Oczywiście nostalgia dla czegoś co widziałam z trochę ponad rok temu nie istnieje.

    Ostatnim problemem jest zwyczajne moje zmęczenie uniwersum Adventure, zbyt dużo gadania o pierwszym anime obrzydziło mi wszystko z nim związane( granie w grę na PSP pewnie tu nie pomogło xD ). Świr Bandai na punkcie dawania wciąż coraz to nowszych form Omegamonowi, który jest mi całkowicie obojętny to jak wisienka na torcie małej dla mnie atrakcyjności Tri.
  • Avatar
    A
    Chudi X 5.05.2018 00:31
    I po ostatniej części. Seria niewypał pod względem fabularnych bzdetów i nieścisłości oraz paskudnej grafiki. Szkoda, że pomysł na potencjalnie świetną kontynuację został zepsuty w taki sposób.
  • Avatar
    A
    MrPrado30 7.01.2017 14:57
    3 film
    Po obejrzeniu 3 filmu z podtytułem „Kokuhaku” mam niedosyt, gdyż według mnie był to najlepszy z aktualnie dostępnych. Wyjaśnia on pare nieścisłości i tajemnic które pozostawiły poprzedniczki i kończy się w bardzo kontrowersyjnym momencie po którym stwierdzam, że właściwa treść Digimon Adventure tri zacznie się w następnych filmach !!!
  • Avatar
    A
    Rinsey 24.09.2016 11:39
    Taka byłam zdołowana i poruszona zakończeniem, że zapomniałam, że ma być przecież sześć filmów, a nie trzy :D (Nie pomieszało mi się?) Dopiero ta myśl wyciągnęła mnie już z formułującego się dołka. Komentując trzeci film, powiem krótko: jak dla mnie absolutna rewelacja :)
    • Avatar
      Chudi X 24.09.2016 23:50
      Jak zareagowałaś na fakt,  kliknij: ukryte ? Osobiście zbierałem szczenę z podłogi. Oglądałaś poprzednie serie, bo reakcja też od tego dużo zależy.
      • Avatar
        Rinsey 26.09.2016 00:39
        Właśnie w tym temacie jestem bardzo niedoskonałym odbiorcą. Oglądałam tylko pierwszą serię i ze dwa filmy kinowe, na dodatek daaawno temu. Co nie zmienia faktu, że trudno nie kojarzyć kliknij: ukryte  i nie być tym faktem wbitym w fotel :D
  • Avatar
    A
    Chudi X 23.09.2016 23:57
    Confession
    Fabularnie jak do tej pory trzeci film z tri wypada naprawdę bardzo dobrze. Świetne relacje Digi z Wybranymi Dziećmi i doskonała, klimatyczna muzyka. Bardzo emocjonala część. Graficznie niestety bardzo posysa, zwłaszcza  kliknij: ukryte . I ten zaskakujący zwrot akcji na sam koniec filmu <3 Oby czwórka utrzymała poziom.
  • Avatar
    A
    ukloim 30.06.2016 17:57
    W końcu udało mi się obejrzeć drugi film i, cóż, wrażenia mam mieszane. Pierwsza połowa z wypadem do onsenu kompletnie zbędna, festiwal szkolny też wepchany troszkę na siłę. Animacja nadal niestety leży i kwiczy, a ludzkie postaci wyglądają czasem tak koślawo, że aż oczy bolą. Generalnie jednak bawiłem się lepiej niż przy pierwszej części, całkiem zgrabnie wprowadzona intryga z udziałem Kena (co tam, że bezsensowna, ważne, że trzymała w napięciu), znów niezła walka finałowa, no i zaskakujące zakończenie. Jakoś tak obudziły się we mnie nadzieje, że chociaż fabularnie ta seria będzie przyzwoita, bo na poprawę aspektów technicznych chyba nie ma co liczyć.
  • Avatar
    A
    Rinsey 3.05.2016 00:43
    A mi się znowu podobało :) Oglądałam w temacie Digimonów tylko pierwszą serię i to do tego daaawno, więc mam ogromne luki w wiedzy podstawowej. ( W temacie Pokemon Adventures [mangi] też się przywiązałam tylko do pierwszej generacji trenerów, więc chyba tak już mam w temacie serii ze stworkami.) Mei i tego złego poznałam dopiero tutaj i po przeczytaniu poniższych komentarzy w sumie się cieszę, bo obecny seans dostarcza mi samych pozytywnych wrażeń :) Bardzo podoba mi się tutaj nacisk na relacje między bohaterami. Wiadomo, że czasu jest mało, ale jakoś to do mnie trafia. Tu źródła, tam festiwal, niby pierdu, pierdu, ale twórcy dobrze wykorzystują te znane motywy do zawężenia relacji pomiędzy Mei i grupą, eksploracji charakteru Mimi i Joe'go, a do tego bardzo zgrabnie dorzucili lekkie rozwinięcie konfliktu pomiędzy Taichi'm i Mattem. No i Hikari. Jej rola mediatora bardzo, ale to bardzo mi się podoba. A pojawienie się ostatecznych ewolucji może nie odbyło się na tle fajerwerków, ale czy pokonanie własnej słabości i zaakceptowanie jej nie może być tym niezwykłym czymś, co do tej przemiany doprowadzi? Mnie to całkowicie satysfakcjonuje i czekam na więcej :)
  • Avatar
    A
    MrPrado30 30.03.2016 18:40
    Adventure tri
    miał być powrót do korzeni a wyszła kicha (na ten moment).  kliknij: ukryte  tak po prostu. To przeczy ze wszystkimi seriami Digimonów w których by nastąpiła ostateczna ewolucja, partnerzy musieli zrobić coś niezwykłego, bądź znaleźć. A nie bez powodu i żadnego wytłumaczenia.  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    Chudi X 13.03.2016 01:16
    Tragedia. Czekałem z niecierpliwością trzy miesiące – dostałem badziewne odcinki o onsen i szkolnym festiwalu, które tylko zapychają serię i nie wnoszą nic do fabuły.

    Zgodnie ze wszystkimi trailerami z ostatnich miesięcy pojawił się Digimon Kaiser. W środku słonecznego dnia. Zacieniowany ile animacja pozwoliła. Posiada generator mroku, czy jak?

    Reakcje głównych bohaterów, którzy zobaczyli swojego znajomego w złej wersji drętwe i nierealne. Zresztą, tam nie było żadnych reakcji na dobrą sprawę. Normalni ludzi spróbowaliby skontaktować się z Daisuke, Iorim albo Miyako a nie przyglądali się biernie.

    Zresztą, zachowanie Kaisera też było jakieś dziwne.  kliknij: ukryte 

    Zapowiadane ewolucje Gomamona i Palmon oczywiście się pojawiły, tylko bez żądnych większych uzasadnień. I jeszcze jakimś cudem bohaterowie odzyskali herby. Oczywiście nie wyjaśniono nic.

    Nieliczne plusy nowych odcinków – Seven w wykonaniu Koujiego Wady jako ending, Gomamon i Hikari, która w tej serii zaczyna mieć jakiś charakter.
  • Avatar
    A
    Rainmon 17.01.2016 22:21
    Było OK
    Tego że nie zrobili kolejnej 50 odcinkowej serii nigdy nie wybaczę. Grafika ujdzie, animacje ewolucji też chodź ja uważam że najlepsze były w „Tamers”. Najgorsze jest to że jak na zaledwie 8 odcinków oglądanie ewolucji wszystkich digimonów zabiera zbyt dużo czasu, który wydaje się zupełnie zmarnowany. Ale ogólnie poza kilkunastoma nudnymi momentami akcja była ok. Co prawda niespójności w fabule z drugiej serii drażnią, ale jako zupełny fanatyk digimonów(co widać w nicku) i tak będę z niecierpliwością czekał na kolejne 4 odcinki.
  • Avatar
    A
    Rinsey 23.11.2015 23:49
    Przyjemne
    A mi się bardzo podobało :) Co prawda nie jestem fanatyczką Digimonów, nie znam wszystkich serii i szczegółów na pamięć, więc jestem mniej wymagającym odbiorcą. Miło mi było zobaczyć całą gromadkę. Doceniam fakt, że każdemu starali się poświęcić trochę czasu, nie tylko Taichiemu. Muzyka i animacja digiewolucji robi bardzo dobrze wrażenie. Sama animacja faktycznie nie zachwyca, ale jest przyzwoita i myślę,że nie przeszkadza w ogólnym rozrachunku. Uznaję więc te pierwsze odcinki za bardzo udane, a już na pewno jest to najlepsze z odświeżeń kultowych serii :) (Chociaż np. z takim Crystalem trudno przegrać ;p )
  • Avatar
    A
    ukloim 23.11.2015 20:03
    Rozczarowanie
    Anime na miarę 2015 roku, czyli… mierne. Moje oczekiwania były duże, grafiki promocyjne i arty w wykonaniu Ukiego Atsuyi prezentowały się po prostu pięknie, ale co z tego, skoro sam film wyglądał zupełnie inaczej? Serio, kreska nie ma nic wspólnego z tym, co widać chociażby na plakatach. Animacja również wypada słabo, no, może nie zawsze, bo te momenty, które zostały pokazane w zwiastunach wyglądają akurat całkiem w porządku, a o ogólnym poziomie wykonania niech świadczy moment, w którym Takeru, będąc zaskoczonym tym, kliknij: ukryte  ma dwie pary ust. Komicznie wypada też scena, w której Koshiro przedstawia reszcie wybrańców niepokojące rzeczy, które ostatnio zauważył. W pewnym momencie wszyscy zaczynają rozmawiać między sobą,  kliknij: ukryte  wszyscy skupiają się na nich i co? Koshiro gada sobie w tle, jakby w ogóle nie widział, że nikt go już nie słucha. Śmiać się czy płakać? Kolejna bzdura –  kliknij: ukryte  Już abstrahuje od tego, że kompletnie mi to nie pasuje do konceptu poprzednich serii, gdzie wszystko było takie przyziemne i zwykłe. Ubiory postaci też jakoś nieszczególnie mi pasują – twórcy chyba zapomnieli, że akcja dzieje się w 2005 roku i dali im stroje jak współczesnym gwiazdkom j­‑popu. Znalazły się jednak jakieś tam pozytywy. Świetnie wypada soundtrack, a finałową walkę naprawdę dobrze się ogląda. Za plus uważam wprowadzenie też postaci Meiko, czego nie mogę powiedzieć o dwóch innych, nowych postaciach i całym wątku z tą agencją. Niestety.
    Cóż, tak czy siak muszę twórcom tego filmu podziękować. Jego zapowiedź zmotywowała mnie, żeby w końcu zapoznać się z pierwszą serią Digimon Adventure, które tylko pobieżnie pamiętałem z dzieciństwa. To naprawdę świetna produkcja i aż boli kiedy widzę, jak jej kontynuacja zostaje zniszczona przez niski budżet i brak jakiejkolwiek wizji. Toei, obudźcie się!
    • tanuki_czytelnik123 23.11.2015 21:10:42 - komentarz usunięto
    • Avatar
      Chudi X 23.11.2015 23:02
      Re: Rozczarowanie
      Tam zaraz dwie pary ust. Ten gruby tyłek Patamona, gdy Takeru rozmawia z Koushirou o ubraniach na zawsze pozostanie w mej pamięci.

      Sprawy związane z Koushirou są bardzo naciągane i niewiarygodne, nawet jak na standardy Digimonów.  kliknij: ukryte  Zastanawia mnie, jedno. Skoro jest takim genialnym informatykiem/technikiem to dlaczego nadal chodzi do liceum. Z jego możliwościami spokojnie mógłby prześcignąć Jou i dostać się na uczelnię techniczną lub otworzyć własny biznes.

      Plakat reklamujący drugą część już wyszedł, zapowiedzieli nim pojawienie się  kliknij: ukryte 

      Zgadzam się, rysunki na plakatach są o wiele lepsze. Nawet ten z drugiego filmu prezentuje sie doskonale, choć jakość jego zdjęcia pozostawia wiele do życzenia.
      • Chudi X 23.11.2015 23:03:38 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    blob 21.11.2015 12:56
    Kurcze, robią serię jubileuszową i dają żałosny budżet. Naprawdę wstydziliby się wypusczać taki półprodukt…

    To już oryginalny Digimon Adventure był ładniejszy a powstał w 1999 roku!
    • Avatar
      Gość 21.11.2015 22:01
      Nie wiem co się dzieje z Toei Animation, ale wszystkie serie od nich stoją na ŻAŁOSNYM i nieakceptowalnym poziomie. Na czele z One Piece'm, który przecież jest jednym z najpopularniejszych seriali w japońskiej TV opartym na najpopularniejszym komiksie z tego kraju, tym samym jest jednym z gorących towarów eksportowych.

      Toei, weźcie się w garść.
  • Avatar
    A
    Chudi X 20.11.2015 19:57
    Pierwsze cztery odcinki za mną. Tak, seria wychodzi w formie odcinków. Dzisiaj była ogólnoświatowa premiera.

    Graficznie słabo, zwłaszcza w pierwszym odcinku. Projekty postaci byle jak narysowane, proste, nijakie. Mało płynna animacja. Od drugiego odcinka nieco lepiej.

    Muzycznie cudownie (piosenek nie wliczając) – trochę soundtracku z oryginalnego Digimon Adventure.

    Nowe Butter­‑Fly i Brave Hearth niestety przegrywają ze starymi wersjami. I Wish jest dziwne, ale dobrze się słucha, pomimo wszystkich elektronicznych dodatków.

    Nową animacją kupili mnie totalnie.

    Fabuła strasznie się wlecze, zwłaszza w odcinku 1 i 3, znowu w odcinkach 2 i 4 leciała dość szybko. Zasadniczo zastrzeżeń nie mam, poza jednym, małym faktem.

    Ja wiem, że seria ma się koncentrować na oryginalnej drużynie z Digimon Adventure, ale to, co pokazują twórcy obecnie kłóci się z konceptem Tri czyli ukazaniem drogi do finału z Digimon Adventure 02 (tego 25 lat później).

    W finale oba zespoły z Adventure trzymają się razem pomimo upływu lat.  kliknij: ukryte 

    Czekam na następne 4 odcinki, które podobno wejdą na rynek na wiosnę 2016.
    • Avatar
      blargh 20.11.2015 20:33
      Warto wspomnieć, że jako seria wychodzi tylko na Crunchyrollu.
      • Avatar
        blargh 20.11.2015 20:34
        A następne „odcinki” mają pojawić się podobno już na zimę, nie na wiosnę. Przynajmniej tak było napisane w oficjalnym ogłoszeniu na CR.
    • Avatar
      Chudi X 21.11.2015 17:08
      Nową animacją kupili mnie totalnie.


      Miało być „nową animacją ewolucji”.
  • Avatar
    A
    ukloim 6.05.2015 19:28
    Premiera w listopadzie
    Już oficjalnie. Nie będzie to jednak seria tv, a sześcioczęściowy film. Tutaj trailer: [link]
    No i niestety, ludzka obsada zupełnie nowa. Trzeba się będzie przyzwyczaić.
    • Avatar
      Chudi X 6.05.2015 21:42
      Re: Premiera w listopadzie
      Już przeboleję sześć filmów. Już przeboleję zmiany w obsadzie.

      Za pominięcie oficjalnych wydarzeń z Adventure 02 będę nienawidził przynajmniej do premiery w listopadzie, a kto wie czy nawet nie dłużej.
      • Avatar
        ukloim 6.05.2015 23:26
        Re: Premiera w listopadzie
        Czyżby chodziło ci o gogle Taichiego?
        • Avatar
          Chudi X 7.05.2015 00:36
          Re: Premiera w listopadzie
          1) Gogle Taichiego, które powinien mieć Daisuke.

          2) Mimi w Japonii, choć jak wiemy z Adventure 02 wraz z rodzicami mieszka w USA i czuje się tam bardzo dobrze. Niby przy okazji czwartego filmu kinowego, tego z powrotem Diablomona przyleciała na chwilę do Japonii, ale czy na stałe to pojęcia nie mam. Żadne znane mi źródła tego nie potwierdzają.

          3) Tytuł pierwszego z filmów „Ponowne spotkanie”(Reunion). Tylko po czym to ponowne spotkanie? Skoro na dobrą sprawę w Adventure 02 praktycznie cały czas utrzymywali ze sobą kontakt i wątpię, aby przestali to robić. Zwłaszcza, że w 2027 roku (timeskip w finale Adventure 02) wszyscy trzymają się razem.

          4) Pomijanie we wszystkich materiałach promocyjnych oraz zabawkach i transmisjach odcinków Adventure 02 oraz Daisuke, V­‑Mona, Kena, Wormmona, Miyako, Hawkmona, Ioriego i Armadimona.

          Nawet w tych przeklętych Toki wo Kakeru Shounen Hunter­‑tachi Daisuke pojawił się jako lider i legendarny bohater z tego samego świata co Taichi.

          Chyba, że to ma być seria w jakimś alternatywnym uniwersum. Tylko wtedy nie nazywa się serii Digimon Adventure tri co samo w sobie jest sugestią kontynuacji.
          • Avatar
            ukloim 8.05.2015 10:20
            Re: Premiera w listopadzie
            [link]
            Daisuke potwierdzony.
  • Avatar
    A
    MrPrado30 14.04.2015 18:26
    Premiera
    Ciekam z niecierpliwością a brak dokładnej daty premiery mnie niestety dołuje.
    • Avatar
      Lopea 14.04.2015 19:05
      Re: Premiera
      A już myślałam,że to komentarz do pierwszego odcinka się pojawił T.T Też wyczekuję tego odcinka :/
      • Avatar
        Saber 14.04.2015 19:13
        Re: Premiera
        hahaa, też myślałam że to już komentarze dot. odcinka, kurdełę :< Ciekawe skąd ta obsuwa. Mam nadzieję że wkrótce odbędzie się premiera, to jedna z serii najbardziej przeze mnie wyczekiwanych tego sezonu.. oby było warto czekać.
        • Avatar
          MrPrado30 15.04.2015 17:48
          Re: Premiera
          Jest ! Dzisiaj podali dzień premiery. Niestety dopiero 4 maja ale za to 5 i 6 też będą nadawać odcinek ! Czyli w jednym tygodniu 3 odcinki. Z oficjalnej japońskiej strony jest ta informacja.
          • Avatar
            ukloim 15.04.2015 21:30
            Re: Premiera
            6 maja to dopiero trailer pokażą. Należy trochę uważniej czytać niusy.
          • Avatar
            Tablis 15.04.2015 22:17
            Re: Premiera
            Dokładniej na japońskiej stronie jest informacja, że 4,5 i 6 maja puszczą wszystkie 54 odcinki oryginalnej serii i na końcu będzie „wielkie ogłoszenie informacji”.
    • Avatar
      Tablis 14.04.2015 22:26
      Re: Premiera
      Śledzę japońską stronę. Poza brakiem informacji jest tam jajko, które można głaskać. Jak internauci odpowiednio dużo się nagłaszczą, to coś się stanie. Albo i nie, gwarancji nie ma.